PrT napisał(a):
test napisał(a):
21. Kiedy współczynnik odpadnięcia może przekroczyć wartość 2?
a. Kiedy w trakcie lotu asekuruj¡cy zdąży wybrać linę.
b. Kiedy nast¡pi upadek podczas wspinaczki z asekuracj¡ typu via ferrata".
c. Współczynnik odpadnięcia nie moęe przekroczyć wartości 2.
grubyilysy napisał(a):
21 a
Narzuca się też b, ale b jest to mocno dyskusyjne, "współczynnik odpadnięcia" zdefiniowano chyba na użytek klasycznej asekuracji liną, przy via-ferracie amortyzuje w zasadzie absorber a nie lina, skoro podobno przy przesztywnionej asekuracji współczynnik odpadnięcia jest "nieokreślony" to tym samym jest chyba nieokreślony dla asekuracji absorberem.
Zastanów się jeszcze nad tym Gruby. Moim zdaniem obie Twoje odpowiedzi są błędne, ponieważ:
wiki napisał(a):
Skrajny przypadek, w którym WO = 2
Gory - Wolność i przygoda (strona 239) napisał(a):
Największa wartość współczynnika wynosi 2...
climb.pl napisał(a):
W opisanym przykładzie będzie to l0m/5m=2 Owo 2 – to najpoważniejszy współczynnik odpadnięcia.
Podsumowując jest dla mnie niemal pewne, że jedyna poprawna odpowiedź to c.
Wypada mi mieć własne zdanie, zwłaszcza że jestem głęboko przekonany, że słuszne.
ad a)
Wspinacz wyszedł nad stan 3m nie zakładając przelotu (powiedzmy że lina - niepoprawnie - była napięta). Odpada. Chociaż można się zastanowić na ile jest to realne, to załóżmy że jest - asekurant zdążył jeszcze jakimś "szybkim ruchem" w trakcie jego lotu wybrać 20 cm liny.
Jak nietrudno się doliczyć:
Długość lotu = 3 + 2,80 = 5,80
Długość pracującej liny = 2,80
WO = 580 / 280 =~ 2,07 > 2.0
ad b)
W moim przekonaniu tam gdzie pojawia się dodatkowy absorber, czy to płytka absorbująca czy taśma rozrywana, mówienie o "współczynniku odpadnięcia" jest już nieco "nieścisłe".
Natomiast podobno dawno dawno temu nasi praojcowie, a zresztą - ja sam
- wiązali sobie linę absorbującą (żeby jeszcze linę...
) wprost do uprzęży. I wtedy jeśli lot do momentu napięcia liny wynosił 5m a ów dowiązany odcinek liny 1m, to jak nietrudno policzyć WO wynosił 5/1 = 5 i był dokładnym odpowiednikiem sytuacji z klasycznej asekuracji.
Oczywiście taka sytuacja kończyła się zerwaniem liny lub w najlepszym przypadku ciężkimi obrażeniami hamowanego.
W każdym razie jedyna poprawna odpowiedź - "a"
.
Co nie znaczy że niedouczony egzaminator przypadkiem się czemuś ze mną nie zgodzi, a czytający te słowa obleje egzamin.