Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 11:01 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt mar 16, 2010 12:51 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
Wieczor poprzedzajacy minal w beztroskiej atmosferze obalenia litra sliwowicy i sprintu o 22 do kuchni w Nowym po piwne zapasy na dalsza czesc. Jak sie okazalo wstalem ostatni, a wyszlismy grubo po 8. Pogoda w deche, przyjemne podejscie w sloneczku, czas olimpijski.
Drugie podejscie i bardziej strome, i zacienione jak zwykle, i snieg nie zwiazany, pod przelecza bankowo nawiane wiecej i lawinowa trojka. Nie wypada nie isc :/, co niezwlocznie czynimy, szybko i sprawnie to idzie. Pod przełęczą rzeczywiscie bardziej stromo, a na, to...to juz . zaczelo i zimniej sie zrobilo. Ubieramy raki i te paski do noszenia szpeju, slyszalem ze niektorzy wiaza takze do nich line, ale nie wiem czy to do konca prawda.
No to dalej ide pierwszy. Zapal tak szybko jak urosl tak szybko opadl. Pierwsze obejscie grani, circa 45 stopni nachylenia, uroki zimy. Pier... nie ide. I jednak sie wiazemy. Ciekawa mieszanka. Cztery osoby pierwszy raz zima w Tatrach wlaczajac w to mnie. Ale Janek i Fizyk po skalkowym chociaz. Janek nr 2 lazil zima, ale nawet tego paska nie zabral wiec zrobil sobie z tasm w zastepstwie. Tak wiec w timie pierwszym ida Jankowie we dwojke. Ten co cwiczyl jak zakladac przeloty idzie pierwszy. Tim drugi prowadzi Fizyk, Ize wiążemy w srodku, mi przypada zaszczytne dzierzenie jebadelka na koncu.
Ale mowie Wam, po co on tak gesto nakladl te przeloty to ja za cholere nie jestem w stanie zrozumiec. Idzie jak krew z nosa dodatkowo kobiecina ma male klopoty, a bo to sie w line zaplacze, a bo to nie moze sie przepiac, a bo tamtedy byloby latwiej...albo trudniej, a na stwierdzenie ze droge wybiera prowadzacy strzela malego focha.
Takie przelaczki wygladaja zaczepiscie. Sam snieg, z jednej nawiane, a byc moze i nawis, z drugiej stromo, nieciekawie pojechac. Idzie dalej wolno, Jankowi nr 2 przemokly buty, sloneczka juz tak nie ma jak z rana decydujemy sie na maly popas i powrot na przelecz liczac ze w najgorszym wypadku powrot bedzie szedl tak samo dlugo. Buty przemokly ale za to Janek ma madry przyrzad ktory dla ciekawostki wskazuje na 2115 (+/- 5).
Powrot okazuje sie szybciutki, a i Fizyk prowadzacy nie rozdrabnia sie we wkladnie kosci w kazda szczeline. Mowie Wam, ze latem to to by szlo jak po sznurku, a i zima nastepnym razem tez juz pewnie lepiej, no ale pierwsze koty za ploty.
Do zjazdu nikt sie nie garnie, jakos nikt glosno nie mowi ze to wcale bezpieczne byc nie musi. Oczywiscie tak jakos sie pierwszy wyrwalem, zakladam bryle, ten najstromszy kawalek z najglebszym sniegiem schodze a reszta to dupozjazd i to pomimo swiezego sniegu wcale nie wolny a szybki nawet, ze hamowanie sie przydalo po przekroczeniu przepisowej predkosci. I nikt tez glosno nie mowil, ze zostalem testerem stoku, dopiero w schronie sie wydalo :)
Reasumujac fajowa wycieczka na pierwszy, samodzielny, zimowy wypad. Pewne doswiadczenia zdobyte, inicjacja chyba niekoniecznie najprostsza, wszyscy zadowoleni.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 16, 2010 7:06 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 28, 2009 1:10 pm
Posty: 670
Lokalizacja: zza miedzy
hmhm.. przeczytawszy relacje :D i obejrzawszy zdjęcia stwierdzma ze chyba was nie spotkalismy chociaz my z starego Moka wytoczylismy sie po 8, w sumie gosc w czerwonej kurtce wydaje sie jednak znajomy..

_________________
Bo ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni. A.S
" a mały lachon może być??" z cyklu znani i lubiani ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 17, 2010 10:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Burza napisał(a):
lawinowa trojka

Burza napisał(a):
circa 45 stopni nachylenia
No, to pojechaliście po bandzie. :shock:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 17, 2010 2:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Raz zysk, raz w pysk :)

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 17, 2010 3:51 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
To byl tylko krociotki odcinek, jak sie okazalo sniegu tam bylo malo, ale bez asekuracji tam nie wszedlem :)

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 17, 2010 9:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
No fajnie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL