Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jakby coś, to tego Spokeya możesz obadać w GoSporcie w M1

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Orientujesz się może w jakiej cenie ?

W moim ulubionym sklepie sportowym jest za 100, GO Sport chyba do najtańszych nie należy

Dzięki semow. To co piszesz ma sens, natomiast zastanawiam się jak bardzo spada termika takiego śpiwora (600 g / 860 cui) po zawilgoceniu i czy wówczas te 600g puchu to nie jest zbyt mało? Mam na myśli, czy nie lepiej mieć więcej puchu o mniejszej sprężystości by w razie czego chociaż to wypełnienie (choć wilgotne i "oklapnięte") stanowiło jakąś warstwę ochronną dla ciała
Prz okazji, gdyby ktoś wiedział o jakimś zamówieniu grupowym Cumulus/Yeti/Roberts to u mnie temat nadal otwarty

_________________

Zależy o jakim stopniu zawilgocenia myślisz. Jak wsadzisz nogi w kałużę na podłodze namiotu, to puch nie będzie grzał. Jeśli zacznie ciągnąć wilgoć z powietrza, to choć pertex będzie w dotyku wilgotny, to termika jakoś istotnie nie spadnie.
Generalnie to poczucie ciepła jest na tyle subiektywnym i złożonym czynnikiem, że wdawanie się w szczegóły niewiele wnosi.
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie stać nas na kupno kilku śpiworów z termiką co 5 stopni na przykład, to wybór zawsze będzie jakimś kompromisem między zakresem zastosowania, wagą i ceną. Ja sobie wziąłem Panyama 600 jako zimówkę. Jak zapowiadają w nocy -20, to trzeba po prostu odpuścić.
Albo wziąć xlite 200 jako docieplenie

Będę miał na uwadze

_________________
wertykalnie
flickr

Oczywiście mowa o wilgotności z powietrza, innych testów na wodoodporność nie śmialabym przeprowadzać, chyba że niechcący
Wiem, że to subiektywne bardzo, ale jakoś tak inaczej wydawać tyle kasy na coś, o czym x osób powiedzialo tak, sprawdza się, bierz z czystym sumieniem;)

Dzięki

_________________

Ok, tak więc zanabyłam Cumulusa Panyam 600.
Stwierdziłam, że podwyższę nieco temperaturę komfortu by mieć śpiwór 3-sezonowy co pokryje 90% moich wycieczek, natomiast na zimę w razie potrzeby kupię coś typowo zimowego.

Teraz pytanie do posiadaczy Cumulusów - jakich worków kompresyjnych używacie i polecacie do śpiwora o zawartości puchu 600g ?

_________________

A ten firmowy niedobry?

_________________
wertykalnie
flickr

Dostałam ten śpiworek z dużym workiem do przechowywania i drugim, mniejszym, ale bez pasków do zaciskania. Ten drugi nie jest zły, ale jednak wolałabym żeby śpiwór był mniejszy po spakowaniu. Z drugiej strony nie wiem czy jeszcze większe ściśnięcie śpiwora nie byłoby na dłuższą metę szkodliwe dla sprężystości (zwłaszcza że już teraz, mimo naciągnięcia ściągacza, śpiwór usiłuje wydostać się na wolność )

_________________

Moje małe worki kompresyjne od yetiszona również nie posiadają dodatkowych pasków kompresyjnych zarówno w gt600 jak i świeżo nabytym Boulderze. Mimo to uważam że są optymalne, nie mam jednak porównania jak to wygląda u Ciebie w Cumulusie.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

U mnie wygląda o tak:



Jak widać, uciekinier próbuje wydostać się górą. Nie bardzo można coś z tym zrobić, w tej chwili jest zaciśnięty na ile się dało, by nie uszkodzić worka. Wydaje mi się, że lepszy byłby worek np. trochę wyższy, ale z paskami kompresyjnymi. Raz, że łatwiej byłoby umieścić w nim spiwór, a dwa, że dzięki paskom byłby węższy (bardziej pod plecaki z jakimi chodzę po górach).

_________________

Podobno ściskanie na maksa nie jest dobre, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Do żadnego ze śpiworów nie używam worka innego niż firmowy w każdym razie.

Substytut worka kompresyjnego można zresztą samemu wykonać z taśm i szlufek z pasmanterii.

_________________
wertykalnie
flickr

Cześć,
Czy może ktoś korzystał z takich oto wkładek (lub podobnych) jako samodzielnego śpiwora?
http://www.seatosummit.com.au/products/liners/thermolite-reactor-compact-liner/
http://www.seatosummit.com.au/products/liners/thermolite-reactor-liner/

Chcę maksymalnie zmniejszyć zawartość plecaka, a nie uśmiecha mi się spać w schronisku pod starymi kocami.

http://www.decathlon.pl/przecierado-jed ... 42797.html
w tym można wejść pod koce.
Koce są czyste, bardziej chodzi o te żeby turysta ich nie brudził.

_________________
wertykalnie
flickr

Ja używam wkładki McKinley, którą kupiłem w Intersporcie za 80 zł. I teraz biorę już ją zawsze do spania w schroniskach, w końcu i tak dają te koce, sprawdza się super. Chyba że przychodzi mi spać w zimną porę w jakichś mniej obłożonych beskidzkich schroniskach, gdzie gwarancja dobrego ogrzewania kaloryferowego + wytwarzanej wokół ciepłoty ludzkiej jest jakby mniejsza. W Tatrach raczej zawsze dobrze grzeją a i tłum zawsze jest. Natomiast w Alpach takich wkładek używa większość ludzi. Tam zawsze dają 2 firmowe AV mega-grube koce, które są tak ciepłe, że tachanie większego śpiwora jest bezcelowe. Często wiszą tabliczki, by nie spać bezpośrednio pod kocami, nie patrzy się na to przychylnie.

Natomiast co do problemu Nutshell. Ja w swym normalnym śpiworze profilaktycznie niemal zawsze mam poluzowane paski i linkę zaciągającą (choć nie wiem, czy ścisk faktycznie mu szkodzi). W końcu i tak 99,99% czasu leży on w szafie, w bagażniku albo nawet w plecaku, który nie jest upchany na maxa. Zaciskam je dopiero, gdy liczy się każdy mililitr w plecaku.

Dzięki.
Fakt, ale już widziałem zawodników, co to z marszu prosto pod koc. Aż dziw, że buty zdjeli.

Ta propozycja decatha biorąc pod uwagę cenę i wagę, wydaje się być bardzo fajną.

_________________

Musiałem użyć innych rekwizytów



Po lewej trzyletni GT600 po po prawej świeżak boulder300. Worki wyglądają na mój gust podobnie, może Yeti robi nieco szersze i niższe - Cumulus odwrotnie. Nie kompresuje już ich dodatkowo.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

semow, pewnie tak jest.
Co do przeróbek to przy firmowym worku trochę bałabym się gmerać, żeby nie uszkodzić materiału. Generalnie moja zagwozdka polega na tym, jak spakować się na 2 tygodnie w plecak 55l i kombinuję jak mogłabym sobie to zadanie ułatwić, gdzie by tu urwać parę kg, coś zmniejszyć, coś wyrzucić itd.

Mroczny, u nas piwo się akurat skończyło, także nie mogłam przeprowadzić tak wiarygodnych pomiarów;-)
Teń śpiwór Yeti wygląda fajnie, mały, lekki tylko przy wiosenno-jesiennych temperaturach na bank bym w nim zamarzła. Mój ma ponad 2x więcej puchu i gabarytami bardziej przypomina GT600. Coś za coś, ale nie ma co marudzić - w życiu nie miałam lżejszego, ciepłego śpiwora.

_________________

Nie przerabiasz worka tylko zszywasz same taśmy w "-I-I-". Fajny patent, bo lekki i tani. No i możesz tym różne rzeczy kompresować.

_________________
wertykalnie
flickr

Rzeczywiście fajny patent W sumie nie zaszkodzi spróbować.
Dzięki

_________________

W 2012 roku poruszane było w tym wątku zagadnienie wkładek docieplających do śpiworów i chciałbym wrócić do tego tematu.

Znalazłem w 8a takie oto produkty:
Sea To Summit Thermolite Reactor - zwiększa ciepłotę o około 8°C, materiał to Thermolite DuPont, masa 265 g
Sea To Summit Thermolite Reactor Plus - zwiększa ciepłotę o około 11°C, materiał to Thermolite 80 g/m2 i wstawki z 110 g/m2, masa 263 g
Sea To Summit Thermolite Reactor Extreme - zwiększa ciepłotę o około 14°C, materiał to Thermolite 110 g/m2, masa 399 g.

Czy takie wynalazki sprawdzają się jako docieplenie puchówki? (450 g puchu/650 całość i w okolicach 0°C było mi zimno - być może dlatego, że te 450 g jest na wzrost 1.95m).
Czy podawane parametry zwiększania ciepłoty to marketing czy faktycznie tak to działa?
I czy to docieplenie działa liniowo, tzn czy dokładając Reactora (+8°C) w temperaturze 12°C robi mi się 20°C (i nie potrzebuje śpiwora), a w temperaturze -12°C robi mi się -4°C - wystarczy mi puchówka właśnie na -4°C ?

Reactor Extreme to trochę słabo, bo aż400 g a to już lekki śpiwór, ale Ractor Plus wygląda sensownie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Ja mam śpiwór raczej ze średniej półki Fjord Nansen Finmark . Jestem bardzo zodowlona. Zależało mi przede wszystkim, aby był mały i lekki. Jest on raczej na wiosne i jesień, bo konfortowo to w nim jest powyżej 6 stopni

_________________
Luna

Rozumiem, że podają temperaturę komfortu, a nie jakąś minimalną-ekstremalną?

Nie to nie jest komfort. Miałem okazję spać w ZPacks "10 Degrees (-12* C)". Temperatura oscylowała około 2 stopni i była potężna rosa. Mnie było zimno, ale ja łatwo marznę we śnie. Nie zamarzałem, nie miałem dreszczy, ale kilka razy budziłem się z zimna - zimno w ramioonach i górnej częsci pleców. Podobno 500-550 g puchu, nawet tego najlepszego na -12 to zdecydowanie za mało. Tak mi tłumaczył człowiek z Cumulusa. Dla 0-5 stopni jako tako starczy. Owszem - spiwór jest fajny, dobrze się kompresuje, ale cudów nie ma - odpowiednia izolacja wymaga odpowiedniej ilości puchu.

ZPacks -12st C na lato w Tatry, nawet na spanie na wysokości 2200 będzie ok - zakładając, że nie będzie mrozu. Wiosna/Jesień, gdy potrafią być przymrozki/śnieg spaść - może być za mało. Wtedy może być potrzebna wkładka docieplająca.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Dzięki za rzeczowy wpis. Jeśli to nie temperatury komfortu, to IMO nie warto tyle płacić za ZPacks, sorry Śpiochu.

Nie ma szans, by pół kilograma puchu dało komfort 10 stopni poniżej zera .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Nigdy nie miałem do czynienia z puchem 900 cuin, myślałem, że to może produkt nie-z-tego-świata.

Jeśli chodzi o mnie, to szukam możliwie lekkiego i możliwie "fajnego" (bo np. Cumulus LL nie oferuje żadnych innowacyjnych/sprytnych rozwiązań w budowie, wręcz ma swoje wady) śpiwora puchowego, który da mi faktyczny komfort (powiedzmy, że tzw. "dolna granica" komfortu - ale jednak komfortu) przy temp. około 0 stopni C.

No to uszyj sobie taki wymarzony śpiwór u Robertsa, tam ci wszystko zrobią jak sobie zażyczysz. Proponuję model Nomad 400. 400g/850cui to już bardzo ciepły śpiwór na 0st.

Albo ja jestem wyjątkowy zmarźluch albo 400g ale na wzrost 165cm. Izoluje puch, z resztą można schodzić z masą, np za cenę trwałości. 400 g to chyba mało. Podobno Cumulus ma to sensownie podane na swojej stronie (temperatura vs masa puchu)


Spokojnie. 900 cali sześciennych sprężystości puchu to to samo co 850 cuin w Europie . Gdzieś krążył artykuł na ten temat.

Jak to Cumuls nie oferujes sprytnych rozwiązań? A chociażby odpowiednie komory dla niższych temperatur? Ja się zastanawiam, czy jako spiwór zimowy w Tatry nie wybrać Cumulusa.



Być może bedę miał szansę sprawdzić jeszcze tego Zpacka, może przy bardziej suchym
powietrzu i/lub w namiocie - to się podzielę wrażeniami jak to się ma przy 0st. Być może ten ZPack ma inaczej rozłożóny puch niż to by było optymalne dla mnie: wolałbym więcej na ramionach/plecach a mniej w stopach/łydkach/kolanach.

Raczej do rana bym przeżył, ale ja bym wolał porządnie (bez żadnego budzenia się) wyspać się.
Przy tych +2 najcieplej to mi było od ... podłoża - bo miałem samopompę 4-sezonową, a zawsze najbardziej obawiałem się chłodu od gruntu.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Pomocy potrzebuję. Czas mi nabyć nowy śpiwór. Mam do wykorzystania punkty z mybenefit, a że fundusze ograniczone, to chciałabym je użyć właśnie na ten cel. Niestety oznacza to bardzo ograniczony wybór. Wyjeżdżam na nie wiem jak długo, nie wiem też gdzie wyląduję. Do tej pory miałam Deutera z komfortem -10 i był mega ciepły, ale jest za ciężki i przede wszystkim za duży, ale korzystałam z niego w różnych warunkach cało rocznie. Teraz czas go zastąpić.
Zależy mi na tym, żeby śpiwór nie był droższy niż 200-250zł, nie ważył więcej niż 1,5kg i był jak najmniejszy z jak najniższym zakresem temperatur.
I tak oto po przeanalizowaniu wszystkich sklepów, w których mogę zrealizować punkty, sprawa wygląda następująco:

http://hurtowniasportowa.net/produkty?l ... =cpriceasc - tutaj są głównie 4F i byłam bardzo blisko zdecydowaniu się na któryś z nich, ale przeczytałam wiele opinii, że najlepsze śpiwory to to nie są....(myślałam o Lightex/ Adventure)

http://esklep.intersport.pl/pl/search?t ... on=&sort=4 - tu z kolei tylko McKinley (rozważałam Traveller Light)

http://www.sportowymarket.pl/search.php ... Bpiw%C3%B3

Jeśli ktoś znalazłby czas, by rzucić okiem na te oferty i wyrazić swoją opinię będę niezmiernie wdzięczna.

Druga sprawa: czy ktoś korzystał z http://www.goods.pl/product/description ... djXdpeKLq1 ?

Dzięki!

_________________
Jeśli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi
i abyś całą skórą zmierzył się ze światem

Śpiwór na zimę. Wiem jaki chcę, wypełnienie prawdziwym puchem. I tu mam wątpliwość: czy warto wydawać dodatkowe pieniądze na to by zamiast wypełnienia zwykłym puchem mieć w środku puch hydrofobowy?
Szczególnie w śpiworze, który ma służyć przy niskiej (poniżej -5 czy nawet -10 st C) temperaturze?

Jeden z producentów podaje takie zalety zastosowania puchu hydrofobowego:
1. Wchłania znacznie mniej wody.
2. Zachowuje większą sprężystość, nawet przy długim kontakcie z wilgocią.
3. Schnie szybciej.
4. Nie traci swoich właściwości po praniu.

Czy takie cechy są istotnymi zaletami w sprzęcie mocno zimowym?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018