Forum portalu turystyka-gorska.pl

ATC powinno dobrze hamować nawet cienkie liny. Ja przynajmniej nie mam z tym problemu. Reverso 3 nieco lepiej jak dla mnie pracuje z cienkimi linami, ale za to bardzo trudno czasem przekłada się w nim grube, pojedyncze liny. Tak więc to wszystko niuanse i generalnie dyskusje w temacie ATC vs Reverso są dla mnie podobne do tych o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętem Wielkanocy

Semow, więcej szczegółów nie dopytywałem, bo uznałem, że mi nie wypada. Tyle o wypadku wiem, co napisałem.
Oczywiście, musiał być błąd asekuranta, ale sytuacja daje mi do myślenia.
Osobiście jestem przeciwnikiem automatów w stylu GriGri czy półautomatów w stylu click-up. Po części obwiniam właśnie tendencję do zdejmowania odpowiedzialności z ręki asekuranta na generowanie takich przypadków, ludziom "zwalnia się" odruch nie puszczania liny.
Najlepszym pomysłem wydaje mi się zakup mocno hamujących kubków, ale nadal w rozumieniu tradycyjnym, np tego z + i - Simonda i używanie ich w "niepewnych sytuacjach", to znaczy przy asekurancie który nie budzi zaufania czy przy dysproporcji wagowej.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Najlepszym sposobem jest zaufany asekurant. Nie wspinam się z asekurantami, którzy nie budzą zaufania bez względu na to jaki posiadają przyrząd Czy też narząd

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Kusi mnie jednak Reverso 4. Rozumiem, że odchudzenie wpływa na grzanie się przyrządu, ale to grzanie wynika w dużej mierze od sił działających przy zjeździe. Ja jestem lekki toteż siły są mniejsze.

A tak jeszcze o tej wypuszczonej linie i przyrządzie. Googlując na temat trafiłem na to.
http://www.rockclimbingcompany.co.uk/Ro ... iques.html
Polecam lekturę zakładki "Common Climbing Accidents".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

No jeśli chodzi o wagę to Reverso faktycznie chyba nie ma konkurencji. Nawet Reverso 3 jest lżejsze od najnowszego odchudzonego ATC Guide.

jest w przyzwoitej cenie całkiem:
http://allegro.pl/przyrzad-asekuracyjny ... 25355.html

_________________
wertykalnie
flickr

W Alpintechu jest o 5zł drożej, więc tam sobie kupię, bo przesyłki nie będzie trza płacić i czekać.

Jak na allegro to żadna okazja skoro w tej samej cenie można dostać go w sklepie.

http://sport.popina.pl/petzl-reverso-4-p-4962.html

sorry, nie znam wszystkich cen w sklepach

swoją drogą w alpintechu kiedyś można było dobre zniżki od i tak niskich cen wytargować, jak się na szefa trafiło, od dłuższego czasu jednak jest problem nawet z normalnymi cenami jak się chce płacić kartą w stacjonarnym...

_________________
wertykalnie
flickr

A mnie się wydaje że jednak w popinie jest 21zł drożej:


http://sport.popina.pl/shipping.php

Cena zakupu jest identyczna, ale że na allegro wysyłają to samo jako list, a w sklepie w paczce to już robi różnicę w całości kosztów.

Dla mnie cena to jest tyle ile w sumie zapłacisz, może US interesuje jak co jest zaksięgowane, klient patrzy ile kasy ubyło z konta.
Rożnica jest też taka że popina to sklep czeski, stąd wyższe koszty przesyłek. Swoją drogą odbijanie sobie "promocji" na przesyłce to standardowa praktyka na allegro, więc warto zwracać na to uwagę.

Zwykle robię większe zakupy jednorazowo jeśli muszę już coś kupić wysyłkowo więc wtedy cena przesyłki nie wpływa tak na całość kosztów. Jakiś czas temu kupiłem trochę szpeju dla siebie i znajomych w USA. Koszt przytargania tego do Polski wyniósł wtedy 60$, ale zrobiliśmy w sumie zakupów za ponad 1000$ więc się opłacało. Zwłaszcza, że kupiliśmy rzeczy na przecenach, a dolar był nieco tańszy niż teraz.

Jaki czas temu również kupiłem trochę sprzętu w USA(wartość ok. 300$) . Zapłaciłem 40$ za przesyłkę + ok. 12% cła od cen sprzętu + 22%Vat od cen sprzętu i przesyłki + 2 krotne niekorzystne przewalutowania + prowizja 3% na karcie. Nie wspominam już że paczka szła do PL kilka dni a w urzędzie celnym utknęła na 2-3tyg. Mimo wszelkich rachunków w środku, musiałem im jeszcze dosyłać kurierem jakieś oświadczenia żeby mi paczkę w ogóle wydali. W związku z tym zdecydowanie nie polecam normalnych zakupów w USA bo trzeba doliczyć jakieś 50% do ceny którą widzimy w necie i nastawić się na upierdliwe formalności.
Jeśli ktoś ma znajomych za oceanem lub dogada się ze sklepem by wspierał działalność przemytniczą to oczywiście sprawa wygląda inaczej.

Ja mam ten komfort, że mam siostrę w USA. Jak ktoś z jej znajomych leci do Polski to zwykle ma jeden bagaż bo za drugi się płaci około 50-60$ w zależności od przewoźnika. Jak mam większe zakupy to opłaca mi się za ten drugi bagaż zapłacić. Druga opcja to wysyłka Polamerem opcją morską. Czeka się na paczkę 2 miesiące nawet, ale jest stosunkowo niedrogo i jeszcze nigdy niczego mi nie oclili.
A jeśli chodzi o płatności to lepiej sobie założyć konto w USD, której jest bezpłatne i wydają do niego bezpłatną kartę debetową (wypukłą). Kupujesz waluty w kantorze internetowym i nie płacisz prowizji i za przewalutowanie.

Fajny test taśm nylon vs dynema:

http://www.dailymotion.com/video/xn2a2y ... -dmm_sport

(jak już było gdzieś wczesniej to sooryy)

_________________
Keep calm and carry on.

Zastanawiam się nad zakupem jednego z tych zestawów ekspresów:

http://www.weld.pl/BLACK-DIAMOND-POSIWI ... ,3741.html

http://8a.pl/ekspresy/zestaw-ekspresow- ... et-pad-x-5
Przeznaczenie to wspinanie sportowe na naszej Jurze.

Prosiłbym o jakieś opinie lub sugestie.

Pozdrawiam!

Jeżeli chodzi o Lime to ich zaletą jest oczywiście cena, jednak są ciężkie... Mamy wersję 17 cm i moja partnerka zwróciła mi już uwagę na to, że prawidłowo wpięty ekspres ma tendencję do obracania się tj. czasami dolny karabinek wraz z taśmą obraca się zamkiem w kierunku wspinania pomimo jak najbardziej prawidłowego wpięcia, a jak to może się skończyć to wiadomo... oczywiście nie jest to sytuacja nagminna, ale się zdarza... Może to kwestia zbytnio przesztywnionej taśmy... nie wiem...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

CT Lime ciężkie - w skałki? Moim zdaniem są idealne, w górach faktycznie wolę druciaki. Posiadam set z dyneemą o długości 11 czy 12 cm i mogę tylko polecić.

Zapytam bo może czegoś nie ogarniam, a nie chciałbym zrobić komuś złej opinii przez swoją niewiedzę... Kupiłem 10 metrów repa 5mm, jaka jest szansa, że następnego dnia kiedy go dzieliłem po zmierzeniu (wielokrotnym) okazywało się, że jest go ok. 9,20 metra? Bo dla mnie to zwykły błąd/oszustwo... i to niezbyt ładne...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

No spora szansa

Ja mam 2 taśmy 60 cm Singing Rock (zszywane) - jedną kupiłem ponad rok temu, drugą niedawno i jedna jest dłuższa jakieś 5 cm od drugiej Ale ile one mają faktycznie cm to nie sprawdzałem

_________________

Kilka nowości:

Kask BD (waga 186g)

Camalot X4 (bardzo wąskie, chyba zerznęli konstrukcje z trango s4 splitter cams)

http://www.thegearcaster.com/the_gearca ... elmet.html

Edelrid katalog 2013:

Karabinki do ekspresów(str 83):

Niteen G (waga 19,5g - wytrzymałość 20/7/7kN)

Mission (waga 25g wytrzymałość 23/8/7kN, prześwit 20mm)


http://www.wobook.com/WBCs1MV9xT4t/EDEL ... 2-Web.html

Ciekawe ile Vapor będzie kosztować .

obstawiam, że tyle co salewy rejsowe
to nie jest technologia dla zwykłych zjadaczy konserw

_________________
wertykalnie
flickr

Spoko, zamówiony :D.

weź sp!@#$%

_________________
wertykalnie
flickr

Masz pretzl'a, nie marudź :P.
Mój Mammut i tak już ma ponad 5 lat :). Czas wymienić.

Spiochu
Widziałęś nowego Pretzl'a ?
165g


Nie podoba mi się... zastanawiam się, jak będzie działać brak skorupy...Kask jednorazowy ?

Bez jaj!!!

Co to za gejostwo?

Nie lubię tych rowerowych wynalazków. Jak deszcz zaczyna padać, to człowiek docenia Eliosa!