Solomon x ultra 3 prime szare bez GT i klasyczne sznurówki.
Dziś doszły, więc to pierwsze wrażenia.
Pierwsze wrażenia -noga mi się slizga w bucie co jest ? skarpetki ?
Tył pięta buta jest całkowicie płaska. Użytkuje model aero 2 evasion i tam góra pięty jest jakby cofnięta(kołnierz z pianki)przez co pięta trzyma się o wiele pewniej(jest to odczucie subiektywne). W okolicach kostki również czuje jakby but mniej trzymał moją nogę mimo że jest węższy.Oby nie wytarł się materiał na pięcie za szybko , bo znając salomona od tej strony mam przeciętne zdanie. materiał wewnętrzny w X prime 3 wydaje bardziej śliski chodź wizualnie wyglądają podobnie. Przy zakładaniu buta noga w porównaniu do aero się wślizguje do buta.
But minimalnie węższy od aero. Ja mam stopę na szerokość gdzieś pomiędzy aero a x ultra ale to nie salon samochodowy
Ogólnie x ultra z nazwy szału nie robi. Dosyć często się przewijał taki model po forach więc z ciekawości spróbowałem. Ściągaczy nie chciałem bo lubię proste rzeczy i z GT po doświadczeniu w deszczu w innych salomonach stwierdziłem że nigdy więcej za to nie zapłacę.
Z zalet mogę dodać że bardziej wyczuwalna jest górka w podeszwie w środkowej częsci stopy od środka co lubię.
Podeszwa w ultra wyłącznie po za betonem i asfaltem, wystającej gumy jest zauważalnie mniej niż w aero więc szybko się wytrze.
Zaobserwowałem jeszcze że guma na czubku buta jest bardzo miękka - mało sztywna w porównaniu do aero. Jak pcham nogę do przodu dociskając do ziemi (tak jak schodząc)widać jak przedni palec lekko ją wygina do przodu i mocno naciąga siateczkę nad palcami tak jakby miał zaraz ją urwać. Sądzę że ten but szybko by się w Bieszczadach rozklekotał przy zejściu
Jak dla mnie to nadaje się co najwyżej do suchego lasu na grzyby.
