Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 11:13 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sty 03, 2009 1:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Muszem się pochwalić: :-)
viewtopic.php?t=6628&start=178
Postanowiłem podzielić się moimi wrażeniami - narazie z montażu, bo to dośc skomplikowane, są wprawdzie jakieś instrukcje w necie, ale moje doświadczenia mogą się może komuś przydać.
Ogólnie - montujemy chwytotablicę do płyty a nie wprost do ściany,
a do ściany montujemy całą płytę.
Ja użyłem płyty OSB-3 22mm, chwytotablica ma 56cm na 20 a płyta 80X30.
Zamiast OSB pewnie możnaby użyć sklejki ta OSB nieco mnie straszy czy mi się drzazgi nie będą wbijać.
Płytę do ściany montujemy na najzwyklejsze śruby mocujące do dużych obciążeń (zwane też "kołkami rozporowymi") - potrzebne śruby najlepiej z łebkiem sześciokątnym, wiertarka, ołówek, taśma centymetrowa i... poziomica. Ja użyłem czterech śrub w narożnikach po 6cm od boków płyty. Użyłem tez szerokich podkładek
żeby mi się główka nie werżnęła w płytę.
Zaczynamy jednak nei od mocowania tablicy dościany, tylko od przymocowania tablicy do płyty - a przynajmniej od dokladnego przygotowania otworów pod to zamocowanie.
Głównym patentem jest użycie tych nakrętek (strona przypadkowa, chodzi o typ nakrętki):
http://www.karensc.com.pl/nakretki_klowe.php
na tej stronie zwanych kłowymi, słyszałem tez nazwę "ząbkowane". wystarczą te standard - ja takich użyłem.
Do tego używamy tak zwanych "śrub imbusowych" - z najzwyklejszym gwintem tak zwanym metrycznym zwanym czasem maszynowym.
Tu jest obrazek z taką śrubą (strona przypadkowa, chodzi o typ śruby):
http://www.elementy-zlaczne.pl/_pl/ofer ... y_imbusowe.
Musimy dokładnie dobrać rozmiar sruby - mierzymy jakie otwory ma chwytotablica - moja miała 10mm szerokości (inaczej M10) i dwa otwory długości 3cm natomiast jeden 3,5cm. Nieco mnie zmyliło że zmierzyłem tylko jeden i dopiero jak montowałem to się okazało że długość otworów nie jest identyczna.
Jak nietrudno policzyć - potrzebowałem trzech nakrętek kłowych M10 i trzech śrub imbusowych M10 dł dwie po 50mm a jedną potrzebowałem 55mm tylko jak byłem w sklepie to nie wiedziałem (czeka mnie wymiana, ale na dwóch też trzyma). Jak się domyślacie - nie tak łatwo to dostać w żądanym wymiarze, nie było w Castoramie, LeroyMerlin, Practikerze.. Znalazłem w małym sklepiku na osiedlu z materiałami metalowymi.
Dobra rada - zamawiajcie chwytotablice od razu z pasującymi srubami!
Do zakupionej śruby będziemy też potrzebowali odpowiedni klucz imbusowy do śrub - ja potrzebowałem ósemki (8mm) (śruba jest M10 ale otwór na klucz jest 8mm).
Przed montażem odrysowujemy możliwie dokładnie - do milimetra - otwory od chwytotablicę na płycie. Najlepiej moim zdaniem (ja tak niestety nie zrobiłem) nawiercić najpierw jeden w porządanym miejscu, przymocować do niego prowizorycznie chwytotablicę w porządany sposób (czyli poziomo :-) ) i małym wiertłem ostrożnie nawiercić pozostałe a potem powiększyć do wymaganej szerokości (czyli u mnie było to 1cm). Teraz od planowego spodu płyty nabijamy młotkiem w nawiercone otwory nakrętki kłowe.
Jeśli zrobimy to dobrze (znaczy co do milimetra) powinno się dać ładnie przymocować śrubami chwytotablicę.
Teraz jak wszystko mamy:
1) Przykręcamy płytę do ściany, zgodnie z regułami montażu kto przeszedł szkolenie BHP z obsługi wiertarki poradzi sobie ;-). jedynym słusznym miejscem jest miejsce nad drzwiami, bo nóżki muszą mieć gdzie dyndać tylko upewnijmy się że drzwi maja nadproże... Ja mam dom który "sam" budowałem i wiem że mają ze zbrojonego betonu więc strachu nie mam... No taki malutki.
2) Przykręcamy chwytotablicę do płyty.
3) Cieszymy się jak dzieci. :-)

A teraz czas na trening...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Ostatnio edytowano So sty 03, 2009 5:57 pm przez grubyilysy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 03, 2009 9:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Pięknie, ale mam dwa pytania:
1. Co na to żona, że Ty tak nad drzwiami w salonie...? Jeszcze sama tablica, ale z tą płytą to już tak nie wygląda estetycznie.
2. Wynika z pierwszego - a nie da się trzech długich kołków rozporowych dać bezpośrednio pod tablicę? Bo na taką opcję mam piękne miejsce, z OSB nie przejdzie (It's my wife...)

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 03, 2009 11:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
piomic napisał(a):
Pięknie, ale mam dwa pytania:
1. Co na to żona, że Ty tak nad drzwiami w salonie...? Jeszcze sama tablica, ale z tą płytą to już tak nie wygląda estetycznie.

Niby proste pytanie i prosta odpowiedź...
Tylko w sumie dlaczego robię to dopiero po kilkunastu latach od czasu gdy wpadłem na ten pomysł :-).
Sprawa jest niby "prosta" - zbudowałem dom i w tym roku w nim zamieszkaliśmy - pokoi jest 6 w tym jeden "mój". Powiedziałem jasno chociaz mała walka była - każdy w swoim pokoju robi co uważa, pod warunkiem że skończył 18 lat, jak nie skończył, to też robi co uważa pod warunkiem akceptacji planu (chociaż krasnoludki już jakieś nielegalne "freski" w pokoju nieletnich wymalowały) ;-).
Tablica nie jest nad drzwiami w w salonie tylko nad drzwiami mojego pokoju. W planach na tym nie jest koniec z czasem będzie rozbudowa w lewo i w prawo do całej ścianki...

piomic napisał(a):
2. Wynika z pierwszego - a nie da się trzech długich kołków rozporowych dać bezpośrednio pod tablicę? Bo na taką opcję mam piękne miejsce, z OSB nie przejdzie (It's my wife...)

Na pewno da się ale tak by było gorzej - konsultowałem. Po pierwsze jak się mi wydaje - masz wtedy gorszy rozkład sił na kołki, płyta ma sztywność w sam raz - generalnie jest sztywna, ale nieco sprężynuje przy tym jest szeroka i opiera się o ścianę całą powierzchnią, w efekcie ciężar rozkłada się na wszystkie kołki. Po drugie taka konstrukcja to oczywiście w zasadzie... ścianka wspinaczkowa ;-). Jak będziesz chciał przesunąć w lewo czy w prawo i dwa centymetry, czy też dokręcić z lewej czy z prawej chwyt to wiercisz tylko otwór w płycie (jak już całą podziurawisz to wymieniasz płytę) i dokręcasz chwyt.
Wymaluj na płycie zdjęcie ślubne z kwiatkami dookoła - może przejdzie :D...
EDIT
Tu jest instrukcja do Metolius Simulator (mam inną myślałem o Metoliusie ale jest drogi a w 8a nie mieli już ładnych kolorków tylko same brzydkie) Gdzieś widziałem tez bardzioej łopatologiczną - też radzą na płycie.
http://www.metoliusclimbing.com/pdf/Tra ... ochure.pdf

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 03, 2009 9:51 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Może zamontowanie tablicy na płycie przejdzie (wife...) - jeśli płyta byłaby pomalowana na jakiś kolorek pasujący do wnętrza?
A ludziom z grona niekumatych mówić, że to... taka nowoczesna rzeźba :D

ps. tak tylko rzucam pomysł - może okaże się przydatny do pertraktacji - u nas w domu jest duża dowolność (dinozaury plakatówkowe na ścianach, sklejkowe pterodaktyle na lampach i bieżnia w salonie)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 03, 2009 10:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4348
Lokalizacja: Kraków
Gruby z Łysym, to Wy pisaliście na ngt? Wałkują tam temat tablic.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 03, 2009 10:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
zjerzony napisał(a):
Gruby z Łysym, to Wy pisaliście na ngt? Wałkują tam temat tablic.

Domyślam się że chodzi o to:
http://ngt.pl/forum/scianka-wspinaczkowa-(boulderowa)-na-poddaszu,3943.html
No nie, to nie my!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Nad drzwiami zamiast szubienicy chwytotablica. Fajnie i oryginalnie :lol: :wink:
Grubyilysy mógłbyś opisać jak na tym ćwiczysz i jak z perspektywy miesiąca oceniasz skuteczność, postępy, przyrost mocy etc... ?

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:10 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Do czego to służy? :mrgreen: (pytanie blondynki :wink: )

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:16 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Ty blondynka jesteś czy mi w oczach pociemniało ?? Jaaasne... to metafora taka :mrgreen:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:25 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Wygląda jak średniowieczne narzędzie tortur :mrgreen:

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Samoumartwieniu i czynieniu pokuty i służy ono :|

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 11:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jędruś napisał(a):
Nad drzwiami zamiast szubienicy chwytotablica. Fajnie i oryginalnie :lol: :wink:
Grubyilysy mógłbyś opisać jak na tym ćwiczysz i jak z perspektywy miesiąca oceniasz skuteczność, postępy, przyrost mocy etc... ?

Chętnie! Postaram się potem opisać nieco dokładniej, ale tak na szybko drobny abstract.
Póki co chwytotablica sprawdza się super. Chociaż zaczyna mi już trochę brakować czegoś więcej, coraz częściej myślę nad poważna rozbudową :-).
Startowałem z bardzo niskiego pułapu mojej formy - dwa nerwowe lata na budowie i rozbrat z regularniejszymi treningami zrobiły swoje.
Pierwsze - dwa tygodnie - progres straszliwy. W zasadzie jedyne ćwiczenie jakie byłem w stanie robić to podciąganie na klamach w górnych rogach, taki lepszy drążek - specjalnie dobrałem sobie tablicę żeby były to naprawdę wygodne klamy. Start był z pułapu (aż wstyd się aż przyznać...):
- zero podciągnięć nachwytem/ok. 5 sek trzymania ciała w zwisie na zgiętych rękach/ok 35 sek zwisu swobodnego
Po dwóch tygodniach:
- 1,5 podciągnięcia /ok. 15 sek trzymania ciała w zwisie na zgiętych rękach/ok 70 sek zwisu swobodnego

Niestety od dwóch tygodni walczyłem z grypą i treningi musiałem przerwać. Już zdrowieję chyba wreszcie, trochę spadło (bynajmniej nie na wadze, tylko na formie) ale zaraz to odbudujemy :-).

Podstawowa zaleta tego czegoś - tak cieszy i jest tak blisko, że nie trzeba się do niczego zmuszać, sam nie wiem jak i kiedy, ale łapię się czasem w zamyśleniu, że właśnie wiszę na klamach i próbuję się podciągać :-).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 11:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
grubyilysy napisał(a):
Niestety od dwóch tygodni walczyłem z grypą...

Też ostatnio troche zdechły byłem.
Do podciągnięć mam sztyla od łopaty powieszonego na taśmach pod schodami. Jak masz z tym problem spróbuj tak: startujesz od przybloku i opuszczasz się najwolniej jak dasz rady i ile razy dasz rady. Po jakimś czasie aż sie zdziwisz jak to działa.
Masz może jakieś konkretne sposoby na paluchy ?

Trauma_ napisał(a):
Do czego to służy? :mrgreen: (pytanie blondynki :wink: )

Teraz wiesz ? To coś dużo gorszego niż myślałaś :lol:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 12:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
grubyilysy napisał(a):
- zero podciągnięć nachwytem/ok. 5 sek trzymania ciała w zwisie na zgiętych rękach/ok 35 sek zwisu swobodnego
Po dwóch tygodniach:
- 1,5 podciągnięcia /ok. 15 sek trzymania ciała w zwisie na zgiętych rękach/ok 70 sek zwisu swobodnego



:scratch:

Pocóż się tak męczyć? :roll:


Jędruś napisał(a):
Trauma_ napisał(a):
Do czego to służy? :mrgreen: (pytanie blondynki :wink: )

Teraz wiesz ? To coś dużo gorszego niż myślałaś :lol:



Jak anisvag vagimex? ---> http://pl.youtube.com/watch?v=eT8mdv2zlEQ


:mrgreen:

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 12:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Trauma_ napisał(a):
Pocóż się tak męczyć?

Widzisz, ty jeszcze tego nie rozumiesz, bo jesteś za młoda.
W moim wieku jest tak, ze jak żona patrzy na mój brzuszek i mówi zalotnie "Misiu...", zamiast "Za dużo żresz..." to się czuje to "pocóż".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 1:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Ali7 napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
żona patrzy na mój brzuszek i mówi zalotnie "Misiu...", zamiast "Za dużo żresz..."

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

zwierzaczki :)

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 1:35 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Też sobie ostatnio sprawiłem chwytotablicę. Co do samego montażu. 4 śruby rozporowe 16 cm wkręcone do ściany i słoń może się powiesić:) W sumie dosyć nieźle wzmacnia palce, tylko trzeba uważać, żeby sobie ich nie uszkodzić o co bardzo łatwo. Zobaczymy latem co to da:)

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 1:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Dradamu:) możesz napisać jak na tym ćwiczysz ?

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 8:37 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Na chwytotablicy ćwiczę wg. schematu zamieszczonego na tej stronie-http://baldy.ovh.org/tablica.html . Jakoś bardziej podchodzi mi metoda powtórzeń niż piramida. Co do podciągnięć, jednak wolę drążek ponieważ mniej niszczy naskórek niż chwytotablica. Ćwiczę według treningu opracowanego przez Kubę Rozbickiego - http://www.wspinanievertigo.com/trening.php?id=003 . Muszę powiedzieć, że rzeczywiście dosyć szybko zwiększa siłę ramion i to nawet w stosunkowo krótkim czasie:) Jeśli dodamy do tego jakąś dietę mającą na celu zmniejszyć naszą masę, to efekty mogą być naprawdę błyskawiczne.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 9:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
dradamu:) napisał(a):
mniej niszczy naskórek niż chwytotablica.

Dradamu, a jak masz zamiar się wspinać w skale nie niszcząc sobie przy tym naskórka? Stosujesz te kondoniki na palce :-)?
Wydaje mi się że lepiej teraz w sposób kontrolowany nieco poniszczyć naskórek - odrośnie i zgrubieje i będzie mocniejszy.
Zulus Czaka bez butów pół Afryki potrafił przebiec.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 11:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Wiesz wystarczy mi to co sobie zedrę na ściance:) Drugim Cejrowskim nie jestem:)

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 1:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Objecałem Jędrusiowi więcej. Ech człowiek siedzi w pracy i zamiast pracować... No nic.
Konkretnie mam tą tablicę:
http://www.kmzholds.pl/chwytotablica-km ... t/248.html
Tak jak pisałem start był z bardzo niskiego pułapu formy. Tak jak w tym linku Dradamu do strony Kuby Rozbickiego - jak narazie głównym ćwiczeniem jest samo w sobie podciąganie. Specjalnie szukałem takiej chwytotablicy żeby klamy (nr 6) były ogromne i wygodne. W szczególności żeby dało się je w pełni objąć dłonią a palce żeby przy tym zgięły się i weszły za chwytotablicę niczym na normalnym drązku - ta rzeczywiście tak ma.
Kuba R. jak na rasowego wspinacza przystało (miałem okazję widzieć na żywo jak przesolował R'a na Mnichu) położył niezły pułap do osiągnięcia - 15 podciągnięć w ciągu. Nie napisał tylko od czego zacząć jeśli pułap startowy wynosi 0 :-).
Tak jak napisał Jędruś - zaczynałem od tak zwanego opuszczania. Bierzemy jakiś stołeczek po prostu podchodzimy tak żeby zawisnąć na zgiętych ramionach i stawiamy opór sile ciążenia usiłującej je wyprostować. I tak w seriach, piramida czy równe - ja prawdę mówiąc
specjalnie dokładnie tego nie liczę. Drugim wcale nie bezsensownym na moje oko ćwiczenie jest zwis na czas - znaczy do odpadnięcia.
Jak napisałem wcześniej progesja jest bardzo szybka, po jakiś dziesięciu dniach opuszczania mogłem wykonać pierwsze pełne podciągnięcie a czas zwisu wydłużyłem dwukrotnie. Zakwasy oczywiście pojawiły się - ale ćwiczyłem dalej na zakwasach, słyszałem że niektórych boli tak że nie mogą, mi nie sprawia to raczej problemu. Czy tak się powinno i czy to jest dobrze - nie wiem, słyszałem że nie - ale progres był cały czas więc nie przestawałem.
Moja chwytotablica ma pewien szkopuł. Przejście z rzędu górnego (klamy na dłonie) na środkowy (brzytwa na jeden paliczek i "trójka" na dwa paliczki) to skok o "rząd wielkości". Nie jestem w stanie nawet zawisnąć na tej trójce.
Dlatego póki co usiłuję wzmacniać palce wiszeniem dłonią na oblaku (nr 7). Udaje się na jakieś 3 - 5 sekund :-). Pomagam sobie trochę umieszczając wskazujący w dziurze między 7 a 8. Chyba się przeproszę z magnezją, bo z tego oblaka się poprostu zsuwam.
I to tyle narazie.
No oczywiście do tego - brzuszki, pompki, przysiady(!), biegi i dieta... A właściwie - jak nie zapomnę - dieta.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 1:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Cytuj:
Chyba się przeproszę z magnezją

Do domu radzę jakąś w płynie. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 1:51 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Co do tych 15 podciągnięć w 5 seriach myślę, że spokojnie nawet startując od zera można dojść po pół roku:) To daje nam już naprawdę znaczną siłę ramion. Osobiście kupiłem chwytotablice dopiero jak poczułem, że moim problemem nie jest już moc w rękach tylko brak jej w palcach:) Warto też porządnie się rozgrzać, szczególnie palce np. takim kółeczkiem - http://8a.pl/index.php?str=prod_big&idk ... 24&subkat= . Zresztą może to nie jest najbardziej efektywny sposób trenowania(kółeczko), ale właściwie najmniej zajmujący.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 5:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
dradamu:) napisał(a):
kupiłem chwytotablice dopiero jak poczułem, że moim problemem nie jest już moc w rękach tylko brak jej w palcach

Dokładnie, z tą różnicą, że ja jeszcze nie kupiłem. Ale występują w domu różne jej substytuty. Nie powiem... pomocne :lol:

grubyilysy napisał(a):
Objecałem Jędrusiowi więcej. Ech człowiek siedzi w pracy i zamiast pracować... No nic.

Mam to samo, heh :lol:

Cytuj:
miałem okazję widzieć na żywo jak przesolował R'a na Mnichu

Który to był rok ? Tak z ciekawości pytam.

Cytuj:
Drugim wcale nie bezsensownym na moje oko ćwiczenie jest zwis na czas - znaczy do odpadnięcia.

Z pewnością nie bez sensu, ale można rzucić pytanie: czy nie da się lepiej. Może jednak różne sprytne sekwencje typu choćby piramidy?
Albo tak: od ciężarowców słyszałem, że dobre ćwiczenie to takie, które można wykonać max. ok. 6 razy i w nie więcej jak minutę. Czyli np. Kilka sek zwisu Kilka sek odpoczynku - jak po 5 sek wychodzi mniej więcej minuta. I tak 2-3 serie w 1-2 min odstępach. Sprawdziłem, działa dużo lepiej niż zwis do bólu. Oczywiście jestt jeden kruczek. Do pewnego momentu masz progres, tak ogólnie a potem stop. Dalej zwisy z obciążeniem tak żeby wyrabiać siłę kontaktową a przez to wzrasta tez wytrzymałość. Odwrotnie to nie działa dla tego wiszenie do bólu na dłuższą metę nic nie daje.

Cytuj:
Zakwasy oczywiście pojawiły się - ale ćwiczyłem dalej na zakwasach

Rest konieczny. Zadajesz co drugi dzień i jest OK a nawet dużo lepiej jakbyś się katował co dzień. Możesz wierzyć albo nie, ale nie wiem co to ból i zakwasy.

Do podciągania polecił bym Ci jednak drąg. Na drągu możesz ciągnąć przy różnym rozstawie rąk - okazuje się, że to wcale nie to samo. No i bezpieczniej jak na tych klamkach. Przy sensownym treningu wzmocnienie mięśni to kwestia miesięcy. Ścięgna i stawy budują się całe lata. Łatwo sobie coś skasować.

Jak to widzicie ? Tak sie kręcę tu i ówdzie, zaczepiam ludzi, za jęzory ciągnę... Cholernie zawiły i ciekawy temat, no nie ?

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 5:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
leppy napisał(a):
Cytuj:
Chyba się przeproszę z magnezją

Do domu radzę jakąś w płynie. ;)

Albo jakiś tańszy z drugiej ręki zakupić
http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&s ... pawalniczy
:lol: :wink:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 7:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Jędruś napisał(a):
leppy napisał(a):
Cytuj:
Chyba się przeproszę z magnezją

Do domu radzę jakąś w płynie. ;)

Albo jakiś tańszy z drugiej ręki zakupić
http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&s ... pawalniczy
:lol: :wink:

A przepraszam, jak się ma jedno do drugiego? :shock:
(magnezja w płynie do wyciągu spawalniczego) :)

Edit:
Aha, już rozumiem. Lepiej późno niż wcale. ;) Dobre! :D


Ostatnio edytowano Śr lut 04, 2009 8:31 pm przez leppy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 7:36 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 9:28 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Litwini wracali?
Ja bym nie patrzyła, tylko w ciemno brała wyciąg :D

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 8:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jędruś napisał(a):
Który to był rok ? Tak z ciekawości pytam.

27 VIII 2006.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 10:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jędruś napisał(a):
Do podciągania polecił bym Ci jednak drąg. Na drągu możesz ciągnąć przy różnym rozstawie rąk - okazuje się, że to wcale nie to samo. No i bezpieczniej jak na tych klamkach.

Bezpieczniej to chyba nie, te klamy na rogach naprawdę są wręcz wygodniejsze niż zwykły drąg, zero obciążenia dla palców, specjalnie szukałem właśnie takiej tablicy - z dużymi szparami za tymi klamkami. Rozstaw - pewnie masz rację. Natomiast jest taki nietechniczny aspekt - drąg cieszyłby mnie o niebo mniej niż to i w konsekwencji mniej bym ćwiczył.
Serio, to bardzo ważna sprawa. Wbrew pozorom ja się wcale nie katuję na mojej chwytotablicy, wręcz przeciwnie, jestem w siódmym niebie. Niczym baba na vaginexie ;-).
A tak w ogóle - dzięki za cenne uwagi, sprawdzę i dam znać. Chwilowo czeka mnie kolejne kilka dni przerwy. Tak, tak, właśnie skasowałem sobie serdeczny palec lewej ręki :-).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL