Forum portalu turystyka-gorska.pl

Info z FB

Aktualne warunki w górach
Tatry, Krywań, 19.06
Info: Małgorzata Porażyńska
"Szlak suchy, jeden płat śniegu, piękna pogoda, na szczycie zachmurzenie zmienne, podczas godzinnego pobytu kilka fantastycznych odsłon."

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

Czcigodni,
od 2.VII kręce się po SK Taterkach. Noclegi mam w kwaterze w T. Łomnicy. Chciałbym 1 noc przenocować w Chacie pod Rysami i raniutko zaliczyć wschód na Rysach. Oczywiście noclegi już zarezerwowane. Czy ktoś ma wiedzę jak wygląda sprawa gleby w schronie? Miejsce, płatność itp.? Jakieś info/rady praktyczne z własnego doświadczenia...

Witam, czy z Zuberca do początku szlaku na Siwy WIerch przez Białą Skałę da się dostać jakimś busem czy tylko stop?

Da się http://cp.atlas.sk/bus/spojenie/
Wpisujesz w Odkiaľ: Zuberec,,pri kostole
w Kam: Huty,,Javorinský potok
Przystanek jest na prostopadłej do głównej ulicy przy kościele, bilet kupujesz u u kierowcy.

Podziękował.

Jeśli chodzi o ścisłość, Białą Skałę szlak omija dołem, w ostatni piątek (14.VII) tam byłem -widoki z okolic krzyża są "grzechu warte":
.
Po przejściu jakiegoś fragmentu grani TZ na ogół schodzi się na Zwierówkę. Aby to logistycznie ogarnąć zawiozłem poprzedniego dnia wieczorem rower i przypiąłem vis-a-vis pensjonatu Šindľovec do tej barierki:



Następnie zjechałem autem przez Zuberec, 14 km na Przełęcz Huciańską. Horareń Pod Białą Skałą nie miała wolnych miejsc, nocując w pobliżu w samochodzie miałem dość wczesną pobudkę, noc byłą zimna. Około 5 rano byłem już na szlaku, co pozwoliło mi zrealizować plan w 80% (tzn. do Smutnej Przełęczy, ale w wersji "wypasionej"- czyli z igłą w Banówce). Około 19:30 wsiadłem na rower - 9 km do Zuberca nie trzeba wcale pedałować (ani hamować), jeszcze za jasna byłem przy samochodzie, zaś o 23:20 - w domu w Krakowie. Parkując trzeba uważać, by nie robić tego w miejscu rozpoczęcia szlaku (tam schodzi droga leśna i jest taki znak:)
. Na trasie spotkałem dwóch młodych Czechów, którzy zrobili taką samą trasę, ale z Podbanskiej podwiózł ich znajomy taksówkarz (4 osoby za ok. 40 E). Ogólnie, zdążyć na dogodne "spojenie" autobusowe jest dość trudno, chyba, że nocuje się w okolicach Zuberca.

To prawda, a wiesz może kogo uwieczniono na tym krzyżu?

Próbowałem sprawdzić w sieci, podobne pytanie tam też pada w relacji jakiejś Słowaczki: http://rocoplaya.blogspot.com/2011/08/ "Je to Biela skala, která je v nadmořské výšce 1316 m. ... Biele skaly "zdobí" (no, ono to není asi vhodné slovo, ale teď mě lepší nenapadá) dřevěný kříž na památku Jozefa Prče (1949 - 2002)... Ale netuším, kdo to byl Josef Prč.." . Jest szansa, że jak jutro przejeżdżając tamtędy spotkam leśniczego (horareń B.Skala), może on coś wyjaśni. Nawiasem mówiąc, to krzyż jest nie na najwyższym punkcie Białej Skały, gdzie wiedzie ścieżka przez zarośla, potem dochodzi do szlaku. Z pobliża najwyższej kulminacji Białej Skały krzyż widać tak:

Dzięki za wyjaśnienie . Też mi się tak wydawało, bo ta formacja skalna co ją widać na lewo za krzyżem, jest wyższa. Tu ją widać lepiej, ale tam moja noga jeszcze nie postała. I pewnie z niej zrobiłeś swoje zdjęcie.


Miałeś fajną pogodę na tej trasie przez GZ, trochę zazdroszczę

A te skały na Twoim zdjęciu, też je widziałam.

Tuż przed wejściem tam gdzie stoi ten krzyż.

Witam,

Czy z Przybyliny można przejechać osobówką do niebieskiego szlaku "Pod Holým vrchom" ewentualnie dalej czerwonym do Doliny Ziarskiej jak zaznaczyłem strzałką na zdjęciu czy trzeba dołem objeżdzać? Na goolglemap widać słabo ale jakby leśną drogę bez asfaltu. Będę jechał nocą i nie chciałbym się zapuścić .

Pierwszy odcinek (wzdłuż zielonego szlaku) bez problemu, jest asfalt. Zobacz na tej mapie
http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... ach_i.html
Natomiast dalej to chyba nie. Nie jestem pewna (bo byłam tam kilka lat temu) czy dalej nie było zakazu wjazdu. Ja dojechałam do parkingu (bo szłam na Baraniec) i dalej nie jechałam. Na mapie ta droga przechodzi w ścieżkę. Od strony Doliny Żiarskiej masz same zakazy wjazdu.

Czerwonym w stronę Doliny Żarskiej można było przejechać tylko kawałek do ostatniego hotelu .... potem był zakaz ... tak było cztery lata temu

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

Ok. Byłem i nie da się przejechać zwykłą osobówką. Wprawdzie nie widziałem żadnego znaku zakazu wjazdu a tylko ograniczenie do 40 przy hotelu, to czerwonym może przejechać cieżarówka, ewentualnie jakiś 4x4.

Cześć.
Macie jakieś sprawdzone miejsce/a na parknięcie autka na 1 nockę w Tatrzańskiej Kotlinie. Ewentualnie ile stoją obecnie parkingi przy Jaskini Bielskiej? Będę wdzięczny za info.
Pzdr

Za parking przy Bielskiej w lipcu płaciłam 20zł (można w euro, można w złotówkach).

Cześć chciałbym zasięgnąć kilku informacji o Łomnicy. Otóż pod koniec września planuje z koleżanka wjechać na łomnice(przewodnik póki co odpada ) . Pytanie dla tych co byli w drugiej połowie września jak jest z kolejkami dużo ludzi ? o której trzeba być mniej wiecej żeby kupić bilet (czytałem że przed 8 co najmniej) ? jaką natrafiliście pogode w drugiej połowie września ? śnieg już był ? jak tam jest z językiem ?only słowacki czy tam jakiegoś polaka można np w kasie utrafić ? mniej wiecej jak to wygląda czasowo zakładając że jestesmy już o 7 w tatrzańskiej łomnicy i jedziemy kolejkami ? pytam bo może udało by sie jeszcze skoczyć do jaskini bielskiej w drugiej połowie dnia Rozumiem że na szczycie 50 minut i ani minuty dłużej nic sie nie zmieniło ? aaa nie doczytałem jednej rzeczy bilety na szczyt kupuje sie tylko w kasie w tatrzańskiej łomnicy czy w skalnatym plesie tez można zakładając że idziemy na nogach z tatrzańskiej ? polecacie też wjazd na łomnicką przełecz ? jak wyglada szlak na łomnicką wieze proste podejscie ? ile mniej wiecej kasy na takie przedsiewziecie przeczyliscie około 100 ojro wystarczy zakładajac jakis posiłek w schronisku i wjazd kolejkami ? sory za tak duża ilość pytań ale chciałbym sie w miare dobrze przygotowac

Nie ma żadnych reguł co do pogody.
Należy kierować się bieżącą prognozą (przy czym naprawdę wiarygodna jest góra dwa dni do przodu ).
Zwykle we wrześniu są już pierwsze opady śniegu, po których wyższe partie są wyraźnie "przyprószone".
Przy wjeździe wyciągiem śnieg nie ma większego znaczenia- uatrakcyjnia tylko widoki.
Warunki można śledzić na kamerach internetowych:
http://www.vt.sk/pl/urlop/narciarstwo/k ... 2634-m-nm/


Oni żyją z turystyki.
W kasie (i nie tylko) spokojnie dogadasz się po polsku.


Jeżeli załapiesz się na jeden z pierwszych kursów to pozostanie ci jeszcze kupa czasu.


Oficjalnie szlaku na Łomnicką Przełęcz już nie ma- został zlikwidowany kilka lat temu.
Obecnie istnieje tylko kilkusetmetrowy odcinek łączący górną stację kolejki wyciągu krzesełkowego z Wielką Łomnicką Basztą (słow. Veľká Lomnická veža, 2215m).

To tyle ode mnie- na temat biletów się nie wypowiem, bo takiej wiedzy nie posiadam.

Ważna sprawa- nie zapomnij wykupić ubezpieczenia.
Nawet na najłatwiejszym szlaku można się potknąć i np. zwichnąć nogę.
Najprostszy i najtańszy sposób to zakup ubezpieczenia przed wyjazdem przez internet:
opis całej procedury krok po kroku

No nareszcie ... będą autobusy na Słowację

http://plus.gazetakrakowska.pl/region/a ... a,12442592

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

Dzięki Paweł za informacje

Z jednej strony fajnie że w razie czego łatwiejszy dojazd na Słowację będzie, z drugiej po to się tam jeździ, żeby było mniej ludzi, a teraz niestety będzie więcej z polskiej strony docierać.

Nie jeździj. Poświęć się. Będzie przyjemniej dla pozostałych.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Już się poświęcam i nie jeżdżę w sezonie do Zakopanego, mimo że bardzo bym chciał. Ale proszę bardzo, jeśli jesteś fanem wędrówek z tłumem po zatłoczonym asfalcie do Moka, lub też wiszenia na łańcuchu pełnym ludzi na Giewont, to skopiowanie tej sytuacji na słowacką stronę na pewno Ci się spodoba. Każdy woli co innego.

Po słowackiej stronie zawsze będzie mniej ludzi więc śpij spokojnie.

Oby tak było. Pzdr

11.09.2017 Gerlach będzie niedostępny z powodu planowanego na ten dzień wejścia na szczyt Prezydenta Słowacji.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

A ja się tam cieszę, że będzie autobus. Przynajmniej będzie łatwiej coś zaplanować. Jeszcze żeby Strama dalej pociągnęła np do Prybyliny.
O tłumy bym się nie martwiła. Do Doliny Białej Wody dojazd jest prosty, a pustki tam totalne. To samo w niewiele dalej położonej Dolinie Jaworowej.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Może i w Białej Wodzie pustki ale nie na tyle, żeby nie było polskiego chlewu przy jednej z wiat.
Wizytówka pełna. Żywiec i Bella a pomiędzy nimi co tylko. Sprzątnąłem ze wstydem.
W zeszłym sezonie schodzę wcześnie z góry, mija mnie zakatarzona Polka ocierając nos chusteczką bez wątpliwości. Całą dolinę w dół mijałem takie same chusteczki.
Jeśli mamy przenosić taki chlew, bo autobus, to ja wolę, żeby nie. Ci co chcą i tak się dostaną.

Okradli Polakowi auto na jakimś (chyba dzikim) parkingu między Tatrzańską Kotliną a Matlarami
https://www.noviny.sk/krimi/260117-muzo ... ostnu-paku
Obłowili się chyba bo widzę, że to Lexus

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

W przyszłym roku planuję zacząć chodzić po Tatrach Słowackich, jako że Polskie praktycznie już całe zeszliśmy.
I tak czytam sobie Nykę, jego Tatry Słowackie. Pisze on w kilku miejscach, że są trasy nieoznakowane, a przynajmniej słabo oznakowane (stare ślady, np. nieodnawiane od 1978r), po których należy poruszać się z przewodnikiem.
Pytanie, czy rzeczywiście tak jest? Czy to jest naprawdę praktykowane, że np. granią Bielskich Slowacy i inni chodzą z przewodnikiem tylko? Jeśli nie to czy TANAP łapie i karze mandatami za poruszanie się pozaszlakowe?
Tak pytam, bo czytając przewodnik Nyki takich tras jest sporo, u nas się nie spotkałem z czymś takim.
W tym roku słyszałem też na szlaku od kogoś, że Słowacy na Gerlach wchodzą licznie i to sami bez przewodników? Prawda to?
Nie byłem po drugiej stronie, nie wiem, pytam... nie kamienujcie

Jak nie byłeś jeszcze w Tatrach Słowackich, to może zacznij od znakowanych szlaków? Są naprawdę piękne.
Szlak na Polski Grzebień z Doliny Wielickiej, wejście na Małą Wysoką i potem z Grzebienia do Łysej Polany.
Piszesz, że w Polsce przeszedłeś wszystko, więc mogę chyba proponować różne szlaki.
Polecam też Czerwoną Ławkę, bywa tam tłoczno, ale jak widać, że się korkuje, to iść na Lodową Przełęcz.
Ze Szczyrbskiego Jeziora na Krywań albo pętelka na Bystrą Ławkę.
Albo z Tatrzańskiej Kotliny do schroniska Szarotka (Chata Plesnivec), potem nad Biały Staw i potem Doliną Zadnich Koperszadów do Tatrzańskiej Jaworzyny.

Możliwości jest sporo, w końcu mają więcej tych Tatr

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas