Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 4:27 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz mar 05, 2015 8:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt paź 18, 2013 7:34 pm
Posty: 20
Lokalizacja: KrK
Major napisał(a):

Co to znaczy Przejazd Doliną Suchej Wody? jedziesz na rowerze? :P


Dokładnie.

Major napisał(a):
Ostatnio sypał śnieg, a dodatkowo wiał mocny wiatr i ciężko powiedzieć z którego kierunku bo jedne stacje pokazywały S, inne W, a inne potem NW. Więc odłożone może być na stokach S, E i N, szczególnie pod skałami. W sobotę ma padać... nie wiadomo czy to będzie deszcz czy mokry śnieg, ale jak dojdzie wiatr + ocieplenie to przy obecnych warunkach i odłożonych nawianych poduchach to tylko proszenie się o nieszczęście. Przecież w niektórych miejscach możebyć mocne 3, a nawet 4 w takich warunkach, a Ty zastanawiasz się nad wejściem w żleb który ma nachylenie max 40st. i znany jest z dużego nawisu.

Jak już chcesz wejść na Kasprowy i przejść się granią to wróć dla bezpieczeństwa tym samym szlakiem. Chybaże na tyle potrafisz ocenić warunki lawinowe, że dobierzesz odpowiednią drogę zejścia (nie koniecznie szlakiem letnim).

W weekend możebyć tylko gorzej.


O takie info mi chodziło, a nie jakieś emotikony jak u "Krabula".

Cała wycieczka jest w fazie planów a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że w weekend nie ma sensu wychodzić w Tatry.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2015 8:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Adam_ napisał(a):
i zastanawiam się nad opcją przejścia w jedną lub drugą stronę czarnym szlakiem Prz.Świnicka-Zielony Staw
[...]
wydaje się, że teren jest w minimalnym stopniu zagrożony przez lawiny.


Na czarnym szlaku do Świnickiej Przełęczy gineli ludzie w skutek lawiny przy stopniu drugim. Jeżeli będzie 2 czy 3 to Świnicka Przełęcz i powrót tylko granią (i to pewnie też jakoś tam jest ale mniej ryzykowne - nawisy, kawałek trawersu skrajnej/pośredniej turni). Przy takim zagrożeniu to schodzenie z Liliowe w dól to też glupi pomysł.

Nie wiem skąd wniosek, że to teren o "minimalnym stopniu zagrożenia przez lawiny". Nawet (a może przede wszsytkim) jeżeli tam nigdy nie byłeś to patrzysz na mape na której wyraźnie widać oznaczenie (niebieskei lub białe strzałki - zależy od wydania mapy) torów lawinowych. Taki tor to potencjalnei lawina (nawet samoistna).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2015 8:24 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt paź 18, 2013 7:34 pm
Posty: 20
Lokalizacja: KrK
Wolf_II napisał(a):
Adam_ napisał(a):
Nie wiem skąd wniosek, że to teren o "minimalnym stopniu zagrożenia przez lawiny". Nawet (a może przede wszsytkim) jeżeli tam nigdy nie byłeś to patrzysz na mape na której wyraźnie widać oznaczenie (niebieskei lub białe strzałki - zależy od wydania mapy) torów lawinowych. Taki tor to potencjalnei lawina (nawet samoistna).


Chodziło mi o szlak żółty i przejście granią, a szlak czarny to tylko jako opcja przy dobrych warunkach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 05, 2015 9:59 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 22, 2012 7:38 pm
Posty: 843
Lokalizacja: siem-ce; m-ce
Michl11 napisał(a):
od soboty będzie HALNY w Tatrach...


Adam_ napisał(a):
Wiem że w weekend ma być lawinowa 3


w tym wątku można się tyle dowiedzieć...

pozdrawiam :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 06, 2015 5:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Adam_ napisał(a):
a szlak czarny to tylko jako opcja przy dobrych warunkach.


A potrafisz ocenić kiedy są dobre warunki a kiedy złe?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 06, 2015 7:55 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Adam_ napisał(a):
i czerwonym do Przełęczy Świnickiej


Szanse masz zerowe że wejdziesz na Przełęcz. Jak chcesz pokonać nawis? obejść stokiem NW Świnicy mega ryzykowane.
Przy 3 to raczej wylądujesz na dnie doliny.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 07, 2015 8:01 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Bartess napisał(a):
Ogólnie lawinowa „dwójka”, ale śnieg dość dobrze związany, skorupa, ale nie na tyle gruba by chodzić po niej i noga wchodziła do połowy łydki, ale szlak był przetarty.

No to rzeczywiście dobrze związany...

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 07, 2015 12:42 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
raffi79. napisał(a):
Szanse masz zerowe że wejdziesz na Przełęcz. Jak chcesz pokonać nawis? obejść stokiem NW Świnicy mega ryzykowane.
Przy 3 to raczej wylądujesz na dnie doliny.


Rafi a jaki jest inny sposób pokonania nawisu na Świnickiej? oczywiście nie przy 3.

Obrazek

Najczęściej widziałem, że jak nie ma dużego nawisu to idą od dołu na prawo, jak jest lekki do go "przerąbują" czekanem itp.
Natomiast skiturowcy wjeżdżają w żleb albo skacząc z nawisu, jak jest "przerąbane" to przez to albo właśnie z lewej strony (od dołu) to chyba stok NW Świnnicy o którym piszesz. Fakt że nachylenie dosyć sporo na tym dojeździe pod nawis - spokojnie pow 40st (patrząc teraz na fotkę to jeżeli była zrobiona prosto to myślę że może tam być nawet 43-45st)

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 13, 2015 5:47 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 29, 2008 11:31 am
Posty: 48
Lokalizacja: Lublin/Kozłówka
Co powiecie na Trzydniowiański przez Kulawiec i Grześ w ten weekend?
Warunki nie za specjalne, ale jak się ma tylko teraz czas?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 13, 2015 4:43 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
kaktus napisał(a):
Trzydniowiański przez Kulawiec i Grześ

pomógł bym, ale ...nie bardzo rozumiem... to jak masz zamiar iść ?

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 13, 2015 8:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
kaktus napisał(a):
Rafi a jaki jest inny sposób pokonania nawisu na Świnickiej? oczywiście nie przy 3.



Obrazek


Obrazek


Odradzam schodzenie przy 3 lawinowej. Jednym czasem wyrąbaliśmy przejście w nawisie ale zejście jest pod kątem 70-80stopni.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 13, 2015 10:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Tak na marginesie- idzie w ogóle połazić względnie bezpiecznie gdzieś wyżej w Tatrach przy lawinowej trójce (wliczając Słowację i poza-szlaki)?
Bo mnie przychodzi do głowy tylko grzbiet Grześ-Rakoń-Wołowiec (też nie 100% bezpiecznie, ale pod "względnie bezpiecznie" raczej podpada).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 15, 2015 5:49 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 29, 2008 11:31 am
Posty: 48
Lokalizacja: Lublin/Kozłówka
miler napisał(a):
kaktus napisał(a):
Trzydniowiański przez Kulawiec i Grześ

pomógł bym, ale ...nie bardzo rozumiem... to jak masz zamiar iść ?

Grześ jako oddzielne wejście od schroniska, pytałem o bezpieczeństwo dwóch szlaków, przy trójce lawinowej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 15, 2015 10:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
miler napisał(a):
Jednym czasem wyrąbaliśmy przejście w nawisie ale zejście jest pod kątem 70-80stopni.

?

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 22, 2015 9:14 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt cze 24, 2014 6:50 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Katowice
W sobotę "zaliczyłem" Grzesia i Rakonia bez żelaza.
Da radę, ale raki są wskazane, przy zejściu takie ślizganie się do najprzyjemniejszych nie należy, nie wspominając o bezpieczeństwie, a też nie mam cierpliwości do takiego ślimacznego szukania/robienia stopni w śnieżnym betonie. Za rok będzie trzeba sobie zrobić prezent ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 23, 2015 10:42 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Puchowy napisał(a):
W sobotę "zaliczyłem" Grzesia i Rakonia bez żelaza.

A jak z Rakonia wyglądała trasa na Wołowca?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 24, 2015 7:31 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Wolf_II napisał(a):
Puchowy napisał(a):
W sobotę "zaliczyłem" Grzesia i Rakonia bez żelaza.

A jak z Rakonia wyglądała trasa na Wołowca?

OK. Raków nie zakładaliśmy na podejście dopiero na zejściu na Łopatę się przydały :D

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 25, 2015 4:25 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt cze 24, 2014 6:50 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Katowice
Na Wołowiec nie wchodziliśmy ze względu na już ciężkie podejście na Rakoń (widzieliśmy, że przy zejściu będzie trzeba bardzo uważać w kilku miejscach) a z Rakonia było widać, że prawie cała trasa na Wołowiec jest podobnej trudności co "najgorszy" odcinek na Rakoń. Swoją drogą, też nas czas gonił -bez Raków woleliśmy nie ryzykować spóźnieniem się na busa powrotnego do Kato ;-)

oczywiście, jak ktoś ma sporo czasu to spokojnie wejdzie na Wołowiec. Inna kwestią jets to, że nie wiem czy padało od soboty, jeżeli nie, t tam będzie jeszcze bardziej wyślizgane tym bardziej, że różnica temperatur jest znaczna.
Z arakami, nawet raczkami- luzik.

http://zapodaj.net/a1e2b7e1131d7.jpg.html
1 - bardzo ślisko przy słonecznej pogodzie.
2 - lód.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 25, 2015 6:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Puchowy napisał(a):
http://zapodaj.net/a1e2b7e1131d7.jpg.html
1 - bardzo ślisko przy słonecznej pogodzie.
2 - lód.


Myśmy z Prof. szliśmy wcześniej przed wami w sobotę i jakiś te "wielkie śliskości" jakoś mi umknęły :roll: .

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 25, 2015 6:46 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2014 12:45 pm
Posty: 162
Bo Wy jesteście Debeściaki to wam umknęły 8)

_________________
Citius Altius Fortius


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 25, 2015 8:54 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt cze 24, 2014 6:50 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Katowice
No to chyba normalne, że rano jest mniej ślisko bo mniejsza temperatura i śnieg jest zbity po nocy :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 26, 2015 9:54 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
lxix napisał(a):
Raków nie zakładaliśmy na podejście dopiero na zejściu na Łopatę się przydały :D

Poproszę o rozwinięcie warunków od Wołowca na Łopatę i dalej, o ile powrót nie nastąpił przez Wołowiec :-). Zgaduję, że przecierałeś.
Parę lat temu byłem na Wołowcu w lutym i pomimo genialnej pogody szlak od Wołowca granią główną był nietknięty i wyglądał na trudny: bardoz dużo sniegu, nawisy.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 26, 2015 11:53 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Wolf_II napisał(a):
lxix napisał(a):
Raków nie zakładaliśmy na podejście dopiero na zejściu na Łopatę się przydały :D

Poproszę o rozwinięcie warunków od Wołowca na Łopatę i dalej, o ile powrót nie nastąpił przez Wołowiec :-). Zgaduję, że przecierałeś.
Parę lat temu byłem na Wołowcu w lutym i pomimo genialnej pogody szlak od Wołowca granią główną był nietknięty i wyglądał na trudny: bardoz dużo sniegu, nawisy.


Nie trzeba było torować bo ślad był na większości trasy. Miejscami całkowity brak śniegu, trochę mixtowego terenu. Śnieżenie betony mocno przewiane na podejściu na Jarząbczy, na zejściu na Kończysty było już trochę kopnego. Zejście z Kończystego to już większości kopnym śniegu się wybierało do Czubika. Dalej już ścieżka ładnie wydeptana na Trzydniowiański.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 28, 2015 10:18 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
o czym ta gadka? warunki zmieniają się z dnia na dzień to już we wtorek lub środę mogły być nie aktualne.
Tydzień temu o tej porze piłem piwko pod Jarząbczym i był super warun ,teraz jest kupa i będzie jeszcze większa.

A co do Kulawca to powinien być dawany jako karę wszystkim górskim filozofom :mrgreen:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 01, 2016 7:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Nie wiem czy ktoś wcześniej wrzucał...


_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 27, 2017 10:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lut 24, 2017 10:22 pm
Posty: 3
przeczytałem w miarę cały wątek i mam pytania o następujące szlaki: Przy obecnej sytuacji, tj II stopniu zagrożenia lawinowego, mając raki, kijki, gdzie można udać się idąc od Murowańca ? Myślę głównie o przełęczy Karb, ew wejściu na Kasprowy, niektórzy polecają Zawrat. Czy przy drugim stopniu zagrożenia lawinowego wycieczka do Doliny Pięciu Stawów jest dobrym pomysłem ? Nie znalazłem tu informacji, jak wyglada wejście na Giewont zimą ? Z góry dziękuję za odpowiedź :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 28, 2017 12:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
mackowiak1991 napisał(a):
przeczytałem w miarę cały wątek i mam pytania o następujące szlaki: Przy obecnej sytuacji, tj II stopniu zagrożenia lawinowego, mając raki, kijki, gdzie można udać się idąc od Murowańca ? Myślę głównie o przełęczy Karb, ew wejściu na Kasprowy, niektórzy polecają Zawrat. Czy przy drugim stopniu zagrożenia lawinowego wycieczka do Doliny Pięciu Stawów jest dobrym pomysłem ? Nie znalazłem tu informacji, jak wyglada wejście na Giewont zimą ? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Czemu nie czekan? W zimie to jednak sprzęt podstawowy, jakiś prosty kupuje się za 200 zł.
Karb od zachodu łatwy. Giewont trudniejszy (btw - to akurat nie z Hali), Zawrat od północy najtrudniejszy. Fajnym ale dość ambitnym celem w okolicy jest "niższy" wierzchołek Świnicy. Mniej ambitnym a tez fajnym Skrajna Turnia.
Gwarancji nikt Ci nie da, przy jedynce też można miec pecha. Oprócz stopnia podawanego przez TOPR dobrze jest posiąść jeszcze trochę wiedzy na temat lawin, kiedy i którędy częściej schodzą.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 28, 2017 11:46 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Czekan na Karb (od pojezierza) i na Kasprowy to chyba można sobie darować.
Oprócz lawin warto zwrócić uwagę na oblodzenie pod śniegiem, vide wczorajszy (?) wypadek śmertelny w rejonie Świnicy.

Przy dwójce wielu wchodziło do/z D5SP, ale gwarancje to będziesz miał tylko siedząc w domu :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 28, 2017 1:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Kiedyś się wybrałem zimą na Giewont od Polany Kondratowej. Trzeba mieć świadomość, że od polany do Przełęczy Kondratowej jest się narażonym na ewentualne lawiny z Długiego Giewontu. Nie wiem jak tam zazwyczaj zakładają ślad ale ja się trzymałem bardziej południowej strony, dalej od żlebów Długiego Giewontu. Wejście na samą przełęcz nie było specjalnie trudne. Na wierzchołek wtedy nie dotarłem bo na przełęczy było takie mleko, że nie było wiadomo gdzie iść.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 28, 2017 1:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
tomek.l napisał(a):
Kiedyś się wybrałem zimą na Giewont od Polany Kondratowej.


Ja też, w lutym 2015 roku. Śniegi betonowe, widoki aż po horyzontu brzeg, na szczycie 6 osób. Tyle, że wychodząc ze schroniska ( mieliśmy tam dwa noclegi ) zaciągnęliśmy informacji u goszczących tam topr - owców. Nie odradzali.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL