Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hej, może nie powinienem zakładać nowego tematu, ale z drugiej strony może niegrzecznie komuś spamować relacje takimi pytaniami.

Interesuje mnie wejście na Zugspitze, właśnie zamówiłem sobie tydzień w sierpniu w miejscowości Krun. Oby tylko pogoda dopisała. I teraz tak.

Rozumiem, że trekkingowo w grę wchodzi wyłącznie szlak dolina Reintal?Z tego, co czytam jest to trasa dosyć długa, większość osób robi ją z noclegiem w schronisku, ja natomiast wolałbym jednodniową wycieczkę. Czy jest to do zrealizowania, jeśli wybiorę sią na szlak odpowiednio wcześniej (powiedzmy 4 rano) i zjadę kolejką?

I tu kolejne pytanie - czy nie będzie problemu z samym zjazdem, jeśli dajmy na to będę chciał wsiąść koło 15:00-16:00 (zbyt dużo ludzi, itd?). Czy można kupić bilet tylko w jedną stronę tam na szczycie? Czy może bilet trzeba sobie zarezerwować odpowiednio wcześniej na dole, czy nawet parę dni przed? Sam zjazd też rozumiem na dwa sposoby - albo bezpośrednio do jeziora, albo najpierw do pociągu a później pociągiem? (czy te 300m do pociągu to szlak trekkingowy, czy potrzebny jest jakiś sprzęt asekuracyjny?)

Zarówno od jeziora przez to austriackie schronisko jak i przez Dolinę Hollental to wszystko są szlaki trekingowe. Lonżę do ferrat warto mieć na tym ostatnim. I raki.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Stopselzieher to ferrata A/B a więc łatwa ale jednak ferrata.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Nawet od Reintal końcówka to jest łatwa ferrata.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Od strony Doliny Hollental tez jest ferrata. Tu masz topo: http://www.bergsteigen.com/sites/defaul ... e_topo.pdf
Wycena C jest troche na wyrost. To takie bardziej A/B.
Wariant trudniejszy wyjscia z lodowca - na schemacie oznaczony jako C/D "na prawo od wariantu latwiejszego" jest juz chyba niedostepny, bo na skraju lodowca jest szczelina, ktora z roku na rok sie coraz bardziej rozszerza. O ile pare lat temu dalo sie ja obejsc, o tyle teraz jest to juz chyba niemozliwe.

Sprawa indywidualna, ale nikt z nas nie jest sportowcem i wejście z zejściem zrobiliśmy za dnia. Szliśmy w drugą stronę niż planujesz
https://www.endomondo.com/users/2140422 ... /958498502