Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nie zastanawialiśmy się, problem ze Słowacją jest taki, że góry są dosyć rozproszone, a w Zakopanem wszystko w jednym miejscu

Co do Twoich propozycji:
wszędzie byliśmy
ścieżka pod reglami - jak ja jej nie lubię - doł, góra i żadnych widoków w nagrodę... Nosal , Sarnia Skała... nudy, dobre na 2 godziny spacer po obiedzie :]

A na Słowacji jakie polecacie szlaki? Jak cenowo prezentuje się Słowacja (chyba od czasu przyjęcia Euro jest niezaciekawie... )

Zależy to oczywiście od warunków w danym okresie, ale bardzo rzadko bywa aż tak źle, że w maju na Kasprowy trzeba wchodzić w rakach Na dobra sprawę nawet w lutym rzadko bywa tak, że przy tak niewielkich nachyleniach są potrzebne raki, o czekanach nie wspominając. Podejrzewam że spokojnie możecie wejść na Kasprowy, Ciemniak, Wołowiec, Giewont, Kopę Kondracką, Ornak, Karb. Jeśli będzie dobrze to i na Kozi Wierch i Zawrat, z tym że to to od Piątki i należy ocenić na miejscu warunki. W tym okresie chodzi tyle ludzi, że są prawie wszędzie wydeptane ścieżki, często wydeptane aż do gołej ziemi, o ile jest mało śniegu. Nie demonizujmy roli raków, one są potrzebne przy zbitym, zmrożonym śniegu i lodzie. W mokrej brei bardziej będą przeszkadzać niż pomagać, bo będą się niemożliwie oblepiać. Z potrzebnego sprzętu to raczej wziąłbym kijki, bo te akurat ułatwiają sprawę, no i obowiązkowo stuptuty. Chyba że lubicie chodzić ze śniegiem w butach

Widziałem ludzi idących LATEM po Ścieżce nad Reglami z czekanem, więc nic mnie nie zdziwi. To taki rodzaj fetyszyzmu

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

w tym okresie można "oficjalnie" iść tylko Magistralą, a i to nie całą i podejść powyżej Magistrali do 2 schronisk - to są bardzo fajne wycieczki, ale nie jest ich jak widzisz za wiele

EDIT: zapomniałem o Siwym Wierchu i Barańcu - teraz już można przez cały rok. Baraniec to jednak trochę dalej niż Kasprowy

no i Skrajne Solisko, na które od zawsze można było wchodzić

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Dołączam się do zapytania kolegi, też w tym czasie się wybieramy ze znajomymi co polecacie?
Wiem że czesto padaja odpowiedzi Hala Gąsienicowa, Grześ Rakoń, Rusinowa itp. To juz pozaliczane w sniegowej scenerii , jak komus cos przyjdzie na myśl to proszę mała podpowiedz.

a czytałeś to co napisałem powyżej?

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

no tak tak czytam czytam , sprawdzam własnie te szlaki ,dzieki dzieki.

Obecnie wg pisanie o warunkach to jest jak wróżenie z fusów.
Warunki są trudne śnieg mokry zapadający się, raki na wszystkich odcinkach powyżej 1500mnpm potrzebne. W niedziele na odcinku 200m warunki zmieniły się kilku krotnie z mokrego śniegu po beton.
Na wszystkich stokach N raki na 100% będą potrzebne Zawrat, Rysy, na mokrym śniegu też można tak wyjechać że szok, a co najgorsze on się zsuwa bo spadło dużo śniegu na podłoże twarde z lodem.
Jakie warunki za tydzień będą to się okaże nie liczmy że będzie wiosna.
Oczywiście w dolnych partiach Tatr przejdzie bez problemu ale nie powyżej schronisk gdzie zalega naprawdę dużo śniegu.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Wszystko zależy od warunków. Ja w weekend majowy 4 lata temu, bedac jeszcze żółtodziobem, ze sprzętu mając 2 kijki na 3 osoby zrobiłem Giewont i Czerwone Wierchy, oraz Liliowe-Kasprowy. Także da się spokojnie. chociaż z czekanem zawsze bezpieczniej. Grześ, Rakoń, Trzydniowiański też w tym okresie robiłem bez raków i czekana. Ale wszystko zależy od tego co sie z tym śniegiem przez 1,5 tygodnia zrobi. Możecie za tydzien pytać, bedzie cos więcej wiadomo. pzdr

Witam. W tym roku chciałbym zdobyć dwa szczyty z rodzinką a mianowicie Krywań oraz Rysy od strony słowackiej. Możecie mi coś opowiedzieć jak wygląda trasa na Krywań ?

Np. tak
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/krywan.htm

_________________
Tatrzańskie szlaki..

idziesz idziesz i znowu idziesz. Dopiero pod koniec drogi trochę trudniej ogólnie krywań bardzo prosta góra na szczycie dużo miejsca

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

a z widokami jak ?

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Tak jak w linku http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/krywan.htm
Zero widoków, ciemno, nic nie widać, wszystko pozasłaniane. Nawet jaskinie oferują większe przestrzenie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Prosta góra to określenie względne . Tam jest przede wszystkim kawał drogi ( z Polski w ogóle nie realne w 1 dzień ) i niezłe przewyższenie - jak mnie pamięć nie myli większe nawet niż na Rysy ... trudności to nie wszystko a w podszczytowych partiach są utrudnienia w postaci kruszyzny i tłumów które trzeba jakoś wymijać.

tak tak Kubuś o trudnościach można tomy książek pisać, ale co może być trudnego w podążaniu pod górę typu kasprowy z końcowym połączeniem kościelca chyba że ta odległość. Ja ze szczyrbskiego w 8 godz obróciłem a to był czwarty dzień łażenia. Wszystko da się zrobić

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Jedziesz raniutko do łysej, łapiesz SAD do Smokowca, potem elektriczkę do Szczyrbskiego więc start tam o jakiejś 9.30-10.00, 7-8 godzin w te i wewte, elektriczka, SAD, bus... góra 22 jesteś w Zakopcu, golisz się, jesz śniadanie i idziesz spać Da się w jeden dzień bez problemów

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Tak jak pisałem wcześniej i Rafii podkreślił: wszystko zależy od warunków, które się zmieniają płynnie- jak to w górach Podstawa to ocena bieżącej sytuacji i dostosowanie się do niej , takie są góry (i żagle- w tej materii jestem instruktorem , chyba każdy żywioł ma wspólne cechy )
Nie ma co demonizować, ale nie wolno lekceważyć
A tak na marginesie, jak nieco mokro w butach i pot się leje, na stosunkowo łatwej trasie to też frajda i przynajmniej zasłużony browar w schronie

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

Na moim przykładzie. Wyjeżdżam 3-4 rano z Krakowa, o 6-7 jestem na szlaku. Nie zrobię w 1 dzień? ;]

Brak widoczności?

https://lh4.googleusercontent.com/_WJa- ... 0_0920.jpg

Wiatr o dużej sile?

Oblodzenia?

Mokry, ciężki śnieg do kolan po któym się strasznie ciężko idzie....

Miękki sypki śnieg do kolan, po którym też się cieżko idzie i jeszce gorzej się wykopać

Mogę tak wymieniać i wymieniać, byłam tam już tyle razy a za każdym razem czekała mnie inna niespodzianka! A podobno taka prosta góra....

_________________
Keep calm and carry on.

To jest brak widoczności?
To jakaś popierdółka, nie Kiler!

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

W jakim okresie najlepiej przemierzać ten szlak? Miesiąc czerwiec będzie odpowiedni?(wtedy mamy urlop) Od razu mówię ze nie koniecznie musimy dojść do celu:) Chodzi nam o miejsce w którym jest troszkę mniej ludzi, można przysiąść na chwilkę na kamieniu i podziwiać widoki:) Chodziliśmy już po tartach ale mogę śmiało powiedzieć ze jesteśmy zawodowcami a tamten szlak jest mi obcy. Dodam jeszcze ze będzie to prawdopodobnie miejsce naszych zaręczyn:)ale to nic pewnego. Obydwoje ubóstwiamy klimat panujący w Tatrach i jak na razie nie mam lepszego pomysłu na te chwile.

eee, yyyy? Miedzy co? Jesteście zawodowcami, czyli co? Czerwiec, może być sporo sniegu jeszcze (zresztą tam w niektórych mijescach moze byc cały rok). Sierpień, wrzesień przy dobrej pogodzie powinny być ok. Ludzi troche pewnie bedzie, ale mniej niż na Rysy. Chodziliście juz po Tatrach, ale dokłądniej? Bo szlak jest trudny. Jeden z najtrudniejszych.

Dobre.
Jedź na Słowację, tam tez są Tatry – w dodatku prawie puste i wystawione na południe.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

fakt śmiesznie to wygląda.... sam się z tego śmieję teraz :p ''nie jesteśmy zawodowcami" Przepraszam. Generalnie wcale nie musimy tam wychodzić... byliśmy już wiele razy np. na czarnym stawie i zawsze chcieliśmy podejść wyżej w tamtych okolicach ale nigdy nie mieliśmy ładnej pogody... urok panujący w tamtej okolicy jest naprawdę piękny i dlatego wybór padł na szlak pod przełęcz. A może potraficie doradzić mi gdzie można się udać w tych okolicach byle by nie było tłoczno.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

W tamtych okolicach to znaczy? Morskie Oko? Jak to nie będą wakacje to na Wrotach powinno być w miarę spokojnie pewnie. A jak nie byliście nigdzie wyżej niż Czarny Staw to pod Chłopka odradzam.

Pewnie na zamarzniętym

_________________
"... jest pięknie, it's beautiful ..."

http://149things.com

Może ktoś mi pokrótce opisać jak dotrzeć na Wrota Chałubińskiego? Chyba ze ma ktoś inne propozycje w okolicach Morskiego oka...

Koło starego schroniska (chwile przed dojsciem do nowego) odbijasz z asfaltu w prawo na żółty szlak na Szpiglasową. Idziesz nim koło 1-1,5 godzinki i w Dolince za Mnichem odbijasz w lewo na czerwony szlak na Wrota. Po około godzinie jesteś na przełęczy. Trzeba uważać żeby w jakiś staw nie wleźć bo mają tendencje do wylewania trochę. Spójrz na mapę jakąś to powinieneś trafić bez problemu Ale od razu zaznaczam, że niesamowicie pięknych widoków to tam nie uraczysz, chociaż jak sie podejdzie kapkę wyżej to Lodowy ładnie widać. pzdr