Forum portalu turystyka-gorska.pl

To podobnie Od 23 maja urlopik. Pora pochodzić po górach.

Jeśli ktoś chce się zabrać na jednodniowy wypad z okolic Katowic , Sosnowca to zamierzam jechać w środę 17.06 około 4.30 rano na Palenicę Białczańską - dysponuję 3 miejscami w aucie - zrzuta na paliwo - tanio bo na gaz wracam wieczorem - chętni na priv

_________________
Radzio

Czy po 10-tym lipca wybiera się ktoś na Giewont? Chętnie bym do kogoś dołączyła, bo idę sama i chyba niezbyt to rozsądne.

Nie masz czego się obawiać, zwłaszcza jeśli trafisz na piękną pogodę.

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Takiemu to dobrze!

Spokojnie, ja też z reguły chodzę sam po górach. A na Giewoncie raczej sama na pewno nie będziesz Tatry to nie bezludna wyspa, latem wszędzie spotkasz ludzi, na każdym kroku, albo przynajmniej będziesz w zasięgu ich wzroku

Sama pewnie nie będę, już się o tym przekonałam, że wszędzie i zawsze się ktoś znajdzie:)) Po prostu wolałabym, żeby ktoś "miał na mnie oko" nie ze względu na łańcuch, ale wydaje mi się wąsko przy podejściu i mam wrażenie, że może się obsunąć noga

Tego, że się na to zapierdziela przez cały rok to już nikt nie widzi

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Skały są co prawda wyślizgane, ale jak będziesz szła przy łańcuchu to będzie dobrze. Najbardziej wyślizgane miejsce jest chyba przy pierwszym łańcuchu. Potem idzie "z górki" pod górę :p

Dziewczyna zagaduje, daje znaki, że szuka towarzysza, a Wy o tym, że skała nie taka straszna, że da radę sama...

Bosszzz, że też ja bliżej Tatr nie mieszkam...

Skała pewnie i nie straszna, ale czemu moja intuicja widzi czarny scenariusz

Nie ma się czego bać!

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Sokrates...

Nie no, teraz to już Koleżanka na pewno sama nie pójdzie. Naprawdę nie ma tu nikogo, kto mógłby pomóc Jej w zdobyciu upragnionej góry?

Już to widziałam

Może ktoś nabierze ochoty jak koleżanka wrzuci zdjęcie klaty.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Zdecydowanie może to ułatwić sprawę. Jest odpowiedni wątek ku temu

viewtopic.php?f=7&t=439&start=3990

Dla Giewontu warto uchylić rąbka prywatności

"Klata" wstawiona

Tak jak przedmówca powiedział - najgorsze są początkowe łańcuchy - w nowy Vibramie musiałem w jednym miejscu nogę zaprzeć o metalowy palik wkręcony w skałę na potrzeby zamontowania łańcucha - ponieważ nie miałem szans znaleść oporu o wyślizgany wapień.

Byłem raz i mi wystarczy - Giewont jest przereklamowany . W poblizu masz dużo fajniejszych i podejść i szczytów. Szczególnie polecam podejście/zejście przez Małą Łąkę.

A zejście/wejście np przez Przełęcz pod Kopą Kondracką (trochę dalej, ale idziesz kawałęk granią główną). Ten najbardziej obleagny szlak bezpośrednio spod schroniska na Niżnią Kondratową Przełęcz jest po prostu nudny. Chyba, że w zimie - gdy jest zalodzony, albo zagrożony lawinowo .

Po Lipcowym Giewoncie (chyba, że śnieg będzie padał , to jeszcze zatęsknisz za samotnością w górach...

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Za tydzień od poniedziałku do piątku jestem w Zakopcu.
Jakby ktoś był w okolicy to zapraszam na browara albo i coś mocniejszego.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ja na początku września odwiedzę Tatry

Od czwartku rano w Tatrach, można by jakieś szkło opróżnić.

_________________
Trzeba świrować żeby nie zwariować

A jakie szlaki masz w planach?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Jutro, czyli w piątek, wybieram się na jeden dzień w Tatry Słowackie. Mój cel to okolice Zuberca, jednak jestem elastyczny i mogę zmodyfikować plan trasy, jeśli ktoś chciałby się wybrać.

A4x

Ponieważ w dziale ogłoszeń mało kto chyba zagląda napiszę tutaj.
Jest plan wyjazdu w niedzielę z okolic Wieliczki do Szczyrbskiego Jeziora, mogę zabrać do 2 osób na Słowacje. Wyjazd ok 3 nad ranem, powrót planowo popołudniu w niedzielę. Pisać priv to się możemy dogadać . Trasa Kłaj-Wieliczka-Zakopianka itd aż na Słowację.

11 lipca planuje ze śląska wybrać się w Tatry,
Ktoś chętny ?
Bardziej wyższe partie gór np. Rysy, Kościelec..
Wypad jednodniowy, wyjazd wcześnie rano, powrót wieczorem.

Być może się wybiorę, jeśli prognozy będą optymistyczne i będę miał wolne od pracy, MPpCH w planach
Wyjazd z Gliwic.

Ja z SJZ w piątek. 11.07 w planach Żleb Kulczyńskiego do Krzyżnego, piątka i Świstówką na MOKO
Najgorsza ta Świstówka

Też piątek, ale do zrobienia Skrzyniarki, Trzy Kopy. Ogólnie Rohace.

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

To i ja wspomnę o swoich najbliższych planach tatrzańskich:
21 lipca - Rysy od słowackiej strony
22 lipca - Giewont
23 Lipca - Czarny Staw pod Rysami
24 lipca - Dolina Pięciu Stawów Polskich
25 lipca - Orla perć lub przynajmniej Kozi Wierch

Niestety jak patrzę na prognozę pogody to coś mi się zdaje, że plan zostanie tylko planem.

Przy okazji, może ktoś się wybiera w tych dniach w Tatry? Mam trzy wolne miejsca w schronisku nad Morskim Okiem (23/24 lipca) i w Pięciu Stawach (24/25 i 25/26 lipca). Ekipa się uszczupliła i albo odwołam rezerwację albo odstąpię komuś.

_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało
www.pansamochodzik.org.pl

Witam. Ja wybieram się od 20 lipca do 24. Nocleg w schroniskach lub namiot