Forum portalu turystyka-gorska.pl

wyglada na to ze taka opcje wybiore:) to teraz jeszcze tylko jakas mapinka i mozna ruszac (pogodo trwaj!!!!!)

dzieki chlopaki:)

Proszę dziewczynko

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

a jak pogoda nie dopisze to sie wybycze w termach bukowinskich;)

jak ktos bedzie tam w ten weeknd i zobaczy na jakiejs przeleczy wrzeszczaca kobite, ze sie zgubila, to pomozcie bo duza szansa ze to bede ja

Pasem ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

O 6.30 na Siwej Polanie nie było nikogo z obsługi parkingu ani w budce z biletami, to samo o 19.30. Czyli krótko mówiąc nie skasowali

Widać że swój chłop centuś krakowski się nie da skasować, a co!

grzecznych dzieci sie nie bije!!!

Wybierz coś z tego
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/propo.htm

_________________
Tatrzańskie szlaki..

małe pytanie, orla perc końćzy się własnie na tej przełęczy, czyli idąc orlą łapie się na te widoki? te szlaki się że tak powiem zbiegają?

Troche głupie to pytanie... Popatrz na mape.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

zejscie z Krzyznego do 5-stawów średnio przyjemne..wejscie od strony Murowanca bardzo ładne i bez niespodzianek...
Widoki z przełęczy BEZCENNE

czyli się domyślam że to to same miejsce widokowe tylko wejde na nie od "gorszej strony" bez elementu zaskoczenia

Ale ładne równie widokowo..


a jakie tam masz niespodzianki.. schodziem ze dwa razy i na żadna niespodzianke nie trafiłem, no może raz "tęcza"

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Witam serdecznie!
Wraz z kilkoma znajomymi planujemy 2-3 dniowy wypad w Tatry, gdzieś tak za tydzień, dwa. No... o ile oczywiście pogoda pozwoli... ehh a może być z tym problem :/

Jesteśmy młodymi ludźmi (18-21 lat), nowicjuszami jeśli chodzi o Tatry, najdłuższą/najtrudniejszą trasę jaką pokonaliśmy to Dolina Roztoki - 5 Stawów - Przez Świstówkę do MO.

Szukamy czegoś o podobnej bądź trochę wyższej skali trudności. Lęków jako tako nie mamy. Wiadomo, na otwartej przestrzeni dreszczyk jest, ale przecież o to w tym wszystkim chodzi

Zrobiłem mały research i myślę nad Zawratem + Mały Kozi Wierch. Nie wiem tylko jak z zejściem, bo podobno już trudniejsze. Nie byłem nigdy na Giewoncie, a to też ciekawy punkt widokowy. Myślę, że teraz gdy sezon się kończy nie powinno być tam tłumów.

Prosiłbym o jakieś sugestie. Fajnie aby trasy ułożyć tak, by wędrować 'od schroniska do schroniska'. Pewnie nie jestem pierwszy, który o takie coś pyta, ale znaleźć coś w tym obszernym temacie to udręka

Na przykład:
Dzień 1 - dojście do Murowańca, zakwaterowanie, wycieczka na Kościelec (może być kółko - Czarny staw, Kościelec, zejście na drugą stronę), nocleg w Murowańcu.
Dzień 2 - Czarny Staw, zółtym na Skrajny Granat do Koziego Wierchu, w dół czarnym, nocleg w 5 Stawach
Dzień 3 - Przez Szpiglasową Przełęcz (można wejść na Szpiglasowy Wierch) do Morskiego Oka, w dół do Palenicy i busem na stację PKP.

Musicie mieć rezerwację w schroniskach o co nie jest łatwo.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Zgodnie z zaleceniami przenoszę tutaj swój wątek dotyczący kilku tras na które mam zamiar się wybrać ale wcześniej poszukuję opinii czy są to trasy nieco bardziej zaawansowane i wymagające pewnego doświadczenia, czy może na tyle "swobodne", że wystarczy zaopatrzyć się w zdrowy rozsądek i jako taką kondycję aby móc je przejść

a) Krzyżne z Hali Gąsienicowej
b) Kozi Wierch od D5SP
c) Zadni Granat od Hali Gąsienicowej (kombinacja 4 szlaków)
d) Bystra
e) Starorobociański Wierch
f) Świnica (od Kasprowego)
g) Szpiglasowy Wierch

p.s. mam 21 lat więc młody ze mnie człowiek, a jeśli idzie o kondycję to cóż - nie jest ona wspaniała, ale z drugiej strony 8-9 h wędrówki z paroma przystankami nie stanowi dla mnie problemu Powiedzmy, że nadrabiam pewne braki chęcią. Zaznaczam też jednak, że należę do średnio odważnych i trasy typu: Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem lub wejście na Zawrat od Gąsienicowej (o ile wiem to jest to z klamrami i drabinką) są dla mnie z góry skreślone Przynajmniej na dłuższy czas dopóki nie nabiorę solidnego doświadczenia i obycia się z trudniejszymi szlakami ale nawet wtedy nie jestem pewien czy zdecyduję się na ryzyko (zwłaszcza, że przeważnie wędruję z dziewczyną).

Tak najlepiej jednodniowe. Chcemy nocować jak większość turystów w Zakopcu...

Lęku wysokości nie mam. Chciałbym aby były to trasy do przejścia, bez wspinania, ale zmęczyć jak najbardziej się mogę. Chciałbym zwiedzić kilka widoków, jak Ciemniak, Małołączniak, czy Kościelec. Tylko nie wiem, jakimi trasami tam dotrzeć i skąd najlepiej wyruszyć i jak wrócić.

Pozdrawiam.

Witam,
wybieram się we wrześniu na Starorobociański Wierch. Jaką ciekawą trasę możecie polecić? Chodzi mi wejście na górę i zejście, bez nocowania w schronie. Myślę, że dobrze było by zahaczyć o Trzydniowiański i Kończysty. Udało by mi się jeszcze wejście na Bystrą? Czekam na propozycje.
Pozdrawiam
matwoj89

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89

Rasen - trasa, którą proponuje grubyilysy całkiem fajna, może być też np.
1st - Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnica - zejście do Murowańca czarnym szlakiem (ew. przez Zawrat, ale to już będzie trudniejsza trasa) i nocleg w Murowańcu
2nd - taki sam jak proponowany
3rd - z DPSP na Krzyżne (przepiękne widoki) i do Murowańca i do Kuźnic
Tylko nie wiem jak z noclegiem w Murowańcu, bo ponoć ciężko się załapać.
Na dwa dni można iść omijając pierwszy dzień i od razu na Skrajny, Kozi i do DPSP. Albo:
1st - Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnica -Zawrat - zejście do DPSP
2nd - wersja ze Szpiglasowym albo Przełęczą Krzyżne albo Kozi Wierch - Skrajny Granat - Murowaniec - Kuźnice

Wiele jest kombinacji Co do Giewontu, to na Twoim miejscu bym sobie odpuściła.

We wrześniu tak samo są tłumy... Na giewoncie to pusto jest zimą .

Ciekawą trasę zaproponowała ///goska///



To pochodzicie "od schroniska do schroniska".
Ewentualnie możecie przejść sobie z Kuźnic na Gąsienicową, a później na Przełęcz Świnicką i Świnica, Zawrat i nocleg w piątce. Mało atrakcyjna trasą jest bezpośrednio z Kuźnic na Kasprowy.

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89

Witam , mam takie pytanko słyszał ktoś jaki ma być wrzesień w Tatrach ?
Bo mam zamiar we wrzesniu sie wybrac z rodzinka w tatry no i tak z ciekawosci pytam .

Podobno ma być o dzień krótszy niż sierpień, dni mają być krótsze i w ogóle ma być chłodniej, niż w sierpniu. Za to jest szansa że będzie mniej ludzi na szlakach.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

we wszystkie punkty startowe dojedziesz busem z dworca w Zakopanem

To może - Kiry - zielonym i czerwonym na Ciemniak, potem Krzesanica - Małołączniak - Kondacka Kopa - Giewont(można zahaczyć, bo blisko będzie) i do Kuźnic i stamtąd busem do Zakopanego

Co do Kościelca to - Kuźnice - Murowaniec - Kościelec i taki sam powrót (żeby nie powtarzać trasy, to można iść tak jak pisał grubyilysy)

Oprócz tego na jednodniowe to można np. Palenica Białczańska - Morskie Oko - Szpiglasowy Wierch - zejście do DPSP - przez Dolinę Roztoki do Palenicy.
Albo - Kuźnice Murowaniec - Czarny Staw Gąsienicowy - Skrajny Granat - zejście zielonym szlakiem z Zadniego Granatu i dalej do Czar.St.Gąs. itd.
Albo Świnica - w zależności od umiejętności i chęci: albo przez Kasprowy (wyjście na Kasprowy mało atrakcyjne, ale "zaliczacie" kolejny szczyt, a widoki z góry nawet-nawet), albo z Murowańca: 1. przez Liliowe (raczej nie polecam tej trasy, wg mnie mało ciekawa), 2. przez Świnicką Przełęcz, 3.przez Zawrat (trudniejsza trasa z dość dużą ekspozycją - polecam raczej do wchodzenia niż schodzenia). Mix kombinacji wchodzenie-schodzenie

"Podobno ma być o dzień krótszy niż sierpień, dni mają być krótsze i w ogóle ma być chłodniej, niż w sierpniu. Za to jest szansa że będzie mniej ludzi na szlakach "

hehe tak własnie myslalem
a jeszcze mam takie pytanie o skrajny granat , sa jakieś "straszne" trudności ?
Rodzinka sobie poradzi ? Nasza najtrudniejsza wycieczka to Świnica która zdobylismy niedawno w połowie sierpnia .

to zależy

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Trudności nie ma żadnych - tylko daleko.



Też bez trudności, tylko mozolnie.



Tam niestety jeszcze nie szłam.



Tam też mnie nie było.



Żadnych trudności.



Zawsze tamtędy schodzę i schodzi się ok.



Najlepsze podejście od Moka - zejście do 5-tki początkowo po łańcuchach, ale bez żadnego problemu.



To wejście na Zawrat od Gąsienicowej nie takie straszne, jak je malują. Nie ma tam żadnej drabinki a i klamer sobie nie przypominam. Są łańcuchy, ale nie jest tam jakoś trudno. Jest za to ciekawie, bo coś się dzieje a i nie ma przepaści, więc spaść trudno.

tak

są, ale takie do trzymania się, w formie poręczy


A którędy wychodziliście na Świnicę? jeśli od Zawratu, to nie będziecie mieć problemów ze Skrajnym. Jeśli od Kasprowego, to też raczej nie. Nie przypominam sobie tam większych problemów (oprócz zmęczenia, spowodowanego upałem i ciężkim plecakiem ). Zależy też jaką masz rodzinkę . A chcecie schodzić tym samym szlakiem czy idziecie na pozostałe Granaty? Bo w drodze ze Skrajnego na Pośredni zdarzają się bardziej eksponowane miejsca (które mogą stanowić pewien problem dla np. małego dziecka).

Na Świnice wchodziliśmy od Kasprowego .
No i teraz sobie tak planuje jakas trase jak pojedziemy w Tatry moze we wrzesniu i mysle o granacie skrajnym a czy bysmy sprobowali przejsc przez wszystkie to nie wiem . Hmm moje siostry maja po 14 lat : ) Bo zemna problemu nie ma z nimi raczej też nie Czyli przejscie pozostalych granatów to już trudniejsze rzecz rozumiem ?

Jeżeli byliście na Świnicy i wiek między 14 a 50 to dacie radę na Skrajny, byleby pogoda dopisała. Dalej na Zadni Granat też wielkich trudności nie ma, łatwiej zejść zielonym do Koziej Dolinki, bo do czarnego szlaku i Żlebem Kulczyńskiego jest już nieco trudniej. Ale na serio to bez przesady, jak będzie dobra i pewna pogoda, będzie wam dobrze szło i będzie daleko do zmroku można i pójść dalej.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

samo podejście bez trudości techicznych, za to stromo, a dalsza tase od Zadniego jaką plaujesz? bo dalszy kawałek- w strone Ganatów to już ola peć, najłatwiejszy odcinek ale jednak troche 'wspinaczki' i przepaścisto jest.

stosunkowo daleko od wejścia do TPN ( jakies 5,5 h samo podejście - z Kościeliskiej przez Ornak, a jeszcze zejść tzeba, skąd masz zamiar wyuszać? ale jak Ci kodycja pozwoli to polecam- piękny szlak, a z Bystrej cudowe widoki.