Forum portalu turystyka-gorska.pl

Przybij piątkę

_________________
wiśnia jest wiśnia

Jeśli chodzi o kolana to raz w życiu mnie bolały jak przebiegłem po asfalcie cztery dni z rzędu 15km gdy jeszcze ważyłem 97kg, wystarczyło schudnąć i już problemów z kolanami http://porady.zdrowo.info.pl/poradnik-konczyny.html nie ma

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

W sumie żaden imponujący wyczyn. Trochę szkoda, że nie kontynuowałem tego na studiach...
Na egzaminie na niebieski fajnie się deski rozbija. M.in. twimyo dollyo chagi na wysokości sporo ponad głowę - to była satysfakcja:)

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

ale od czego poobijane nogi? Sparowaliście na bosaka a nie w "kapciach"?
Trenowałem w klubie z Moniką Jabłonowską Pieńkowską - czterokrotna mistrzyni Europy i mistrzyni świata w walkach. Potrafiła dobrze przyj...ć i była niesamowicie szybka. Ciężko z nią było.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

A widzisz. To Ty jakieś barbarzyńskie TaeKwon-Do uprawiasz. Ja trenowałem w federacji ITF - moim zdaniem jedynej słusznej, pierwotnej. Żadnych low kicków, uderzenia rękami tylko proste, bez sierpów, podbródkowych itp.
Dla mnie low kicki w sztukach walki są bez sensu i kojarzą mi się z jakimś laniem w klatkach, tarzaniem się po glebie itp. Nie moja bajka. Zaznaczam, że to prywatne zdanie.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

W zupełności rozumiem. Kiedy trenowałem to miałem na pewno najlepszą wydolność w życiu. Wątpię, żebym kiedykolwiek jeszcze taką osiągnął. Ale 4 treningi w tygodniu robiły swoje. Czasem chodziłem nawet 6 razy. Zajęcia były intensywne - nieraz przynosiliśmy wagę, żeby zobaczyć w jakiej kategorii będą starty na zawodach. Rekord różnicy wagi przed-po treningu 1,7kg. Trochę się wypociło litrów.
Ale chyba najbardziej lubiłem układy formalne. Nigdy nie byłem w tym dobry, ale kiedy robi cała sala w jednym tempie, kiedy trzaskają tylko rękawy i nogawki doboków równo z wydechami - to jest super uczucie. I to stanie w pozycji pompki na kościach kiedy nie było dość równo...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

A ja Szanowni Wojowie to tylko tak sobie dla samej kondycji i wydolności - coś ino... gmeram... czasem
A poza tym się... szwendam nieco.
I póki co, nic poza brakiem czasu mi nie doskwiera.
Bezczelne, nie?

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl

szacun za sztuki walki! Kilka lat trenowałem kung-fu, ale niestety zrezygnowałem z różnych względów (na pewno nie dlatego że mi się znudziło) Dlatego szacun że dalej to ogarniacie! A w woju na "zetce" ktoś był?

No kolana w Muay Thai są dosyć hm... istotne. Czy to blok czy "kopnięcia". Do tego robiliśmy masę przysiadów itp. Mnie zaczęło boleć bo pewnie kiedyś wyłapałem piszczelem w kolano, coś pękło, coś się rozlało i "niesmak" pozostał... Na Teakwondo tego problemu nie miałem, ale pewnie przez to, że byłem dzieckiem jak to trenowałem

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Ja uskuteczniam, tak na tydzień przed wyjazdem zaczynam i zwiększam codziennie ilość wejść. Ale to tylko żeby nie mieć zakwasów już w górach bo kondycji to w tydzień nie zrobisz. No i jako że mam problemy z kolanami to po wejściu na 10 winda i na dół.

Raczadam. Wcześniej byli blisko kijowskiej, ale teraz klub się przeniósł blisko ronda grzegórzeckiego (o ile dobrze pamiętam).

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Wczoraj rozpocząłem "trening", autorsko nazwany 3x10.
10 razy na 10 piętro z plecakiem 10 kg (góra dół)

O dziwo nie mam dziś zakwasa, czyli nie jest źle

Windą ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Tak, bo jest szybciej

Oczywiście. Szybciej kondycja się wyrobi.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Najlepszym sposobem jest bieganie. Rower też jest dobry ale od czasu do czasu. Ja mam prace siedzącą to na rowerze też nie mogę zbyt długo wysiedzieć , wole pobiegać. Ważne jednak żeby mieć odpowiednie buty do biegania.

_________________
Zapraszam do mojego serwisu o Tatrach - www.nasze-tatry.com.pl

Od wczoraj rozpocząłem trening na rowerze, zaczynam od 15 km ze średnią 20 km/h

_________________
Jacek
-----------------
www.jacekantonik.pl -mój blog

Herbalife robił jakieś testy wellness za darmo u mnie dziś w pracy.
Coś takiego
http://jestemwellness.pl/index.php/oferta/wellness-test
Podobno mam 8,1% tkanki tłuszczowej w ciele, a mój wiek metaboliczny to.... 12 lat

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

8,1 to bardzo dobry wynik

To co by było jakbym zaczął biegać? 110% mięśni w ciele i nie ma lipy

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

No widzisz jakie gupki.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Myślisz, że mnie oszukali?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Jasne. Nie wierz nigdy koncernom żywnościowym ani farmakologicznym. A HLF jest z pogranicza. Zresztą założciel firmy wykorkował w wieku... 44 lat! To co oni mogą wiedzieć? Z pewnościa wiedzą, jak robić kasę. W 2010 mieli obroty w wysokości 2,7 mld $.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Tak na poważnie to mam na to wyj...
Ale tężsi koledzy wyniki mieli "na oko" proporcjonalne do postury.
Inna bajka to kupowanie tego badziewia co sprzedają, żebyś utrzymał zdrowie i kondycję. Nie zamierzam.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

I tego się trzymaj.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

wchodzisz czy wbiegasz? a jeśli wbiegasz to przy którym wejściu już wchodzisz?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Pierwsze wejście do 8 piętra luz, potem zwalniam. Kolejne wejścia powoli. Nie zawsze robię dziesiątkę, bo albo mi się nie chce, albo idę na serial
Ogólnie warto, właśnie zrobiłem jakieś 70 km w Beskidach i luz, jeszcze bym gdzieś pobiegł.

Trenuję całą zime na biegówkach i oczywiście...piwko!!
Teraz w Sudetach, pogoda taka sobie, bo deszczowa, piwko jest nadal i chęc do chodzebia również
...8 dni...ok 200-250 km...jak na 50+ sądzę że nieźle
Pozdrawiam

Od stycznia zacząłem biegać. Początkowo 5km z minutowymi marszami po pierwszym i trzecim kilometrze. Potem 5km bez odpoczynku, 8km, a teraz na luzie robię 10km raz- dwa razy w tygodniu plus rower jakieś 40 km również raz lub dwa w tygodniu. Przez pierwsze dwa miesiące zrzuciłem 15kg, ale miałem też dietę. Teraz staram się trzymać wagę i gdyby nie cholerne kolano to formę mam olimpijską

_________________
"Góry stanowią jedną z najpiękniejszych ucieczek od nieszczęść naszego współczesnego świata. Góra,to istota więcej niż doskonała, którą czcimy i przed którą wypada jedynie spróbować zatańczyć. Królestwo prawdziwej wolności, mały skrawek raju."

Ja jak tylko mogę jeżdżę na rowerze, fajnie wyrabia mi to kondycję

_________________
Zapraszam na moją stronkę o stolicy!
http://forum.turystyka-gorska.pl/