Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr gru 11, 2024 10:18 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N cze 28, 2015 11:48 am 
Weteran

Dołączył(a): So sie 15, 2009 7:38 pm
Posty: 115
Ponad 90 proc. polskich niedźwiedzi żyje na Podkarpaciu; systematycznie notowany jest wzrost ich populacji w regionie. Bytujące tam misie nadal zachowują się zgodnie z pierwotnymi instynktami; unikają ludzi, choć lubią chodzić leśnymi duktami. (... ) ... na początku lat 70. XX wieku było tam zaledwie 20 niedźwiedzi i występowały jedynie w Bieszczadach. Ćwierć wieku później było ich już 50, a dziesięć lat temu – 100. "Obecnie w południowo - wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje ok. 180 tych drapieżników; to jest ok. 90 proc. polskiej populacji(...)
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... paciu.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 28, 2015 12:16 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt gru 16, 2014 12:33 pm
Posty: 379
.


Ostatnio edytowano Pt mar 24, 2017 3:14 pm przez mazeno, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 28, 2015 12:42 pm 
Weteran

Dołączył(a): So sie 15, 2009 7:38 pm
Posty: 115
Pisał dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 28, 2015 12:44 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt gru 16, 2014 12:33 pm
Posty: 379
.


Ostatnio edytowano Pt mar 24, 2017 3:13 pm przez mazeno, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 28, 2015 6:54 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So lip 13, 2013 1:14 pm
Posty: 189
Ponoć temat jest o wszystkich fobiach zwierzęcych więc pytam:

Dopadły mnie dzisiaj w Kampinosie kleszczopodobne Strzyżaki łącznie ze dwadzieścia sztuk . Wyglądają prawie identycznie tyle, że w przeciwieństwie do kleszczy mają skrzydła i ponoć wedle internetu o jedną parę odnóży mniej (nie liczyłem więc nie potwierdzę). Do tej pory szczerze myślałem, że to kleszcze ale że to były pojedyncze sztuki, które znajdowałem na ciele po bieganiu w lesie czy innych wyprawach również w lesie to się bardzo nie przejmowałem bo zawsze wszystkie szybko wyjmowałem. Złapałem też ze trzy kleszcze w Tatrach i jednego czy dwa u siebie na Mazowszu, ale te też zawsze szybko znajdowałem.

I tu moje pytanie jakie preparaty stosujecie na owady, bo ja do tej pory na komary, kleszcze, gzy stosowałem Ultrathon zawierający 34% DEET i byłem zadowolony, komary i w większości kleszcze mnie nie tykały ale dziś byłem wysmarowany tym kremem dość ambitnie, a Strzyżaki nic sobie z tego nie robiły?

I drugie pytanie, czy te Strzyżaki przenoszą jakieś choroby ambitne podobnie do kleszczy, bo Borelioza to akurat moja fobia (z przyczyn rodzinnych nie pytajcie)?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 06, 2015 8:21 am 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Coś o amerykańskim kuzynie tatrzańskich misiów - materiał wprawdzie nie fobiczny, ale uroczy :lol:

http://kobieta.onet.pl/ciekawostki/nied ... dno/lwk1wl

Nie dość, że bandzior, to jeszcze łakomczuch 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 06, 2015 8:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Od razu bestia wiedizała co jest niesmaczne. Również nie cierpię rabarbaru :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 04, 2015 8:32 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
Początek do 58s ;)


_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 05, 2015 10:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Ciekawy film o grizli
http://vod.pl/programy-tv/polowanie-na-ludzi/fwmb1#0

Spray przeciwko niedźwiedzom? Ktoś próbował tego?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 06, 2015 8:24 pm 
Weteran

Dołączył(a): So sie 15, 2009 7:38 pm
Posty: 115
1,5 mln zł odszkodowania chce od Skarbu Państwa rodzina mężczyzny, którego zabił niedźwiedź. Pismo w tej sprawie jest już w Ministerstwie Środowiska.
http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosc ... e-00012241


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 2:18 pm 
Cytuj:
Początkowo śledczy podejrzewali, że mężczyzna został zamordowany i szukali zabójcy. Dopiero druga opinia biegłych pozwoliła stwierdzić, że 61-latek padł ofiarą niedźwiedzia.

Że w POlicji zatrudniani są debile to wiadomo od dawna, ale że nawet w dochodzeniówce są aż tacy idioci to się nie spodziewałem.


Góra
  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 4:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Wolf_II napisał(a):
Spray przeciwko niedźwiedzom? Ktoś próbował tego?


A jest u nas coś takiego? W Stanach Zjednoczonych w PN, np. w Yellowstone można kupić już w kasie. Niedrogo. Czy skuteczne? Diabli wiedzą. Znajomi kupili ale nie mieli okazji sprawdzić.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Ostatnio edytowano Śr paź 07, 2015 4:20 pm przez Markiz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 4:17 pm 
Wolf_II napisał(a):
Spray przeciwko niedźwiedzom? Ktoś próbował tego?

Zwykły spray pieprzowy na zwierzęta. W USA w wielu wypadkach się sprawdził, więc skuteczny. O ile zdążysz użyć 8)


Góra
  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 6:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4272
Lokalizacja: Łódź
Nie - nie jest zwykły -ponoć ma silniejsze kilkumetrowe "pole rażenia"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 7:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
WILCZYCA napisał(a):
Nie - nie jest zwykły -ponoć ma silniejsze kilkumetrowe "pole rażenia"


W pierwszym przypadku z filmu (Ojciec z córką) - wpadli na niedzwiedzia, dlatego że był on pod wiatr. W takim ustawieniu w stosunku do wiatru stosowanie gazu to nie najlepszy pomysł. Skoro jest silny - to pewnie w takiej sytuacji niedzwiedź by oberwał, ale i osoba stosująca gaz wtórnie oberwie bo wiatr przywieje rażące cząsteczki na nią.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 7:22 pm 
WILCZYCA napisał(a):
Nie - nie jest zwykły -ponoć ma silniejsze kilkumetrowe "pole rażenia"

Silniejsze od czego ?
Zasięg (bo zapewn o to tutaj chodzi) czy pole rażenia zależy od ciśnienia i budowy. Rodzajów miotaczy jest wiele ale żeby jakiś był niezwykły to bym nie powiedział :D


Wolf_II napisał(a):
W pierwszym przypadku z filmu (Ojciec z córką) - wpadli na niedzwiedzia, dlatego że był on pod wiatr. W takim ustawieniu w stosunku do wiatru stosowanie gazu to nie najlepszy pomysł. Skoro jest silny - to pewnie w takiej sytuacji niedzwiedź by oberwał, ale i osoba stosująca gaz wtórnie oberwie bo wiatr przywieje rażące cząsteczki na nią.

Nie no jasne lepiej się dać piedrolnąć nieźwiedziowi niż wciągnąć przy okazji trochę pieprzu 8)


Góra
  
 
PostNapisane: Śr paź 07, 2015 7:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4272
Lokalizacja: Łódź
zbanowany napisał(a):
Silniejsze od czego ?
Zasięg (bo zapewn o to tutaj chodzi) czy pole rażenia zależy od ciśnienia i budowy.


Silniejsze od takiego zwykłego. Facet w sklepie z bronia mi kiedys tłumaczył. Ten ogólnie dostepny działa tak na mniej wiecej 1,5metra choc na opakowaniu jest napisane ze do 4 m. (taki mam) Ten na niedźwiedzie ponoć ma sporo wiekszy zasięg. Ale nie pamietam już ile dokładnie .

Edit: tu jest np taki do 10 m.
https://www.militaria.pl/security_equip ... p44912.xml

https://www.youtube.com/watch?v=WFl3yBsqgLQ

6'.43" na tym filmie widać ze w realu to bedzie jakies 6 m zamiast 10


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 7:12 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
zbanowany napisał(a):
Nie no jasne lepiej się dać piedrolnąć nieźwiedziowi niż wciągnąć przy okazji trochę pieprzu 8)


a zastanawiałeś się jak to "trochę pieprzu" musi działać na człowieka skoro działa na niedzwiedzia? ;-).
Lepiej to jest iść z wiatrem, albo ustawić się z wiatrem. To podstawa stosowania każdego miotacza.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 7:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
Lepiej to jest iść z wiatrem, albo ustawić się z wiatrem. To podstawa stosowania każdego miotacza.

"lepiej" iść z wiatrem - nawet gdy się idzie bez miotacza. Wtedy prawdopodobieństwo, że niespodziewanie (dla niedźwiedzia) się na Niego wejdzie jest niewielkie. A niedźwiedź z reguły stara się unikać innych drapieżników, zwłaszcza tych, które wcześniej wywęszy...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 8:55 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Taki "gaz" to czasami nie gaz, tylko żel z pieprzem, wystrzeliwany gazowo.
Oblepia zwierzaka, drażni mocniej i zostaje na sierści. Nie jest tak podatny na wiatr, jak zwykły gaz pieprzowy.
Mamy takie coś na dzikie psy - bywa stado w niedalekiej okolicy. Zazwyczaj unikają ludzi. A my chodzimy nocą po lesie często.

Można też takie coś kupić w postaci pistoletu - ponoć poręczne do stosowania.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 9:51 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
gb napisał(a):
"lepiej" iść z wiatrem

przecież to bylo napisane, tylko nie zawsze jest to możliwe (vide film" wąski szlak, ostry zakręt, zaskoczony niedzwiedź). Kierunek wiatru to nie tylko zapach, to również ułatwienie lub utrudnienie w rozchodzeniu się dzwięku.

Cytuj:
A niedźwiedź z reguły stara się unikać innych drapieżników,

uważasz się za drapieżnika? :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 12:03 pm 
Wolf_II napisał(a):
a zastanawiałeś się jak to "trochę pieprzu" musi działać na człowieka skoro działa na niedzwiedzia? .
Lepiej to jest iść z wiatrem, albo ustawić się z wiatrem. To podstawa stosowania każdego miotacza.

A ty się zastanawiałeś ? Wiesz dlaczego tak działa na niedźwiedzia ? Bo on ma zmysł węchu znacznie bardziej wyczulony niż człowiek. Nigdy gazem nie dostałeś, że nie wiesz jak działa na człowieka ? To ja ci powiem. Będziesz żył. No chyba że będziesz się próbował ustawiać z wiatrem w czasie ataku, niedźwiedź napewno poczeka aż się ustawisz :lol:


Góra
  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 3:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
uważasz się za drapieżnika?

A czy to ma jakieś znaczenie?
Dla niedźwiedzia żerującego gdzieś tam - pojawienie się sporego zwierzęcia, całkiem "znienacka" to wyłącznie sygnał alarmowy. Jeśli jednak zwierzę wyczuwa/usłyszy inne zwierzę wcześniej - z reguły unika starcia. Chyba, że poluje/żeruje (jest głodne) lub opiekuje się młodymi (broni młodych). A i to zanim się na Ciebie "rzuci" będzie usiłowało odstraszyć...

Dla dużego drapieżnika - inne zwierzę o posturze i kubaturze zbliżonej do postury dorosłego człowieka jest drapieżnikiem. Wyglądającym nieco podobnie, zdecydowanie inaczej pachnącym.

Wolf_II napisał(a):
Kierunek wiatru to nie tylko zapach, to również ułatwienie lub utrudnienie w rozchodzeniu się dzwięku.
.
Są i inne sposoby. Jeśli "idziesz pod wiatr" - i przypuszczasz, że za zakrętem możesz się natknąć - niespodziewanie (zwłaszcza dla zwierzęcia) na miska - wystarczy, że zaczniesz głośniej rozmawiać. Uwierz mi, że w zdecydowanej większości przypadków to wystarczy by - zwłaszcza niedźwiedź - Cię usłyszał.

pozdrawiam
gb 8)
ps
kolejny "punkt" do "niezbędnika" BHP w górach:
1. telefon satelitarny;
2. miotacz gazu na duże odległości;
3. chodzenie z wiatrem (gdy się nie da - należy mieć przy sobie akumulatorowy wiatraczek, przymocowany na stelażu do pleców. Pęd powietrza z pewnością skieruje pieprz w stronę zwierzęcia).

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 4:43 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
gb napisał(a):
Wolf_II wrote:
uważasz się za drapieżnika?
A czy to ma jakieś znaczenie?


Dla (nie)logiki Twojej wypowiedzi ma to znaczenie kluczowe :>.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 4:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Co do ostrzegania zwierząt, że idziemy - skuteczne jest też stukanie kijkami - o podłoże, albo kijem o kijek.
Tak dziki ostrzegamy w lesie, że idziemy.
Bo dosłownie za granicą lasu, bardzo niedaleko koło domu jest bardzo dużo dzików. Myśliwi dokarmiają koło... strzelnicy.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 4:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
gb napisał(a):
Wolf_II wrote:
uważasz się za drapieżnika?
A czy to ma jakieś znaczenie?


Dla (nie)logiki Twojej wypowiedzi ma to znaczenie kluczowe :>.

Skoro tak - to .... owszem :twisted:

W kontaktach z innymi gatunkami ssaków (i nie tylko) raczej uważam się za drapieżnika.
Zdecydowanie dla nich groźniejszego - niż wynikałoby to choćby z moich gabarytów, reakcji - czy wydzielanych zapachów. Groźniejszego dlatego, że potrafię zabić, zaatakować wyłącznie dla zaspokojenia własnych zachcianek, którego to zachowania inne zwierzęta nie są w stanie przewidzieć.
Co więcej - mogę jako drapieżnik starać się inne zwierzęta zwodzić, wprowadzać w błąd. Tak by spodziewały się z mojej strony zupełnie innego zachowania.

Tak - uważam się za drapieżnika.

A Ty?

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 7:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
gb napisał(a):
Tak - uważam się za drapieżnika.
A Ty?

Zdecydowanie nie. Jestem łagodny jak baranek i nie jadam mięsa ;-).

Cytuj:
potrafię zabić, zaatakować wyłącznie dla zaspokojenia własnych zachcianek

Same zdolności nie czynią Cię drapieżnikiem. Przecież nie mordujesz tych biednych zwierzątek. Inaczej - nawet jeżeli jesteś drapieżnikiem, to niepraktykującym.

Cytuj:
Co do ostrzegania zwierząt, że idziemy - skuteczne jest też stukanie kijkami - o podłoże, albo kijem o kijek. Tak dziki ostrzegamy w lesie, że idziemy.

Tak, z kijkami to jest pomysł który tez czasami stosuję w Tatrach. Widzialem młodych ludzi którzy nosili ze sobą dzwonki przy plecaku w podobnym celu. No i standardowo - blaszany kubek obijający się o inne metalowe elementy.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 08, 2015 10:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
Zdecydowanie nie. Jestem łagodny jak baranek i nie jadam mięsa

Akurat Twoje widzimisię w tym względzie absolutnie nie ma znaczenia.
Niezbyt wiele zwierząt żyjących w stanie dzikim lub pół-dzikim w Tatrach posiada konto na tym Portalu. Jesteś dla tychże zwierząt drapieżnikiem...

Wolf_II napisał(a):
nawet jeżeli jesteś drapieżnikiem, to niepraktykującym.

One o tym nie wiedzą, a nie ma sposobu (ani konieczności) by ich o tym przekonywać.
To zupełnie tak jak z chorobą alkoholową lub nałogiem. Można powstrzymać, ale na zawsze się jest chorym...


Podobnie jak ów nieszczęsny telefon satelitarny - posiadanie takiego miotacza gazu/pieprzu - to nic innego jak proteza. Pozornie zwiększa "bezpieczeństwo" - realnie powoduje wyłączenie myślenia...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 15, 2015 3:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4272
Lokalizacja: Łódź
Wtorek 6.10.

O godz. 17.42 do TOPR zadzwonił turysta informując, że schodzi z Trzydniowiańskiego W. do Dol. Chochołowskiej. W zejściu towarzyszy mu niedźwiedź, który od pewnego czasu podąża jego śladem. Pół godz. później kolejny telefon od turysty, który informuję, że niedźwiedź dalej podążą za nim. Powiadomiono Straż Parku. Po jakimś czasie kolejny tel. od turysty, który poinformował, że doszedł do drogi w Dol. Chochołowskiej, jest bezpieczny, bo zabrał go przejeżdżający tamtędy traktor.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 15, 2015 3:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
WILCZYCA napisał(a):
jest bezpieczny, bo zabrał go przejeżdżający tamtędy traktor.

niedźwiedzia? :mrgreen: :lol:

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL