Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam Tydzień temu schodziłem ze Starorobociańskiego Wierchu i coś mnie podkusiło, aby zejść czarnym szlakiem Doliną Starorobociańską do Chochołowskiej. Zdecydowanie odradzam luźne, sypkie kamienie, a na dole błoto. A można było przez Ornak..... Serdecznie pozdrawiam

do swojego rankingu dodam jeszcze zielony szlak z koziej dolinki na zadni granat.pamiętam że przejscie tych zakosów z sypkimi kamykami było mordengą.
hejka!

_________________
http://obiezyswiat.org/index.php?user=knfred

o w morden!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Do Muro od Gęsiej - masakra w tym lesie.

_________________

polecam zimą, nie ma sypkich i kamieni... mordęga jest, czasami

_________________
Marek

Moje typy:

- zejście Doliną Roztoki z Piątki - człowiek zmęczony całym dniem chodzenia i czas mi się tam dłuży niemiłosiernie
- Dolina Jaworzynki lub niebieski na Halę Gąsienicową - ile razy można tłuc to samo

Jakims tam wielkim gorolazem to nie jestem nie przeszedlem jeszcze wszystkich szlakow ale do tej pory najbardziej nie lubianym szlakiem jest dla mnie Dolina Chocholowska.

Kobylarzowy żleb.
I tyle w temacie;)

Jak dla mnie to zejście z Ciemniaka na Hala Ornak. Po całym dniu chodzenia z Murowańca przez Kasprowy, przy zejściu już myślałem, że ... dostane a droga nigdy się nie skończy!

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

A mi się mega podoba! xD

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.

Najbardziej nielubiane szlaki? Bez wyjątku - wszystkie powrotne

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Masz rację, to też masakra jest A już w drugą stronę nie wspomnę; właziłam tamtędy na Czerwone i wspominam jako kilka godzin jęczenia "kiedy to będzie". To już chyba wolę wchodzenie piechotą na Kasprowy

Zgadzam się z wami. Szlak z Ciemniaka można postawić na równo z asfaltem do moka i Doliną Chochołowską

Bosz... uwielbiam każdy, nawet dookoła Morskiego Oka, byle jak najprędzej.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Krowi Żleb. Zawsze był "wspaniały" inaczej (te cudowne korzenie i te cudowne półmetrowe schody), jednak obecnie po działaniach grupy ekologów ze Wspólnoty 8 Uprawnionych Wsi z Witowa nie do przebicia. Ja bym tam wysyłał w ramach odbycia wyroków.

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Palenica - Moko...długo, długo nic....Boczań

O, przypomniała mi się jedna trasa, mianowicie do Jaskini Mroźnej z Doliny Kościeliskiej. No ludzie, kto to wymyślił...
A Morskie Oko swoją drogą, ale to raczej na liczbę turystów i darcie się dzieciaków: "Tato siku!" "Tato, gdzie mama?!" "Tato, zobacz jaki fajny misio"

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Ożesz. Nie zdawałem sobie sprawy ilu chodzi po Tatrach męczenników.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Dolina Starorobociańska chyba jednak go przebija pod tym względem

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

A ja się nie zgodzę O niebo wolę tamtędy włazić niż czerwonym od Kirów. Tamtego to mam po kokardki w obu kierunkach



Oj tak tak tak. Na samo wspomnienie mi nogi w tyłek wchodzą. A jeśli na szlaku w górnej części zalega stary śnieg to w ogóle robi się bajer, szczególnie przy zejściu...

BOCZAŃ!!!

Fraszka
"Na Boczaniu"

"Nawet Vibram nie da rady
Kiedy duże są opady."

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Czyżbyś w czwartek tydzień temu wracał boczaniem...?

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Przejdź się parę razy po zalodzonym, to potem na mokrym podeszwa będzie wręcz kleić się do kamieni

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

w niedzielę postanowiłem sobie tamtędy zejść i te kamulce mnie dobijały. wynagrodziło mnie w Kuźnicach - spotkałem Łukasza T. i peepe. popiwkowaliśmy


no tak, tylko skąd wziąć zalodzenie w lipcu

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Bo ja wiem... skoro aż tak Ci się ten pomysł spodobał, że musisz zrealizować natychmiast, pozostaje przetransportować co nieco w termosie z wyższych partii

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Javorina Tatranska-Lodowa przełęcz.
W bezdeszczowy dzień spodnie mokre po jajka. Zarośnięty, błotnisty i przez 5km 200m wzniosu...

Podchodziłam z drugiej strony, tym szlakiem schodzę zawsze. Ja tam go uwielbiam

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Moim faworytem stał się póki co Sławkowski w deszczu i przy zerowej widoczności - dawno się tak nie nudziłam.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Dla mnie wszystkie Polskie powoli się stają nielubianymi. Po przyjeździe ze Słowacji do Polski nie mogłem się odnaleźć, masakra. Przerażają mnie ludzie którzy koło południa wychodzą na szlaki (nie mówię tu o dolinkach) a później zastaje ich burza. A stwierdzenie że "oni są na wakacjach i rano nie będą wstawać" przyprawia mnie o niekontrolowany atak śmiechu. Proponuję nad morze.

Zmuszają Cię do chodzenia tutaj?
PS. Żeby nie było, też lubię się wyspać. Ostatnio na Rysy ruszyłem koło godziny 11 ( tak, w sezonie letnim ), a na Nosal o 23. Było zajebiście

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki