Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.
Chciałbym poruszyć kolejny temat, a mianowicie:
-Dyrekcja TPN na wniosek PKL zezwoliła na przewózkolejką(w dół) podwójnej ilości pasażerów w sezonie letnim, argumentem między innymi było to iż zmęczony i błąkający się po Kasprowym turysta spowoduje więcej szkód niż większa ilość turystów zjeżdżających kolejką.Mnie ten argument wydaje się słuszny. Powinno też wyjeżdżać więcej ludzi, na szczyt gdyż ci, którzy wyjadą pokręcą się trochę po szczycie i zjadą z powrotem w dół, nie powodując szkód w tatrzańskiej przyrodzie.Może zechcecie się wypowiedzieć w tym temacie

Waniajet prowokacją ...
Chyba już to gdzieś niedawno wałkowaliśmy na forum.
Chyba Markiz zapodał wtedy jakieś linki ...

Wydaje mi się, że consensus był mniej więcej taki, że nie buduje się kolejki o większej przepustowości by tą przepustowość zaraz potem sztucznie ograniczać przepisami więc było tylko kwestią czasu kiedy lobby zakopiańskie weźmie się za sprawę i pokaże TPNowi gdzie jego miejsce ... I tak by chyba można było zakończyc dyskusję. Sir.

Jako rycerz, obrońca Tatr, powinieneś był już dawno założyć ładunki pod podporami kolejki ...

_________________
GŚ TG

Jestem za! Proponuję wybudowanie autostrady, lub chociaż drogi szybkiego ruchu. To spowoduje iż straty w tatrzańskiej przyrodzie będą jeszcze mniejsze.
Kolejnym krokiem może być wybudowanie tesco na Kasprowym.

już na temat kolejki się wypowiadali
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=3714

_________________
Tatrzańskie szlaki..

skorzystałem z kolejki wczoraj, w dół 30 sztuk i ani jednej więcej
jakiś facet twierdził że na dole w kasie informowali o 60 osobach w dół, ale okazało sie to nieprawdą
kiedy ten sezon letni sie zaczyna?

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

zrobić deptak, ogrodzić i po problemie....nich sobie jadą

No to dalej z pomysłami ...
Może małe zoo na szczycie. Jakiś udomowiony misio, zbłąkana kozica, ślepy świstak, kruk ze złamanym skrzydłem ...
Do tego sztuczną ścianę do boulderingu co by się mogli wycieczkowicze bezpiecznie powspinać. Dużo lornetek na bilon. Automaty z napojami. Stół do bilardu. Kafejka internetowa. Zakład masażu ludowego. Pokazy mody górskiej. Jakaś karuzela góralska ...

_________________
GŚ TG

rejon Kasprowego już jest dawno stracony.....a czego oczekuje taki kolejkowicz ?....wjechać, zobaczyć, zjeść, zjechać.....to wszystko może mieć zapewnione w rejonie Kasprowego. Prawdopodobnie większość kolejkowiczów idzie np. na Beskid, gdyż inni idą...
Jak ktoś chce wyjść poza ogrodzenie (iść w góry), to nich zapłaci za to....

Tyle że: Daj im palec a wezmą całą rękę.

Potem będą chcieli kolejki na Kozi, a na koniec na Rysach małego kasyna.
Nasz Klient, nasz Pan.

dlatego też trza ich ograniczyć....ogrodzić i po sprawie

Jak na Łomnicy?

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Z tego,co się orientuję to już jest takowa

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

No niestety nie dalej jak wczoraj przekonałem się że "taki kolejkowicz" ma ostatnio większe wymagania. Wracałem z znajomym z "koziołka" koło 14tej i nad czarnym stawem gąsienicowym zobaczyłem nadbałtycką plażę.... ogromna ilość turystów... koce, zestawy biwakowe, dzieci biegające po brzegu itd.... kolejka linowa na kasprowy oraz krzesełkowa "w dół" nadały nowe możliwości Większy przepływ turystów = zwiększona eksploracja

Szkoda

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

wystarczy na drogowskazie ze schroniska napisać: "Czarny Staw Gąsienicowy 30min, szlak turystyczny bardzo niebezpieczny uwaga na spadające kamienie"

_________________
Miłość do Gór można poznać dopiero wtedy, gdy przeżyje się tam zatrważające zdarzenia i nadal będzie się z Nimi spotykać
Niech kasza namoka! Nieniechże!

ALbo "czarny staw gąsiennicowy 2 h, 30 min "

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

*

Po prostu idea godna Nobla.
Ciekawe, po jakim czasie od zainstalowania takiej informacji na znaku szlakowym, na dowolnym górskim forum internetowym, w dowolnej gazecie o zasięgu ogólno-krajowym i na dowolnym kanale informacyjnym (nie tylko TVN), nie mówiąc już o rozlicznych rozgłośniach radiowych - pojawiłyby się szydercze wypowiedzi na temat TPN naprzemian z gromami ciskanymi za świadome dezinformowanie "turystów"...
Jak znam życie - byłby to czas potrzebny na przejście od takiej tabliczki do najbliższej internetowej kawiarenki. A niektórzy mają - podobno - całkiem niezłe "chody"...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

dla dobra sprawy.....my to zrozumiemy .....a jak ktoś na forach będzie fikał, to się go "uspokoi"

Krótko po pierwszej wojnie światowej Rafał Malczewski proponował zatopienie Zakopanego. To by rozwiązało wszystko.

Rozwijając temat proponowałbym lustro wody ustalić na 980 np. Wtedy Palenica Białczańska stałaby się portem, do wody niedaleko też byłoby z Kużnic. Dolinki stałyby się w połowie fiordami, w Kościeliskiej woda by doszła prawie do Pisanej a w Chochołowskiej do Hucisk. Byłoby pięknie.

http://www.mati.com.pl/pinkwart/artykul ... pinie2.htm

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Markizie, chyba pomyliły Ci się deniwelacje, gdyż tu jest mowa o Czarnym Stawie Gąsienicowym i Kasprowym Wierchu...co ma piernik do wiatraka ???

Szanowny chiefie, znowu nie wiesz o co chodzi (jak zwykle zresztą). Rozważanie ma charakter ogólny. Zatopienie Zakopanego niewątpliwie zmniejszyłoby ruch turystyczny a zatem odciążyłoby zarówno Kasprowy jak i Czarny Staw. W szczególności zastanawiałem się jak mogłaby biegnąć linia brzegowa przy ustaleniu poziomu lustra wody na 980 m npm. Jeśli to dla waszmości za trudne to doradzam konsultację z jakimś bystrym dwunastolatkiem bo o wysokościach na mapie wykłada się chyba w piątej klasie.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

ależ Markizie...chyba nie wiesz co piszesz.....przeca takie cuda jak:



gdzie sam określiłeś jako "piękne", ściągnęłyby w Tatry jeszcze więcej turystów....

Mon Dieu, jak powiedziałby mój prapraprapradziadek, markiz De [...] - co za przedziwna składnia. Dobre kilka minut musiałem się zastanawiać o co właściwie chodzi mojemu "przedpiścy" (przepraszam za "nowotwór" słowny - ale strasznie mi się ten "wynalazek Jakuba P'Panca (z precla) podoba). A zatem wreszcie zrozumiałem, że mój szanowny Przeciwnik, spodziewa się, że Tatry położone nad Zalewem Zakopiańskim byłyby jeszcze bardziej atrakcyjne i tym samym ruch turystyczny uległby dalszemu wzmożeniu. Mój Wielce Szanowny Przeciwniku (mój praprapraprapradziadek pouczał, że do ludzi z gminu, to jest chciałem powiedzieć, tych, których nazwisk brak w Almanachu Gotajskim, należy zwracać się przyjaźnie i dobrotliwie bo wtedy są w stanie cokolwiek zrozumieć) ruch turystyczny ma to do siebie, że jego natężenie jest zależne od ilości miejsc noclegowych i gastronomicznych. Niestety albo raczej na szczęście wzdłuż projektowanej linii brzegowej względnie płaskich, podatnych na zabudowę, terenów byłoby bardzo niewiele (tak znakomity znawca topografii Tatr jak mój Szanowny Przeciwnik powinien to wiedzieć) i tym samym ta baza byłaby niewielka, podobnie jak wynikająca z niej ilość turystów.
Ok, pozostawmy te żarty - pan Maciej Pinkwart byłby zapewne zdumiony, że jego żartobliwy tekst zobligował to tak wielkiego wysiłku umysłowego takiego Tytana Intelektu jak chief i przejdźmy do meritum sprawy, czyli propozycji PKL.
Gustaw był tak uprzejmy wspomnieć, że snułem już tutaj alternatywne scenariusze dalszych działań PKL. Fakt - snułem - wszystkie kończyły się jedynym dla PKL korzystnym rozwiązaniem - ilość osób wwożonych w lecie taka sama jak zima. Niestety, wyznaję to z prawdziwą przykrością, takiej perfidnej gry nie przewidywałem. Muszę przyznać, że jestem pełen podziwu - wilk przyodziany w skórę owieczki uprzejmie prosi aby mu zezwolić zwozić więcej osób z przepełnionych Tatr. Czyli prośba o paluszek dla owieczki, zapewne posmarowany solą. A potem owcza skóra spadnie i wilk kłapnie całą rękę. Majstersztyk, Panie i Panowie, Majstersztyk. Kapelusze z głów!

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

nie znam Cię Markizie, więc dlaczego uważasz, ze jestem Twym "przeciwnikiem" .....osoby, które maja odmienne zdanie ode mnie, traktuje jako dyskutantów.

nie bardzo rozumiem Markizie, czemu strasz się mnie obrazić, i prowokujesz mnie do riposty, czy my się znamy ?

mówiąc szczerze, nie bardzo rozumiem, a nawet nie chce mi się rozumieć tej intrygi, co napisałeś.....porada...więcej luzu

Jesteś przewrażliiwiony, "przeciwnik" to formuła stylistyczna używana na dyskusjach panelowych, właśnie z przymiotnikiem "szanowny", częsta również w Sądach, szczególnie na sprawach cywilnych.


Ja nikogo nie straszę


A to już Twój wybór. Ja nie mam żadnego wpływu.
"Tytan intelektu" to wyraz mojego podziwu dla głębi intelektualnej Twoich postów rozsianych po różnych forach. Naprawdę szczerze podziwiam.


Z całą pewnością nie byliśmy sobie przedstawieni.


Nie rozumiesz? Twoja sprawa. Mnie nic do tego. Nie chcesz rozumieć - jeszcze lepiej i tym bardziej nie mogę ani nie chcę Cię do niczego zmuszać. Natomiast co do porady, że to niby "więcej luzu" - Chiefie, nie jestem młodzieniaszkiem, którego można ukształtować na lekcji i kazać tak lub inaczej budować zdanie. Ja nie jestem uczniem a Ty nie jesteś moim nauczycielem języka ojczystego. Tak przywykłem pisać i nie zamierzam dla czyjejkolwiek przyjemności cokolwiek w tym zmieniać. Są tu tacy co mnie rozumieją a w dodatku ja nie zabiegam o popularność, wręcz przeciwnie. Jeśli Ci mój sposób komunikowania nie odpowiada to po prostu zaniechaj dyskusji ze mną. Przecież nie ma przymusu.

A co do tego "majstersztyku" - po prostu uważam, że PKL (Polskie Koleje Linowe) wprost genialnie zagania TPN do "narożnika", by użyć bokserskiego terminu. Spodziewałem się tego od dawna.

PS.
Drobna uwaga formalna - używając wielokropka przyjętym jest używanie trzech kropek a nie pięciu czy sześciu. To razi oczy a tu niestety nie ma korekty redakcyjnej. Miałem zbyt dobrego i wymagającego polonistę abym tego nie zauważył.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

dla przypomnienia tematu:



zupełnie nie widzę, takowego zagonienia do narożnika.
Remont kolejki był konieczny. TPN, dała PKL-owi niezłego ciosa blokując ilość osób (a to rzutuje się na kasę). Zwiększona przepustowość w dół jest jak najbardziej pozytywna, zarówno dla PKL (więcej dudków), jak i Parku (mniej schodzących i błąkających się bez celu po Kasprowym). Oczywiście PKL, zapewne będzie za jakiś czas chciał pójść dalej.......ale rozgrywającym jest w tym przypadku TPN

No to jak jestesmy przy kolejce to od ktorej trzeba stać przy kasach by załapać się na pierwszy wjazd? Nie jechałam nigdy - bardziej doświadczeni pomózcie!

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Byłem w ostatnią sobotę ponad pół godziny przed startem kolejki i stałem pod schodami... Myślę, że z 1,5 h może być potrzeba... Teraz kolejka rusza 30 min wcześniej więc moooże 1 h wystarczy...

_________________
"Nie mów, że ściany opadają w dolinę
One otwierają przed nami stromą perć na słoneczną grań
One wznoszą się pod niebo - teraz całe w pasmach wysokich obłoków"

w ubiegłą środę mijałem dolną stację tak gdzies o 6:00, kolejka do kolejki liczyła już 6 osób i podjeżdżały pierwsze taksówki

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa