Sezon się zaczął na dobre, więc kilka ładnych w moim mniemaniu jurajskich szóstek:
Witkowe Skały, Bukowy Filar:
Bukowy Filar VI-
7 przelotów + stan, łatwe VI- na rozwspinanie, pod koniec się trzeba dobrze ustawić. Droga o tyle fajna co rzadko uczęszczana, robiąc ją na początku maja stan drogi wskazywałby że w tym sezonie jeszcze nie chodzona.
Dla olewających OS
-
mała galeria
Psiklatka, Psi Płot:
Pies Pogrzebany VI-
6 przelotów + stan. Komfortowa, gęsta, asekuracja by Skwir (choć miejscami stara). Do przejścia fajny okapik, oczywiście z dużymi klamami.
Psiklatka, Psi Płot:
Canapies VI+
6 przelotów + stan. Asekuracja jw. Zarówno małe dziurki na równowagę jak i okap z wielkimi klamami. Być może da się inaczej, ale ja przy dość dużym parametrze, strzelałem w jednym miejscu dość dynamicznie do klamy.
Jeżeli chodzi o Psiklatkę pamiętajcie że tam są ściśle określone dojście pod skały i miejsca parkingowe, a część skał jest wyłączone ze wspinania.
Dla olewających OS
-
mała galeria z Psiklatki
teraz 3 drogi trochę mniejszej urody z Brzoskwini (ale też polecam):
Dolina Brzoskwini, Położna:
Wyższa Podwyżka VI
9 przelotów + stan. Droga pokrywająca się w 3/4 z piątkowym Długim Porodem, gdzie szóstkowe trudności są na samej górze, gdzie trzeba zadać z dość niskich klam przez próg do krawądek przy stanie. Trochę tam wypociłem, ale w końcu stylem tragiczno-komicznym wturlałem się do stanowiska.
Dolina Brzoskwini, Obchodna:
Proteza VI+
3 ringi + stanowisko. Wyślizgana, a momentami trzeba zadawać na tarcie. Trochę psychiczna druga wpinka którą się robi po trawersie, mając do dyspozycji jedną klamę, nogi na tarciu, a ziemia niedaleko
. Dalej fajnie siłowo
Dolina Brzoskwini, Żmijowa Skała:
Pingwiny z Madagaskaru VI.1
2 ringi + stan. Kiepskie dojście pod drogę, a na drodze na początku w pionie małe krawądki + jeszcze mniejsze stopnie. Potem parametr pomaga.
Dolina Będkowska, Zaklęty Mur:
Sekwencja VI+
8 ringów + stan. Fajna długa droga, z w miarę równomiernie rozłożonymi trudnościami, pion + średnie klamy
Dolina Będkowska, Zaklęty Mur:
Mordarka VI+
7 ringów + stan. Zróżnicowana, najpierw trzeba przejść na małych dziurkach i tarciu do miniokapu, z którego trzeba zadać z podchwytu. Dalej też fajnie po średnich klamach.
Z ciekawostek to pierwsza wycena Skwira to było VI.2 (taka jeszcze wisi w topo na Brytanie), szybko zmieniona na VI.1, by ostatecznie zatrzymać się na VI+
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
. Ale to trochę co innego niż pisanie sobie na forum. Sam napisałeś wcześniej - nie chcesz nie czytaj, przynajmniej moich opisów. Bo taki mam zwyczaj, że piszę dużo, nie po to by komuś łatwiej było, tylko plus minus z tych samych powodów, dla których ludzie piszą relacje z wejścia na Nosal. Lubię sie wspinac i nie widze nic złego w opisywaniu wspinaczek.
(zaznaczam, że oczywiście chodzę na wędkę). 
) - obita dość przydogowo - 3 wpiny na -+ 13-15 metrach.