Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nadszedł czas na podsumowanie minionego sezonu. Na pewno był to przełomowy rok jeżeli chodzi o Alpy. W końcu udało się przełamać granicę 4tys mnpm oraz zdobyć dwa świetne szczyty. Natomiast jeżeli chodzi o Tatry to nie zdziałaliśmy zbyt dużo. Był plan zrobić minimum 3 szczyty z WKT ale udało się tylko dwa więc pozostały 4 do końca i to te najciekawsze Sporo tras w tym roku się powtarzało. Coma ze względu na studia nie mogła uczestniczyć we wszystkich wyjazdach Jeżeli chodzi o wspinaczkę też było dużo planów ale niestety trzeba było zadowolić się przydomowymi skałkami czyli eksploracji ciąg dalszy (wytyczenie 5 nowych dróg). Niemniej jednak sezon uznaję za bardzo udany ponieważ Alpy zrekompensowały nam wszystko:) Zebraliśmy bardzo cenne doświadczenie które przyda się w kolejnych wyprawach. W górach i skałach spędziłem 32 dni pokonując łącznie ok. 25700 metrów przewyższenia.

1. Wielka Racza 1236m- 12 stycznia


2. Skrzyczne 1257m- 20 stycznia


3. Wielki Rozsutec 1610m– 17 luty


4. Siwy Wierch 1805m + Biała Skała - 3 marzec




5. Południowy Groń 1490m- Wielki Krywań 1709m – 17 marzec






6. Czerwieńska Grapa 838m– Mały Żar 833m + wspinaczka na skałkach (jedna nowa droga) – 20 kwietnia. W późniejszym czasie byłem jeszcze 2 razy na tej górze.


7. Alpy Otztalskie – 28 kwietnia
Niestety warunki pozwalają osiągnąć jedynie wysokość schroniska Martin Busch Hutte 2501mnpm. Na pewno wrócimy w ten rejon w najbliższym czasie






8. Prosieczne 1372m– 1 maj


9. Łomnica 2634m– 16 czerwca




10. Wielki Rozsutec 1610m– Stoch 1608m –Południowy Groń 1490m -7 lipca




11. Sina 1560m – 14 lipca




12. Glinne 1034m (rowerem) – 25 lipca

13. Mały i Wielki Kieżmarski Szczyt 2556m pn.-wsch. grań – 27 lipca


14. Weissmies 4023m – 15-16 sierpnia. Wejście piękną pd.-wsch. granią trudność (PD, I) od schroniska Almagellerhutte. Zejście przez Hohsaas do Saas Grund.






15. Nadelhorn 4327m – 20-21 sierpnia. Wejście oraz zejście ze schroniska Mischabelhutte pn.-wsch granią trudność (PD, II)






16. Koprowy Szczyt 2363m – Kołowe Czuby – 30 sierpnia


17. Hala Pawlusia – Hala Lipowska – Radykalny Wierch (rowerem) – 6 wrzesień


18. Wielki Rozsutec 1610m – 22 wrzesień (3 raz w tym sezonie)


19. Pachola 2167m – Mała Brestova 1903m – 5 październik


20. Siwy Wierch 1805m – 19 październik (2 raz w tym sezonie)


21. Skałki pod Małym Żarem. Udało się zrobić kolejne 4 nowe drogi – 27 październik


22. Kamieniołom Koczy Zamek – 8 listopad


23. Żółta T. 2087m – Pańszczycka Turnia 2105m – 17 listopad




24. Wielka Rycerzowa 1226m – Majcherowa 1105m – Majów 1135m – 14 grudzień


25. Jaworzyna 1045m, Krawców Wierch 1084m, Gruba Buczyna 1134m, Wielki Groń 1075m -28 grudzień


I to by było na tyle Więcej zdjęć na Picasa
do zobaczenia w nowym sezonie

_________________
Galeria zdjęć

Te Alpy fajnie wyszły.
Kolejny raz dostaję dowód w postaci fotek że na tą Fatrę muszę jechać!

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Trzy razy w roku na Veľký Rozsutec Faktycznie go musicie lubić! Czemu zresztą się nie dziwię Koniecznie

Widzialem na fotach znajomej, że bardzo fajne miejsce, ale z kolei inny znajomy został przegoniony przez strażników z groźbą mandatu Podobno nie wolno już się tam wspinać. Ktoś (LigeiRO?), coś wie więcej na ten temat?

Ładnie wyszło. Powodzenia w kolejnym sezonie

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Trochę już mnie wkur.wiają te podsumowania....

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Gratuluję . Fatra jest piękna

_________________
KASIA

Gratulacje !!

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

w sumie na Rozsutcu byłem 6 razy (2 zimowo, 4 letnio) . Bardzo lubię tą górę ze względu na jej wygląd, widoki i to, że mam w Fatrę ok 70km. Teraz chodzę tam raczej treningowo bo trasa nie jest długa a przewyższenia jest prawie 1000m



nic mi o tym nie wiadomo. Na necie nic nie ma odnośnie tego miejsca. Jedynie jest wzmianka na stronie naszepagory ale nie ma udokumentowanych przejść. Wiem, że kiedyś był tam wypadek. Na jakiej podstawie miałby być ten zakaz?

_________________
Galeria zdjęć

6:3 dla Ciebie (u mnie zima 1, lato 2)
Faktycznie widokowo/wyglądowo powala, mi to już chyba Veľký Rozsutec zawsze będzie się kojarzył z tą sceną:



No i fakt, że mamy blisko jest również decydujący

Z moich źródeł już tego niestety nie sprawdzę, nie mam kontaktu z tymi ludźmi.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Ciekawy rok. Fajnie, że te Alpy wypaliły.

Powodzenia w 2014 - ukończenia WKT i realizacji wszystkich planów.

Pozdr.

_________________

to zdjęcie jest świetne na nim Rozsutec wygląda na dużo poważniejszą górę

_________________
Galeria zdjęć

Nowy rok - nowe wyzwania przed Nami

_________________
Są tylko dwa sposoby przejścia przez życie. Jeden, jakby nic nie było cudem, i drugi, jakby wszystko było cudem.

https://plus.google.com/photos/11464398 ... 876/albums

A ja myślałem, że tylko ja takie statystyki sobie prowadzę.
Mi wyszło 26910 metrów w 29 dni. Tylko ja do 4 tysięcy npm nawet się nie zbliżyłem. U Was ta wyprawa alpejska to inny wymiar, dla mnie kosmos. Jeszcze ta idealna do focenia pogoda, te ostre kolory...

Gratuluję pasji i skutecznego wdrażania jej w życie. Plany na ten rok już są? ;]

z pogoda to faktycznie trafiliśmy super jeżeli chodzi o 4 tys to jeżeli zasmakowałeś Alp (co już zrobiłeś ) to jest tylko kwestią czasu kiedy wybierzesz się w najwyższe góry Europy A jeżeli chodzi o plany to mam przynajmniej parę pomysłów na różne rejony Alp na zbliżające się wakacje więc wszystko będzie zależało od kasy i urlopu. Jest taki wybór, że ciężko będzie się zdecydować

_________________
Galeria zdjęć

Trzymam kciuki za kolejne wyprawy Tą relacją można się dobić, a to oznacza, że było dobrze

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Pięknie, pieknie, pięknie. Bardzo różnorodny rok. Czyli tak jak lubię najbardziej. Ogląda się z przyjemnością.

Piknie . Gratulacje i powodzenia w realizacji planów w tym roku!

_________________
http://www.climber.com.pl
http://www.facebook.com/climbercompl

Życzę, by plany się powiodły
A gdyby tak przypadkiem ten wybór padł na Wysokie Taury albo wszystko to, co jest na północ od nich - po czym ja zwykle chodzę - można spróbować się zgadać

w Taurach jest jeszcze sporo fajnych celów mam taki plan żeby zdobyć najwyższe szczyty z poszczególnych grup w Wysokich Taurach Mam 2 z 9 czyli Glock i Petzeck. Obecnie na celowniku mam Grossvenediger oraz Hochalmspitze Bliżej Ciebie to na pewno mam do zrobienia Watzmana i Konigsjodler.

_________________
Galeria zdjęć

Ten Petzeck to mnie 4 lata temu w maju pokonał głębokim śniegiem
Fajny ten plan z koroną Taurów Mi kiedyś przez myśl przeszło, by zrobić koronę Austrii (tak wygląda (druga tabelka): http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_ ... sterreichs). Mam 4 szczyty ;P Ale bez sensu to... Musiałbym nie mieć życia w Polsce, a urlopy poświęcać na Alpy.

Z tych moich jednodniowych wycieczek pewnie z czasem wyjdzie korona Berchtesgadeńskich, a że na najwyższych Watzmannie i HochkOnnigu jeszcze nie byłem, to można by o tym razem pomyśleć. O Taurach zresztą też, wziąłbym jakiś urlop... Trasę Bielsko<->Bawaria przez Austrię robię teraz przynajmniej 2 razy w miesiącu, więc i wspólny transport można uczynić tańszym.
Ale na razie w radiu głoszą, że w najbliższych dniach ma w Alpach Austriackich spaść do dwóch metrów śniegu, więc trochę jeszcze trzeba poczekać

też fajny pomysł ale 51 szczytów to jest trochę chodzenia

_________________
Galeria zdjęć

Widać ze tylko ja się opierdalałem.
W lipcu pojechałem z dziewczyną i znajomymi wybrałem się na kalatówki wjechałem i zjechałem kolejką na kasprowy przepiłem 3/4 kasy w barach na krupówkach, poszliśmy na jakąś impreze do klubu Morskie oko , dostałem mandat 100zł za picie w miejscu publicznym na zakończenie wjechaliśmy kuniem nad staw wiadomo jaki . Fajnie zobaczyć Zakopane i Tatry od strony picia i kaca coś nowego dla mnie.

lepsze to niż nic, przynajmniej jest czym się pochwalić.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.