Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt gru 24, 2024 2:38 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 206  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt maja 23, 2014 8:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz maja 22, 2014 8:56 pm
Posty: 23
Aha, Koleżanka od bloga dla średnio zaawansowanych (zapoznałem się, b. ciekawy, winszuję), pytała o Żleb - otóż w Żlebie przesuwałem się na trzech kończynach z duszą nieco na ramieniu (śnieg) - ale z 30 minut wcześniej rodzina sprawiająca wrażenie sandałowej przeszła go w drugą stronę, więc może to ja jestem nadmiernie ostrożny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 23, 2014 8:21 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Ja mówie cześć czy dzień dobry - szczególnie gdy na szlaku pojedyncze osoby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 23, 2014 8:33 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
W Zachodnich resztki śniegu, raki niepotrzebne (dane z trasy Ornak - Bystra - Dol. Starorobociańska). Za to przydadzą się buty z membraną, bo miejscami szlakami płyną potoczki wody z topniejącego śniegu. Wskazane zimne piwo w plecaku, bo pogoda piknikowa :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 24, 2014 5:51 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz maja 22, 2014 8:56 pm
Posty: 23
Raport:

- mniej więcej od Chudej Przełęczy do zejścia z Małołączniaka w kierunku Kopy panuje regularna zima (poza temperaturą). głęboki śnieg, zaspy, koło Krzesanicy dość niebezpiecznie, pojawia się nawet odkryty lód. na szczęście przede mną dwóch młodych chłopaków wydeptało świeżo ścieżkę i dodali mi werwy. na Małołączniaku tabliczka jest tak przysypana, że zdjęcie trzeba robić z przyklęku;
- od Kopy do Kasprowego lekko licząc z 50 osób się przewinęło do 12.30. zdecydowana większość z Kasprowego;
- próbowałem dojść do Świnickiej Przełęczy, ale grubość i ilość białego puchu w końcu mnie skutecznie zniechęciły mniej więcej w pół drogi od Liliowe; spotkałem jednakowoż sympatyczną (znowu!) parę kilka chwil wcześniej, która na Przełęczy i owszem była - dowiedziałem się, że podjęto dzisiaj próbę wejścia na Świnicę, z której zrezygnowano;
- droga z Liliowe do Murowańca w górnym fragmencie jest do bani, mokry śnieg na szlaku; kozicom to nie przeszkadza, popasało sobie stadko złożone z pięciu sztuk;

Informacje dodatkowe:
- w innym miejscu jak odnotowałem zaiskrzyło lekko między forumowiczami odnośnie busowych rozkładów, może więc podam aktualne i konkretne dane: wczoraj i dziś korzystałem z tej przyjemności łącznie czterokrotnie - piątek ok. 7.20 trasa Bystre - Brzeziny (żółta linia, przyjechał 2 minuty przed czasem rozkładowym), piątek ok. 17 Palenica-Zakopane (ale to oczywiste, stoją i czekają zawsze), sobota ok. 7.30 Bystre - Dworzec (przyjechał 4 minuty przed czasem, żółta linia) i po kilku minutach rozkładowy, bez czekania na komplet, odjazd kolejnym do Kir. w sumie - bez zarzutu.
- według prognoz pogody z TPN można ostatnio regulować zegarek. "po południu możliwe burze i przelotne opady" - zaczęło lekko grzmieć, patrzę na cyferblat: 12.03 :) dzięki nim idealnie wymierzyłem trasę, tak żeby na Kasprowym przeczekać gwałtowne opady. Ukłony.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 24, 2014 10:02 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
emtees napisał(a):
Koleżanka od bloga dla średnio zaawansowanych (


Dziękuję i za komplement i za relację ze żlebu. Niestety z różnych względów nie pojechałam, więc mi się nie przydała, ale mimo wszystko - dzięki. I fajnie, że tak opisujesz na bieżąco warunki :)

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 8:34 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
emtees napisał(a):
I jeszcze takie pytanie ogólniejsze - lat temu kilkanaście, kiedy ostatnio spędzałem więcej czasu w Tatrach, obowiązywał szlakowy savoir vivre - dzień dobry, uśmiech, miłe słowo. A teraz w trakcie 8 dni chodzenia, poza dzisiejszymi dziewczętami, króluje ponuractwo, a "dzień dobry" pierwszy powiedział do mnie jeden Pan. Wydaje mi się, czy to nowy standard?


To zależy, gdzie i kiedy się chodzi. W terenach mniej uczęszczanych, w zimie, itd., kiedy ludzi jest jak na lekarstwo, większość się wita i wymienia parę zdań.
Natomiast w sezonie na popularnych szlakach jest to coraz rzadsze, zresztą przy takiej ilości osób ciężko by było do każdego się odezwać.

Co do warunków: Rysy - Czarny Staw: pełnia zimy :wink: Śnieg mokry i zapadający do samego szczytu.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 8:39 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Olga napisał(a):
Co do warunków: Rysy - Czarny Staw: pełnia zimy :wink: Śnieg mokry i zapadający do samego szczytu.

Wczoraj nawet znajomi zjeżdżali tam na nartach :-)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 8:53 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2116
Stawy w 5 Stawach rozmarzły. Niestety góry zaczęły się zaciagać deszcozwymi chmurami frontu znad Niemiec.

- od środy /czwartku duże ochłodzenie i powyżej 2000 m n.p.m. znów wrócą ujemne temperatury.

- w najbliższych dniach opady deszczu

- Raffi79 czy wspomnainy przez Ciebie nowy niż genueński na początku czerwca w dalszym ciagu poważnie zagraża Polsce? co przewidują najnowsze modele? pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 9:20 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Opady deszczu ciągłe czy raczej konwekcyjne?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 9:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Tomto napisał(a):
Powiem szczerze, moim zdaniem to zależy.

Temat wraca jak bumerang :) I dobrze...
Dawniej - przy zdecydowanie mniejszej liczbie ludzi, których spotykało się na szlaku - nawet do osoby/osób mijanych w dolinie Kościeliskiej - wypadało się uśmiechnąć i odezwać. Na "wyższych" szlakach było to normą (podobnie jak na terenach poza Tatrami). W końcu, gdy mijało się kogoś po kilku godzinach samotnej wędrówki - naturalnym odruchem było przywitanie, chęć nawiązania kontaktu. W Tatrach, na szczytach , przełęczach, w miejscach "przystanków" można było zostać poczęstowanym czekoladą, wodą, samemu proponowało się - przygodnym spotkanym - łyk gorącej herbaty :). Jeszcze starsi tłumaczyli mi to takim niespisanym savoir vivre'em - który wręcz nakazywał powitanie, zagadanie - w domyśle traktowane jako ewentualna oferta pomocy. Na wąskich odcinkach ścieżki - przepuszczało się idących w górę, podczas schodzenia - przy wyprzedzaniu wolniej schodzących wypadało przeprosić/poprosić o przepuszczenie. Nie wypadało głośniej rozmawiać, krzyczeć, komentować mijanych... Nie było problemu ze śmieceniem, pozostawianiem po sobie śladów biwakowania. Nawet, jeśli ktoś - świadomie - popełniał coś niezgodnego z zasadami obowiązującymi na szlaku, na terenie parku - starał się robić to bez ostentacji, tak by inni nie zauważyli. I nie tylko z obawy przed konsekwencjami. Co więcej - nawet posiadacze zezwoleń, taternicy - nie epatowali reszty swoimi "możliwościami"... (no może poza chodzeniem, już wieczorem w schronisku, w stroju świadczącym o nieco wyższym stopniu wtajemniczenia turystyczno-taternickiego :) Bo na gruby wełniany sweter było "branie" :))). Choć przesada była ostro tępiona, i gość, który wieczorem schodził do jadalni w Roztoce, czy w Murowańcu z karabinkiem u pasa, albo w ciężkich butach - był natychmiast obśmiewany)
Nawet już gdy nastały telefony komórkowe, gdy ktoś koniecznie musiał odebrać lub zadzwonić - odchodził (w miarę możliwości) na bok. Zanim ktoś rozpoczynał ustawianie cioci/dziewczyny/chłopaka/dziecka na tle "górszczytów" do zrobienia pamiątkowej fotografii, zanim samemu zaczynał przymierzać się do wykonania fotografii - rozglądał się dookoła, czy nie "włazi" komuś na głowę, czy nie przeszkadza. Etc., etc., etc. ---
pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 3:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt kwi 17, 2012 6:47 am
Posty: 21
m__s napisał(a):
Olga napisał(a):
Co do warunków: Rysy - Czarny Staw: pełnia zimy :wink: Śnieg mokry i zapadający do samego szczytu.

Wczoraj nawet znajomi zjeżdżali tam na nartach :-)


potwierdzam, warunki zimowe. Wczoraj była przetarta zarówno Rysa jak i Grzęda.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 5:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Jakub napisał(a):
Raffi79 czy wspomnainy przez Ciebie nowy niż genueński na początku czerwca w dalszym ciagu poważnie zagraża Polsce? co przewidują najnowsze modele?



Tak.
Do środy w Tatrach opady o charakterze burzowym. Od środy do soboty intensywne opady deszczu na południu Polski /Głównie dorzecze Górnej Wisły, Soła, Skawa, Raba, Dunajec/
Opady rzędu około 100mm a górach ponad 150mm. Obecnie są to prognozy wiec sytuacja może sie zmienić co do wielkości.
Ostatnio modele mówiły o 200mm a opad miał ponad 300mm .
Obecnie opady mogą być dużo większe ze względu na dużą wilgotność i wysoką temperaturę. Jak duża będzie fala za wcześnie o tym pisać.

Nie jest to ostatni Niż Genueński który będzie nam zagrażał w tym roku.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 5:58 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz maja 22, 2014 8:56 pm
Posty: 23
Ok jak widzę forumowicze bardziej doświadczeni też na bieżąco odwiedzają Tatry, tak więc moja rola już prawie skończona. Jeszcze ostatni, krótki raport:

- warunki poprawiają się w szybkim tempie właściwie z dnia na dzień; w środę byłem jednym z pierwszych wydeptujących ścieżkę na Karb od Zielonego i musiałem się poddać przed metą, dzisiaj mógłbym swobodnie wbiec (co zresztą uczynili od czarnego panowie najwyraźniej szykujący się do biegu Marduły);
- do 9.30 pogoda była piękna, potem przyszły chmury i burzowe pomrukiwania, od 16 ponownie słonecznie;
- obchodząc Czarny Staw spotkałem trio wyglądające na wyczynowe, jakby z tego forum wycięte :) zapytani potwierdzili przypuszczenie: przeszli z Pięciu Stawów Zawratem; czyli da się - a mnie, wyglądającego (może poza obuwiem) na chłopka - roztropka, nie próbowali zniechęcić, choć o tym, że nie planuję wejścia, powiedziałem im dopiero na koniec wymiany uprzejmości;
- czworo turystów (prezencja wycieczkowa) zawróciło po przebyciu ok. 1/3 ze szlaku na Skrajny, a ponieważ ja rozsiadłem się podziwiać widoki kilkanaście metrów niżej, szukali potwierdzenia słuszności podjętej decyzji - przytaknąłem, czy postąpiłem właściwie?

I właściwie to tyle. Lada dzień wyjeżdżam, być może jeszcze wybiorę się do Koziej Dolinki, ewentualnie dalej na Zadni, to przekażę informację.

Aha, skoro już jeden temat (etykiety szlakowej) skutecznie podniosłem, to jeszcze a propos tych wysokogórskich biegów zapytam: pochwalacie? Ganicie? Mnie tatuś uczył, że bieganie po Tatrach wyraża brak szacunku do nich. I ja jestem skłonny się z nim zgodzić. Ale uczył mnie też, że koszula flanelowa to podstawa ekwipunku tatrzańskiego (przez dwa tygodnie nie mignęła mi na horyzoncie ani jedna, poza własną), więc sami widzicie, mam kłopoty z umiejscowieniem pewnych zjawisk na szali między oldschoolowością właściwą i przydatną z jednej, a mało praktyczną z drugiej strony.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Twoje "raporty" starałam się przekazywać koleżance, która jedzie jutro - mam nadzieje ze sie jej przydały do wstępnego rozeznania.
Co do biegów - są z rzadka i nie przeszkadzają.
W porównaniu z wcześniejszymi czasami dla niektórych szczególnie Tatry jakby zmalały straciły tę otoczkę niedostępności i wyjątkowości. Pewnie dlatego wiele osób poszukuje tych dawnych odczuć tam gdzie wchodzić nie można...
A co do szacunku to największy oddamy im nie niszcząc nie zostawiając śmieci , nie płosząc zwierząt nie zadeptując tego co zostało. To tak po mojemu. :wink:


Edit : kiedy znów jedziesz 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:33 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz maja 22, 2014 8:56 pm
Posty: 23
Cieszę się, że mogłem pomóc.

A kiedy - no cóż, teraz to już chęci będą na pewno, tak więc kiedy tylko zgrają się czas i pieniądz. Mam nadzieję, że nie za kolejnych 14 lat :)

Prawdę rzekłszy, dopiero dzisiaj siedząc pod Granatami i rozglądając się dookoła przypomniałem sobie ekstremalność doświadczenia trasy Kasprowy - Krzyżne w wieku nastoletnim. Jest w tych kolejnych szczytach coś monumentalnego, Zwoliński i Nyka z "grozą i dzikością" ujęli to chyba nader trafnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:35 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Mój mąż zabiera koszulę flanelową w góry. Nie da się ukryć, że sprawdza się fajnie (kiedyś było mi zimno, to sobie pożyczyłam), daje dużo ciepła i przy tym oddycha. Tyle że wygląda trochę oldskulowo. W tym roku postawiłam sobie jednak za punkt honoru obkupić nas w trochę ładniejsze ciuchy na szlak :lol:

Co do biegania - jak dla mnie to dopóki ktoś nie śmieci, nie drze ryja bez potrzeby i okazuje jakiś ogólnie pojęty szacunek miejscu i innym turystom - może sobie biegać, skakać, pełzać i co tam jeszcze. Osobiście jestem przeciwna tworzeniu jakiegoś prawa, wedle którego prawdziwym chodzeniem po górach możemy nazywać tylko chodzenie w tempie mapowym z obowiązkowymi przystankami na napawanie się widokami.

A Twoje relacje warunkowe są naprawdę super i gdybym pojechała, to na pewno byłyby dla mnie przydatne. To jest taki przejściowy okres w górach, kiedy nie wiadomo, czego się spodziewać, czy jest śnieg, czy nie ma, czy przetarte, czy nie przetarte itd. Miło że chciało Ci się pisać.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4348
Lokalizacja: Kraków
gb napisał(a):
nawet posiadacze zezwoleń, taternicy - nie epatowali reszty swoimi "możliwościami"... (no może poza chodzeniem, już wieczorem w schronisku, w stroju świadczącym o nieco wyższym stopniu wtajemniczenia turystyczno-taternickiego :) Bo na gruby wełniany sweter było "branie"
emtees napisał(a):
koszula flanelowa to podstawa ekwipunku tatrzańskiego (przez dwa tygodnie nie mignęła mi na horyzoncie ani jedna, poza własną

Stary, czas spojrzeć prawdzie w oczy. Lachony już nie będą kwiczeć, co byś nie założył na siebie. Może poza Rolexem. Ale czy na takich lachonach komuś zależy?

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:) Koszula flanelowa (z prawdziwej flaneli, a nie barwionej z jednej strony) plus sweter z grubej, owczej wełny no i anorak - zestaw podstawowy. Tyle, że w czasach, gdy o ubrania innego typu było po prostu trudno... wiem, że to się może wydawać zupełną bajką, ale na początku lat 80-tych polary nie należały do podstawowego ekwipunku... :)...
Teraz - czasem - zdarza mi się takową zapakować :)
Bieganie - to kwestia nie tyle jakiś przepisów, ale bezpieczeństwa. Bieganie po nierównej, kamienistej ścieżce - zwłaszcza w dół stoku - może bardzo łatwo skończyć się potknięciem... pół biedy, gdy skutki tego potknięcia odczuje wyłącznie potykający się. Ale - przy dużym ruchu turystycznym - bardzo łatwo, przez nieuwagę, potrącić kogoś innego... Słyszałem opisy wypadków (kilka śmiertelnych) spowodowanych tego typu kolizją - ktoś biegnący potrącił kogoś, komu nie udało się złapać równowagi...
Wbrew pozorom - pełzanie, skakanie, bieganie - na szlaku wysokogórskim to nie jest kwestia naszych (mnie nie przeszkadza) indywidualnych preferencji...

pozdrawiam
gb 8)
ps
poza tym - biegnięcie (poza zawodami, chęcią sprowadzenia pomocy, czy - chęcią zdążenia we w miarę ustronne miejsce, z przyczyn, powiedzmy, fizjologicznych) - sugeruje pośpiech. A - tak prawdę pisząc - po co się zbytnio spieszyć?

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 6:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
zjerzony napisał(a):
Stary, czas spojrzeć prawdzie w oczy. Lachony już nie będą kwiczeć, co byś nie założył na siebie.

Jakby Ci tu napisać, byś się nie poczuł osobiście dotknięty... :mrgreen: Właśnie problem w tym, że kwiczą... :) (żart) Choć być może z innych przyczyn...
Poza tym - użyłem czasu przeszłego:
gb napisał(a):
Bo na gruby wełniany sweter było "branie" :)
:)

WILCZYCA napisał(a):
Pewnie dlatego wiele osób poszukuje tych dawnych odczuć tam gdzie wchodzić nie można...

W większość miejsc, do których wchodzić "nie można" - wchodzić nie można właśnie dlatego, że JESZCZE, zachowała się tam pewna wyjątkowość, głównie przyrodnicza...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 7:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4348
Lokalizacja: Kraków
gb napisał(a):
Jakby Ci tu napisać, byś się nie poczuł osobiście dotknięty...

Daj spokój, przyjmuję na klatę... Pamiętam ten pierwszy raz (niedawno przecież?) jak usłyszałem "proszę pana" w bazie namiotowej...
Parafrazując Nowickiego: moje lachony nie kwiczą a kaszlą.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 7:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
zjerzony napisał(a):
Daj spokój, przyjmuję na klatę...


Pamiętam depresję kiedy 20 lat temu w skałach zaczęto się do mnie zwracać prosze pani :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 7:47 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
WILCZYCA napisał(a):
Pamiętam depresję kiedy 20 lat temu w skałach zaczęto się do mnie zwracać prosze pani :mrgreen:

Do mnie w Tatrach też się zaczynają już tak zwracać - próbuję zwalczać, ale niektórzy są uparci :(

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 7:51 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Co ja mam powiedzieć, jak pracuję w szkole i "proszę pani" słyszę jakieś dwieście razy dziennie :roll:

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 8:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
zjerzony napisał(a):
Parafrazując Nowickiego: moje lachony nie kwiczą a kaszlą.

robiłem Mu dziś zdjęcie na Targach... podpisywał jakąś swoją książkę i klepał po pupie "fankę" :)

pozdrawiam
gb 8)
ps
pewien mój znajomy, kilkanaście lat temu naciągnął nas na wódkę - bo musiał się wyżalić... Zaczął od tego, że jest już stary i pora umierać, poproszony o szczegóły uraczył nas opowiastką następującą:
- był w terenie, z magistrantkami i magistrami (gdzieś w Bieszczadach) - i tak się złożyło, że wszyscy mieli wspólny, wieloosobowy pokój. Normalka. Poczuł się stary - gdy owe magistrantki zaczęły się przebierać z mokrych ubrań - całkowicie nie zwracając na niego - staruszka :) - uwagi... :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 9:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
No jak pan był ze 3 pokolenia starszy...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 9:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
góra 1.5...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 10:59 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Czas na nowelizację periodyków na temat lawin:

http://www.youtube.com/watch?v=sotQoOng ... e=youtu.be

:shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 11:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Bez dobrego jointa to nie widzę oglądania tego filmu. Ale panny aparaty tlenowe mają zacne.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 11:10 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lip 12, 2013 6:15 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Szczecin
Sytuacja w Zachodnich:
Podejscie na Grzesia od schroniska na Polanie Chocholowskiej bez sniegu.
Podejscie na Wolowiec zielonym szlakiem ze schroniska tuz przed przelecza troche klopotow z płatami snieznymi, szlak pod nimi znika i troche sie pogubilismy ale poza tym latwo i przyjemnie nieliczac burzy, ktora zmusila do wycofu tuz przed szczytem...
Szlak przez Przelecz Iwaniacka z Chocholowskiej na Koscieliska na poczatkowym odcinku od Chocholowskiej dosc zniszczony, trzeba sie troche przedzierac przez powalone drzewa i naniesion kamulce.
Dzis zrobilismy zielony szlak Dolina Tomanowa do Chudej Przelaczki. Snieg tylko w zlebach. Gran od Ciemniaka do Kopy Kondrackiej miejcami mocno zasniezona, zwlaszcza przy Krzesanicy trzeba uwazac bo bywa slisko (my dodatkowo mielismy zacinajacy grad i burze za plecami...;)) Ale bez rakow sie obeszlo i przy odrobinie koncentracji wszystko mielismy pod kontrola.
Pogoda od nd srednia. Poranki sloneczne i cieple a od godz. 11-12 zaczyna sie mocno kotlowac i tworza sie liczne burze. Licze ze do sb znajdzie sie chociaz troche przyjemnej pogody.

_________________
Shut up legs!

Blog Rowerowy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt maja 27, 2014 1:46 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Wiejska Szamanka napisał(a):
ozumiem że w najbliższy weekend nie ma co się pchać w góry?


Ciągłe opady zapowiadają do piątku. Później o charakterze burzowym.
Week może być rano słoneczny póxniej burza. Ale dzisiaj ciężko to przewidzieć.
Wczoraj potężna burza nad Tatrami ruszyła na północ i dotarła do Krakowa.


Wiejska Szamanka napisał(a):
A 7/8 czerwiec


Burzowo i bardzo ciepło.

Od dzisiejszego popołudnia burze i dość intensywne opady w Tatrach do piątku.

Ostrzeżenie 1 stopnia z tendencją do 2

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 206  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL