Forum portalu turystyka-gorska.pl

Kozico Droga - żartując pomagamy.

Trasa Murowaniec - Czarny ( czyli chyba przez Krzyżne i część Orlej ) to sporo metrów i kilometrów. Już w Pańszczycy człeka może szlag trafić. Spacer majową Orlą to może być ostra zabawa.

Kolejny spacer czyli Murowaniec - Chochołowska proponuję ułatwić wjazdem wyciągiem ( jak będzie działał ) na Kasprowy a potem cudną graniówką przez Czerwone do Kościeliskiej. Potem wybieraj Waść jak dalej. Tylko, że długie to jak motyla noga. Chce ci sie tak męczyć ? Nie da się noclegów na inne schroniska zmienić ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

E, az tacy niedobrzy nie jestescie Musze przyznac, ze mi tez sie cisnely na usta zlosliwe komentarze choc sie powtrzymalam, wlasnie ze wzgledu na to, ze doceniam, ze kolega rozsadnie sie pyta. W koncu kazdy z nas byl kiedys poczatkujacy i kazdy z nas (chyba) robil rozne glupoty w gorach (przynajmniej jak teraz mysle o moich roznych poczatkujacych przejsciach, to widze, ze mialam wiecej szczescie niz rozumu )

Ten tekst to na poważnie ? No chyba, że jedziesz rowerem do Zakopanego ze Szczecina. Wycieczka do Murowańca to może 5 latka zmęczyć.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

"Droga" - oj jak mi milo
No dobra, teraz juz wiem, ze chcieliscie pomoc, a nie tylko byliscie zlosliwi.

Dobry pomysl w wjazdem na Kasprowy! To troche skroci ta morderczo dluga trase. Do tego, ja tam byl juz zostala w Koscieliskiej i tam przenocowala, nie pchala sie dalej do Chocholowskiej (straaasznie dluga trasa, a dzien jeszcze nie tak dlugi).

W życiu nie bylismy złośliwi. Zwłaszcza Ali i Leppy.

Popieram po raz kolejny nocleg w Kościeliskiej. Dojście do Chocholowskiej to kolejne godziny w mroku.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Yes, yes, yes!

Uśmiałem się przednie czytając wasze posty( aczkolwiek styl drobnych złośliwości mi osobiście nie odpowiada, ale tak juz jest w naszym kraju od kilkunastu lat).
Dziś zmienię rezerwacje, czyli : Murowaniec-Hala Kondratowa-Chochołowska.

Duzo lepiej Powodzenia!

a co sądzicie o tasie na łikend majowy(sobota, niedziela, poniedziałek):
Dzień Pierwszy:
Morskie Oko - Przerwa - CZarny Staw pod rysami - powrót do schorniska nad morskim okiem.
Dzień drugi: Morskie Oko - Szpiglasowy - DPS - odpoczynek i jak będzie czas to sobie pospacerować
Dzień trzeci:
DPS - Kozi Wierch - Kozia Przełęcz - Czarny Staw Gąsienicowy i dalej do domu

Pozdrawiam

Jeżeli lubisz tłumy jak w 80tych przed mięsnym, jeśli lubisz spać na schodach i jeżeli masz raki czekan i umiesz się nimi posługiwać - proszę bardzo.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Serio pytasz o tą trasę?
Bo wygląda dosyć ekstremalnie.
Dzień I - grozi ci zadeptanie przez miliony ludzi prących do Moka niczym migrujące lemingi.
Dzień II - Podejście na Szpiglas trochę lawiniaste, zejście w śniegu między łańcuchami problematyczne.
Dzień III - Z Koziego Wierchu na Kozią Przełęcz w tych warunkach, bez porządnych umiejętności i sprzętu to prawie samobójstwo.

to w takim razie powrót przez roztoke zy może jakaś inna trasa. Napewno chcę umieścić 5 stawów;). Może przez roztoke do DPS i stamtąd poprostu na 2gi dzień jakiś wypad w te i spowrotem? Macie jakieś propozycje?

Jeżeli nie masz raków i czekana i umiejętności to ogranicz się do schronu nawet dupy z niej nie ruszaj ( no chyba że wracasz do roztoki) . A może chcesz zaistnieć na kartach TOPR-u

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

W łykend majowy nawet busy mogą mieć problem, żeby dopchać się do Palenicy przez kolejkę samochodów usiłujących dojechać do parkingu.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Popieram kolegow - miejscami moze byc ciezko. No, a do tego te tlumy Pamietam taki kwietniowo/majowy wyjazd na Slowacje - wracalismy 1-go maja do Polski Dolina Bialej Wody, byla 10-11 rano (nocowalismy pod Wysoka), w Bialej Wodzie nie spotkalismy nikogo, ale gdy zblizalismy sie do jej konca i spojrzelismy przez potok na polska strone, na droge do Moka, to zobaczylismy setki (a moze i tysiace) ludzi - tlum taki, ze ledwo sie miescili na asfalcie

No, a jesli juz koniecznie chcesz do Piatki, to rzeczywiscie chyba tylko Roztoka zostaje. Troche tez zalezy od pogody, choc nie sadze by na poczatku maja jakos wyjatkowo malo sniegu bylo. W zeszlym roku nawet w drugiej polowie maja jezszcze sporo lezalo.

Tak czy inaczej Kozia Przelecz to sobie odpusc bez sprzetu.

interesuje mnie to pogrubionym drugkiem, gdzie to i po ile piwo?

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Jakieś dwa lata temu, korek był od Łysej Polany do Murzachichla

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Hej!
Wybieram się jutro w Tatry z koleżanką i mam dylemat co do wyboru trasy:
1) Zielonym szlakiem Doliną Roztoki do Pięciu Stawów i ewentualnie przez Świstówkę do Morskiego Oka, czy
2) Chochołowska => Grześ i z powrotem tak samo
Chodzi mi głównie o to, żeby było jak najłatwiej i jak najmniej śniegu. Co polecacie?

tam łapią zwierzę, podobno nie wpuszczają na szlaki, czy złapią do jutra? nie wiadomo

ze strony tpn.pl


obecnie łatwiej oczywiście na Grzesia

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

OK, czyli plan jest:) Dzięki i pozdrawiam:)

Witam.
Wybieram się do Zakopanego na weekend 6-8 maja. Jako, że jestem całkiem "zielona" chciałabym prosić o doradzenie tras na te 3 dni. Na miejscu zamierzamy być około godz. 9-10 w piątek, powrót niedziela godz. 18.Byłam zaledwie 2 razy w Tatrach. Raz w lipcu 2008, w pierwszym dniu trasa z Palenicy Białczańskiej przez Dolinę Roztoki do Pięciu Stawów Polskich, w drugim dniu na Morskie Oko i Czarny Staw. Drugi raz w 2009 roku pod koniec kwietnia, tym razem wybrałam Dolinę Kościeliską (start Kiry potem nad Staw Smerczyński i schronisko Ornak) i Dolinę Chochołowską (Siwa Polana - Polana Chochołowska). Mało widziałam, ale zakochałam się w Tatrach na zabój. Tym razem wybieram się z osobą, która nigdy nie była w Zakopcu, chcę jej pokazać piękno tych gór, ale zarazem sama chcę zobaczyć coś nowego. Z przeczytanych postów na tym forum i nie tylko obawiam się, że nie dużo można zdziałać o tej porzroku. Chciałabym się przygotować do tej wyprawy odpowiednio, ale najgorszy chyba jednak dla "laika" jest wybór trasy.Myślałam o sztandarowym Morskim Oku plus Czarny Staw na dzień pierwszy, taka mała asfaltowa rozgrzewka . Dzień drugi i trzeci to wielka niewiadoma. Tras jest naprawdę dużo, a warunki nieprzewidywalne. Proszę o pomoc

PS. W planie jest też tylko jedno piwko, bo po wędrówkach pieszych jedno uderza do głowy :p

Grześ<->Rakoń, drugi dzień.

_________________
Stes

Toporowa Cyrhla - Kopieniec Wielki - Nosal - Kuźnice - Kalatówki - Kondradzkie Schronisko. Zero trudności, z Kopieńca i z Nosala bardzo ładne widoki, milusie otoczenie Kalatówek i jeszcze bardziej milusie otoczenie Kondradzkiego. Powrót do Kuxnic i w Zakopane.

Dolinki Reglowe - w prawo od skoczni i kilka Dolin do wyboru. W Strążyskiej podejdzcie pod Wodospad Siklawica i zamoczcie łby.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

bez raków przy ewentualnym (i bardzo prawdopodobnym) śniegu/lodzie ?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Dokładnie. Zawracałem, bo nie sposób było się dopchać.

@zły misiaczek
Rusinowa Polana- Gęsia Szyja- Psia Trawka. Spokojnie do zrobienia bez sprzętu.

To zostaje tylko Grześ, dalej faktycznie może byc nieciekawie.

_________________
Stes

Kupić raki i skończą się dylematy. Pozostanie tylko kwestia ich poprawnego używania.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.