Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz gru 19, 2024 6:53 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: So cze 27, 2015 8:21 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt cze 13, 2014 12:11 pm
Posty: 8
(en) napisał(a):
Tom WP napisał(a):
Był ktoś może ostatnio na Zawracie z Hali G. ? jak warunki jest jeszcze śnieg ? żelastwo nie potrzebne?


Tak. Śmiało można iść. Resztki śniegu napotkasz dosłownie w 3 miejscach, sprzęt zimowy niepotrzebny.

dzięki za info :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 1:35 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 29, 2015 1:03 pm
Posty: 10
Witam :) Za niecały miesiąc wybieram się w Tatry i chciałbym się zapytać o kilka kwestii :)
1) O której godzinie odjeżdżają spod FISu najwcześniejsze busy w stronę Morskiego Oka, Kir/Kirów (nie mam pojęcia jak odmienić tę nazwę) oraz w okolicę Chochołowskiej? Znalazłem niby jakiś rozkład w internecie ale nie wiem czy można mu zaufać.
2) Łysa Polana--->Dolina Białej Wody--->Mała Wysoka. Powrót tą samą trasą. Czy występują na tym szlaku jakieś poważne trudności, poza jego długością? Czy jest to bardzo oblegany szlak?
3) Czy ze Szczyrbskiego Jeziora można złapać jakiegoś busa do Zakopanego czy trzeba podjechać kolejką do Smokowca i dopiero stamtąd busem do Zakopanego? Chciałbym wejść na Rysy od strony polskiej a zejść po stronie słowackiej i w miarę możliwości powrócić do Zakopanego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 2:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
michalg napisał(a):
2) Łysa Polana--->Dolina Białej Wody--->Mała Wysoka. Powrót tą samą trasą. Czy występują na tym szlaku jakieś poważne trudności, poza jego długością? Czy jest to bardzo oblegany szlak?
Trudności praktycznie nie występują, jedynie w Kotle pod Polskim Grzebieniem (czy jak on się tam nazywa) trochę osuwających się głazów, miejscami podpartych stalowymi prętami. Na Małej Wysokiej i Polskim Grzebieniu trochę ludzi będzie, lecz większość z nich przyjdzie od Wielickiej, lub nawet od Rohatki. W Białej Wodzie będziecie mieli spokój. Szlak jest piękny.
michalg napisał(a):
3) Czy ze Szczyrbskiego Jeziora można złapać jakiegoś busa do Zakopanego czy trzeba podjechać kolejką do Smokowca i dopiero stamtąd busem do Zakopanego? Chciałbym wejść na Rysy od strony polskiej a zejść po stronie słowackiej i w miarę możliwości powrócić do Zakopanego.
Raczej jechać do Smokowca lub Tatrzańskiej Łomnicy i łapać jakąś Stramę (o ile to jeszcze jeździ). Stopa też często da radę złapać.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 2:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
michalg napisał(a):
1) O której godzinie odjeżdżają spod FISu najwcześniejsze busy w stronę Morskiego Oka, Kir/Kirów (nie mam pojęcia jak odmienić tę nazwę) oraz w okolicę Chochołowskiej? Znalazłem niby jakiś rozkład w internecie ale nie wiem czy można mu zaufać.

Pewność zyskasz dopiero na miejscu, wręcz w dniu planowanej wycieczki. Rozkłady internetowe traktowałbym jako coś w rodzaju informacji orientacyjnej...
Są kursowe busy jeżdżące wyłącznie do Kir (do przystanku u wylotu doliny Kościeliskiej), a są też jeżdżące na Siwą Polanę - przez Kiry.
Co do odmiany: w stronę Kir. To są "te" Kiry :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 2:52 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 29, 2015 1:03 pm
Posty: 10
Cytuj:
Raczej jechać do Smokowca lub Tatrzańskiej Łomnicy i łapać jakąś Stramę (o ile to jeszcze jeździ).

Właśnie na Stramie patrzyłem, że ostatni autobus o 18:10 więc jak się spóźnię to będę za przeproszeniem w ciemnej dupie :D
Najwyżej wejdę od strony polskiej i zejdę na stronę polską, ewentualnie odwrócę kierunek wycieczki. Łatwiej będzie wrócić z Palenicy niż z Szczyrbskiego lub Smokowca :)

Cytuj:
Rozkłady internetowe traktowałbym jako coś w rodzaju informacji orientacyjnej..

Tak właśnie sądziłem ale wolałem się upewnić :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 3:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Jeśli mówisz o Rysach - to zakładając że najpóźniej przed 7mą jesteś na Palenicy, masz baaaardzo dużo czasu jak na ten szlak. Jeśli jakimś cudem by się nie udało - poproś o podwózkę kogoś na polskich blachach na parkingu pod Popradzkim Stawem. Za jakąś flaszkę ktoś Cię na pewno weźmie.
Kiedyś na szczycie Rysów i chyba w schronisku nad Popradzkim Stawem widziałem 'numer do pana Zdzisia' co w razie W jeździ po polskich turystów na tamtą stronę. Opcji trochę jest.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 3:31 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 29, 2015 1:03 pm
Posty: 10
To w takim razie jeszcze dwa pytanka :) Pierwsze może trochę nie na temat ale nie znalazłem nigdzie na forum odpowiedniego wątku. Jak już wcześniej pisałem Mała Wysoka, Rysy a więc wypadało by się ubezpieczyć. Na którejś ze stron o tematyce tatrzańskiej czytałem o ubezpieczeniu w Signal Iduna. Macie może jakieś inne propozycje najlepiej poparte własnym doświadczeniem?
Pytanie numer dwa dotyczy szlaku Siwa Polana-->Chochołowska-->Trzydniowiański Wierch-->Kończysty Wierch-->Starorobociański Wierch-->Ornak-->Iwaniacka Przełęcz-->Chochołowska. Jak byście ocenili ten szlak pod względem widokowym, bo z tego co się zorientowałem to trudności tam nie występują. Warto czy raczej pomyśleć nad czymś innym?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 3:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
michalg napisał(a):
Jak byście ocenili ten szlak pod względem widokowym,

Bez względu na pogodę - widoki zacne. :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 8:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
michalg napisał(a):
jak się spóźnię to będę za przeproszeniem w ciemnej dupie


Niekoniecznie bo tam powinien kursowac później jeszcze autobus SAD do Łysej Polany, ale nie otwiera mi sie (dziwne) pdf z tegorocznym ich rozkładem jazdy więc 100% pewna nie jestem czy aby w tym roku też to jeszcze jeździ.

Co do ubezpieczenia zwróć uwagę na koszty akcji ratowniczej które jest gotów ponieść ubezpieczyciel - nie radzę korzystać z naszych firm prócz tej rocznej PZU, wykup sobie przez internet polecane przez HZS ( http://www.hzs.sk/poistenie/ ) lub na Słowacji.

Szlak ładny, nie musisz mysleć o innym ;)

edit: http://cp.atlas.sk/vlakbus/spojenie/

30.6. Vysoké Tatry,Starý Smokovec,aut.st. > 19:05 Autobus 706425 73
Tatr.Javorina,,Lysá Poľana 20:13


Ostatnio edytowano Pn cze 29, 2015 8:45 pm przez WILCZYCA, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 8:32 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
michalg napisał(a):
Pytanie numer dwa dotyczy szlaku Siwa Polana-->Chochołowska-->Trzydniowiański Wierch-->Kończysty Wierch-->Starorobociański Wierch-->Ornak-->Iwaniacka Przełęcz-->Chochołowska. Jak byście ocenili ten szlak pod względem widokowym, bo z tego co się zorientowałem to trudności tam nie występują. Warto czy raczej pomyśleć nad czymś innym?


Jeden z bardziej atrakcyjnych widokowo szlaków polskich Tatrach Zachodnich. Przy lampie można nieżle tam sie poparzyć, bez kapelusza i filtru przeciwsłoneczego. Szlak dosyć długi, suma podejść będzie nie mała. Chyba w 1-2 miejsach na Ornaku może zaistnieć potrzeba przytrzymania się dłonią. Widoki rzecz jasna tym lepsze im pogoda bardziej bezdeszczwia i małochmurna. Przy bardzo niskie widoczności można sobie tam zrobić krzywdę.
Równie dobrze mogą to być dwie wycieczki jednodniowe i każdego dnia z tego co zobaczysz będziesz zadowolony. Na mnie zawsze robi największe wrazenie widok ze Starorobociańsiego. Przestrzń, otoczenie są niesamowite. Osobiście spróbował bym ale w dokładnie przeciwnym kierunku Iwaniacka, Ornak do Trzydniowiańskiego.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 29, 2015 8:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
michalg napisał(a):
2) Łysa Polana--->Dolina Białej Wody--->Mała Wysoka. Powrót tą samą trasą. Czy występują na tym szlaku jakieś poważne trudności, poza jego długością? Czy jest to bardzo oblegany szlak?
3) Czy ze Szczyrbskiego Jeziora można złapać jakiegoś busa do Zakopanego czy trzeba podjechać kolejką do Smokowca i dopiero stamtąd busem do Zakopanego? Chciałbym wejść na Rysy od strony polskiej a zejść po stronie słowackiej i w miarę możliwości powrócić do Zakopanego.


Ze Szczyrbskiego BEZ SZANS na busa do Zakopane. Nawet Strama się w ten sposób reklamuje, że dojeżdzasz Elektriczką do Smokowca. Strama pewnie będzie jeżdził w sezonie. Po ostatnim Stramie masz co najmniej jeden kurs SAD-u do Łysej.

Z Łysej na Polski Grzebień/M.Wysoką to na prawdę konkretna co do długości trasa. Tym bardziej powrót (tą samą trasą) może być irytujący. Dlatego proponuję rozpatrzenie czegoś takiego:
Po M.W. schodzisz z Grzebienia do Doliny Wielickiej (kawałek Łańcuchów!) a tam gdzieś w okolice Smokowca (z podjazdem Elektroczą) by na nocleg (np do Zamkowskyego). W ostateczności nad Popradzkie Jezioro (Elektriczką, potem jeszcze z buta asfaltem < 1 h).
Dzieki temu możesz następnego dnia wrócić do Polski pieszo:
- z Zamkowskiego przez Tetriingkę/Lodową Przełęcz/Dolinę Jaworową do Łysej Polany (trasa cudo - chyba najładniejsza w Tatrach)
- z Popradzkiego Stawu albo przez Rysy (długo, potrzebna pewna, bezpieczna pogoda) albo przez Koprową Przełęcz, Hlińska Dolinę, Zawory, Cichą Dolinę na Kasprowy - bardzo długa trasa (ca 9 h) ale bezpieczna, bez trudności nawet w deszczu - to jest bardzo rzadko uczęszczany szlak. Mnie tam się w czerwcu trafiło, że przez 9h spotkałem ... 1 osobę.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 7:15 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 29, 2015 1:03 pm
Posty: 10
Cytuj:
Osobiście spróbował bym ale w dokładnie przeciwnym kierunku Iwaniacka, Ornak do Trzydniowiańskiego.

Kierunek trasy zostanie zapewne ustalony dopiero w Chochołowkiej :)

Cytuj:
Dlatego proponuję rozpatrzenie czegoś takiego:
Po M.W. schodzisz z Grzebienia do Doliny Wielickiej (kawałek Łańcuchów!) a tam gdzieś w okolice Smokowca (z podjazdem Elektroczą) by na nocleg (np do Zamkowskyego). W ostateczności nad Popradzkie Jezioro (Elektriczką, potem jeszcze z buta asfaltem < 1 h).

Mam nocleg zaklepany w Zakopanem a z racji, że jestem tylko biednym studentem nocleg na Słowacji nie wchodzi w grę. Dlatego za każdym razem usilnie próbuję powrócić na stronę polską :)

Dzięki za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Plany są ale i tak zweryfikuje je pogoda :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 10:16 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Wolf_II napisał(a):
michalg napisał(a):
2) Łysa Polana--->Dolina Białej Wody--->Mała Wysoka. Powrót tą samą trasą. Czy występują na tym szlaku jakieś poważne trudności, poza jego długością? Czy jest to bardzo oblegany szlak?
3) Czy ze Szczyrbskiego Jeziora można złapać jakiegoś busa do Zakopanego czy trzeba podjechać kolejką do Smokowca i dopiero stamtąd busem do Zakopanego? Chciałbym wejść na Rysy od strony polskiej a zejść po stronie słowackiej i w miarę możliwości powrócić do Zakopanego.


Ze Szczyrbskiego BEZ SZANS na busa do Zakopane. Nawet Strama się w ten sposób reklamuje, że dojeżdzasz Elektriczką do Smokowca. Strama pewnie będzie jeżdził w sezonie. Po ostatnim Stramie masz co najmniej jeden kurs SAD-u do Łysej.

Z Łysej na Polski Grzebień/M.Wysoką to na prawdę konkretna co do długości trasa. Tym bardziej powrót (tą samą trasą) może być irytujący. Dlatego proponuję rozpatrzenie czegoś takiego:
Po M.W. schodzisz z Grzebienia do Doliny Wielickiej (kawałek Łańcuchów!) a tam gdzieś w okolice Smokowca (z podjazdem Elektroczą) by na nocleg (np do Zamkowskyego). W ostateczności nad Popradzkie Jezioro (Elektriczką, potem jeszcze z buta asfaltem < 1 h).
Dzieki temu możesz następnego dnia wrócić do Polski pieszo:
- z Zamkowskiego przez Tetriingkę/Lodową Przełęcz/Dolinę Jaworową do Łysej Polany (trasa cudo - chyba najładniejsza w Tatrach)
- z Popradzkiego Stawu albo przez Rysy (długo, potrzebna pewna, bezpieczna pogoda) albo przez Koprową Przełęcz, Hlińska Dolinę, Zawory, Cichą Dolinę na Kasprowy - bardzo długa trasa (ca 9 h) ale bezpieczna, bez trudności nawet w deszczu - to jest bardzo rzadko uczęszczany szlak. Mnie tam się w czerwcu trafiło, że przez 9h spotkałem ... 1 osobę.
Z tego typu propozycjami to ja bym się akurat nie wyrywał, zwłaszcza w stosunku do osób, o których kondycji i umiejętnościach nic nie wiesz. Przejście całych Tatr w osi N - S dwa dni z rzędu tam i z powrotem z wejściem na wysoki szczyt może całkiem dobrze wypruć nawet oblatanego turystę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 12:32 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 12:39 am
Posty: 161
Wolf_II napisał(a):
Osobiście spróbował bym ale w dokładnie przeciwnym kierunku Iwaniacka, Ornak do Trzydniowiańskiego.


I zejście przez Kulawiec i Krowi Żleb :twisted:
michalg napisał(a):
Kierunek trasy zostanie zapewne ustalony dopiero w Chochołowkiej :)


Weź pod uwagę to, że zejście z Trzydniowiańskiego przez Kulawiec może być nieco...powiedzmy męczące :mrgreen: Najpierw po badylach w kosówce, później baaardzo stromymi schodkami. Daje ostro w kość, szczególnie kolanom. Chociaż, ja tam się już do tego szlaku przekonałem, można sporo czasu zaoszczędzić. Ale jak sobie przypomnę pierwsze przejście :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 12:39 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Pampalini napisał(a):
I zejście przez Kulawiec i Krowi Żleb :twisted:


Przecież można przez Jarząbczą - a tam jest bardzo przyjemnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 5:10 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So lip 13, 2013 1:14 pm
Posty: 189
A zejście z Iwaniacka Przełęcz pod względem oszczędzania kolan jak wygląda, bo też tą pętle będę pokonywał w tym roku i się zastanawiam w którą stronę ją zrobić jeśli wziąć pod uwagę, że moje kolana nie lubią schodzenia po schodach?

Dwa lata temu przy prawie idealnej pogodzie z Łysej Polany (start 6 rano) do Starego Smokowca (żółtym z Doliny Wielickiej) z pominięciem Małej Wysokiej (się akurat chmura przyplątała) wyrobiłem się na Strame o 17. Po drodze miałem wiele przystanków na podziwianie widoków i zdjęcia, a naprawdę jest na co patrzeć. Także michalg startuj o 5 rano i się wyrobisz z zahaczeniem o Małą Wysoką.

Cytuj:
- z Popradzkiego Stawu albo przez Rysy (długo, potrzebna pewna, bezpieczna pogoda) albo przez Koprową Przełęcz, Hlińska Dolinę, Zawory, Cichą Dolinę na Kasprowy - bardzo długa trasa (ca 9 h) ale bezpieczna, bez trudności nawet w deszczu - to jest bardzo rzadko uczęszczany szlak. Mnie tam się w czerwcu trafiło, że przez 9h spotkałem ... 1 osobę.


Jesteś pewny tych tylko 9 godzin, szedłeś pewnie bez zahaczania o Nižné Temnosmrečinské pleso i Gładką Przełęcz? Pytam bo też mnie ta trasa korci tylko, że moje mapy produkują, przewidują tą trasę na znacznie więcej godzin np. http://mapa-turystyczna.pl/route/zk9x .


Ostatnio edytowano Wt cze 30, 2015 6:00 pm przez sokar, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 5:57 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Jest troche stopni ale nie zauważyłam zeby miało to wpływ na moje kolana a też mam trochę zwichrowane.
Kije zwykle dobrze odciążaja kolana. Za to nie byłam tam po tej wichurze a wiem że szlak był dość mocno uszkodzony w stronę Chocholowskiej. Nie wiem czy juz "posprzatali".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 8:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
WILCZYCA napisał(a):
Pampalini napisał(a):
I zejście przez Kulawiec i Krowi Żleb :twisted:


Przecież można przez Jarząbczą - a tam jest bardzo przyjemnie.


Jedna z bardziej nastrojowych i ładnych tras. Warto nadłożyć drogi, by schodzić do Jarząbczej :-). Kulawiec to tylko w zimie, gdy dziury między kosówkowymi gałęziami są mocno zasypane.

sokar napisał(a):
A zejście z Iwaniacka Przełęcz pod względem oszczędzania kolan jak wygląda, bo też tą pętle będę pokonywał w tym roku i się zastanawiam w którą stronę ją zrobić jeśli wziąć pod uwagę, że moje kolana nie lubią schodzenia po schodach?

Tam jest w miarę łagodnie, tak mi się zawsze jakoś układa (ostatnie 3 zejścia), że schodzę w stronę Chochołowskiej (a nie Kościeliskiej). Mimo wszystko dużo fajniej jest schodzić do Doliny Jarząbczej.

J
Cytuj:
esteś pewny tych tylko 9 godzin, szedłeś pewnie bez zahaczania o Nižné Temnosmrečinské pleso i Gładką Przełęcz? Pytam bo też mnie ta trasa korci tylko, że moje mapy produkują, przewidują tą trasę na znacznie więcej godzin np. http://mapa-turystyczna.pl/route/zk9x

Startowałem parę minut po 8 z Kasprowego (wjazd pierwszą kolejką), kompletnie nie znałem tej trasy, do tego był to pierwszy dzień lata więc... rano spadl śnieg (1 cm na Kaspro) i znaczą część trasy padał śnieg, nie było za cieplo (to dobrze). W Popradzkim Jeziorze (schron) byłem kilka minut przed 17-stą. Na Zaworach byłem po 11-stej. Tak masz racje - wtedy ominąłem Gładką, Ciemnosmreczyński Staw oraz Koprowy - bałem się o czas, trasy zupełnie nie znałem, Słowackich Tatr prawie wcale. Do tego tak z 50% czasu w Hlińskiej Dolinie szedłem w wodzie powyżej kostek - i tak byłem przemoczony, więc mi było wszystko jedno, a nie było zimno. Po drodze tylko kilka krótkich odpoczynków, dosłownie po 5-10 minut.
Z tymi trzema atrakcjami (nie wspominająć Walentkowego ani Gładkiego ...) to tam trzeba by było iść na dwa dni, z noclegiem (w jakiejś wiacie w Ciemnych Smreczynach :-).

Minus trasy taki, że po drodze nie za bardzo jest gdzie się ewakuować - chyba tylko do 3 studniczek - ale tam w lecie jeden autobus tylko jeździ - a to Elektriczki kawałek (Szczyrbskie).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 9:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Krabul napisał(a):
Z tego typu propozycjami to ja bym się akurat nie wyrywał, zwłaszcza w stosunku do osób, o których kondycji i umiejętnościach nic nie wiesz. Przejście całych Tatr w osi N - S dwa dni z rzędu tam i z powrotem z wejściem na wysoki szczyt może całkiem dobrze wypruć nawet oblatanego turystę.


W sumie racja i bardzo słuszna uwaga, ale zauważ, że kolega zakładał wejście jednego dnia z Łysej na M.Wysoką i powrót. To już wymaga całkiem niezłego przygotowania kondycyjnego. Zakładam, że jest świadomy na co się porywa. Z Grzebienia na Palenice to tak mi się kojarzy 5 h**) kiedyś w deszczu (z popasem na Taborisku) - osobiście bym wolał na spokojnie zejść na południową stronę przez Wielicką (2:45 do Tatrzańskiej Polanki, potem elektriczka, potem wjazd na Siodełko, potem godzina do Zamkowskego) i gdzieś się wyspać niż do Łysej wracać. A już na pewno w deszczu.
Tak mapowo: ŁP-PG-MW-PG-ŁP to jakieś 11 h.... i chyba, że ktoś lubi powroty taką samą trasą.
Z drugim przejściem (next day) N-S, przy założeniu spania w Zamkowskym to bym nie przesadzał (zauważ, że w takim wariancie dzień poprzedni byłby łagodniejszy). W 3-3.5 h jesteś na Lodowej, a potem to już z górki- owszem długo - kolejne 4 h, ale jednak ładniej, ciekawiej niż w Dolinie Białej Wody.

**) Chyba, że skrótem przez mostek którego już nie ma - wtedy by można było z godzinę obciąć.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 7:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4451
Lokalizacja: lkr
Wolf_II napisał(a):
Z Grzebienia na Palenice to tak mi się kojarzy 5 h**)

No nie przesadzaj.

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 8:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
peepe napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
Z Grzebienia na Palenice to tak mi się kojarzy 5 h**)

No nie przesadzaj.
Kiedyś przeszedłem Tatr. Polianka - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Łysa w 7h. Ale pogoda była dość słaba, także nawet na Małej Wysokiej nie siedziałem dłużej niż 10 minut.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 10:58 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 29, 2015 1:03 pm
Posty: 10
Cytuj:
W sumie racja i bardzo słuszna uwaga, ale zauważ, że kolega zakładał wejście jednego dnia z Łysej na M.Wysoką i powrót. To już wymaga całkiem niezłego przygotowania kondycyjnego. Zakładam, że jest świadomy na co się porywa.

Chyba jednak z tej trasy zrezygnuje :) Zejście do Słowackich miast jak już pisałem nie wchodzi w grę. Sądzę, że dałbym radę pokonać tą trasę ale tak teraz myśląc to skutki tej wyprawy mógłbym odczuwać przez kilka dni a nie o to chodzi :) Więc chyba poszukam inne ciekawej trasy :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 1:55 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Nie wiedząc jak ktoś chodzi i z jakim obciążeniem się wybiera najlepiej przyjać czasy ze szlaków / map.

Faktycznie, przesadziłem z 5 h - było 5h ale z godzinym suszeniem się na Taborisku.
Chociaż, mapowo (wg tabliczek TANAP):

Łysa Polana - Grzebień - 5h (albo 5h10)
Grzebień - Mała Wysoka - 1h
==================
SUMA: 6h

Mała Wysoka - Grzebień: 35 min,
Grzebienia - rozrdroże pod Polskim Grzebieniem: 10 min
Rozdroże - Łysa Polana: 4h25
Łysa Polana - Palenica: 15 min
==================
SUMA: 5h25min

Suma jak nic wychodzi 11h30min ..., a to że ktoś może/potrafi/chce szybciej niewiele zmienia. Są tacy co Kuznice-Kasprowy-Liliowe-Karb, Gąsienicowa-Kuznice robią w 3h30 (biegacze), chociaz dla standardowego turysty to wycieczka całodzienna.

Suma podejść na tym odcinku (przy wejściu: ŁP-MW) to ca 1650 m, a to już konkret - również przy zejściu - bo kolana pracują.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 7:51 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 01, 2009 5:31 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
@michalg

A myslałeś nad opcję żeby rano pierwszą stramą jechać na Słowację (chyba do smokowca) i stamtąd na Polski Grzebień, MW, a potem Doliną Białej Wody na Lysą Polanę. Plus jest taki, że lecisz do Polski i na Lysej raczej coś powinieneś złapac do zakopca. Minus to zejscie z Grzebienia. Licząc z M. Wysokiej to będzie chyba z 900m w dół. Kolana dostają w kość. Ja miałem kijki. Nastepny minus to to, że dolina Białej Wody lepiej prezentuje się rano gdy idziemy nią z Łysej Polany na P. Grzebień. do tego w dolinie pustki i można poczuć sie nieswojo. Mnie opisywana trasa z smokowca, PG, MW na Lysą polanę zajęła od 8 do 19-20. widoki z MW wspaniałe :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 8:52 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
DamianDG napisał(a):
@michalg

A myslałeś nad opcję żeby rano pierwszą stramą jechać na Słowację (chyba do smokowca) i stamtąd na Polski Grzebień, MW, a potem Doliną Białej Wody na Lysą Polanę.

To jest ciekawyt pomysł. W lecie pierwszy Strama jest o 5 lub 6. Chyba w okolicach 7 można by było być w Smokowcu. Potem jeszcze Elektriczką i na trasę. Wejście od Wielickiej jest zdecydowanie krótsze niz od północy.
Tego przewyższenie a zatem zejścia jest sporo więcej niz 900 m - bliżej własnie 1600-1650 (MW-ŁP/Palenica). Czym szybciej schodzimy tym bardziej obciążamy kolana :-), kije bardzo przydatne.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 01, 2015 8:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Wolf_II napisał(a):
Chyba w okolicach 7 można by było być w Smokowcu. Potem jeszcze Elektriczką i na trasę.


Ze Stramy łapie się na spokojnie elektriczkę o 8:09

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 9:16 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 03, 2015 8:46 pm
Posty: 39
Hej!
Jestem nowa, więc liczę na wyrozumiałość ;)
Planuję we wrześniu wyjazd w Tatry z narzeczonym i siostrą. Ja i narzeczony mamy niewielkie doświadczenie, ale dużo zapału :) Nasza najdłuższa trasa do tej pory to Kuźnice - Giewont - Kopa Kondradzka - Kasprowy - Kuźnice. Siostra była m.in. na Rysach od polskiej strony i Koziej Przełęczy od D5SP. Na Psią Trawkę żadne z nas się nie porwało :( Plan jest taki, że mielibyśmy nocować w schroniskach, więc większość tras będzie z "dużymi" plecakami (nigdy tak nie chodziłam). Zaplanowałam trasy na 7 dni i policzyłam odległości a także czasy przejścia wg mapy, z której korzystałam przy poprzednim wyjeździe, wtedy przejścia + odpoczynki i podziwianie widoków zajęły nam mniej czasu niż same przejścia wg mapy (ale z małym plecakiem).

Proszę o ocenę/komentarz, czy trasy nie są zbyt długie, biorąc pod uwagę "duże" plecaki.

dzień 1 - Przyjazd do Zakopanego, busem do Siwej Polany, Chochołowska do schroniska. Jeśli będziemy tam przed południem to jeszcze wejście na Grzesia z małym plecakiem (myślę, że wycieczka Grześ-Rakoń-Wołowiec mogłaby być za długa jak na pierwszy dzień, a innych pomysłów nie mam).
Podejście na Polanę: 8,5km, czas: ok 2h; Wycieczka na Grzesia: 6km, czas: niecałe 3h. Razem 14,5 km, 5h

dzień 2 - Schronisko Chochołowska - Trzydniowiański Wierch - Kończysty - STAROROBOCIAŃSKI - Siwa Przełęcz - Ornak - Iwaniacka Przełęcz - Schronisko na Hali Ornak. Plus ew. podejście pod Smreczyński Staw bez tobołów.
16,8 km, czas: 6:55 (ze Stawem 19,4 km, czas: 7:45)

dzień 3 - Schronisko Ornak - Dolina Tomanowa - CZERWONE WIERCHY - Kasprowy - Schronisko Murowaniec.
Tu się troszkę obawiam czy dam radę kondycyjnie, bo różnica wysokości przy podejściu na Ciemniak wynosi prawie 1000m, ale potem już tylko granią góra - dół.
17 km, czas: 7:45

dzień 4 - z małymi plecakami
Murowaniec - Czarny Staw Gąsiennicowy - Karb - KOŚCIELEC - Karb - kawałek niebieskim szlakiem przez Zieloną Dolinę Gąs. i albo powrót czarnym do Murowańca albo (lepiej) przy ładnym dniu i siłach - czarnym na Świnicką Przełęcz - przełęcz Liliowe - Murowaniec
dłuższa wersja to 11,7 km, czas: 5:30

dzień 5 - Murowaniec - KRZYŻNE - Dolina Pięciu Stawów Polskich. Jak będziemy mieli siłę to zostawiamy toboły w schronisku i podchodzimy kawałek albo całkiem idziemy na ZAWRAT i z powrotem.
Sama trasa przez Krzyżne: 9,5 km; czas: 4:20
Razem z Zawratem: 18,5 km; 7:30

dzień 6 - D5SP - Szpiglasowa Przełęcz - SZPIGLASOWY WIERCH - Szpiglasowa Przełęcz - Doliną za Mnichem na Wrota Chałubińskiego - Schronisko Morskie Oko. (Nie za długa trasa, możemy więc rano podejść pod wodospad Siklawa i/lub potem przejść wokół MOka.)
10,5 km; czas: 5:45

dzień 7 - Moko - RYSY - Moko - Palenica - powrót do domu
Trasa do przejścia pod warunkiem, że poprzednie trasy nie będą nam sprawiać problemów. I oczywiście przy dobrej pogodzie.
19,1 km; czas: ok 9 h

Oczywiście trzeba by było przygotować jakieś alternatywne trasy, głównie na 4. i 7. dzień w razie złej pogody i np.. śniegu :/. Myślę, że pozostałe trasy nie powinny sprawić problemów w razie deszczu. Obawiam się jedynie dni 3 i 7 pod względem kondycji :P

Moglibyście coś poradzić jako alternatywę na dzień 4. i 7? Co do 7. to przychodzi mi do głowy tylko przejście przez Świstówkę do Piątki i przejście przez Gęsią Szyję i Rusinową Polanę. I czy dzień 3. nie jest zbyt hardcorowy? (Nie wiem czemu, jakoś nie chciałabym nocować na Kondratowej, chyba szkoda mi dnia na same dojście stamtąd do Murowańca)

Pozdrawiam :D

[edit:] tam gdzie będziemy chodzili z dużymi plecakami dodam czas na odpoczynki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 10:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Jak dla mnie plan jest rozsądny i plus dla Ciebie za to, że mimo małego doświadczenia swoje nad mapą i przewodnikiem odsiedziałaś.
Różnie może być. Może być zła pogoda, możecie mieć dość po dniu x itp. dlatego moim zdaniem nie ma co zbyt dokładnie planować. Jedyna rzecz, która mnie dziwi to w dniu 4tym wejście na Świnicką Przełęcz. Po co? Jak Was kusi Zawrat i Świnicka Przełęcz to idźcie Murowaniec - Zawrat - Świnica - Świnicka Przełęcz/Liliowe - Murowaniec, a dnia 5 nie na Zawrat a na Kozi Wierch. Widok niebo lepszy a kilometrów narobicie mniej. Albo w ogóle dnia 5. Krzyżne - Kozi i zejście do Piątki, choć tu rozumiem, że z worami transportowymi możecie się obawiać. Ale jakby na Świnicy dzień wcześniej Wam się podobało :mrgreen:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 10:32 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 03, 2015 8:46 pm
Posty: 39
Krabul napisał(a):
Jedyna rzecz, która mnie dziwi to w dniu 4tym wejście na Świnicką Przełęcz. Po co? Jak Was kusi Zawrat i Świnicka Przełęcz to idźcie Murowaniec - Zawrat - Świnica - Świnicka Przełęcz/Liliowe - Murowaniec


Dzięki za odpowiedź! Z tą Świnicką Przełęczą chodzi o to, że chciałabym sobie trochę popatrzeć :P na Świnicę i coś wyższego/trudniejszego a nie wiem czy sobie damy radę (w zasadzie czy ja sobie dam radę) tam włazić od Zawratu od Hali, wejście od Piątki pewnie problemu nie sprawi. Przemyślę, pewnie decyzja zapadnie na miejscu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 10:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
A noclegi w schroniskach zaklepane?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL