Forum portalu turystyka-gorska.pl

wady:
- przejście w jeden dzień drogi Palenica MOK w ten i nazad wywołuje u mnie odruchy wymiotne.
- podejście do murowańca będzie cię nużyć jak kogoś kto był tego samego dnia na 2500 a teraz ma wchodzić z 1000
- wariant z Muro jest bardziej przewyższony niż z piątki
- murowaniec to fatalne "schronisko" z problemami z noclegiem
- podejście na zawrat z piątki jest ciekawsze, więcej widać niż z murowańca

zalety:
- możesz się wycofać do Muro w razie niepogody po Kozim
- nie idziesz na świstówke, która ma nudne podejście od moka
- możesz zrobić zakupy w mieście

Nudne i mozolne

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Jakiś czas temu 3h, i dalej do Kasprowego poszło,



Na pewno lżejsze.


O to, to.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Ja bym zmodyfikował. Zamiast z Rysów schodzić do Palenicy. Odbiłbym przez Świstówkę do Piątki i tam spał. A rano na Orlą.

wtf?? więcej widać?? w zupełności się nie zgadzam...

Jacek, ale czy lżejsze? Nie powiedziałbym. Trzeba sie wiecej nadreptac. Z Murowanca szybciej nabiera sie wysokosci, a trudnosci techniczne sa niewielkie.

Myśleliśmy, żeby do samego Kasprowego iść, ale zeszliśmy ze Świnickiej - byliśmy już porządnie wypruci, a tą granią szliśmy wiele razy, poza tym piwo w Muro przyciągało Na Krzyżne nam wyszło chyba 3:10 (miałem swego czasu aparat, który naświetlał na kliszy czas i datę automatycznie, fajnie się wraca do tego teraz bo znam dokładne czasy przejść).

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

No chodziło, że łagodniejsze,


Zgadza się.


Też ładny czas. Oj tak..
Ja sobie jeszcze robiłem notatki w telefonie.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Morti tylko pamietajmy ze bede mial w palenicy auto:) zebym pozniej nie musial za daleko po nie isc:)

Liczyłeś zakręty i ilość trapezowatych kamieni ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Też.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Kontynuując mój poprzedni post. Z piątki idziesz na Zawrat i zaczynasz Orlą aż do końca (Krzyżne) i schodzisz do piątki. Pijesz... soczek... (samochodem w końcu jesteś - ale żal.... piwko mogłoby być ) i schodzisz do Polanicy zielonym (przez Roztokę).

Jakbyś nie zrobił to tak czy siak powodzenia na szlaku

Zanim on zejdzie do Palenicy to ten "soczek" już mu dawno wyparuje

jeden na pewno, może nawet dwa

soczek napewno bedzie przed pojsciem spac:D i z powrotem pewnie tez napewno zdazy wyparowac:)a tak w ogole to przekonaliscie mnie jak zejde z Rysow to pojde na Piatke tak jak mowiliscie:) faktycznie ten asfalt do i z MOK jest przerazajacy:D jeszcze raz dzieki za pomoc juz nie moge sie doczekac jutra:)

Proponowałem już koledze ten wariant jako jednen z logiczniejszych.
Dodam, że jak jesteś dwa dni w Tatrach to takie tarabanienie się do Palenicy, potem dojazd autem Kuźnice i dojście do Muro tylko cię dodatkowo wyniszczy po wejsciu na Rysy. No chyba że byś zaliczył Termy w Bukowinie jako regeneracja, ale to wtedy nie kupisz piwa Muro, bo zamykają o 21:30

A tak w moku (co wprawdzie biorąc pod uwagę miejsce jest wątpliwą przyjemnością) popił by sobie soczku albo dwa wdreptał na Świstowke, tam jest rapotem coś 300m deniwelacji, spędził noc w schronisku z niebagatelnie lepszym klimatem, naocznie przesondował pogode rano. Nawet podejście z piątki jest po 1.55zł a z Muro po 2.35zł. na Zawrat.
Największy minus to brak możliwości zejścia po Kozim do Doliny Roztoki, ale jak by tak popatrzeć na mapę to desantujac się po zlewie do Muro jakoś tak tragicznie dłużej by kolega nie miał do Palenicy przez Rówień, choć na pewno bez porównania ciężej

Prawie 500. Chyba, że kolega pójdzie ścieżką, jak kiedyś wiódł szlak to będzie ok 400m.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

no ok, trochę więcej

biegowkowicz

Tak wiem ze jako pierwszy zaproponowales ten wariant i faktycznie wydaje sie najbardziej ok:) dzieki

biegowkowicz sorry, właśnie zauważyłem, że zmałpowałem Twoją propozycję trasy

Pozdrawiam

mój, twój.. Tatry są przecież nas wszystkich
a Ty sie kolego módl o pogode, bo z prognoz wynika, ze jej nie będzie

_________________
Żyje się na nizinach, a nie w górach...

Ano, w sobote trzeba sie wyrobić z tym wejściem na Rysy do 14 z tego, co widze, a z kolei niedziela i Orla w deszczu, hmm no ryzykowne, ale może się troche zmieni.

A jak warunki w żlebach Kasprowego ?
Płaty śnieżne jakieś są ?

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

trwoga panie, trwoga w tych zlebach.

_________________
photolife | panoramki

tak ciężko dawno nie było

_________________
Żyje się na nizinach, a nie w górach...

Witam - czy trasa z DOLINY 5 STAWÓW do MORSKIEGO OKA przez SZPIGLASOWA PRZEŁĘCZ I SZPIGLASOWY WIERCH jest otwarta??

Słyszałem ze woda tam zabrała cześć szlaku i chciałbym to zdementować bo za 3 tygodnie chciałbym przejść sie tamtędy/

pozdrawiam

We wtorek była otwartra. Czytaj komunikat TPN, tam o takich zdarzeniach informują.

Witam.

od 4 września goszczę 2 w Zakopanem.

będę prawie 2 tygodnie.

Plany jako takie już mam:) ale to kwestia jeszcze ustalenia kolejności i zorientowania sie czy oby na pewno dam rade. Fakt ze wrzesień to już krótsze dnie i dłuższe noce.

Dzień 1 -Przyjazd 4 września w godzinach popołudniowych. Zwiedzanie Krupówek i spacer na Gubałówkę obowiązkowy.

Dzień 2 Kuźnice - Nosal - Kozieniec Wielki - Psia Trawka - Toporowa Cyrhla i busem do Kuznic.

Dzien 3 Kuźnice - Polana Kondratową - Giewont -Polana Strazynska.

Dzien 4 - Grześ -Wołowiec - Kończysty Wierch - Trzydniowianski - Dolina Chochołowska

Dzien 5 Dolina Kościeliska i jej zakamarki

Dzien 6 Przez Ornak na Starorobociański Wierch
z Doliny Chochołowskiej i powrót dolina Starobocianska.

Dzien 7 Palenica - Dolina 5 Stawów i do Morskiego Oka przez Szpiglasową Przełęcz i Wierch i powrót do Palenicy

Dzien 8 Palenica - Morskie Oko - Wrota Chałbinskiego i powrót ta sama trasą.

Dzien 9 - Palenica - Dolina 5 Stawów - Zawrat - Swinica - Kasprowy i zjazd Kolejka w dół.


Zastanawiam sie ile czasu bede potrzebowal na przejscie Palenica - Dolina 5 Stawów i do Morskiego Oka przez Szpiglasową Przełęcz i Wierch i powrót do Palenicy

oraz


Palenica - Dolina 5 Stawów - Zawrat - Swinica - Kasprowy i zjazd Kolejka w dół.

O której godzinie jest ostatni zjazd kolejka z Kasprowego??

Pozdrawiam

I Szpiglasa i Świnice spokojnie zrobisz w ok 10h

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

Wrzesień godz 18

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

jajć, 10h? ja zrobiłem trase Palenica -> Piatka -> Szpiglas -> Wrota -> Moko -> Palenica w 9h... wiec chyba troche przesadziles z tym 10h - zwlaszcza, ze ja to robilem z grupa niespecjalnie wdrozona do ambitniejszego chodzenia ;]