Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ale ładniutko tam!

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Leskowiec
[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

[/URL]

_________________
Galeria zdjęć

Chyba to już koniec lata, week był piękny, więc coś tam podziałaliśmy

O, Damian, pięknie, gratuluję i zazdroszczę!
Piękne te obłoki poniżej szczytów.

U mnie też trochę granitu, niestety nie tatrzańskiego, ale i tak było fajnie, nawet posiedzieć chwilę można było .

Sobota, Wielki Bok przez Homolkę z Doliny Hodrusej. W dolinie jest gładko położony asfalt w sam raz na rower. My niestety nie dysponowaliśmy rowerem i około 35 km przeszliśmy z buta. Ścieżki zaznaczone na mapach są, oględnie pisząc, dość mało wyraźne w terenie i mocno pozarastane .


widok z Homolki








A my byliśmy w niedzielę całkiem niedaleko, bo na Kraliczce. Podchodziliśmy z bardzo ładnej Kumstowej Doliny - szlak wart jest polecenia. Tatry Wysokie prezentowały się w ten dzień z Niżnych niczym makieta.

Ale żyleta. Jesień idzie.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Velky Bok to fajna góra. Ja schodziłam z Fatry przez Velky Bok, a ów asfalt w dolinie był już dawno temu.
Pamiętam, że spaliśmy na zejściu z Velky'ego Boku w paśniku z sianem, z którego dość trudno było wyjść i prawie nie zmrużyłam oka przez całą noc, bo bałam się, że w tej dość dzikiej i odludnej okolicy odwiedzi nas któryś z bytujących w okolicy niedźwiedzi i nie zdążymy się szybko wydostać z pułapki .

Piękne foty, magis!

Widoki z tego Boka świetne, ale te kilometry to mnie raczej nie zachęcą. Bez roweru to nie dałabym rady.Świat jest mały, ja na Kraliczce byłam prawie 2 tygodnie temu i bardzo mi się tam podobało. Pogodę miałam równie ładną tylko zdjęć takich ładnych nie mam Widzę, że w niedzielę więcej osób wybrało Kraliczkę niż Rovną Holę bo ja przez cały dzień spotkałam 5 osób idących na własnych nogach i jedno dziecko w nosidle. A powtórzyłam dokładnie Waszą trasę, piękna tylko to strome zejście pod koniec. Dobrze że było sucho.

Nie da się ukryć, że nie ma krótkiej drogi na ten szczyt. Nam wyszło tyle kilosów, bo szliśmy okrężnie. Ale przy pomocy roweru, startując z Maluziny, można się zmieścić w czterech godzinach tam i z powrotem (jest tam wyznakowana cyklotrasa).

My też spotkaliśmy niewielu turystów. Ci wszyscy ludzie na zdjęciach (za wyjątkiem mojej żony) to Słowaccy Romowie zbierający borówki .

To pewnie Ci sami, których widziałam w drodze na Bocianskie sedlo 2 tygodnie temu.
Tym razem to ja zbierałam borówki i nawet się dziwiłam czemu tam nie ma niedźwiedzi, no niejeden by się pożywił

magis ale widoczki miazga
Muszę się wybrać na ten Wielki Bok. Jak wysoko można podjechać na rowerze albo czy da radę wjechać na szczyt?

_________________
Galeria zdjęć

Z Maluziny niebieskim szlakiem do chaty myśliwskiej na wysokość 1200m bardzo łagodny podjazd potem wypych.
Ze Svarina Żółtym szlakiem doliną Svarinską do wysokości 1150m równie łagodnie ale ciekawiej .
Jeszcze jedna możliwość którą nie jechałem doliną Iplotnicy najpierw niebieskim potem żółtym szlakiem następnie opuszczając szlak , szutrową drogą na przełęcz pod Wielkim Bokiem ( przy kolejnej wizycie spróbuje ten wariant.
W tej części polecam jeszcze podjazd na sedlo Priehyba oraz Kralovą Holę

Szczególnie zejście ze szczytu na Żółtym szlaku gdzie nie ma śladu ścieżki , co ciekawe roku temu cały rejon szczytowy był koszony mechanicznie

Nic dodać nic ująć. Svarinska też bardziej mi się podobała niż Maluzinska.

Bardziej chodziło mi o te pozaszlakowe ścieżki .

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Sobota, Kuraszowski Wierch - Osturna - Pawlikowski Wierch.







Wczoraj udało się podejść bliżej .

Ładnie oprószone

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Piękne.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Nom

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Magis, Rafi zdjęcia sztos!

Gęsia Szyja 22.09- wejście po tych schodach z 16kg na plecach nie było zbyt przyjemne

_________________
Galeria zdjęć

Uważaj na kolana.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Wielki Kopieniec 24.09- mile zaskoczył mnie widok ze szczytu

_________________
Galeria zdjęć

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Też tak chciałam, bo brak słów.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Ta ostatnia fotka z "dymiącym" Mattem przypomina fotkę, również dymiącego Lodowego, autorstwa - chyba - Krank1. Obie są rewelacyjne.

Może być ?

_________________
www.rafalraczynski.com.pl