Forum portalu turystyka-gorska.pl

ano nie, jego prognozy wpędzały mnie w depresje wiec zaczłęam hurtem omijac
ale juz lecę nadrobić

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

Polecam restauracje Zbójnickie jadło czy jakoś tak pośrodku Krupówek. Jedzenie tanie i pycha. 2,80 zł za 100 gram

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Dobra. Nic więcej nie musisz już pisać.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Że drogo? Nie zapłaciłam dużo. 19 zł za cały talerz żarcia i najadłam się do syta z tego 1 talerza z moim chłopakiem. Trzeba wybierać lekkie rzeczy poprostu, które mało ważą.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Ręcoma czy jedną, kościaną łyżką ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

No tak, ale ile można wpierdalać bezy..

miałam duży kawał zapiekanki z warrzywami i kurczakiem, pełno surówek i ziemniaki z pieca

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Nie no, zawsze jak jestem w Zako to wchodzę tam obczaić te dania na wagę, ale jeszcze nigdy nic mnie nie skusiło na zakup. Na oko te dania jakieś takie.. Jak dla mnie cudów nie ma, przecież oni muszą tam zarabiać.
Chyba że.. w podobnym miejscu (dania na wagę) w Twierdzy Kłodzko. Panie i Panowie, z całego serca polecam. Podszedłem do tego jak zwykle sceptycznie, ale znajomi kupili. Po dokładniejszym obczajeniu i spróbowaniu.. co danie to lepsze, a jest ich wielki wybór, w tym różne rodzaje mięsa, kotlecików, filecików, były nawet wymyślniejsze, jak zapiekane pieczarki z farszem (pycha). Donoszone na bieżąco (więc czasem warto chwilę poczekać, może pojawi się coś nowego ciekawego), na gorąco, pichcone przez grupę pań kucharek znających się na rzeczy. Podchodziłem po nowe porcje trzykrotnie (a normalnie jadam niewiele), dla samej chęci spróbowania, i nic mnie nie zawiodło. A również ceny zachęcają. Sorry za poza-zakopiański, choć jednak kulinarny, OT.

Jak to jest to po schodkach w dół , to byłem w zeszłym roku raz i więcej nie pójdę . Jakoś nie specjalnie świeże się to wydawało i zimnawe . A jak konkrety wziąłem to i tak mi wyszło za obiad ok 50 zł .
Wolę iść do "Karcmy po zbóju" i wydać tam dobrze pieniądze .

Tak, to tam. Właśnie zawsze miałem podobne wrażenie i nigdy nic nie brałem.

Natomiast knajpy sieci "-20% za trzeci posiłek", ze "Stek Chałupą" na pierwszym miejscu, ale również wspomnianą "Karcmą po Zbóju", "Staro Izbą" i "Gazdowo Kuźnią" (w pozostałych nie byłem), niezmiennie polecam.

Również. Zwłaszcza U Kmicica na Grunwaldzkiej. Jest tam ogólnie taniej niz na Krupówkach i nie ma takiego tłoku . Mam u nich stały już rabat 10%, a kupony rabatowe - 20% i tak dostaję. Kiedyś z uwagi na to, że kelnerka zapomniała policzyć rabatu dostałem trzy kupony już popodbijane i tak się kręcę w tej sieci od kilku lat ... Ostatnio trafiłem nawet na promocję bro po 5 zł.

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Jest też mała fajna "jadłodajnia" przy ul Strążyskiej . Tanio tam i dobrze można zjeść . Nie pamiętam nazwy , ale jak się idzie od Kasprusi to po prawej stronie . Z Krupówek jest co iść, ja ze względu na niedaleką kwaterę tam bywałem .

To chyba najtańsza wódka w Zakopanem (poza sklepami).

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Dokładnie. I tym postem użytkowniczka Ewelajka88 mogłaby zakończyć karierę na Forum. Nic mądrzejszego nie napisze.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ej o co Wam chodzi? Ja podczas 8 dni w Zakopane byłam tylko raz, jeden raz na obiedzie, właśnie tam gdzie pisałam. Tak to jadłam swoje posiłki w domu bo przywiozłam ze soba jedzenie do odgrzania. Nie rozumiem o co Wam chodzi. Przecież to logiczne, że codziennie tam chodzić na obiad to burżujem trzeba być.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Łukasz T nie za ostro jedziesz przypadkiem ludzi MĄDRALO, takie niezawodny jesteś ;/ nie będe tego komentować. Najpierw zapytaj ile razy tam jadłam i wogóle jak mój wyjazd wyglądał, a dopiero potem mnie oceniaj. Wyhamuj troche.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

właśnie widze to coraz bardziej

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

W dalszym ciągu będę twardo obstawał przy tym, że informacją o 100 gramach za 2, 80 zł użytkowniczka Ewelajka88 przeszła do histori. Nic więcej od Niej już nie musimy oczekiwać.

P.s. Z Zakopanego to znam tylko dworce ...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Uważaj co chcesz w dupie to mam. I koło nosa mi to lata.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

w sumie mi to lotto ale jedno wyklucza to drugie a potem kolejne posty również

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Może pod wpływem tych 100 gram zapomniała się ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

8 lipca 2012r w Kuźnicach był. a to już blisko Zakopca

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

To albo się bardzo mocno garbisz albo czas wyjąc głowę z tyłka...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Jeśli idzie o ten góralski fastfood (tak to się bodaj zowie) to rzeczywiście porażka to jest.
A propos Kmicica o którym pisał Yanoosh to ja mam inne odczucia zupełnie: fakt pusto, ale żarcie takie średnio na jeża, żeby gorzej nie powiedzieć, jedynie oscypek mi tam smakował.
W ogóle wydaje mi się że w zakopcu w większości buli się sporo za wyrób jedzeniopodobny;
Ze swojej strony mogę polecić kolibeczkę przy rondzie (ktoś już o tym pisał wcześniej): porcje duże spokojnie dla dwóch osób, i nigdzie indziej takich flaków po węgiersku nie jadłem (z resztą po węgiersku to w ogóle nigdzie nie trafiłem tylko tam). Acz wydaje mi się że się zdrożyła co nieco po remoncie;
A i ostatnio w czerwcu trafiliśmy na knajpę przy skrzyżowaniu grunwaldzkiej i makuszyńskiego - jakiś Dwór coś takiego. Żarcie drogie i nie tylko regionalne, ale bardzo dobre i TV mają co w czasie Euro było sprawą kluczową

Witam!
czy mozecie polecic kawiarnie/stolowke, gdzie mozna zjesc obiad do 20zl. Czytalam, ze u Slimaka ul. Krupówki 77, Zakopane jest smacznie i niedrogo. (piwo i wodka nie ciekawi, tylko drugie i zupa

Jestem z Litwy i jade na wakacje do Zakopanego, totez bede bardzo wdzieczna za informacje od ludzi, ktorzy wiedza gdzie jest tanio i smacznie.

Obok Poczty Polskiej na Krupówkach jest bar, do którego schodzi się po schodach. Ceny i jakość odpowiednie.




Masz psa ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz T jest ekspertem w dziedzinie doradzania gdzie można tanio zjeść w Zakopane więc słuchaj go.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Lukaszu, nie, nie mam psa.

A to szkoda. Bo to chyba taki litewski zwyczaj

P.s. Ten bar jak najbardziej polecam. Przykładowo dwudaniowe danie z kompotem 18 zl.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

I jeszcze, co musze sprobowac naprawde polskiego (danie)? wiem tylko znane na Litwie flaki ale nie jestem tak odwazna by je sprobowac