Rambubu napisał(a):
Co rozumiesz jako "obycie ze wspinaczką"? Przejście Orlej czy łojenie dróg szóstkowych? Jeżeli nie masz żadnego sprzętu, to chyba będzie to raczej ta pierwsza opcja...
Nie nazwałbym przejścia jakiegokolwiek znakowanego szlaku w Tatrach obyciem ze wspinaczką. I nie, nie przechodziłem w tatrach dróg szóstkowych. Jestem obyty ze wspinaczką i nie muszę tłumaczyć w jakich skałach i jak trudne drogi robiłem, czy "on sightem", czy mam jakieś free solo. Po prostu trzeźwo oceniam swoje możliwości i wiem na co mogę sobie pozwolić.
Rambubu napisał(a):
Na trasach, o których piszesz, "porywcze, odważne i odkrywcze młode osoby" idą na czuja i nie są im potrzebne żadne opisy i przewodniki; przez kosówkę też się poprzedzierać można.
Odważna, młoda i porywcza osoba może być jednocześnie osobą odpowiedzialną. Nie jestem debiutantem w przechodzeniu "tego typu dróg" jeśli wiesz co mam na myśli. Zawsze przygotowuję się merytorycznie, poznaję topografię, czytam opisy przejść i sięgam porad. Wszystko po to maksymalnie zminimalizować mozliwość popełnienia błędu.
Rambubu napisał(a):
W razie czego nie zapomnij powiedzieć na komisariacie w Popradzie, że jesteś "porywczą, odważną i odkrywczą młodą osobą". Kto wie, może obejdą się z Tobą delikatniej.
W ostatnich 2 latach byłem dużo mniej aktywny na forum niż dawniej ale zapamiętałem je jako miejsce z bardzo niewybredną i luźną atmosferą. Albo sporo się zmieniło albo to tylko wyjątek potwierdzający regułę.
Szarotka2 napisał(a):
A nie lepiej z Czerwonej Ławki?
Stwierdziłem, że pójdę z Lodowej Przełęczy i zejdę do Czerwonej Ławki a dalej już przez wspomnianą thrillerową scenierię.
Elfka napisał(a):
Tzn dokładnie gdzie?
Najpiękniejsza dolina Tatr - Białej Wody.
lu.steR napisał(a):
Ostatnio interesowałem się tym tematem, efekt mojej pracy masz w PW.
Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które zaoferowały swoją wiedzę w celu pomocy w realizacji mojego niecnego planu. Z przyjemnością informuję, że zebrałem dostateczną ilość materiałów by móc faktycznie mysleć o wyruszeniu na szlak (czy też może raczej poza niego). Dzięki wielkie jeszcze raz.