Forum portalu turystyka-gorska.pl

To trudne pytanie jest, albo nie, pytanie to pytanie tylko czasami odpowiedź jest trudna. Na Gerlachu byłem z przewodnikiem. Na reszcie sam. Co do Wysokiej to będzie relacja, ponoć już się pisze.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Rysy na deser





Wierzchołki chyba były oba trzy, nie wiem. Miałem już wyłączone myślenie.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Aaaaa, to ja już wiem co Kiełbasa chciał ode mnie jak siedziałem w pracy

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

eee nieeee
Chciałem zaproponować byśmy złożyli jakieś auto emerytów i odwiedzili Niepołomice w następnym tygodniu

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Coś mi się obiło o uszy, że morza szum, ptaków śpiew czy jakoś tak... zgadamy się jutro bo wiesz, że u mnie tyrka na non stopie.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Baranie Rogi

Z jednej strony



Z drugiej strony



Z wierzchu i trochę spod spodu





I na wszelki wypadek drugi wierzchołek

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Lodowy Szczyt

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Pogratulować konsekwencji Za chwilę zabraknie chyba palców Swoją drogą te Baranie Rogi bym zostawił na koniec, bo jeżeli jest chęć zakończenia WKT w tym roku, to akurat jest to jedna z tych gór, na które spokojnie można byłoby się wybrać w listopadzie / grudniu (podobnie jak Kończysta ;P).

BTW - co jeszcze zostało do zrobienia z WKT? Jakby co, to we wrześniu (raczej drugiej połowie) / październiku chciałbym się wybrać (o ile praca i pogoda pozwolą) na grań Durny - Łomnica. Na razie nie robiłem jeszcze dokładniejszego rozpoznania drogi, nie zdecydowałem nawet jeszcze, którą linę wezmę (Rohu chyba kiedyś pisał, że starczyła mu jedna żyła 30m i chyba tego się będę trzymał ).

Na Staroleśną (np. Drogą Tetmajera, na której nie byłem), Pośrednią czy Ganek też chętnie bym kiedyś wrócił, ale póki co chciałbym sobie przejść wspomnianą wcześniej grań

motyla noga to jest mój zawodnik!!!
daliście porządny rozpierdul robiąc 2 szczyty jednego dnia za co należy się szacunek!
z tego co wiem teraz same rarytasy zostały więc każde odhaczenie to kolejny level wtajemniczenia

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Kolega rzucił pomysł użycia nogi

Ganek, Staroleśny, Pośrednia, Durny i Kieżmarski

Raczej uczeń - Mistrzu !!! Dziękuję za dobre słowo
Mnie się bardzo marzą takie forumowe wyjścia, coś w rodzaju przekazywania wiedzy o górach amatorom przez wtajemniczonych. Coś co zrobił prof.Kiełbasa ze mną i krank1 na Mięguszu. Siedzi we mnie ten temat od dawna, tylko nie wiem jak oni by się na to zapatrywali.
Trzeba kiedyś zapytać.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Krank1 pociągnął 4 szczyty z WKT w dwa dni praktycznie, gość, zwłaszcza, że to był jego początek w zdobywaniu Korony

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Ładnie, ładnie, kawałek drogi, właśnie Baranich Rogów nie robiłem od Kieżmarskiej, a żałuję.
Już niewiele zostało, szczerze Ci kibicuję.
A na drugiego baraniego roga wejść się nie odważyłem. Ale to była zima, więc też trochę inaczej.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

TataFilipa szczere gratulacje ! aż miło poczytać
Uwielbiam ludzi z pasją

Zbyszek, dzięki za akcję i towarzystwo. Pierwszy raz zabrałem w Tatry gimbala i kilka ujęć fajnie wyszło, może starczy na jakiś filmik pamiątkowy

To ja dziękuję, było przefajnie. Najbardziej mi się podobał dialog na Baranich Rogach.
Krank1 - To co idziemy na Lodowy ?
Tata Filipa - No kiedyś pójdziemy... Co dzisiaj ???
Krank1 -
Tata Filipa - Bóg kocha szalonych...

No i ta zamiana ról, to ja miałem być pies przewodnik, a dogonić Cię nie mogłem

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Kieżmarski Szczyt

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Gdzie wola - tam droga graty!

Nie zawsze jest pink. Staroleśny załatwił nas prostymi środkami. Wystarczyło trochę wody i powietrza.



Nie wiem czy dobrze widać ból porażki na ryju



Ale było zajefajnie i jeszcze mu na czubek napaskudzimy

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Ciekawym co wyciągniesz to zdjęcia jak naliczysz jedenaście, hehe

_________________
I was blind but now I can see...

Aż nie chcę sobie tego wyobrażać....
Graty i tak trzymaj,

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Lewy zdaje się opracował wczoraj na to patent

Nie mam na koncie za wielu wycofów,każdy doskonale pamiętam i wkurza to strasznie tym bardziej że byliśmy już na wyciągnięcie ręki.
Z drugiej strony po prawie 2h czekania (spania)w aucie na poprawę pogody to był cud że w ogóle z niego wyszliśmy.
Trudności przy mokrej skale rosną niemal dwukrotnie ,coś co w słonku przeszłoby się na tarcie teraz urasta do rangi ścianki ,gdzie trzeba się asekurować. Tym bardziej że z całej WKT obok Pośredniej Grani to jeden z najbardzoej skomplikowanych topograficznie szczytów

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Pośrednia Grań



A dla ciekawych jakby tu pokazać 11

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Łukasz, do tego gestu stanowczo zabrakło Twoich okularów

A tak na marginesie to paluchów widać tylko 10 więc musicie to powtórzyć

Chyba nawet wiem jak byście pokazali 12.
Jak się podobało? Którędy wejście i zejście?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Teoretycznie Stillem, praktycznie luźnym wariantem do góry. Roboczo nawet ukułem nazwę "Rynna Kiełbasy". Kończyła się taką kępą trawy użytą jako chwyt i określenie "gryźć trawę" nabrało nowego znaczenia.
W dół poszliśmy wariantem który proponował gf w jednej z relacji z Pośredniej (chodziło o zejście żlebem pod tym zaklinowanym głazem ) i faktycznie jest lepszy i bezpieczniejszy, choć kopczyki prowadzą w ten żleb.
Generalnie jeden z najpiękniejszych szczytów, które miałem przyjemność zdeptać.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Rozje...aliście mi flaki
Na to bym nie wpadł, hehe
Brawo Wy!

_________________
I was blind but now I can see...

_________________
http://www.savethevinyl.ugu.pl/

Taki mi się pytanie nasunęło, może nie wylecę za zaśmiecanie wątku...
Tak w ogóle super relacja z jajem i graty za spręż (mi zdobywanie WKT zajęło 17 lat) ale do rzeczy:
Widzę że ostatnio na słowackich szczytach porobili fajne tabliczki z nazwami. Od jak dawna tam są bo ja do 2012 roku (potem rzadziej bywałem w Tatrach) ich tam nie spotykałem? Prośba: może ktoś zrobiłby listę wierzchołków na których są tabliczki.
Pozdr i życzę sukcesów.

_________________
https://picasaweb.google.com/szyyymek