Forum portalu turystyka-gorska.pl

Na pewno. Ja wprawdzie poruszałem się w przeciwnym kierunku, tj. (Hinterbichl) Matrei - Lienz, ale z tego co pamiętam ilość i wybór pory dnia autobusu była więcej niż duża...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Witam

Będę w tym roku przejazdem 2 lub 3 dni w dolomitach. Czy moglibyście podać jakieś stosunkowo łatwe trasy na jednodniowe wycieczki, bez żadnych ferrat itp. albo może wskażecie jakieś książki, przewodniki gdzie tego szukać?

_________________
Filmy Górskie

Ale właśnie o to chodzi w Dolo, ferraty!

Co do przewodników, nie kupuj - poszperaj za relacjami w necie i sobie wydrukuj.

Wiem tylko, że nie mam tego sprzętu na ferraty itd. terefere. Kiedyś dla ferrat na pewno tam wrócę

_________________
Filmy Górskie

Idź sobie z Tre Croci do Lago di Sorapiss, dookoła jeziorka i piargiem w górę (jest szlak i ścieżka), zobaczysz lodowiec od dołu.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Zdaje się, że i na Tofanę di Rozes można wejść bezferratowo.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Zgadza się, tylko jak będzie mgła, to się robi nieco ostro. Dowolna droga poza jedną jedyną oznacza problemy od "schodków wielkoluda" po "zwykły pion". W każdym razie my z żoną robiliśmy niechcący "schodki wielkoluda". W sumie bez większych sensacji, ale trzeba uważać. Inna rzecz że wchodziliśmy z drugiej strony Lipellą, więc drogi zejścia nie mieliśmy obcykanej.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Pod relacją z Triglava masz relację z EuroTripa, tam znajdziesz Tofane Di rozes (po Blancu)
http://uysy-uysy.blogspot.com/
I w zdjęciach, ale akurat mało fot z zejscia bo bakterie zdechły w aparacie.
http://picasaweb.google.com/uysy.dudek/ ... s24092009#

W pobliżu Cortiny d'Ampezzo polecam szlak dokoła Trzech Szczytów Lavaredo ze schroniska Auronzo, stamtąd można wrócić do Lago di Misurina w sumie nietrudnym i ciekawym szlakiem Sentiero Bonacossa.
Jeśli będziesz w zachodniej częsci to warto wejść pod Tori Vajolet do schroniska Re Alberto.
Piękny jest też szlak na przełęcz Ombretta doliną o tej samej nazwie, który prowadzi pod południową ścianą Marmolady. Z przełęczy można wejść na pobliski trzytysięcznik Cima Ombretta skąd widok na Marmoladę robi niesamowite wrażenie. Droga bez trudności ale długa.

Cześć,
podpinam się pod wątek dolomitowo-ferratowy - jeśli powinienem w innym miejscu to poprawcie mnie proszę.

Może byłby ktoś zainteresowany wyjazdem w sierpniu br. w Dolomity - okolice Cortiny d`Ampezzo (miejsce "spoczynku", ferraty, długość pobytu i inne do uzgodnienia). Oferuję własny transport samochodem - szukam jednej max. dwóch osób - płeć obojętna. Jestem z centralnej Polski - mam 35 lat - koszty dzielone na 2 lub na 3. Szczegóły do uzgodnienia

Pozdrawiam

Maciek

Cześć Maciek! Skąd dokładnie jesteś? I skąd taki nick? Ciekawi mnie nie tyle "herkules", tylko "19", przez pryzmat Twoich 35 lat.. Wcześniejszych osiemnastu herkulesów było już zajętych?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Żeby życie miało smaczek,
raz dziewczynka, raz chłopaczek.

Cześć,
Odpowiadając na Twoje pytanie - jestem z centralnej Polski - konkretnie Włocławek,
Jeśli chodzi o nick - to używam go od bezmała kilkunastu lat - jak zacząłem przygodę z internetem miałem wtedy 19 lat - dodatkowo interesuję się sportem od lat szkolnych - fascynacja siłą, sprawnością fizyczną - stąd pierwszy człon - herkules
Myślę, że choć w części zaspokoiłem Waszą ciekawość

Pozdrawiam

Maciek

Na forum sporo osób lubi silnych chłopaków
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=10989

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Jestem już zajęty (rodzina) - jeśli chodzi o sport to przez wiele lat zupełnie amatorsko odwiedzałem siłownię ale bez wspomagaczy itp.

piękne przywitanie nowego kolegi na forum

herkules19 Dolomity w sierpniu - fajnie by było, ale do lata jeszcze kupa czasu, dla mnie za wcześnie żeby planować. Dobrze że jesteś z centralnej Polski - właściwie to po sąsiedzku mieszkamy

w ubiegłym roku również tak planowaliśmy i dupa wyszła... padający deszcz i prognoza równie deszczowa wygoniła nas do Chorwacji... zatrzymaliśmy się na
masywie Biokovo


wybieramy się 4-osobową ekipą od 18 czerwca, miejsca zabukowane tu
https://rezerwacja.casamundo.pl/housein ... 7&Adults=4
tyle, że poprzez inną firmę
masz pisz

_________________
Marek

dzięki za info marek...

Znacie jakieś fajnie położone bivacco, o które zahaczając można ułożyć sensowną 2 dniową trasę? Obojętnie jaka grupa, poza Sorapiss, bo tam kojarzę że są.

_________________

Antelao.
Bivacco stoi pod szczytem - wchodzisz, logujesz się, na lekko szczyt (foty na zachód słońca), nocleg, powtórka z wieczora (foty na wschód) i zejście. Niestety po własnych śladach. No chyba, żebyś weszła ścianą a zeszła szlakiem...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Antelao? To ten szczyt na który nie prowadzi żadna ferrata, tylko trzeba się samemu asekurować? Piomic, ja chcę jeszcze trochę pożyć

_________________

No chyba po coś kupujesz ten cały złom nie?

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

No...
Chyba
W sumie bivacco wygląda zachęcająco:

_________________

Drugi co do wysokości ale znacznie bardziej honorny niż marmelada. Dookoła niczego dużego nie ma więc widok musi być zajebiaszczy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

No faktycznie niczego sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=g8MBHmX9C94

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Witam!
Ja polecam Cortinę d'Ampecco. To dobra baza wypadowa na wiele pięknych ferrat i szczytów min. na Tofany, Monte Cristaliano, Fanis i wiele innych. Byłam tam 2 tygodnie i nie zdołaliśmy obejść tych ferrat, które mieliśmy w planach. Można dojechać autobusem z Cortiny na Tri Cime, a tam wejść na bardzo malowniczy i nietrudny szczyt Monte Paterno. W Cortinie są co najmniej trzy pola namiotowe, wyposażone w łazienki, pralnie, suszarnie, rano można kopić świeże bułki, załadować baterie, skorzystać z internetu. Jest blisko do centrum, gdzie można kopić tanie zakupy w supermarkecie, lub rozerwać się gdy pogoda nie sprzyja górom. Koszt za 2 osobowy namiot ok 20-kilku Euro z noc.
Dobrze też zaplanować nocowanie w schronisku i wypad na 2- 3 dni w góry, wtedy zaoszczędza się czas na podchodzenie rano (np. pod Tofanami w skalnym mieście).
Można czasem robić się w lesie jak późno schodzicie z gór, ale lepiej tak żeby nikt was nie widział.
Jeśli jesteście zmotoryzowani, możecie tydzień pobyć w jednym miejscu, potem się przenieś do innego miejsca.
Bardzo dobrze dobrze wspominam Cortinę, polecam dobra na pierwszy raz!

A gdzie to?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

To znany kurort w Dolomitach, trzeba zerknąć na mapę.Po przekroczeniu granicy austriacko - włoskiej, trzeba się kierować na Udine. Przy czy Cortina jest przed Udine (może ok 40 km.) jeśli jedziecie samochodem. Jeśli innymi środkami transportu to samolotem bądź autokarem do Beluno a potem autobusem do Cortiny:)

To na mojej mapie w tym miejscu jest Cortina d'Ampezzo (z resztą podobnie piszą na drogowskazach na miejscu).
No i bez sensu jest jechać na Udine, jeszcze w Austrii skręca się na Spittal, Lienz i Pustertalem od północy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?