Pawel_Orel napisał(a):
Po czwarte- z wyszukiwarki połączeń wynika, że w tygodniu, nieważne czy jadąc z Prostejova czy z Ołomuńca, tego samego dnia i tak dotrzesz najdalej do Bruntala (gdzie byłabyś równo o północy)- ktoś musiałby Cię stamtąd zabrać do Karlovej Studanki. No chyba że byłabyś o 18:35 na dworcu kolejowym w Prostejovie lub o 19:07 w Ołomuńcu
.
Skąd wiedziałam że Ty mi odpowiesz ?
To, że dalej niż do Bruntala nie da się dojechać już wyczaiłam, ale okazało się, że na nocleg muszę być w chacie na Czerwonohorskim Sedle, a do Karlovej Studanki mamy podjechać dopiero w sobotę rano, więc sprawa będzie znacznie prostsza, gdyż muszę się dostać do linii kolejowej w kierunku Szumperku.
Jest np. takie połączenie:
Pociąg z Ołomuńca mam o godz. 20.34, szybka przesiadka w Szumperku i o godz. 22.05 jestem w miejscowości Kouty nad Desnou, a stamtąd do "chaty" jest tylko 10 km i na pewno ktoś po mnie wyjedzie.
A gdybym nawet nie zdążyła na ten drugi pociąg (na przesiadkę jest tylko 2 minuty, ale pewnie pociąg czeka, pewnie jest to autobus szynowy) to do Szumperku jest 30 km i też może ktoś wyjechać.
Korzystam ze strony
http://pl.jizdni-rady.info gdzie jest wszystko, również komunikacja miejska i strona jest powiązana z mapą.
Podoba mi się podróżowanie po Czechach, wszystko można sobie dokładnie sprawdzić i opracować wcześniej, zaś interaktywna mapa też jest bardzo pomocna.
Kiedyś, już jakieś 10 lat temu miałam sytuację, kiedy jechałam pociągiem z Liptowskiego Mikulasza do Aderszpachu (też połączenie z wycieczki komercyjnej na spotkanie towarzyskie, dokładnie jak teraz, tylko trasa trochę dalsza). Jechałam nocnym pociągiem do Pragi z przesiadkami w Hradec Kralove, potem Trutnov i na trasie Hradec Kralove - Trutnov pociąg zrobił 1,5 godz. spóźnienia. Poszłam w pociągu do konduktora aby zapytać o kolejne połączenie z Trutnov do Aderszpachu, bo widziałam że już nie zdążę. Na co konduktor wziął telefon i gdzieś zadzwonił. W Trutnov na stacji czekał na nas (bo jechałam z młodszym synem) autobus szynowy, a w nim ludzie. Czekali już drugą godzinę. Kiedy my z plecakami, tylko we dwójkę przesiedliśmy się do tego pociągu ktoś powiedział "a to na was tak długo czekaliśmy".
Co do autokaru - szef biura się zgodził nawet aby mnie podwiózł pod sam dworzec w Ołomuńcu, ale ja poproszę tylko aby zwiózł mnie z autostrady do najbliższej stacji benzynowej na peryferiach Ołomuńca, aby złapać jakiś autobus komunikacji miejskiej.
_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/