Forum portalu turystyka-gorska.pl

W takim razie padło na Kopieniec
Ale Nosal też jeszcze odwiedze

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Nie pamiętam ...
Jeżeli nie musisz być gdzieś na konkretną godzinę to przewodnikowy czas przejścia nie ma większego znaczenia ... jest tyle innych uwarunkowań, które Ci mogą plany pokrzyżować, że o czas to bym się najmniej martwił ... jest to do przejścia (i wcale nie przebiegnięcia) w jeden dzień ... to fakt ... nie piszesz czy będziesz obciążony jakimś wypchanym worem czy nie ... pogody i tak nie przewidzisz a ona ostatecznie zweryfikuje i plany i tempo marszu ... no i pora roku ... teraz dni są długie więc masz zapas ale na przykład jesienią może pojawić się problem krótkiego dnia a czołówka nie jest rozwiązaniem dla każdego ...

_________________
GŚ TG

Możesz zaliczyć oba jeżeli nie musisz robić pętli ... z Polany Olczyskiej jest chyba szlak łącznikowy na Przeł. Nosalową ...
Widoki widokami ale jak masz problem z czasem to Nosal jest lepszą opcją (z Zakopca) bo Kopieniec jest jednak bardziej na uboczu i trzeba jakoś podjechać w okolice Jaszczurówki i zejdzie na to trochę więcej czasu ...

_________________
GŚ TG

Witam i mam pytanko jak tam warunki na Bystrej Ławce czy spokojnie do przejscia? czy jeszcze beda jakies oblodzenia no i decyzja zapadła 17-19.06 wybieramy sie na Rysy, Krywań no i chcemy zrobić własnie Bystrą .
Baza w Strbskim wiec prozba o jakis link z tanimi kwaterami , lub namiarami

dzieki i pzdr

Do 17.06 to może się bardzo dużo zmienić. http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=750


W Strbskim to nie ma tanich kwater. Prawie same hotele. Takie pytania to tu: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=930

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Coś tam niby mają po 16 Euro od łebka (http://www.tatry-kosodrevina.sk/sk/leto/uvod)
ale generalnie to chyba najdroższa miejscowość w Tatrach Słowackich:
http://www.kempinski.com/en/hightatras/ ... lcome.aspx

Vision dzięki wielkie za propozycję trasy. Oczywiście chodziło mi o TPN ... Mapy już mam i od wczoraj studiuję szlaki i powolutku rodzi się plan. Rysy raz zdobyłem ale od słowackiej strony, wiec chętnie wejdę od Pl, Orlą odpuszczę sobie tym razem . Nad resztą intensywnie myślę. Problem tylko, że na dobrą sprawę nie mam pojęcia jakie miejsca wybrać na noclegi. Padło pytanie czy ważniejsze Tatry czy namiot. W zasadzie jedno i drugie. Zależy mi żeby wypad był niedrogi, a poza tym jakoś nie przepadam za schroniskami. Mam w związku z tym pytanie. Czy w którymś z tych schronisk (Kalatówki, Hala Kondratowa, Murowaniec, Morskie Oko, Pięć Stawów, Stara Roztoka) jest możliwość rozbicia namiotu? Jest też opcja żeby gdzieś podbijać do gospodarstw i pytać czy na łące u bacy można by rozbić 2 namioty. Wiem, że w Bieszczadach nie było z tym problemów. 2 dyszki się dało i w stodole na sianie gospodarz pozwalał nocować. Ktoś ma doświadczenia z góralami w Tatrach w tej dziedzinie?

_________________
"Więc mówisz, że nienawidzisz swojej pracy? Jest od tego grupa wsparcia. Nazywa się "wszyscy" i spotyka się w piątki przy barze."

Raczej nie posiadam ...

Przed wiekami znajoma gaździna na krzyżówce w Chocholowskiej pozwalała rozbijać namioty u siebie na ogrodzie ale ... zmarła kilka lat temu ...

Jej bratanek też chyba podobnie robił w okolicy wylotu Dol. Małej Łąki. Odnajmował też grotołazom taki domek w zakolu szosy u wylotu doliny ...

Trzeba będzie się na miejscu pytać ale zajmie Wam to sporo czasu no i trudno wtedy z góry zaplanować trasę ...

_________________
GŚ TG

Przy żadnym ze schronisk nie można rozbijać namiotów, na dziko też nie.
Pod Tatrami znajdziesz na pewno jakichś gospodarzy, którzy ci się pozwolą rozbić namiotem na ich działce. Natomiast pamiętaj, że będzie to pod Tatrami, a nie w Tatrach. Trzeba będzie jeszcze codziennie dojechać lub dojść w góry.
Na namioty w Tatrach nie ma przyzwolenia m.in. ze względu na niedźwiedzie. Chciałbyś być w nocy obudzony przez deptającego cię miśka próbującego wydrzeć z plecaka jakieś żarcie?

Schroniska nie są takie złe - zabierasz karimatę, śpiwór i na glebie. Drogo jakoś nie wyjdzie, w niektórych schroniskach to i na glebie za darmo pozwalają. Mi się trafiło tak kilka razy w Ornaku i Roztoce, a do Chochołowskiej raz wpadłem jakoś po 20, zmęczony strasznie, w recepcji nikogo nie było, więc poszedłem i zasnąłem - świetlicę na górze otwierają od godziny 17, więc też się udało. To zależy jak się dogadasz. Zapomnij o namiocie w Tatrach - jak chcesz naszych najwyższych gór to pozostają schroniska. Ale wiesz zawsze za nocleg lepiej zapłacić, bo jak coś ci się stanie na szlaku, to zawsze będą wiedzieli gdzie ostatnio byłeś i w jakim rejonie mają szukać. Różnie to bywa po prostu.

A wiesz przy Hali Kondratowej to i pastucha elektrycznego rozkładali na misie, teraz pewnie też, więc raczej tam w namiocie to byś nie chciał Jak Rohu mówi, chciałbyś się obudzić z misiem w namiocie? (;

_________________
The Beatles

Albo wyposzczonego juhasa?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

heh, misie są spoko.

Ok, dzięki za info. W takim razie czeka mnie jeszcze sporo planowania jeśli chodzi o noclegi. A właśnie jeśli chodzi o takiego spontana, że wbijam prosto ze szlaku o 20 do jakiegoś schroniska to mogą być problemy z noclegiem? W sensie w sezonie pewnie full komplet turystów jest. Czy wszędzie i zawsze choćby na podłogę przyjmą? Żeby się nie okazało że zostanę z plecakiem w górach bez miejscówki do spania.

_________________
"Więc mówisz, że nienawidzisz swojej pracy? Jest od tego grupa wsparcia. Nazywa się "wszyscy" i spotyka się w piątki przy barze."

Co do schronisk to wygląda to tak: (trochę ci już opisałem)

Schronisko w Dolinie Chochołowskiej - nie będzie problemu z noclegiem, duża sala na górze, mnóstwo miejsca do glebowania.

Schronisko Ornak (Dol. Kościeliska) - nie będzie problemu, dużo miejsca na górze na glebie.

Schronisko na Hali Kondratowej - też nie powinno być problemu

Murowaniec - tutaj problemy są ogromne, albo przyjdziesz wieczorem i dostaniesz glebę przy braku wolnych miejsc, bo nie mają prawa cię wyrzucić. Dlatego w planowaniu wycieczki dałem ci ewentualny nocleg na Hali Kondratowej

W Piątce nie powinno być problemów, w MOKu i Roztoce także.

_________________
The Beatles

Przepraszam bardzo a czy mogę liczyć na glebę i darmowy wrzątek w Kalatówkach ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ile razy spałeś na glebie w Murowańcu od chwili wprowadzenia tam zakazu glebowania kilka lat temu?
Nie liczę tych sytuacji gdy się najebałeś i spadłeś z łóżka.

Ej, to jak to w końcu jest z tym glebowaniem? W regulaminie PTTK przeca jest napisane, że jak niema wolnych łóżek to schronisko ma obowiązek przyjąć turystę jeśli zbliża się zmierzch albo pogoda kijowa i udzielić "zastępczego noclegu".

_________________
"Więc mówisz, że nienawidzisz swojej pracy? Jest od tego grupa wsparcia. Nazywa się "wszyscy" i spotyka się w piątki przy barze."

PTTK kłamie. Już dawno to Lech R udowodnił.

P.s. Co do przepisów to raczej nie staraj się tego udowadniać w Murowańcu

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Oczywiście. Jak się będziesz w nocy dobijał z regulaminem PTTK w garści zgodnie ze średniowiecznym zwyczajem poczęstują cię darmowym wrzątkiem* a jeśli się nie uciszysz możesz liczyć również na glebę**.


* - z okna na piętrze
** - po spotkaniu z jurnym juhasem

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Jak już pisałem będe przelotem w okolicach reglowych i chciał bym wskoczyć na Kopieniec Wielki.
Podpowiedzcie gdzie najlepiej podjechać autem, żeby bylo gdzie zaparkować no i blisko na szlak

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Toporowa Cyrhla ( czy jak to się pisze ).

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jakaś konkretna ulica na której jest parking??

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Szukaj knajpy z kotami w nazwie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jak bym wiedział na jakiej ulicy to by był szał. Zależy mi na parkingu na pół dnia.

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

motyla noga, ciężko te ludzie myślą.

http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... 0vZyhB8Ixg

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie wszyscy szlajają się po knajpach to i są tacy co nigdy nie słyszeli o Siedmiu Kotach ...

_________________
GŚ TG

Na Toporową Cyrhlę lepiej podjedź "żółtym busem", ktory obsługuje tę linię, wejdź sobie na Kopieniec, zejdź na Polanę Olczyska, później na Nosal i do Kuźnic. Ładna wycieczka.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Parking w Cyrhli.

Po przeciwnej stronie jezdni(jadąc od Zakopanego prawej) masz wejście na czerwony(zielony) szlak.
Wariant Zbycha najciekawszy. Jednak, jak musisz wrócić na parking w Cyrhli to dobrym rozwiązaniem będzie wejście na szczyt, następnie robiąc pętlę zejście przez polanę Kopieniec.

To ważny szczegół. Nie polecam pętli przez Olczyską bo potem trzeba z powrotem dymać szosą z Jaszczurówki do Cyrhli a to trudno nazwać przyjemnością. Pomijając dodatkowe kilosy i podejście to jest tam spory ruch a przez to i hałas i niebezpiecznie i smród spalin ...

_________________
GŚ TG

To ekologiczne spaliny. Dobrzy górale to sprawili.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Może i ekologiczne, nie będę się spierał, ale jak dla mnie to śmierdzące a o gustach się nie dyskutuje ...

_________________
GŚ TG