Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N gru 22, 2024 4:36 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 6:33 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
fotorelacja z kompletnie nieudanego samotnego wyjazdu w Dolomity (baza w Calalzo di Cadore)
plany byly ambitne, chcialem sprobowac wyjsc na jakis trzytysiecznik, Antelao lub Tofana di Roses
na jezdzeniu palcem po mapie sie to wtedy zakonczylo
mimo tego, ze przez cale 7 dni pogoda byla idealna, najwyzej osiagnietym punktem calego wyjazdu byla przelecz pod szczytem Antelao o zawrotnej wysokosci 2120m :cry:
w skrocie wrazenia z warunkow kwietniowych (2 do 8 kwietnia)-
snieg miejscami 1,5m, rano sie jeszcze dalo isc, w miare uplywu dnia snieg rozmiekal i zaczynala sie walka o kazdy nastepny krok
stalym motywem byl schemat-killka krokow w sniegu po kolana i nagle przy nastepnym kroku wpadniecie na metr, czesto poltora metra, skad trzeba bylo sie wygrzebac i tak w kolo macieju
raz sie tak zakopalem, ze odkopanie przy pomocy czekana zajelo mi jakies 5 minut :)
wszystkie schroniska w gorach zamkniete na 4 spusty, nawet te na malej wysokosci 1300-1400m
schroniska na wysokosci 1800-2000m, do ktorych udalo mi sie dobrnac, cale zasypane, drzwi wejsciowe, dachy, wszystko-jak na Syberii
przez 7 dni na szlakach nie spotkalem nikogo, szlaki nieprzetarte i zasypane gruba warstwa sniegu
totalna cisza, ani jednego podmuchu wiatru, jedynie w jeden dzien co kilkanascie minut slychac bylo huk spadajacych lawin (oczywiscie takze bylo je widac, co udalo mi sie uchwycic na fotkach)
zadnego sladu zycia, zadnych ptakow, martwy krajobraz
wysoko w gorach na szlaku turystycznym, wprost na sciezce lezal martwy ogromny jelen, z wielkim porozem, zostal z niego tylko szkielet i resztki skory
ten wyjazd bedzie mi sie juz zawsze kojarzyl ze smiercia, cisza, palacym sloncem, lawinami i sniegiem, z pieknymi widokami na Dolomity i goscinnymi, uprzejmymi ludzmi z tej czesci Wloch
link do fotek-
https://picasaweb.google.com/1145091317 ... ecien2010#


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 9:05 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 5:14 pm
Posty: 379
Lokalizacja: Kraków
O kurcze. Szkoda, że wyjazd nieudany ale za to widoki przednie. A z Włochów to chyba marni turyści... Pierwszy raz byłeś w Dolomitach?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 9:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
tak, pierwszy raz bylem
Wlosi raczej leniwi sa :D
we wrzesniu na szlakach w slowenskiej czesci Alp Julijskich bylo bardzo duzo turystow, dziesiatki, przez 2 dni we wloskiej czesci tych samych gor nie spotkalem zywej duszy
chyba wszyscy Wlosi chodza tylko na Blanca :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 9:38 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 30, 2010 3:06 am
Posty: 500
Lokalizacja: krk
Cytuj:
wysoko w gorach na szlaku turystycznym, wprost na sciezce lezal martwy ogromny jelen, z wielkim porozem, zostal z niego tylko szkielet i resztki skory


A jakaś fotka?:)

Taki tydzien pustelnika nie jest chyba tak do konca zły :wink:

_________________
Mój kraj przywykły do łomotu, do dziejowego wpi.erdolu(...). A niech nas, kur.wa, zabiją, żeby zapamiętali! Jak już niczego nie potrafimy to się rzucimy pod pociąg dziejów, żeby choć na moment stanął, aż nasze ścierwo wydostaną i dopiero ruszą.A.S.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 9:44 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
fotki nie robilem
pewne plusy tego wyjazdu byly, ale do konca nie umiem dokladnie ich okreslic :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 10:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Moim zdaniem takie wyjazdy mają swój ogromny urok. Pustka w górach przed lub po sezonie jest piękna.
To że nic nie zdobyłeś jest w tym wypadku znacznie mniej istotne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 10:30 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Rohu napisał(a):
Moim zdaniem takie wyjazdy mają swój ogromny urok. Pustka w górach przed lub po sezonie jest piękna.To że nic nie zdobyłeś jest w tym wypadku znacznie mniej istotne.

Rohu, im jestem starszy, tym bardziej zaczynam myslec wlasnie w ten sposob


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 10:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4485
Lokalizacja: GEKONY
Takie wyjazdy też mają swój klimat i zalety.Za jakiś czas zaczniesz do niego podchodzić z sentymentem. Tydzień w górach i żadnyh ludzi.

Zdjęcia urzekają

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2011 10:47 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
dzieki, kefir
pewien sentyment do tego wyjazdu juz jest
gory mi troche utarly nosa i nauczyly troche pokory
nie po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 8:00 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
fakt, trochę nie wyszło po Twojemu, ale głowa do góry - będziesz miał następną szansę. bądź twardy, a będzie Ci dane.
poza tym każda taka wyprawa czegoś Nas uczy, no nie?
zdjęcia świetne, szczególnie te, na których widać założony przez Ciebie ślad :wink:
pzdr

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 4:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
dzieki, rogerus
tak, ta wyprawa mnie nauczyla nie jezdzic w Alpy w kwietniu :D
w kwietniu w Wysokich Tatrach sa wymarzone warunki do wyjsc szczytowych, w Alpach jest dokladnie odwrotnie-dramat
na razie nie mam szczescia do Alp, kiedys spedzilem dwa tygodnie w Julijskich, spadlo duzo swiezego sniegu (koniec wrzesnia) i zrobilem tylko jedna ferratke na Prisank, reszte czasu spedzilem na jakis latwych malenstwach 1500-2400 m
ale plus byl taki, ze poznalem kilka ciekawych zakatkow, w ktorych prawdopodobnie nigdy bym nie byl, gdyby warunki dopisaly, np. biwak pod Szpikiem, jeziorko Zelenci czy Lago di Fusine
http://marcomilani.photoshelter.com/gal ... ohK1HM39r0
pozdrawiam rowniez


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 6:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Chariot napisał(a):
Lago di Fusine

Rzeczywiście uroczy zakątek, byłem tem w ubiegłym roku
Obrazek
ale dla mnie jeszcze ładniejsze Lago di Predil
Obrazek

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 6:39 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
tak, piekne okolice i juz pod koniec wrzesnia, kiedy zamykaja schroniska, mozna liczyc na calkowita samotnosc w gorach
szlaki super oznakowane i bardzo dobrze utrzymane
czesc wloska Julijskich jest moim zdaniem piekniejsza od slowenskiej, bardziej dzika i poza utartymi szlakami
http://c0278592.cdn.cloudfiles.rackspac ... 447756.jpg
http://c0278592.cdn.cloudfiles.rackspac ... 443419.jpg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 8:52 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 11:33 am
Posty: 24
Ja tez się nauczyłam, że Tatry to Tatry, a Alpy to Alpy i rządzą się swoimi prawami. Nie da się ich porównywać. Chodzenie w kwietniu po Alpach samemu to ryzykowna sprawa...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 8:55 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 11:33 am
Posty: 24
Ja byłam w sierpniu kiedyś w Dolomitach, i dopiero weszłam za trzecim razem na Tofana de Roses. Zawsze było coś, zwykle pogoda i za trzecim razem to prawie wbiegłam, bo tak się bałam, że znów się coś spieprzy:) wiec wszystko przed Tobą, to są twarde góry wbrew pozorom


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 9:28 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
dzieki, Alex
mam nadzieje jeszcze o cos sie pokusic w Alpach w przyszlych latach
samotnie oczywiscie jeszcze jakies ferratki w Julijskich lub w Dolomitach w lecie, ale wyzsze szczyty to juz z kims
Alpy twarde gory, swieta prawda
po przejsciu kilku szlakow w Alpach, Tatry wydaja sie jakby takie latwiejsze :wink:
gratki za Tofane, 3000 przekroczone
jeszcze nigdy nie bylem pow. 3000, najwyzej tylko Vihren w Bulgarii 2914
czy powyzej 3000 trzeba juz uzywac tlenu? :wink:
pozdro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 9:36 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 11:33 am
Posty: 24
Myślę, że tlen przydaje się powyżej 6 tys.
Alpy wciągają i są bardzo różnorodne, Tofany maja swoją magię. Ja bardzo bym chciała pojechać na Monte Rosa, kilka czterotysięczników, ponoć nie bardzo trudnych, z dobra bazą noclegowa i w sensowych odległościach od siebie z widocznym w tle Matterhornem:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2011 10:07 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Alex napisał(a):
Myślę, że tlen przydaje się powyżej 6 tys.

zartowalem przeciez z tym tlenem :wink:
Monte Rosa-tam troche tloczno moze byc, duzo firm oferuje wyjscia na te szczyty
ja mam raczej w planach (dalszych) Dent d'Herens, Jungfrau, Grandes Jorasses i Barre de Ecrins, mniej znane gory
ale to jeszcze troche czasu i wiecej umiejetnosci trzeba nabrac


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 09, 2011 7:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Chariot napisał(a):
samotnie oczywiscie jeszcze jakies ferratki w Julijskich lub w Dolomitach w lecie, ale wyzsze szczyty to juz z kims
Alpy twarde gory, swieta prawda
po przejsciu kilku szlakow w Alpach, Tatry wydaja sie jakby takie latwiejsze

Alpy są na tyle rozległe i zróżnicowane, że są i Alpy "twarde" i Alpy "miękkie". I nie chodzi o wysokość, bo można łatwo wejść na 3000 i namęczyć się na dwutysięczniku.
Chariot napisał(a):
Dent d'Herens, Jungfrau, Grandes Jorasses i Barre de Ecrins

Zacne cele, ja to chciałbym zobaczyć z bliższa ten ostatni,, bo widziałem go z Mont Blanc, ale był strasznie daleko, poprzednie sobie "pooglądałem". Sęk w tym, że do "Szkatuły z Klejnotami" jest kawał drogi, bliżej mi w Taury, Juki czy Dolomity.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 09, 2011 9:36 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
hej, gouter
to ja na razie bylem w 'miekkich' Alpach, a dostalem juz pieknie w tylek :D
ja mam za to blizej Barre i Mont Blanc, a Taury i Julijskie juz o wiele dalej :wink:
widze po Twojej stronce, ze Alpy juz obszedles wszerz i wzdluz :D
no i oczywiscie nasze Tatry takze
piszesz tam, ze zaczales chodzic po Tatrach w 1993
ja tez pierwszy tatrzanski szlak (na Rakon) zrobilem w tym samym roku :)
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL