Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 1:55 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 40  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sie 31, 2013 8:45 am 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
To w takim razie nie znałam :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 9:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Dziś na trasie z Przełęczy pod Kopą Bielską do schroniska pod Szarotką przez dolinę Przednie Koperszady widziałam na środku ścieżki ogromną jagodową kupę. Jej wytwórcy na szczęście nie spotkaliśmy.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 9:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
mm74 napisał(a):
To pewnie jagodowy ludź był - u Słowaków kupy sptykaliśmy na szlaku non stop :P

U nas jakoś o misiach mało słychać za dużo ludzi - pewnie wszystkie poszły do sąsiadów. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 10:13 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1145
Lokalizacja: Łódź
U nas jakoś o misiach mało słychać za dużo ludzi - pewnie wszystkie poszły do sąsiadów. :wink:[/quote]

Wszystko ucieka z tego cholernego grajdoła, mają pewnie misie na Słowacji lepszy socjal

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 01, 2013 7:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
TataFilipa napisał(a):
Wszystko ucieka z tego cholernego grajdoła, mają pewnie misie na Słowacji lepszy socjal


A gdzie tam! One po prostu wolą większe ryzyko - wszak na Słowacji od czasu do czasu do nich strzelają.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 03, 2013 10:04 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 26, 2013 7:27 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wzgórze... św Maksymiliana - Gdynia
mm74 napisał(a):
http://www.humbug.pl/texts/view?art=rosyjscy_turysci_pobili_polskiego_niedzwiedzia

z misiem to jakiś żart netowy - patrzcie to z 2009 i powtarza się co rok :)


Czelabińsk, to jest troszkę taki rosyjski Wąchock. Jak piszą, że coś się tam wydarzyło, tzn., że trzeba brać na to poprawkę ;)

_________________
"Nieprawidłowy przebieg życia"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 10:31 am 
Kombatant

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 2:19 pm
Posty: 350
Jak chcecie zobaczyć dużo, dużych jagodowych kup. To proponuje spacer odcinkiem: Rówień Waksmundzka- Polana Pod Wołoszynem.
Pod koniec sierpnia robiłem trening biegowy: Wierch Poroniec-Gęsia Szyja- Polana Pod Wołoszynem- Wierch Poroniec. I na wspomnianym zupełnie pustym odcinku sam omal co nie zrobiłem ze strachu, dużej niekoniecznie jagodowej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 2:46 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Podobno samica z dwójką - strażniczka mi mówiła.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 3:26 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
maciej76 napisał(a):
Jak chcecie zobaczyć dużo, dużych jagodowych kup. To proponuje spacer odcinkiem: Rówień Waksmundzka- Polana Pod Wołoszynem.


Potwierdzam, też widziałem - 2 września. Na odcinku Rusinowa - Polana pod Wołoszynem.
Ludzi bardzo mało, jagód (i malin dużo). I te ślady niedźwiedzi. Spotkanie z matką z małym (tym bardziej dwójką małych) to już nie żarty :-).

Swoją droga to Ciekawe, że zwierzaki (niedźwiedzie, ale i kozie również) pozostawiają swoje slady akurat na ścieżkach. Mam 2 teorie:
- my ludzie chodzimy ścieżkami i akurat te ślady zauważamy, innych nie widzimie, stąd takie wrażenie
- w ten sposób zwierzaki wyrażają co o nas sądzą :P.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 7:30 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt sie 23, 2013 3:58 pm
Posty: 4
Jak pierwszy raz zobaczyłam ślady niedźwiedzia to myślałam że oszaleję... Teraz zresztą też wystarczy że coś w krzakach się odezwie, a ja już zaczynam uciekać z prędkością światła :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 6:29 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
cyndi napisał(a):
wystarczy że coś w krzakach się odezwie


Kiedyś z mężem wybraliśmy się bardzo wcześnie rano Doliną Małej Łąki na Giewont (nie dotarliśmy na niego wtedy w końcu, ale mniejsza o to). Na szlaku było jeszcze bardzo pusto i cicho. A szlak ten wiedzie dość długo przez las. I w którymś momencie coś nam z tego lasu w bliskiej odległości... chrząknęło. Teraz już nie przypominam sobie dokładnie tego dźwięku, ale dłuuugie miesiące miałam go w pamięci.

Ogólnie mam to szczęście, że poza tym chrząknięciem i jednym w sumie miłym doświadczeniem oglądania miśków ze sporej odległości - ich nie spotykam. Albo mijam i nawet o tym nie wiem :twisted: . Ale strach jest i nie lubię tych leśnych kawałków, zwłaszcza wcześnie rano, a tfu.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 9:56 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 23, 2010 8:03 am
Posty: 19
Lokalizacja: znad morza
Spotkane 3 osobniki - na szlaku ze Zbójnickiego schroniska w piątek 6.09. Matka z dwoma młodymi. Na oko gdzieś 20 metrów od nas...Mama chwilę postała na szlaku, zrobiła kilka kroków naprzód - grupa ok. 15 osób uciekała w popłochu (łatwo się mówi o zachowaniu spokoju i powolnym wycofie...). U mnie raczej większa ciekawość niż strach...
pozdrawiam
R

_________________
Nasze wędrówki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 10:48 am 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 9:41 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Chorzów
Heh co do schizowych miejsc to polecam wybrać się na Zawory przez Cichą. Odcinek prowadzący kosówką jak już się skończy asfalt jest po prostu pełen jagód (jeszcze nie widziałem nigdy tak niebieskich krzaków), na szlaku pozostałości po misiach widać co kilkanaście metrów. Do tego wystarczy dodać, że przez ponad godzinę minęły mnie aż 2 osoby i po prostu czekałem tylko aż mi coś chrząknie z zarośli...
Ciekawe przeżycie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 11:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Zbliża się - pomalutku - czas rykowisk. Do rozmaitych odgłosów dobiegających zza drzew na szlaku dojdzie postękiwanie jeleni na rykowisku. Wzrośnie liczba "spotkań" z niedźwiedziami na szlaku...

Się w końcu zdecydujcie... Czy bardziej Wam przeszkadzają "współwędrujący" - liczbą, zapachami i odgłosami odstraszający jakąkolwiek zwierzynę dziką (choćby najbardziej zsynantropizowaną), czy też "stres" związany z "niebezpieczeństwem" spotkania z niedźwiedziem, który czyha za najbliższym świerkiem, znacząco chrząkając?

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 9:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Arek8 napisał(a):
Heh co do schizowych miejsc to polecam wybrać się na Zawory przez Cichą. Odcinek prowadzący kosówką jak już się skończy asfalt jest po prostu pełen jagód (jeszcze nie widziałem nigdy tak niebieskich krzaków), na szlaku pozostałości po misiach widać co kilkanaście metrów. Do tego wystarczy dodać, że przez ponad godzinę minęły mnie aż 2 osoby i po prostu czekałem tylko aż mi coś chrząknie z zarośli...
Ciekawe przeżycie.


Ty mnie nawet nie stresuj - robiłem to pod koniec czerwca. Od Kaspro, do podejścia pod Koprową Przełęcz nie spotkałem żadnego człowieka - tam napotkany Słowak był jedyną osoba na szlaku (ale nie szedł na Kaspro tylko do 3 studniczek). M.in dlatego, że padało. JEGO na szczęście też nie widziałem. Inna sprawa, że nie było jeszcze jagód. Na szczęscie wtedy nie pomyślałem o tym, że skoro tutaj jest tak mało ludzi, to rosną szansę na obecność ONEGO.
Nieświadomi żyją dłużej :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 10:41 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Wolf_II napisał(a):
Od Kaspro, do podejścia pod Koprową Przełęcz


Ooo marzy mi się ten szlak :)

A wracając do tematu. Schodziłam w tym roku z Lodowej Przełęczy do Jaworowej. Gdzieś przede mną było 3 Słowaków, ale wtedy akurat już poza zasięgiem wzroku. I nagle w oddali widzę 3 czworonogi. Było to już dość nisko, ale wciąż daleko do wylotu doliny. Nie wiedziałam, czy to kozice czy to misie. Wzrok mam dość słaby, wyobraźnia pracuje. Sama jestem i te zwierzęta. Nie wiem, czy wycofać się, czy iść. Postałam chyba z 10 minut, a zwierzęta stoją na ścieżce. Podeszłam parę kroków, wzięłam aparat (kiepski zresztą) i na spróbowałam zrobić zdjęcie na zumie (czy jak to zwie się). Kiepska jakość, ale stwierdziłam, że to za małe na misia. Zaczęłam iść, no i oczywiście 3 kozice, w tym jedna mniejsza. Stały na szlaku, nie chciałam ich płoszyć, ale chciałam też już iść. Na szczęście było to tak, że mogłam przejść w trawie obok. Ale jak już zaczęłam obchodzić je bokiem, kozice uskoczyły na obok i pomknęły. Tak więc mogłam spokojnie iść.
Właśnie spotkania z misiem boję się najbardziej kiedy idę pustym szlakiem.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 09, 2013 11:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Elfka napisał(a):
Właśnie spotkania z misiem boję się najbardziej kiedy idę pustym szlakiem.

Gwizdaj, śpiewaj, gadaj sama do siebie.
Nie wiem czy w rzeczywistości pomaga płoszyć niedźwiedzie, ale coś tam do psychy dodaje.
Przynajmniej mi :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 10, 2013 6:13 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Rohu napisał(a):
Elfka napisał(a):
Właśnie spotkania z misiem boję się najbardziej kiedy idę pustym szlakiem.

Gwizdaj, śpiewaj...


i wesoło machaj czekanami!

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 10, 2013 10:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Rohu napisał(a):
Nie wiem czy w rzeczywistości pomaga płoszyć niedźwiedzie, ale coś tam do psychy dodaje.
Może nie spłoszyć ale przynajmniej niedźwiedź z daleka wie, że ktoś idzie i może pójdzie sobie gdzieś dalej. Jednak to dzikie zwierze, które niekoniecznie chce spotykać na swojej drodze ludzi. Grunt to nie zaskoczyć niedźwiedzia :)

gb napisał(a):
Zbliża się - pomalutku - czas rykowisk. Do rozmaitych odgłosów dobiegających zza drzew na szlaku dojdzie postękiwanie jeleni na rykowisku. Wzrośnie liczba "spotkań" z niedźwiedziami na szlaku...
Wtedy strach przed niedźwiedziami turystów wzrasta. Pod dolinach słychać ryczenie niedźwiedzi :D

Tak naprawdę misiu zachowuje się cicho. A na pewno nie ryczy :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 10, 2013 4:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
O efektach śpiewania w obecności niedźwiedzia już kiedyś było Basia Z opowiadała :lol: :lol: może zechce powtórzyc lub przypomniec gdzie to było 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 11, 2013 12:36 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 2:22 pm
Posty: 15
Nic tak nie pomaga na obawy przed niedźwiedziem jak zmęczenie i mega motyla noga na okoliczności przyrody typu kamiory w drodze z Murowańca do Brzezin. Jak by mi futrzak wyskoczył na drogę i zobaczył błysk w moich oczach ,wolałby zejść z drogi niż konfrontować się ze zdesperowaną kobietą walcząca ze zmęczeniem, utyskującym mężem i upierdliwym dzieckiem pytającym wiecznie - dlaczego ? A tak poważnie ,przez pierwsze 3 wyjazdy w Tatry wszędzie wypatrywałam misiowych towarzyszy ,obecnie w ogóle o tym nie myślę. Jak idzie zmrok ,a jestem na szlaku , myślę jedynie o tym aby dotrzeć do celu ,a niech mi futro przeszkodzi :P. Moja córka ma pewien patent - "przytule niedwieidia i pojdzie spać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 11, 2013 9:24 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
WILCZYCA napisał(a):
O efektach śpiewania w obecności niedźwiedzia już kiedyś było Basia Z opowiadała :lol: :lol: może zechce powtórzyc lub przypomniec gdzie to było 8)


To było pod Choczem, ale myśmy chyba śpiewały wtedy za późno, tzn. wtedy jak miś się już pojawił i naszym śpiewaniem wyraźnie zainteresował.

Przy innej okazji, rok temu w Murańskiej Płaninie kiedy w 5 kobiet głośno śpiewałyśmy to chyba pouciekały wszystkie zwierzęta w promieniu 10 km.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 11, 2013 11:13 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
To widocznie kwestia repertuaru i umiejętności wokalnych. Myślę że hymn a la Edzia Górniak, do tego w amatorskim wykonaniu będzie dobry na misia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 11, 2013 4:52 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Rohu napisał(a):
Gwizdaj, śpiewaj, gadaj sama do siebie.


Zdarzało mi się :D

keff79 napisał(a):
i wesoło machaj czekanami!


Nie mam :D Ale od czasu do czasu stukam kijkiem o kijek ;)

Oczywiście jak zdarza mi się być samiutkiej na szlaku. I to też nie na każdym, zazwyczaj najbardziej się obawiam miśków idąc Jaworową, czy też Białej Wody.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 2:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn sie 13, 2012 3:31 am
Posty: 7
Lokalizacja: Poznań
Może już było, ale wklejam znalezione na leaku. Klip pokazuje podręcznikowe zachowanie podczas spotkania z misiem (teoria, sam jeszcze misia nie spotkałem, więc nie będę się wymądrzał).

http://www.liveleak.com/view?i=a11_1308490384

_________________
"Jeszcze kilka niewidzących kroków, jeszcze upadek, jeszcze parę metrów. Namiot. Życie. Zwycięstwo." - Kowalewski, Paczkowski "Mount Everest"

https://www.facebook.com/GorskiPoznan

do it hard or die trying


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 21, 2013 8:22 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 1:37 pm
Posty: 9
Wszyscy tu o niedzwiedziach, a czy ktos spotkal w Tatrach wilka ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 22, 2013 10:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Temat wątku napisał(a):
Niedźwiadkofobia

Jakub Czaplewski napisał(a):
Wszyscy tu o niedzwiedziach...

To na serio takie dziwne? Próbowałeś kiedyś kupić denaturat w kinie?

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 22, 2013 1:47 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 1:37 pm
Posty: 9
Mialem na mysli raczej odejscie od tematu i spytanie o wilka, akurat tu, zeby nie zakladac nic nowego. Bo akurat wiele mozna przeczytac, ze czesto w Dolinie Roztoki takowe grasuja.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 22, 2013 2:56 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Jakub Czaplewski napisał(a):
Mialem na mysli raczej odejscie od tematu i spytanie o wilka, akurat tu, zeby nie zakladac nic nowego. Bo akurat wiele mozna przeczytac, ze czesto w Dolinie Roztoki takowe grasuja.


A czy wilk jest niedzwiedziem?
"Niedzwiadkofobia". Sprawdż na "wilkofobia" ;-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 22, 2013 4:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Jakub Czaplewski napisał(a):
Wszyscy tu o niedzwiedziach, a czy ktos spotkal w Tatrach wilka ?

Dwa razy widziałem przez lornetkę, trzy razy trafiłem na świeży trop.
Kilka razy rozmawiałem z bacami, którym "potargał" wilk owce...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 40  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL