chief napisał(a):
więc dlaczego uważasz, ze jestem Twym "przeciwnikiem"
Jesteś przewrażliiwiony, "przeciwnik" to formuła stylistyczna używana na dyskusjach panelowych, właśnie z przymiotnikiem "szanowny", częsta również w Sądach, szczególnie na sprawach cywilnych.
chief napisał(a):
czemu strasz
Ja nikogo nie straszę
chief napisał(a):
prowokujesz mnie do riposty
A to już Twój wybór. Ja nie mam żadnego wpływu.
"Tytan intelektu" to wyraz mojego podziwu dla głębi intelektualnej Twoich postów rozsianych po różnych forach. Naprawdę szczerze podziwiam.
chief napisał(a):
czy my się znamy ?
Z całą pewnością nie byliśmy sobie przedstawieni.
chief napisał(a):
Markiz napisał:
Muszę przyznać, że jestem pełen podziwu - wilk przyodziany w skórę owieczki uprzejmie prosi aby mu zezwolić zwozić więcej osób z przepełnionych Tatr. Czyli prośba o paluszek dla owieczki, zapewne posmarowany solą. A potem owcza skóra spadnie i wilk kłapnie całą rękę. Majstersztyk, Panie i Panowie, Majstersztyk.
mówiąc szczerze, nie bardzo rozumiem, a nawet nie chce mi się rozumieć tej intrygi, co napisałeś.....porada...więcej luzu Mr. Green
Nie rozumiesz? Twoja sprawa. Mnie nic do tego. Nie chcesz rozumieć - jeszcze lepiej i tym bardziej nie mogę ani nie chcę Cię do niczego zmuszać. Natomiast co do porady, że to niby "więcej luzu" - Chiefie, nie jestem młodzieniaszkiem, którego można ukształtować na lekcji i kazać tak lub inaczej budować zdanie. Ja nie jestem uczniem a Ty nie jesteś moim nauczycielem języka ojczystego. Tak przywykłem pisać i nie zamierzam dla czyjejkolwiek przyjemności cokolwiek w tym zmieniać. Są tu tacy co mnie rozumieją a w dodatku ja nie zabiegam o popularność, wręcz przeciwnie. Jeśli Ci mój sposób komunikowania nie odpowiada to po prostu zaniechaj dyskusji ze mną. Przecież nie ma przymusu.
A co do tego "majstersztyku" - po prostu uważam, że PKL (Polskie Koleje Linowe) wprost genialnie zagania TPN do "narożnika", by użyć bokserskiego terminu. Spodziewałem się tego od dawna.
PS.
Drobna uwaga formalna - używając wielokropka przyjętym jest używanie trzech kropek a nie pięciu czy sześciu. To razi oczy a tu niestety nie ma korekty redakcyjnej. Miałem zbyt dobrego i wymagającego polonistę abym tego nie zauważył.