Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz gru 19, 2024 2:12 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 8:56 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wolf_II napisał(a):
martitka napisał(a):
A może ktoś ma podpowie jakies fajne przejście?


Jeżeli będzie dobra pogoda (znaczy nie będzie padało, nie będzie sniegu/lodu) to proponuje:
- wjazd na Kasprowy (albo wejście) i przejście szlakiem (niemal)graniowym w kierunku zachodnim.


Plan bardzo fajny tylko nie wiadomo jakie w tej chwili są "kolejki do kolejki", a to może znacznie opóźnić start trasy.
W niedzielę mam iść z grupą pieszo na Kasprowy a w tym czasie druga część grupy ma sobie stanąć w kolejce i wjechać do góry kolejką.
Zobaczymy kto będzie pierwszy ;)

Napiszę w poniedziałek jaki był "czas oczekiwania".

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 10:07 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt wrz 09, 2008 9:50 am
Posty: 101
Lokalizacja: 300 km a i tak czuć góry w powietrzu...
Moim zdaniem dla totalnych lajkoników raczej spacerki po dolinkach... np Białego... jeżeli dojdą do końca to zaszaleć i na Sarnią Skałę ich wciągnij. Ewentualnie przeciągnij ich ścieżką nad reglami, albo przez Roztoke do Siklawy i może wejdźcie 50 metrów wyżej do Doliny 5 Stawów Polskich. Wycieczka i dolina rewelacyjna. Bo o MOku nie wspominam przez grzeczność - choć może tłumów już nie będzie...

_________________
...próba zrozumienia logiki kobiety to gwałt na zdrowym rozsądku... O ile może tu być mowa o logice.
(to myśl z chwili załamania nerwowego - po krótkiej dyskusji z płcią jakże odmienną... rozwijana z czasem)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 10:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Krabul napisał(a):
Wrzesień jest często miesiącem ze zdecydowanie najlepszą pogodą w Tatrach.

Bardzo słuszna uwaga.
"Pogodowo" wrzesień bywa najlepszym okresem wycieczkowym w Tatrach.
Bywa bo pogody nigdy nie przewidzisz i można się rozczarować.
Ale statystycznie tak podobno jest jak napisałem.
Inna zaleta to bogactwo kolorów.
Jedyna wada - trochę krótsze dni i ryzyko oblodzeń.

Co do trasy to wydaje mi się, że przedpiścy przegapili jeden szczegół -> ta ekipa była tylko na Gubałówce i to zapewne kolejką.
Nie wiemy co to za ludzie, w jakim wieku i jakiej kondycji.
Ja bym na pierwszą wycieczkę nigdy nie polecał eskapad na jakieś Czerwone Wierchy czy wielokilomterowe tury w Chochołowskiej (OK, Grześ to nie jakiś Everest ale przejście Cho-Cho z okolic krzyżówki w Roztokach do schroniska może przeciętnego spacerowicza zwalić z nóg).

Jeżeli jedziecie na jeden dzień to trochę szkoda tułać się tylko po dolinkach.
Uważam, że spacerek Kościeliską to wcale nie jakiś zły wybór bo jest bardzo malownicza.
Tak, pójdźcie do Wąwozu Kraków bo to krótki, nie męczący i łatwy wariancik.
Ciąganie początkujących po Mroźnej chyba nie sensu. Podejście dla początkujących może być upierdliwe a sama jaskinia jakimś cudem nie jest (można sobie głowę poobijać i wybłocić efektowne ciuszki).

O tej porze roku banalna Dolina Białego to piękny zakątek. Zawsze można ich zaciągnąć (jeśli nie zniechęcą ich krótkie ale upierdliwe podejścia) na Sarnią Skałę. Potem albo zejście do Strążyskiej (zejcie takie sobie ale dolina ma swój urok) albo na Kalatówki (fajna widokowa traska przez "spektakularne" mostki).

Wjazd na Kasprowy to też może być atrakcja dla zupełnych nowicjuszy. Pytanie tylko czy zeszlibyście piechotą czy zjechali kolejką.
Grań na zachód to dla niektórych może się okazać zbyt ambitne wyzwanie. Zleźć do Gąsiennicowej to może być lepsza opcja. Niekoniecznie trzeba się staczać prosto z Kasprowego bo to prosta trasa ale nudna. Lepiej się przejść do Liliowego i zejść z tamtąd. Potem można zahaczyć o Czarny Staw i wrócić do Kużnic.

Można by też sprawdzić czy są bilety na kolejkę na popołudnie / wieczór. Zrobić trasę przez Dolinę Białego / Sarnią / Kalatówki wrócić do Kuźnic i po obiadku i po kilku browarach wjechać sobie na Kasprowy podziwiać wieczorne widoczki i potem sobie zwyczajnie zjechać kolejką.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 11:22 am 
Swój

Dołączył(a): Wt sie 27, 2013 10:47 am
Posty: 31
Lokalizacja: Śląsk
Dziękuje Wszystkim za odpowiedzi:) W sumie Suche Czuby, czy Czerwone Wierchy to piękne trasy i jedne z moich ulubionych, ale nie wiem, czy na pierwszy raz to aby nie za dużo.
Jedziemy na 4 dni, więc na pewno zaczniemy od Kościeliskiej, bo wtedy sami się przekonają, czy dadzą rade iśc dalej. Za terenami wokoło Kasprowego przemawia fakt, że zawsze można zjechać jak ktoś powiedzmy powie, że nie da rady iśc dalej, czy wrócić. Ludzie są młodzi,więc myślę, że dadza radę- później mnie najwyżej zniewadzią i wybiorą Krupówki:)

A do Morskiego Oka sama nie chcę iśc asfaltem, a przez Doline Pięciu Stawów i Świstówkę nie chce ich ciągnąć- bo wiem, że jedna z tych osób ma lęk wysokości, a może komus wydawac się to śmieszne, ale w tym terenie widziałam już osoby, które stanęły na środku i powiedziały, że sie boją i tam nie pójdą...

_________________
"wszytko przemija, a miłość do gór pozostaje"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 12:43 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Witam,

Jadę w Tatry w przyszły poniedziałek.
Wymyśliłam sobie takie trasy:
1 dzień. Żdżar_Szeroka Przełęcz-Kopska Przełęcz-Biały Staw-Zielony Staw-Rakuska Czuba-Skalnate Pleso-Tatrzańska Łomnica

2. dzień - Łysa Polana-Dolina Białej Wody-Rohatka-Zbójnicka Chata-Smokoviec

3. dzień - Tatranska Polianka - Ślaski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i powrót tą samą trasą.

I tu mam wątpliwości co do 2 i 3 dnia.
Jeśli chodzi o warunki i sam pomysł trasy.
Czasowo -zwłaszcza ta przez dolinę Białej Wody wychodzi sporo- wyliczyłam 9h25min.
Czy faktycznie przez dolinę białej wody do zamarzniętego stawu idzie się 5h?
Bo tak mam na swojej mapce.

I jak z oblodzeniami o tej porze na tych trasach?
Czy macie jakieś sugestie którędy łatwiej? Może coś zmodyfikować?
Jakiś pomysł jak pogodzić te trasy żeby włączyć Dolinę Białej Wody,Rohatkę, Polski Grzebień i Małą Wysoką??
Czy któryś ze szlaków jest jednokierunkowy?

Z góry dziękuję:)
pzdr,
e.t.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 12:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
migotka351 napisał(a):
Jeśli chodzi o warunki i sam pomysł trasy.
Trasy są piękne pod każdym względem. Wszystkie 3.
migotka351 napisał(a):
Czy faktycznie przez dolinę białej wody do zamarzniętego stawu idzie się 5h?
Staw to raczej zamarznięty nie będzie, a nazywa się Zmarzłym Stawem pod Polskim Grzebieniem zdaje się. Czy się idzie 5h to nie wiem - ale naprawdę idzie się długo. Ja bym powiedział ze 3,5 na pewno. Robiłem ze 2 lata temu identyczną trasę w odwrotnym kierunku i wyszło mi równo 7h z 0,5h postojem na Małej Wysokiej. Ale niektórzy powiedzieli by, że zapier.dalam i bezczeszczę mistykę Tatr. Zależy od indywidualnego tempa - trasa jest spokojnie do zrobienia w jeden dzień i warta wysiłku.
migotka351 napisał(a):
I jak z oblodzeniami o tej porze na tych trasach?
Temperatura naprawdę gwałtownie musiała by się obniżyć (do ok. 10-12 stopni na nizinach), żeby o jakimkolwiek oblodzeniu mogła być mowa.
migotka351 napisał(a):
Czy macie jakieś sugestie którędy łatwiej? Może coś zmodyfikować?
Trasy są ok
migotka351 napisał(a):
Czy któryś ze szlaków jest jednokierunkowy?
Nie
Od wtorku zapowiadają niby jakieś opady, monitoruj sytuację.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 2:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Krabul napisał(a):
Zależy od indywidualnego tempa - trasa jest spokojnie do zrobienia w jeden dzień i warta wysiłku.

Dokładnie.
Jedna jedyna drobna rada.
Ze względu na długość tras i krótsze dni wskazany jest wczesny start.
Da Ci to rezerwę czasu na wypadek wycofu albo gdyby tempo marszu okazało się, powiedzmy, "przeciętne".

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 2:39 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Krabul napisał(a):
Robiłem ze 2 lata temu identyczną trasę w odwrotnym kierunku i wyszło mi równo 7h z 0,5h postojem na Małej Wysokie

Ja bym też wolała w odwrotnym, ale nie wiem jak się wyrobię na autobus,żeby potem wrócić na nocleg.
Więc wolę jechać rano na Łysą Polanę pierwszym autobusem i iść w kierunku noclegu.
Mam niby spać w Smokowcu albo Nowej Leśnej, więc jak wyjdę w Tatrzańskiej Łomnicy,to może jak nie na autobus to na elektriczkę zdążę, a jak w odwrotnym kierunku nie zdążę na autobus z Łysej Polany, to zostanę na noc na lodzie.

A co do zapierd.... to czasami czy się chce czy nie chce, to trzeba zapierd... żeby noc nie zastała.Jak dzień krótki, trasa długa,a jest się w nieznanym terenie, to lepiej szybciej i "za widoku" wrócić.

Te zapowiadane opady mnie martwią:(((((
Dzięki za odpowiedź.
pzdr,

e.t.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 2:46 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Gustaw napisał(a):
Jedna jedyna drobna rada.
Ze względu na długość tras i krótsze dni wskazany jest wczesny start.


Zawsze startuje wczesniej.Ale tu pierwszy autobus mam o 6, na Łysej Polanie będę dopiero o 7:((
Ale mam nadzieję, że jak trochę przyspieszę w Dolinie Białej Wody, to wypracuję jakąś rezerwę.
A końcowy odcinek ze Zbójnickiej Chaty i Śląskiego Domu to nawet i o szarówce da się zrobić.
Nie szłam tylko ze Skalnatego Plesa do Tatrzańskiej Łominicy, ale mam nadzieję, ze też końcowy odcinek nie jest jakiś problematyczny.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 3:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
migotka351 napisał(a):
A co do zapierd.... to czasami czy się chce czy nie chce, to trzeba zapierd... żeby noc nie zastała.Jak dzień krótki, trasa długa,a jest się w nieznanym terenie, to lepiej szybciej i "za widoku" wrócić.

W rzeczy samej ...
A sama tam zamierzasz łazikować ?
Wieki tam nie byłem a wtedy taka Biała Woda to było totalne pustkowie.
Może się coś ostatnio zmieniło ale jeżeli nie to można tam odczuć "dotknięcie samotności".
:lol:
Wtedy tempo marszu raczej wzrasta ...
:lol:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 6:42 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
martitka napisał(a):
A do Morskiego Oka sama nie chcę iśc asfaltem, a przez Doline Pięciu Stawów i Świstówkę nie chce ich ciągnąć- bo wiem, że jedna z tych osób ma lęk wysokości, a może komus wydawac się to śmieszne, ale w tym terenie widziałam już osoby, które stanęły na środku i powiedziały, że sie boją i tam nie pójdą...


Jeżeli to jest aż taki lęk wysokości to przejście Kasprowy - Przełęcz pod Kopą Kondracką też może być problematyczne.
Szlak wydaje mi się bardziej "powietrzny" niż ten przez Świstówkę, chociaż dla średnio zaawansowanego turysty nie stanowi problemu.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:22 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 12:18 am
Posty: 40
Lokalizacja: małe 3-miasto
Witam.
Czarny szlak do Murowańca - czy jest gdzie "na dole" zostawić samochód?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:42 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Dolin ... ziny_1.jpg
Za dużo z tego co pamietam miejsca za wiele tam nie ma ale zawsze samochody jakies stoją.

Nawiasem mówiąc pomysł wejścia i zejścia tym szlakiem wydaje mi sie straszny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
migotka351 napisał(a):
2. dzień - Łysa Polana-Dolina Białej Wody-Rohatka-Zbójnicka Chata-Smokoviec

3. dzień - Tatranska Polianka - Ślaski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i powrót tą samą trasą.
I tu mam wątpliwości co do 2 i 3 dnia.
Jeśli chodzi o warunki i sam pomysł trasy.
Czasowo -zwłaszcza ta przez dolinę Białej Wody wychodzi sporo- wyliczyłam 9h25min.
Czy faktycznie przez dolinę białej wody do zamarzniętego stawu idzie się 5h?
Bo tak mam na swojej mapce.

Pewnie zależy od indywidualnej kondycji i warunków pogodowych. Jeżeli inne szlaki pokonujesz w czasie zbliżonym do tego na mapie, to tutaj będzie 5 h. W weekend robiłem trasę w przeciwną stronę: od Doliny Wielickiej do Łysej Polany przez Polski Grzebień. Owszem padał deszcz, było ślisko, ale o ile na Grzebień wchodziłem mniej niz 2 h (mapowo to są dokładnie 2h), o tyle z Grzebienia do Palenicy zajęło mi 6 h (z około godzinnym popasem na Polanie pod Wysoką). Tyle, że ja schodzę wolno, ze względu na kolana i tendencję do skręcania stawu skokowego.

Cytuj:
[b]I jak z oblodzeniami o tej porze na tych trasach?

W weekend było lekkie ochłodzenie (niedziela), ale oblodzone nie było. Za to ślisko było. Ja pojechałem i zawisłem na drugim łańcuchu od strony Doliny Wielickiej. Już nie padało, ale w nocy był deszcz.

Cytuj:
Czy macie jakieś sugestie którędy łatwiej? Może coś zmodyfikować?

Nie chcę się wymądrzać, ja sam słabo chodzę, ale dzień nr 2 uważam za zły pomysł, ponieważ:
- za długo,
- nie masz planu B, masz bardzo ograniczone możliwości zrealizować plan alternatywny. Co zrobisz, jeżeli po 5 h wchodzenia, koło zamarzniętego stawu warunki pogodowę będa złe, np intensywne opady? Powrót przez 4-5 h do Łysej? Nocleg na Polanie pod Wysoką? Teoretycznie możesz wejść na Polski Grzebień, ale schodzenie z niego po łancuchach w deszczu nie jest miłe/mądre (ale ja jestem cienki w te sprawy).
- przez ten czas pogoda może się radykalnie zmienić,
- najtrudniejsze zostawiłaś na połowe czy nawet drugą połowę,
- po 5 h podchodzenia Doliną Białej Wody czeka Cię nie taka banalna (dla mnie pewnie nawet za trudna) Rohatka
- planujesz pokonać Rohatkę pod prąd (na mapie jest zaznaczona jako dwukeirukowy szlak, niektóre przewodniki - np tatry.info sugerują, że Rohatka jest one-way i powinna być pokonywana w przeciwnym kierunku.

Cytuj:
Jakiś pomysł jak pogodzić te trasy żeby włączyć Dolinę Białej Wody,Rohatkę, Polski Grzebień i Małą Wysoką??
Czy któryś ze szlaków jest jednokierunkowy?

Patrz wyżej. Teoretycznie żaden (przynajmniej wg zeszłorocznej mapy). W praktyce Rohatkę powinno pokonywać się w przeciwną stronę.

Ja bym proponował coś takiego:
1. Tatrzańska Polanka (albo jeszcze lepiej Wielicka Dolina - ale tam jest drogo, chociaż po 3 wrzesnia mieli mieć "tanie" bo po 20 euro miejsca noclegowe)
2. Wielicka Dolina
3. Polski Grzebień
3a. Jeżeli pogoda dopisze i masz czas - wchodzisz na Małą Wysoką
3b. Jeżeli pogoda dopisze i nie ma tłoku i akceptujesz ryzyko wchodzenia na Rohatkę, to wchodzisz i schodzisz na Rohatkę
4. Łysa Polana

Będzie zła pogoda - o ile tylko nie zabijesz się wchodząc na Polski Grzebień to dalej przeżyjesz. O ile bedzie dobra pogoda - to bedziesz mieć czas na podziwianie widoków.

alternatywnie:
1. Zbójnicka Chata
2. Rohatka
3. Wejście na Polski Grzebień
3a. Wejście/Zejście na małą Wysoką - o ile masz czas, pogoda jest ok i masz na to siłę/ochotę.
4. Zejście z Polskiego Grzebienia
5. Przejście do Łysej Polany

O ile do Polskiego Grzebienia nie będzie padało, to przy deszczu i dodatniej temperaturze pozostałą część pokonasz, nie ryzykując nadmiernie.
Oba moje warianty mają tę zaletę, że na koniec, gdy będziesz najbardziej zmęczona, zostawiasz może i długi ale ładny i bezpieczny, nie taki męczący i łatwy odcinek Polana pod Wysoką - Łysa Polana (2-3 h).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 8:24 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt sie 27, 2013 10:47 am
Posty: 31
Lokalizacja: Śląsk
rafak10 napisał(a):
Witam.
Czarny szlak do Murowańca - czy jest gdzie "na dole" zostawić samochód?


Z tego co pamietam moi znajomi zostawili tam kiedyś auto, więc jest:)
Basia Z. napisał(a):
martitka napisał(a):
A do Morskiego Oka sama nie chcę iśc asfaltem, a przez Doline Pięciu Stawów i Świstówkę nie chce ich ciągnąć- bo wiem, że jedna z tych osób ma lęk wysokości, a może komus wydawac się to śmieszne, ale w tym terenie widziałam już osoby, które stanęły na środku i powiedziały, że sie boją i tam nie pójdą...


Jeżeli to jest aż taki lęk wysokości to przejście Kasprowy - Przełęcz pod Kopą Kondracką też może być problematyczne.
Szlak wydaje mi się bardziej "powietrzny" niż ten przez Świstówkę, chociaż dla średnio zaawansowanego turysty nie stanowi problemu.


Wiesz sama nie wiem jak z ich lękiem wysokości. Sama czasem boje się wychylic przez okno na moim ostatnim piętrze i je np umyć, a Suche Czuby pokonałam bez problemu. A wspomniany szlak na Morskie Oko był moim pierwszym szlakiem w Tatrach latem, nie licząc kwietniowego w śniegu do Czarnego Stawu Gąsiennicowego:)

_________________
"wszytko przemija, a miłość do gór pozostaje"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 9:26 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 12:18 am
Posty: 40
Lokalizacja: małe 3-miasto
WILCZYCA napisał(a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Dolina_Suchej_Wody,_Brzeziny_1.jpg
Za dużo z tego co pamietam miejsca za wiele tam nie ma ale zawsze samochody jakies stoją.

Nawiasem mówiąc pomysł wejścia i zejścia tym szlakiem wydaje mi sie straszny.


Dwa dni z rzędu wchodziłem do Murowańca przez Boczań, a że muszę się tam znowu dostać szukam jakiejś alternatywy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 9:32 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Gustaw napisał(a):
A sama tam zamierzasz łazikować ?
Wieki tam nie byłem a wtedy taka Biała Woda to było totalne pustkowie.
Może się coś ostatnio zmieniło ale jeżeli nie to można tam odczuć "dotknięcie samotności".
:lol:
Wtedy tempo marszu raczej wzrasta ...


Będę z kolegą łazikować.
Liczę, że będzie tam pustkowie.
Trochę ciszy i spokoju:) jak to na wielu słowackich szlakach:)
Dlatego też bardzo podobało mi się z tego względu w JAvorowej Dolinie, Zadnich Medodołach, Dolinie Kamienistej itd.
I tego oczekuję po Dolinie Białej Wody. Bardziej mnie ciągnie ta dolina niż Polski Grzebień czy Mała Wysoka.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 9:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
rafak10 napisał(a):
Dwa dni z rzędu wchodziłem do Murowańca przez Boczań, a że muszę się tam znowu dostać szukam jakiejś alternatywy.

Jaworzynka?

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 8:16 am 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 12:18 am
Posty: 40
Lokalizacja: małe 3-miasto
Krzysiek1980 napisał(a):
rafak10 napisał(a):
Dwa dni z rzędu wchodziłem do Murowańca przez Boczań, a że muszę się tam znowu dostać szukam jakiejś alternatywy.

Jaworzynka?


2x Boczań do góry, 2x Jaworzynka na dół.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 9:44 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Wolf_II napisał(a):
migotka351 napisał(a):
2. dzień - Łysa Polana-Dolina Białej Wody-Rohatka-Zbójnicka Chata-Smokoviec

3. dzień - Tatranska Polianka - Ślaski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i powrót tą samą trasą.
I tu mam wątpliwości co do 2 i 3 dnia.
Jeśli chodzi o warunki i sam pomysł trasy.
Czasowo -zwłaszcza ta przez dolinę Białej Wody wychodzi sporo- wyliczyłam 9h25min.
Czy faktycznie przez dolinę białej wody do zamarzniętego stawu idzie się 5h?
Bo tak mam na swojej mapce.

Pewnie zależy od indywidualnej kondycji i warunków pogodowych. Jeżeli inne szlaki pokonujesz w czasie zbliżonym do tego na mapie, to tutaj będzie 5 h. W weekend robiłem trasę w przeciwną stronę: od Doliny Wielickiej do Łysej Polany przez Polski Grzebień. Owszem padał deszcz, było ślisko, ale o ile na Grzebień wchodziłem mniej niz 2 h (mapowo to są dokładnie 2h), o tyle z Grzebienia do Palenicy zajęło mi 6 h (z około godzinnym popasem na Polanie pod Wysoką). Tyle, że ja schodzę wolno, ze względu na kolana i tendencję do skręcania stawu skokowego.

Cytuj:
[b]I jak z oblodzeniami o tej porze na tych trasach?

W weekend było lekkie ochłodzenie (niedziela), ale oblodzone nie było. Za to ślisko było. Ja pojechałem i zawisłem na drugim łańcuchu od strony Doliny Wielickiej. Już nie padało, ale w nocy był deszcz.

Cytuj:
Czy macie jakieś sugestie którędy łatwiej? Może coś zmodyfikować?

Nie chcę się wymądrzać, ja sam słabo chodzę, ale dzień nr 2 uważam za zły pomysł, ponieważ:
- za długo,
- nie masz planu B, masz bardzo ograniczone możliwości zrealizować plan alternatywny. Co zrobisz, jeżeli po 5 h wchodzenia, koło zamarzniętego stawu warunki pogodowę będa złe, np intensywne opady? Powrót przez 4-5 h do Łysej? Nocleg na Polanie pod Wysoką? Teoretycznie możesz wejść na Polski Grzebień, ale schodzenie z niego po łancuchach w deszczu nie jest miłe/mądre (ale ja jestem cienki w te sprawy).
- przez ten czas pogoda może się radykalnie zmienić,
- najtrudniejsze zostawiłaś na połowe czy nawet drugą połowę,
- po 5 h podchodzenia Doliną Białej Wody czeka Cię nie taka banalna (dla mnie pewnie nawet za trudna) Rohatka
- planujesz pokonać Rohatkę pod prąd (na mapie jest zaznaczona jako dwukeirukowy szlak, niektóre przewodniki - np tatry.info sugerują, że Rohatka jest one-way i powinna być pokonywana w przeciwnym kierunku.

Cytuj:
Jakiś pomysł jak pogodzić te trasy żeby włączyć Dolinę Białej Wody,Rohatkę, Polski Grzebień i Małą Wysoką??
Czy któryś ze szlaków jest jednokierunkowy?

Patrz wyżej. Teoretycznie żaden (przynajmniej wg zeszłorocznej mapy). W praktyce Rohatkę powinno pokonywać się w przeciwną stronę.

Ja bym proponował coś takiego:
1. Tatrzańska Polanka (albo jeszcze lepiej Wielicka Dolina - ale tam jest drogo, chociaż po 3 wrzesnia mieli mieć "tanie" bo po 20 euro miejsca noclegowe)
2. Wielicka Dolina
3. Polski Grzebień
3a. Jeżeli pogoda dopisze i masz czas - wchodzisz na Małą Wysoką
3b. Jeżeli pogoda dopisze i nie ma tłoku i akceptujesz ryzyko wchodzenia na Rohatkę, to wchodzisz i schodzisz na Rohatkę
4. Łysa Polana

Będzie zła pogoda - o ile tylko nie zabijesz się wchodząc na Polski Grzebień to dalej przeżyjesz. O ile bedzie dobra pogoda - to bedziesz mieć czas na podziwianie widoków.

alternatywnie:
1. Zbójnicka Chata
2. Rohatka
3. Wejście na Polski Grzebień
3a. Wejście/Zejście na małą Wysoką - o ile masz czas, pogoda jest ok i masz na to siłę/ochotę.
4. Zejście z Polskiego Grzebienia
5. Przejście do Łysej Polany

O ile do Polskiego Grzebienia nie będzie padało, to przy deszczu i dodatniej temperaturze pozostałą część pokonasz, nie ryzykując nadmiernie.
Oba moje warianty mają tę zaletę, że na koniec, gdy będziesz najbardziej zmęczona, zostawiasz może i długi ale ładny i bezpieczny, nie taki męczący i łatwy odcinek Polana pod Wysoką - Łysa Polana (2-3 h).


Kurcze i mam teraz problem:(
Jakby nie liczył i jakby nie iść,to trasa, wliczając Małą Wysoką wychodzi długo.Różnica, czy zacznę od Łysej Polany,czy idac od Smokovca przez Zbójnicką Chatę czy Z Tatranskiej Polianki przez Śląski Dom wychodzi niewielka.
A dlatego planowałam zacząć od Łysej Polany, bo nigdy nie szłam przez Dolinę Białej Wody,więc nie mogę przewidzieć ile mi zajmie przejście.Mam obawy czy zdąże na autobus. Przez Ślaski DOm Do Tatr.Polianki wracałam z Osterwy,a przez Zbójnicką Chatę wracając z CZerwonej Ławki,więc znam te trasy.Wiem, czego po nich oczekiwać i dlatego zostawiłam na koniec jednej z wycieczek. Dla mnie powrót i jedną i drugą był nużący. Nie chciałabym znowu biegiem przelecieć przez Dolinę Białej Wody(chciałabym się nią trochę podelektować) bo będę się na autobus spieszyć..:(
I teraz sama nie wiem :S
Nocleg w Śląskim DOmu nie wchodzi w grę. Jeśli już to wolałabym, w Zbójnickiej Chacie jeśli zajdzie "konieczna konieczność".

Zaczęłam jednak pod wpływem Waszych uwag (za które WIELKIE DZIĘKI) rozważać taki wariant rozkładając trasę na 2 dni:
1 dzień : - start Tatranska Polianka (i tu mogę wyjść bardzo wcześnie->zyskuje na czasie,czego nie mogę zrobić wyruszając z Łysej Polany o 7 z autobusu), Śląski Dom, Polski Grzebień, Mała Wysoka, Dolina Białęj Wody,Łysa Polana.

2 dzień : start Ze Smokovca-Zbójnicka Chata, Rohatka i powrót albo przez Polski Grzebień, Śląski DOm do Tatrańskiej Polianki albo ponownie do Łysej Polany.

Oglądałam na youtube parę filmów i większość wybierała wariant Tatr.Polianka -Śląski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka-Rohatka-Zbójnicka Chata-Smokoviec. Czyli by też szli na Rohatkę pod prąd???
Czy lepiej/łatwiej wejść na Rohatkę od Zbójnickiej czy od Śląskiego??
I z której strony łatwiej na Polski Grzebień?
W trudnych miejscach wolę wchodzić niż schodzić.

Proszę jeszcze o sugestie i informacje.
Z góry dziękuję.
pzdr,

e.t.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 10:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
migotka351 napisał(a):
Czy lepiej/łatwiej wejść na Rohatkę od Zbójnickiej czy od Śląskiego??
Od Śląskiego? Od Śląskiego Domu aby wejść na Rohatkę, musisz wejść na Polskie Grzebień, a potem obniżyć się do kotła i stamtąd zacząć podchodzić na przełęcz.
I taki kierunek zarówno na Polski Grzebień jak i na Rohatkę jest łatwiejszy (większe trudności pokonywane w górę). Natomiast naprawdę nie są one duże i nie masz co się martwić. Idź tak, by było Ci wygodniej.
migotka351 napisał(a):
Czyli by też szli na Rohatkę pod prąd???
Jak pod prąd? Przecież tam nie ma szlaków jednokierunkowych ani nawet zalecanego kierunku ruchu.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 2:50 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Krabul napisał(a):
Idź tak, by było Ci wygodniej.


Dzięki:)
O wszystkim w dużej mierze zadecyduje pogoda.
Jeszcze raz przeliczę sobie też czasy i rozpatrzę się logistycznie w połączeniu z noclegiem i dojazdem.
Ale byłabym skłonna ostatecznie się zdecydować na wariant:
1 trasa - Łysa Polana-DOlina Białej Wody-Rohatka-Zbójnicka Chata- Smokoviec.
2 trasa - Tatranska Polianka-Śląski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i Dolina Białej Wody-Smokoviec.

Dzieki za uwagi, Prosze jakby co jeszcze.
pzdr,

e.t.

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 8:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
migotka351 napisał(a):
2 trasa - Tatranska Polianka-Śląski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i Dolina Białej Wody-Smokoviec.


Tak to się nie da. Chyba, że zamiast Smokovca miała być Łysa P.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 9:57 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Wolf_II napisał(a):
migotka351 napisał(a):
2 trasa - Tatranska Polianka-Śląski Dom-Polski Grzebień-Mała Wysoka i Dolina Białej Wody-Smokoviec.


Tak to się nie da. Chyba, że zamiast Smokovca miała być Łysa P.


Tak, oczywiście:) pierw będzie Łysa Polana-autobus i dopiero Smokoviec:)

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 8:35 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 10:06 am
Posty: 27
Lokalizacja: Starachowice
Chciałbym zapytać jak byście ocenili trudność szlaku na Świnicę? Mam ją w planach na najbliższe kilka dni lub na przyszły rok jeśli z mojego wyjazdu nic nie wyjdzie.
Jak do tej pory z łańcuchami miałem styczność tylko na Giewoncie i nie sprawiły mi w zasadzie żadnych problemów, a z takich bardziej wysokogórskich szlaków to zrobiłem jeszcze Kozi od D5SP i Krzyżne z Murowańca i zszedłem do D5SP. Niestety muszę przyznać, że na podejściu od strony Pańszczycy kilka miejsc przyprawiło mnie o szybsze bicie serca, najbardziej mnie wytrąciła z równowagi ta niewyraźna półeczka, którą jednak przeszedłem bez problemu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 9:22 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt sie 02, 2013 8:23 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Warszawa
To zależy, od której strony się wchodzi.
Ja wchodziłam od Przełęczy Świnickiej i myślałam,że szlak będzie trudniejszy i dłuższy. Sporo łańcuchów, ale nic bardzo trudnego nie widziałam, poza miejscem pod samym szczytem gdzie jak się ma krótsze nóżki jak ja, to można mieć problem żeby szybko wejść :mrgreen:

A od Zawratu słyszałam,że jest o wiele trudniej. Ile w tym prawdy? Nie wiem, bo nie wchodziłam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 10:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
tst napisał(a):
jak byście ocenili trudność szlaku na Świnicę

W porównaniu z Krzyżnem szlak o wiele trudniejszy i bardziej eksponowany szczególnie od Świnicy do Zawratu.
Przy znacznym lęku wysokosci zdecydowanie mało komfortowy.
Tu znalazłam ci na you tube łatwiejsza cześć szlaku
http://www.youtube.com/watch?v=yJH8M94KVds
Trudniejsza tez pewnie gdzies tam jest nagrana. Pamietaj tylko że film to tylko film. :wink:
A tu cześć trudniejsza (kominek w okolicy 4 min 30 s.) - też z sieci
http://www.youtube.com/watch?v=5DveeGrR6Xs


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 10:06 am
Posty: 27
Lokalizacja: Starachowice
Mam zamiar wejść od Kasprowego i zejść też z tej strony bo nie wiem czy bym sobie poradził z dojściem do Zawratu. Planuję jeszcze Szpiglas i Zadni Granat, a potem Rysy i Kościelec, ale to już w dalszej perspektywie.

Jeszcze chciałem zapytać jak wygląda szlak na Bystrą? Miałem w tym roku okazję iść, ale szlak znałem tylko z przewodnika Nyki, nie widziałem z niego zdjęć, ani nic i będąc na Gaborowej Przełęczy poszedłem jednak na Starorobociański bo pogoda była paskudna i nie chciałem ryzykować nieznanego szlaku, ale mam ochotę się odkuć :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
tst napisał(a):
Mam zamiar wejść od Kasprowego i zejść też z tej strony

Dobry pomysł na początek.
tst napisał(a):
Planuję jeszcze Szpiglas i Zadni Granat, a potem Rysy i Kościelec, ale to już w dalszej perspektywie.

I to też rozsądnie jak sie oswoisz z ekspozycją przejścia będą po prostu przyjemniejsze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 6:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
tst napisał(a):
Jeszcze chciałem zapytać jak wygląda szlak na Bystrą? Miałem w tym roku okazję iść, ale szlak znałem tylko z przewodnika Nyki, nie widziałem z niego zdjęć, ani nic i będąc na Gaborowej Przełęczy poszedłem jednak na Starorobociański bo pogoda była paskudna i nie chciałem ryzykować nieznanego szlaku, ale mam ochotę się odkuć :)

Masz dwie możliwości - czerwonym przez Błyszcz i później komfortową w moim odczuciu ścieżką prosto na Bystrą, bądź niebieskim szlakiem trawersującym zbocze bezpośrednio na Bystrą. Czerwony jest w kiepskim stanie, mnóstwo upierdliwego żwiru, ostrożnie żeby się nie poślizgnąć, bo w jednym miejscu można polecieć. Od Błyszcza ścieżka wygodna. Niebieski szlak to równa, ale wąska ścieżka. Tak czy owak, widoki z Bystrej przepiękne i polecam :) Również wczesne wyjście, bo to trochę dłuższa wyprawa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL