Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N lis 24, 2024 11:16 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N lut 09, 2014 9:35 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 07, 2014 11:26 pm
Posty: 156
Lokalizacja: Będzin
Już między innymi Oscar o tym pisał. Również polecam wyjście od strony słowackiej. Wychodziłem w lecie, zero problemów technicznych, odpowiednio wcześniej wyjść to się uniknie tłoku (na szczycie już to raczej nie do uniknięcia). W maju również bym odradzał, zwłaszcza od Morskiego Oka. Co jakiś czas dochodzi do wypadku. Na początku stycznia byłem na Szpiglasowej, dzień wcześniej spadł chłopak, miał raki, czekan i podobno jakieś doświadczenie. A co dopiero mówić o nowicjuszu. Ja dopiero po 7 latach wspinania wybrałem się na Rysy. Tu nie chodzi tylko o skalę trudności. Unikam topowych miejsc zwłaszcza w sezonie. A poza sezonem nie czułem się na siłach. No i właśnie od strony słowackiej wyjście było strzałem w dziesiątkę, spaliśmy na Słowacji kilka minut od początku szlaku. Wieczorem rekonesans początku trasy i wyszliśmy sporo przed świtem. Spokojnie obróciliśmy:)
Jeszcze jedno. Padło tam też coś o aklimatyzacji, to chyba jeszcze nie te wysokości. 3.000 - 3.500 z tego co wiem.

_________________
http://podrozegory.pl.tl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 09, 2014 10:09 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 12, 2012 4:16 pm
Posty: 275
Lokalizacja: Krk
Ja byłem w maju ubiegłego roku - akurat w ten dzień gdzie znaleziono ciało turystki ze Śląska (bodajże).
Nawet byłem przy tym jak ją znaleźli, przykra sprawa. Dzień później zaginęła tam kolejna osoba.

Nie mniej jednak warunki do turystyki zimowej były super! Jeżeli ktoś ma sprzęt i chce zdobywać doświadczenie w takich warunkach to są jak najbardziej dobre. No i lawiny już mamy z głowy.
Jeżeli ktoś nie ma sprzętu albo nie czuje się pewnie to lepiej poczekać jak śniegu w ogóle tam nie będzie.

A wypadki niestety są wkalkulowane w ten sport. Podobnie jak w jeżdżenie autem etc.

_________________
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 12, 2014 11:21 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr mar 12, 2014 10:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: w-wa
Witam
chciałbym się wybrać za dwa tygodnie (o ile będzie dobra pogoda) w Taty żeby przetestować i pochodzić z czekanem i poćwiczyć techniki hamowania (jako etap przygotowania do wyprawy na Kazbek). Po górach chodze od ponad 10 lat, do tej pory w warunkach letnich zrobiłem dwa razy Rysy, Orlą, Czerwoną Ławkę i inne "ciekawsze" miejsca w Polsce i na Słowacji. W warunkach zimowych dwa razy Czerwone, Zawrat (przetarty więc było łatwo) i inne pomniejsze trasy, do tej pory korzystałem z kijków i w trudniejszych miejscach z raków ale w przypadku stromizny i ekspozycji czekan staje się niezbędny. Chodzenie zimą daje mi niesamowitą frajdę, poza tym jest znacznie "prywatniej" co jeszcze zwiększa atrakcyjność wyprawy (kiedyś zimą na czerwonych przez cały dzień nie spotkałem nikogo :) ) Z własnego doświadczenia wiem że mój największy problem to prawidłowe wytyczenie ścieżki gdy szlak jest nieprzetarty a oznaczenia są gdzieś głęboko zasypane. Czy wejście zimą na Rysy jest w moim zasięgu? czy też polecacie coś lżejszego? wybieram Rysy bo właśnie ta trasa wydaje mi się stosunkowo prosta jeśli chodzi o przebieg. Oczywiście warunkiem jest dobra pogoda, bo kiedyś zaliczyłem nawet wycof spod Giewontu jak zaczęła sie zadymka śnieżna i widoczność wynosiła 10 metrów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 13, 2014 6:13 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lut 10, 2014 6:47 pm
Posty: 106
Rysy zimą są ani trudne ani całkiem banalne (trzeba uważać na skałach pod wierzchołkiem... i na ludzi). Dużo zależy od aktualnych warunków. Lawinowo to nie jest bezpieczna trasa. Do ćwiczenia hamowania chyba lepszy byłby dowolny, nawet bardzo krótki odcinek stromszego stoku w terenie bezpiecznym lawinowo. A tak w ogóle to w kontekście Kazbeka bardziej bym poćwiczył właśnie orientację w terenie, skoro piszesz, że to jest głównym problemem... zwłaszcza, że Kazbek technicznie jest łatwiejszy od Rysów od polskiej strony, natomiast orientacyjnie gorszy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 15, 2014 1:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lester napisał(a):
wybieram Rysy bo właśnie ta trasa wydaje mi się stosunkowo prosta jeśli chodzi o przebieg


Chyba tylko o topografie. Ale uwierz jak się nasuną chmury to szanse odszukania śladów przy wietrze są bardzo trudne.

Rysy nie należą to prostych wejść. Teren jest stromy, bardzo lawiniasty jeden z największych w Tatrach PL. W przypadku upadku trzeba bardzo dobrze umieć posługiwać się sprzętem. To nie jest góra na naukę. W przypadku błędu możesz spadać setki metrów. Wybierz inną górę na naukę.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 1:32 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr mar 12, 2014 10:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: w-wa
Przy obecnej trójce to faktycznie słabo wygląda, myślałem żeby przećwiczyć techniki pokazane w Tym Filmie na "oślej łączce" tuż powyżej czarnego, w reszta "skilli" przyjdzie z czasem,
Mam pytanie do praktyków: czy faktycznie w sytuacji awaryjnego hamowania czekanem niezbędne jest odchylanie stóp tak żeby raki nie spowodowały wywrotki? tak na własne wyczucie to w takiej sytuacji odruchowo się przywiera do gleby na "gekona" trzeba by więc wypracować sobie nawyk żeby nie reagować instynktownie. Rozumiem też że pewnie dużo zależy od kąta nachylenia stoku po którym zaczynamy się zsuwać....
Tak czy inaczej Royal Mail przysłała czekan, bilet na busa kupiony, jeśli szkoda zdrowia na Rysy to z przyjemnością znów zrobię czerwone.
chociaż takie filmiki robią doobrą motywacje na ten szczyt...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 3:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2116
Rysy od 45 sekundy:

https://www.youtube.com/watch?v=x1NdmkE ... E_nPjRndPA


widać stromość terenu. W górnej części nawet 40%


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 3:57 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Jakub sięga gdzie wzrok nie sięga! 8)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 4:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Jakub napisał(a):
widać stromość terenu. W górnej części nawet 40%


40% to około 22 stopnie ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 4:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Może chodziło mu o alkohol?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 5:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
W sensie, że po odpowiedniej dawce 40% wydaje się calkiem płaski czy całkiem spionowany?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 6:15 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Jak padniesz na plecy, to same piony!

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 9:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
a może, że po 40% - wszędzie dookoła pojawiają się skosy i pochyłości?

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 10:42 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
krank pisze o zwykłej trygonometrii..40% to nachylenie 40 na 100...0dpowiednik kąta ok 22 stopni :D
Kupa śmiechy, nie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 20, 2014 11:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
niektórym mylą się procenty ze stopniami..... no cóż prawdą jest, że po 40-dziestu procentach trudniej jest pokonać stopnie. :mrgreen:

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 8:50 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
creamcheese napisał(a):
krank pisze o zwykłej trygonometrii..40% to nachylenie 40 na 100...0dpowiednik kąta ok 22 stopni
Faktycznie. Że ja na to nie wpadłem :shock: :shock: :shock:

Krabul napisał(a):
W sensie, że po odpowiedniej dawce 40% wydaje się calkiem płaski czy całkiem spionowany?
Tutaj już trzeba zapytać bardziej doświadczonych w tym temacie. :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 9:14 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
m__s napisał(a):
Tutaj już trzeba zapytać bardziej doświadczonych w tym temacie.

Ściana się kładzie - sprawdzone.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 2:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr mar 12, 2014 10:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: w-wa
Jeszcze jeden motywator z 11 Stycznia 2014.
Jeśli pogoda sie do jutra nie zdupi to podejmuje wyzwanie. Przy obecnej lawinowej dwójce powinno dać sie bezpiecznie wejść w pojedynkę. Trochę martwi mnie stosunkowo późna godzina wyjścia: 7 rano PKS Zakopane, wiec realnie w moku będę około 10, czyli szczytowanie około 15, potem byle zejść do czarnego i do moka można wracać na latarce.Zastanawiam się nad tym że w innych miejscach ludzie piszą że popołudniowe słońce sprawia że śnieg zamienia się w grząską breje co sprawia że nie jest ani przyjemnie ani bezpiecznie, muszę więc to jeszcze raz przemyśleć....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 2:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lester napisał(a):
7 rano PKS Zakopane



:shock:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 2:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Lester napisał(a):
Przy obecnej lawinowej dwójce powinno dać sie bezpiecznie wejść w pojedynkę
Przypominam tylko, że to wartość uśredniona dla całych gór. Warunki lokalne mogą być lepsze lub gorsze. Ostatnio bardzo wiało i sporo śnieżyło. Obecnie wiatr również się wzmaga. Temperatura jest naprawdę wysoka. Przemyśl to.
Lester napisał(a):
Zastanawiam się nad tym że w innych miejscach ludzie piszą że popołudniowe słońce sprawia że śnieg zamienia się w grząską breje co sprawia że nie jest ani przyjemnie ani bezpiecznie, muszę więc to jeszcze raz przemyśleć....
To pomyśl jeszcze jaką wystawę ma droga na Rysy, czy słońce o tej porze roku dociera tam o jakiejkolwiek porze dnia i jak to wpływa na proces przeobrażania śniegu.
Nie zniechęcam bo tak naprawdę nie mam pojęcia jkie tam teraz panują warunki, ale nie opieraj się jedynie na
Lester napisał(a):
lawinowej dwójce

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 2:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Lester napisał(a):
popołudniowe słońce sprawia że śnieg zamienia się w grząską breje co sprawia że nie jest ani przyjemnie

Fatalnie jest, idzie się jak po świeżo wylanym betonie. Kiedyś jedna trasa po czymś takim tak mnie zmasakrowała że jak widzę takie warunki to sobie odpuszczam wyjście.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 2:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lester daruj sobie te Rysy Jeszcze nie masz pojęcia o wchodzeniu na tą górę. A uwierz ta góra jest zabójcza pod względem lawin. Jest mega wysoka temp idealne warunki do lawin. Nawet przy 2 to co piszesz.

Idziesz sam. Jak będziesz potrzebował pomocy nikt o tej godzinie nie będzie wchodził. O 15 to jesteś już w Moku albo na Palenicy a nie na wierzchołku. Sprawdz prognozy co się ma jutro dziać.
Nie sugeruj się że jest piękna lampa. Śnieg jest fatalny do chodzenia.

NIe straszymy Cię tak jak Krabul napisał. Nikt Ci nie chce źle. Ja byłem na Rysach ponad 30 razy i wiem co tam może grozić.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 3:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
trekker napisał(a):
Lester napisał(a):
popołudniowe słońce sprawia że śnieg zamienia się w grząską breje co sprawia że nie jest ani przyjemnie

Fatalnie jest, idzie się jak po świeżo wylanym betonie. Kiedyś jedna trasa po czymś takim tak mnie zmasakrowała że jak widzę takie warunki to sobie odpuszczam wyjście.
Byłem w Tatrach 2 lata temu pod koniec marca w bardzo podobnych warunkach. Było bardzo duże ocieplenie (na nizinach >20st.), śniegu myślę że więcej niż teraz, nawet pomimo tych ostatnich opadów. Byliśmy m.in. na Gerlachu i nie było żadnego problemu z przepadającym śniegiem. Tyle, że z auta wyszliśmy o 4 a o 10 byliśmy na szczycie. I to jest metoda na tę porę roku. Z powrotem momentami zapadaliśmy się po pachwiny na trawersie Batyżowiecki Staw - Śląski Dom.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 21, 2014 3:57 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr mar 12, 2014 10:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: w-wa
Krabul napisał(a):
Tyle, że z auta wyszliśmy o 4 a o 10 byliśmy na szczycie. I to jest metoda na tę porę roku. Z powrotem momentami zapadaliśmy się po pachwiny na trawersie Batyżowiecki Staw - Śląski Dom.


To mnie przekonało, wiec Rysy muszą poczekać na inny weekend kiedy uda się przenocować w moku. Jutro wejde na liliowe i obacze w zależności od czasu i warunków w prawo lub w lewo...

Dzięki serdeczne za sklarowanie tematu


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 23, 2014 4:36 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 11:04 am
Posty: 30
Byłem wczoraj na Rysach i na szczęście prognozy odnośnie wiatru się nie sprawdziły (praktycznie bezwietrznie, lekko wiało tylko na samym szczycie). Warunki śniegowe do południa dobre, po południu, poniżej Buli (w miejscach nasłonecznionych), śnieg zrobił się mokry i już tak fajnie nie było. Wczoraj dało się jeszcze przejść przez Moko, ale dzisiaj już bym nie ryzykował.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 16, 2014 2:18 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 16, 2014 1:45 pm
Posty: 5
Lokalizacja: 400 km do Tatr
Witam !
Planuję w tym roku wejście na Rysy, stąd pytanie do doświadczonych. Z której strony podejście na szczyt możecie polecić biorąc pod uwagę stopień trudności ? Strona polska czy słowacka?
Jeżeli chodzi o Tatry to mam na swoim amatorskim koncie Nosal x2, Giewont , Dolinę 5 stawów, Murowaniec przez dolinę Jaworzynki i inne doliny, jednak rozumiem, że Rysy to już nie przelewki. Ewentualnie biorę pod uwagę Świnicę.
Ktoś obeznany mi coś odpowie? :)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 16, 2014 2:29 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
Na Rysy od strony polskiej jest trudniej niż od strony słowackiej, a większy ruch jest od strony polskiej. Większość ludzi wchodzących od strony polskiej to ludzie niedoświadczeni oraz bez jakiegokolwiek doświadczenia górskiego. Jest tak, ponieważ w Polsce nie trzeba płacić za akcję ratunkową, a na Słowację musisz wykupić specjalne ubezpieczenie (koszt ok.8zł), jeśli nie kupisz, a nie daj Boże coś by się stało, to akcję ratunkową płacisz ze swoich funduszy. Koszty takiej akcji są bardzo wysokie. Od strony polskiej teren jest bardziej eksponowany i jest więcej łańcuchów niż od słowackiej.
Poza tym w środku sezonu od strony polskiej tabuny ludzi nie należą do najprzyjemniejszych. Szczególnie na łańcuchach jest niebezpiecznie, ponieważ są tam wielkie kolejki i często spadają kamienie strącane przez innych ludzi.

Na pierwszy raz polecam wejście od strony słowackiej.

Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 16, 2014 2:47 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 16, 2014 1:45 pm
Posty: 5
Lokalizacja: 400 km do Tatr
Słyszałam o kolejkach i dlatego zdecydowałam się ruszyć na początku czerwca z nadzieją, że takowych strasznych kolejek jeszcze nie będzie.
Natomiast o ubezpieczeniu itd. nie wiedziałam szczerze powiedziawszy...:)
Dziękuję za odpowiedź!

Miłego dnia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 16, 2014 3:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Serpi90 napisał(a):
na początku czerwca

To szykuj się na warunki zimowe w takim razie.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr kwi 16, 2014 3:18 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Serp, z tego co napisałeś to własciwie nie masz na koncie wejść na żadne szczyty poza Nosalem i Giewontem. Wprawdzie nie widać tego typu głosów ludzi o niebo ode mnie bardziej doświadczonych ale może warto by najpierw wejść właśnie na tę Świnicę, Kozi Wierch, czy przejść przez Granaty?
Jestem początkujący ale czuję przed Rysami pewien respekt. Być może nieuzasadniony. Może ktoś napisze czy np. w porównaniu z wejściem na Świnicę to znaczący skok jeżeli chodzi o trudność czy właściwie nie. Chodzi o wejście od strony polskiej w sprzyjających warunkach pogodowych.
Ale moim zdaniem taki skok jest właśnie pomiędzy wycieczką do dolin czy wejściem na Giewont a np. "zrobieniem" Świnicy. Już choćby same dojścia w odpowiedni rejon (Gąsienicowa, Morskie Oko) zabierają nieco więcej czasu i sprężystosci w nogach, no chyba że ktoś wybiera odpowiednio: wjazd kolejką na Kasprowy i podwózkę furą do Włosienicy. :) No a potem jest trochę bardziej stromo, wąsko i czasem ślisko niż na Giewoncie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL