Forum portalu turystyka-gorska.pl

Cześć

Planuję od jakiegoś czasu mój pierwszy wyjazd w góry, termin to początek maja. Niestety mam sporo problemów głównie chodzi o to że nie wiem jak się przygotować i w jakie góry jechać. Zależy mi na tym aby ta pierwsza wycieczka wyszła mi w miare tanio ponieważ i tak muszę wydać trochę pieniędzy na sprzęt. Czy możecie mi polecić jakieś fajne miejsce które mógłbym odwiedzić w Tatrach/Bieszczadach/Karkonoszach ? Co powinienem koniecznie wziąc na wyprawę? Chciałbym aby wyprawawa była dłuższa niż 1 dzien( wiem że musze mieć namiot ). Na wyprawę idę sam ale takie w sumie jest jej założenie

Jedz w Gorce.Namiot nie jest potrzebny.Na miejscu masz opuszczone bacowki.Wiec jest gdzie spac.Pakujesz jedzenie,karimate i spiwor plus ciuch na przebranie.Nie musisz kupowac turbo szpejow i lansowac sie w TNF .Nie oto chodzi.Odezwij sie na prv.Pozdro

Nie to żeby się lansować ale kompletnie nic nie mam, raczej bede skromnie kupowal TNF to nawet nie widzialem co to poki w google nie sprawdziłem, ale nie miałem w planach tego kupować. Co do droższych ubrań to tylko myslałem o spodniach trekingowych i butach żeby trochę lepiej za to zapłacić( możecie coś polecić?), ale i tak nie tej firmy

Aha, sprawdzałem te Gorce, naprawę fajnie to wygląda dzięki. Poczytam o tym Będę miał w planach

I jeszcze jedna spraw, planuję jechać rowerem( mieszkam w miejscowośći podwarszawskiej). Czy macie jakiś własny patent gdzie zostawić rower( pod kościołem?)

Idź piechotą - w trakcie trasy rozchodzisz buty i w górach nie będą cię już obcierać. Dzięki temu patentowi nie będziesz się też musiał martwić o pozostawiony rower.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

A skąd pochodzisz? Polecam Ci serdecznie poniższy wątek, dostałam dużą dawkę pomocnych informacji dzięki niemu, może coś weźmiesz dla siebie Link :

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=14375

a tutaj możesz nam się przedstawić

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=7&t=527&start=9720

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

@Natalka, faktycznie sporo przydatnych rzeczy przeczytałem, aczkolwiek Ty miałaś trochę inny problem Od razu mogę powiedzieć że kompas i dobra latarka nie przyszły mi do głowy

A ja ci powiem że warto wbrew wielu negatywnym opiniom że dzicz itd wybrać się w Beskidy, a najbardziej polecam Beskid Niski Ci sercu bliski mi osobiście!

Znajdziesz Tam co chcesz: pikniuchne góry, rozległe łemkowskie doliny, mnóstwo cmentarzy wiejskich i wojennych, setki przydrożnych krzyży i kapliczek oraz drewniane cerkiewki i kościółki a do tego stadniny koni, sieć szlaków rowerowych i pieszych... itd itp

To na prawdę magiczne miejsce!!! Polecam z czystym sumieniem

@felek89, jak dzicz to fajnie. Ale tak jak popatrzyłem na zdjęcia z google grafika, to trochę nie o to mi chodzi, ale tak czy inaczej dzięki może na rower pojadę tam kiedyś tam

koe OBOWIĄZKOWO!

w zeszłym roku byłam pierwszy raz i sentyment mi zostanie na długo, tak, że na pewno tam wrócę do tego ludzie bardzo otwarci

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

To super. Nic tylko do zobaczenia gdzieś na szlaku, bo ze względu na bliskość Gorlic jestem tam zawsze kiedy nie mam mnie w innych górach

Do zobaczenia Jak będę się wybierała poinformuję na forum Ja mam blisko w Sudety

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Możecie mi jakieś buty polecić? W sieci wyczytałem że dobre buty są firmy Maindl, lecz cena mnie odstraszyła i przestałem szukać Ewentualnie czy myślicie że warto zapłacić te 800zł za te buty?

Ok, znalazłem temat: viewtopic.php?f=6&t=120 , tak wiec pewnie cos znajde

W sieci dużo ludzie piszą. Ja jestem średnio zadowolony z modelu Maindla Elgandin. Teraz testuję Salewy i jestem dużo bardziej zadowolony.



Teraz za Maindl nawet złamanego grosza bym nie dał, ale za inne z pewnością tak a nawet więcej jeżeli są tego warte.

Jeżeli jednak maja być to pierwsze Twoje buty do dobrze je przymierz w sklepie. I raczej poszukaj czegoś tańszego na początek. Bo samo mierzenie w sklepie dużo daje ale prawdziwą próba są dopiero dłuższe marsze w terenie.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Na początku maja w górach jeszcze leży śnieg. Oczywiście różnie to bywa, ale trzeba założyć, że jak wybierzesz się gdzieś powyżej 1000 metrów, to w lesie, w zacienionych miejscach, na północnych stokach będziesz spotykał brudny, mokry, stary śnieg - nic przyjemnego. Przyroda będzie jeszcze spać, drzewa bez liści, zimne noce. Jeżeli nie masz górskich doświadczenia i chcesz spać w namiocie poczekałbym na Twoim miejscu jeszcze z miesiąc.

Buty to najważniejsza rzecz przy długich wędrówkach. Z Meindlami nie miałem styczności, ale wg mnie spokojnie możesz kupić o połowę tańsze, np. polecam takie http://www.alpinsklep.pl/product-pol-30 ... Brown.html, na lato są wystarczające, a nawet lepsze, bo lekkie.

Doświadczeń z zostawianiem roweru nie mam, ale trzeba mieć wiarę w ludzi. Ja bym popytał w obejściach czy można zostawić na parę dni.

A gdzie jechać. Polecano już Gorce i Beskid Niski. Ja polecę Beskid Żywiecki - Worek Raczański, Rysianka, Romanka, Pilsko.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Dołączam się do opinii kolegi powyżej:) Beskid Śląski i Żywiecki towarzyszą mi od dziecka i mimo, iż wiele tras przeszłam już kilkadziesiąt razy dalej mi się to nie znudziło. Moim zdaniem jak się zaczyna przygodę z górami, to ten teren jest do tego odpowiedni. Co do ubioru to przede wszystkim stawiałabym na buty. Nie doradzam konkretnego modelu, bo to co mi pasuje, niekoniecznie musi pasować komus innemu:) Idz do sklpepu, przejrzyj opisy butów, przymierz i zobacz, w których czujesz się naprawdę dobrze. Czasami czlowiek ubierze buty na nogi i po prostu wie, że to te właściwe:) ciuchów tez jakis przesadnie dobrych technicznie, myślę, że nie potrzebujesz, ale na pewno przyda się coś od deszczu i śniegu:) ja dopiero po czasie zaczęłam kompletować swój ekwipunek w góry jak juz nabrałam trochę doswiadczenia i wiedziałam co mi się przyda, a co nie:)

_________________
"Gdy w życiu masz pod górkę, pamiętaj, że tylko dzięki temu dojdziesz na szczyt"

Bardzo dziękuję za odpowiedź, szczególnie o informacje z majem i chyba tak zrobie że pojadę dopiero w czerwcu. Te buty też mi się podbają, ogólnie dobry sklep.

Co do miejsca pobytu to już zacząłem planować Gorce i nie bedę zmieniał Byty wezme chyba te Asolo, ale najpierw posprawdzam w sklepach.

Aj a nikt nie pamięta o Górach Stołowych! Sudety, Gorce, Bieszczady, a małe pasam takie zapomniane, a takie piękne. Kotlina Kłodzka idealnie nadaje się do turystyki rowerowej - sporo wypłaszczeń, ale jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie podjazdy no to szutrówki w lesie będą idealne.

Możecie mi polecić jakiś dobry skle w mazowieckim do którego mógłbym pojechać po buty ? Fajnie by było gdyby mieli tam marki typu maindl czy asolo, aczkolwiek nie jest to wyznacznikiem. Zdecydowałem jednak, że trzeba przymierzyć buty.

Widzę, że jak na pierwszy raz, to z butami planujesz "szeroko".
Oczywiście, zrobisz, jak uważasz, ale ja przez pierwszych kilka lat brykałem w butach z Deka: http://www.decathlon.pl/buty-turystyczn ... 87389.html.
Zaczynałem od gór bardziej niższych niż wyższych i chodziłem latem. Oczywiście, nie oznacza to, że było ciągle ciepło i sucho .
W góry wyjeżdżam z juniorem, i jemu z konieczności co roku kupuję nową parę odmiany dziecięcej (pardą, juniorskiej ).
O ile moje po kilku sezonach wyraźnie pokazały, że membrana "poszła się paść" i podeszwa też zrobiła się jakaś gładsza..., to jego buty spokojowo wytrzymywały.
Jak pobrykasz trochę w takich butach "budźetowych", to będziesz wiedział najlepiej, czym się kierować, przy zakupie butów z górnej półki (cenowej przynajmniej...).