Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz gru 19, 2024 2:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 2:44 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
W długi weekend listopadowy zamiast odpoczywać musiałam pracować i uczyć się, ale mimo tego jakoś udało mi się umknąć na 2 dni w góry :wink:
W planach miałam nocleg w Murowańcu i jakąś Świnię tudzież Granat (ale nie wys:) )


piątek, 12 listopada

Przyjeżdzam ostatnim pks-em do Bukowiny Tatrzańskiej i ruszam na nocleg do Kesi, gdzie integrujemy się z kilkoma osobami do 6.00 rano 8)


soboa, 13 listopada

godz 8.00 rano
Dzwoni budzik. Zdaje się , że nie słyszę :)


godz 8.05
Do naszego pokoju wpadają dziewczyny z zapytaniem czy idziemy, po czym od razu znów zapadam w sen 8)


godz 9.00
Dziewczyny znów wpadają do nas do pokoju, z zaskoczeniem patrzę na zegarek, nie wierząc że przespałam właśnie godzinę, hehe, zwlekam się z wyrka, robię herbatę, przepakowuję plecak i ruszamy w stonę Palenicy :)


godz. 11.00
Startujemy z Palenicy 8)
W planach - dojść do Piątki. Jestem strasznie niewyspana, umieram na tym asfalcie, odżywam dopiero gdzieś w połowie drogi do Piątki. Nie będę ściemniać, idzie mi się strasznie. Po prostu mi się nie chce hehe


Trochę fot:


Jakaś Turnia:

Obrazek


Kozi Wierch

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na początku pogoda jest bardzo fajna:

Obrazek


Zajebiste widoki naokoło:

Obrazek

Obrazek


Potem się trochę chmurzy i już do końca dnia całe niebo jest w chmurach....


godz. 2.00
Docieramy do celu!

Obrazek


W Piątce kila fot, szybki obiadek i spdamy na dół bo mamy tylko 2 czołówki na 6 osób :lol:

Obrazek

Obrazek


Końcówkę schodzimy już po zmroku, pakujemy się do auta i wracamy na kwaterę :)

Tego samego dnia ustalmy z Kesi, że w niedzielę koniecznie musimy coś zrobić fajnego w górach (w planach Starorobociański jeśli dobrze pamiętam), tymczasem integracja robi swoje i tego dnia idziemy spać koło 4.00 rano :D


niedziela, 14 litopada

godz 7.30
Dzwoni budzik. Mówię, że nigdzie nie idę, po czym po 5 min wstaję, żeby się doprowadzić do stanu używalności. Kaśka gdzieś znika na godzinę, więc ja w międzyczasie myję wszystkie gary po imprezie :)

godz 8.30
Kesi wraca i radośnie oznajmia mi , że jedziemy na Słowację! Cieszę się strasznie, bo na Słowacji byłam ostatnio 10 lat temu....
Pakujemy się w auto i radośnie przemykamy przez granicę po drodze obmyślając jakąś fajną (prostą) trasę.


Widoczki po drodze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W międzyczasie zatrzymujemy się w Smokowcu na śniadanie:

Obrazek


Po czym jedziemy jeszcze kawałek do Tatrzańskiej Polianki, gdzie zostawiwszy auto koło dworca PKP kierujemy się do Wielickiej Doliny :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Fajne miejsce na znak :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przerwa na herbatę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mamy zajebiste humory, śmiejemy się ze wszystkiego chociaż wiemy że pewnie dalej jak nad Staw nie dojdziemy ;p


Obrazek


Jak na środek listopada jest strasznie gorąco ok. 20 stopni, zawijamy więc nogawki od spodni i od koszulki i idziemy dalej w ciepłych promieniach ostatniego słonecznego dnia :)
Po drodze spotykamy starszego pana z psem. Próbuje on z nami gadać w 3 językach: francuskim, słowackim i angielskim, ale niestety nic z tego nie rozumiemy ;p


Obrazek

Obrazek

Lajtowo, w ogóle się nie spiesząc (no bo do czego, przecież mamy cały dzień ;p) podchodzimy sobie do góry....
W końcu zjawiamy się nad Wielickim Plesem.
Schronisko jest w remoncie, ale podążając za tajemniczymi znakami docieramy do małego budynku z tyłu schroniska, które wygląda w środku tak:


Obrazek

Obrazek


Można tam zjeść chyba 3 dania, napić się kawy, herbaty i piwa.
Miejsce ma świetny klimat (jak byłyśmy to się nawet w kominku paliło) niestety hatar nie chciał nas przenocować ;p


Jeszcze kilka fot na zewnątrz po czym zbieramy się na dół:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wielicki Staw:

Obrazek


Auto w barany :D

Obrazek


Po drodze nastaje zmrok:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Robi się cholernie zimno. Zakładam polar i kurtkę. Rękawiczki. Czapkę i kaptur i nadal mi zimno. Kesi tak samo. Więc przyspieszamy. Potem już tylko odbieram resztę betów od Kesi i spadam do Krakowa :)


Można powiedzieć, że był to jeden z lepszych wyjazdów, mimo tego że nic ciekawego nie zrobiłam ;p
Trochę żałuję, że w niedzielę nie poszłyśmy gdzieś dalej, ale i tak nie było czasu....

Ponieważ miało być mroźno i śnieżnie, więc pierwszego dnia miałam okazję przetestować nowy nabytek, tj. zimowe butki (które notabene okazały się za ciepłe na taką pogodę) ale za to bardzo wygodne :)

_________________
Keep calm and carry on.


Ostatnio edytowano Śr gru 08, 2010 7:47 pm przez Kasia86, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 4:35 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Kasia86 napisał(a):
Obrazek


Dziewczynki z przedszkola uciekły? :P
Super pogoda, to chyba był ten ostatni ciepły weekend, w który udało się porządnie porowerzyć.

Ja bym się już pewnie nie kładł po tej integracji, bo pobudkę miałbym na zachód słońca ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 9:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Kasia86 napisał(a):
Wołoszyn:
Obrazek

Na moje oko Turnia Nad Szczotami. Wołoszyn jest bardziej na lewo.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 11:33 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
a nie Turnia nad Dziadem?

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 7:47 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Jesteście bardzo niezdecydowani 8)
Zweryfikuję z mapą jak będę następnym razem :D

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 8:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Piękne zdjęcia :) :D


grubyilysy napisał(a):
Na moje oko Turnia Nad Szczotami. Wołoszyn jest bardziej na lewo.


Aż muszę to sprawdzić :mrgreen:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 10:19 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
raffi79. napisał(a):
Aż muszę to sprawdzić



myślałem ze od ręki będziesz wiedział hehe

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 09, 2010 8:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Na moje oko, to bardziej o Turnię nad Dziadem chodzi bo to okolice dawnej Orlej Perci.
A popierdółki, takie to mi się teraz nawet marzą. Fajna akcja!

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 09, 2010 10:16 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Podtrzymuję Turnię nad Szczotami. Kojarzę ten widok - trzy turnie wyrastające blisko nad szlakiem do 5Stawów.
Turnia nad Dziadem jest w paśmie Wołoszyna więc jest schowana z tyłu i zdjęcie nie byłoby tak "zadarte". Turnia nad Szczotami jest zakończeniem i zarazem spiętrzeniem bocznej grańki dochodzącej niemal nad strumień stąd sterczy nad szlakiem tak niemal "pionowo".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 09, 2010 10:21 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Też uważam ze to Turnia nad Szczotami - proponuję zerknąć na te mapy opublikowane wczoraj na forum - to wiele wyjaśnia.

A co do relacji - zazdroszczę, bo ja takie ładne dni byłam zmuszona spędzić w domu przy pracy.
Tylko że imprezowanie nie sprzyja chodzeniu po górach ;-)

B.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 09, 2010 10:43 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Faktycznie zbyt pobieżnie się przyjrzałem zdjęciu, Turnia nad Dziadem a właściwie stok jest bardziej "zalesiony". Starzeję się.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 09, 2010 10:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
LigeiRO napisał(a):
Starzeję się.


Turnia nad Dziadem Tomaszem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 12, 2010 4:38 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz kwi 05, 2007 12:53 pm
Posty: 51
Lokalizacja: beskid
chyba muszę się zająć na poważnie turystyką tatrzańską jak takie ładne dziewczyny po szlakach chodzą :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: ~~~
PostNapisane: N gru 12, 2010 6:23 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 10:42 am
Posty: 208
Lokalizacja: Świebodzin
też wtedy tam byłem :).

_________________
Największym wrogiem ludzkości jest sam człowiek...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 12, 2010 9:48 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Tam to znaczy gdzie? Może się mijaliśmy?

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: ~~~
PostNapisane: N gru 12, 2010 10:57 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 10:42 am
Posty: 208
Lokalizacja: Świebodzin
w ten sam dzień robiliśmy 5 stawów i później zawrat. nawet o bardzo podobnej godzinie z parkingu ruszaliśmy :).

_________________
Największym wrogiem ludzkości jest sam człowiek...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL