Mój młody, czyli Michał na początku lutego był z kolegą (Hermanem) na Ukrainie. Namawiałam go żeby zaraz zamieścił zdjęcia, ale on zaraz po powrocie złamał w Szczyrku na nartach obojczyk. Po przeszło dwóch miesiącach w końcu jednak Michał (któremu w międzyczasie zrósł się obojczyk) w końcu zamieścił zdjęcia na sieci.
Ponieważ mam upoważnienie - udostępniam.
Pojechali najpierw do Czerniowiec, gdzie mieszka kolega Hermana, powłóczyli się jeden dzień po mieście, weszli również na tamtejszy Uniwersytet, dawny pałac metropolity i zrobili tam trochę zdjęć. Tamtejsi studenci nazywają ten pałac "Hoghward". Trafili akurat na największe mrozy, w mieście było około -22 stopnie.
Potem pojechali autobusem do Jabłonicy w dolinie Białego Czeremoszu i podeszli pod Skupową. Po dwóch noclegach w szałasach zeszli do Dziembroni, przenocowali u Paraski i podeszli na lekko do Białego Słonia, który jak stwierdzili - jest w zimie faktycznie biały.
W czasie powrotu zatrzymali się jeszcze na jedną noc w Iwano Frankowsku.
Miejsce pierwszego noclegu w górach - opuszczona chałupa, jeszcze niedawno zapewne zamieszkała
Takie luksusowe miejsca noclegowe można spotkać na trasie - to pod Skupową:
Wszystkich 128 zdjęć tutaj:
https://picasaweb.google.com/rysie.patysie/UkrainaZima2012#