Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mam takie gumowe podkładki pod kijki firmy BD, moja końcówka widiowa je przetarła, dlatego BD jest bee...

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Bo, cholera, widiowe końcówki są twardsze od gumy. Nie powinno tak być.

guma powina być twarda, nie mietka, a już nie daj Boże pęknięta czy przetarta zwłaszcza guma BD

A propos, tamto moje o BD kiedyś to były żarty, z perspektywy czasu nie mam pojęcia dlaczego Rohowi szukającemu alpinistycznej dziaby wspominałem o typowo lodowych Viperach. Wybacz. Ale fakt, lubię BD i jeszcze nie zawiodłem się na ich sprzęcie.

Zupełnie zapomniałem, o co chodzi ?

No że tak "promowałem" markę BD, nieważne. Anyway, po złapaniu w ręce, gdybym dzisiaj miał kupować dziaby, kupiłbym Raveltiki Demon, o których Ty wspominałeś - chyba najkorzystniejszy stosunek ceny do jakości.

Osz wy motyla noga, jaki BD, jaki apinistyczny czekan?
Ja tam laik jestem. Mam Grivela Nepala od ponad dwóch lat i jest zupełnie OK. Używałem go w różnych miejscach i warunkach. Jak na czekan turystyczny jest zaje.bisty. Polecam każdemu. Chociaż z perspektywy czasu wiem, że 99% dostępnych na rynku miała by u mnie podobną opinię.

Black Diamond lepiej hamuje w kopnym śniegu, Grivel ma lepszy grip na lodzie.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Wszędzie gdzie czytałem to ten Nepal, raczej dobrą opinię ma... ten złamany raczej nie miał szczęścia poprostu... tak więc chyba taki kupię.

A swoją drogą ma ktoś czekan Petzla?? Cokolwiek od nich bo raczej nikt nie wspomina o tej firmie, a też mają modele z tańszej półki np. taki:
http://www.bartsport.pl/czekany-turysty ... -snowracer

ps: czym się różni stylisko typu T od B ?? W takich tak wyczytałem...
http://www.bartsport.pl/czekany-turysty ... racing-s-a
http://www.bartsport.pl/czekany-turysty ... c-air-tech

T - czyli stylisko "techniczne", wytrzymuje siłę 350kg
B - podstawowe, wytrzymuje 250kg.
Według Grivela ma to małe znaczenie. Bo raczej trudno, żeby się czekan, z którego opuszczamy partnera złamał. Przy zadziałaniu zbyt dużej siły na pewno łatwiej go po prostu wyrwać ze śniegu niż złamać.

A mi się nepal nie podoba :p jak już ma być lekki, turystyczny i stylisko klasy B, to bym szukał kilerusowego cassina (jaki model, nie wiem ), przynajmniej jest zaj.ebiście lekki.

Cassin, mam taki sam

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

No ja też z szajki Cassinowców. Ale stylisko T, chyba Diamond (nie ma już w ofercie). Najlepsze, że znajomy malarz ma taki sam ale kupowany kilka miesięcy wcześniej czy później - i głowica jest ze znacznie cieńszego kawałka stali, już ma pogięty dziób.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

A ja, na ten przykład mam simoda camaro, pamiątka po zimowym taternickim mojej bratowej Ładny i solidny, z kutą głowicą, tylko trochę ciężki.

Pecel miał kiedyś model Guide, solidny i ciężki, fajnie w łapie leżał. W dobie light&fast wykasowali z oferty.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Zdarzyło mi się już kilka razy korzystać z Maćkowego Camaro, bo mój Grivel Nepal był po prostu za długi.
Jako pierwszy czekan turystyczny to Grivel Nepal jest bardzo fajny. Jak się chce coś na troszkę trudniejsze wycieczki, ale jeszcze mieszczące się w określeniu "turystyczne" to proponuję jednak coś krótszego i prostszego, np. wspomniany Cassin kilerusowy.

Ktoś używa Stubai Hornet i chce mi odradzić?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Niewymienne ma ostrza, po za tym to pewnie jak każdy.

Jest tani, do nauki wystarczy?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Pewnie i nie tylko.

pozbyłam sie niedawno Grivela Monster bo namanił sie kupiec,a okazał się nieprzystosowany do moich potrzeb. No i własnie nabyłam Stubaia Horneta na razie z młotkiem,planuje dokupic z łopatką. Jak dla mnie jest wystarczający,w miare lekki,wygodny,długośc styliska w sam raz,więc można je użyć przy stromych podejściach.Ostrze nieźle trzyma w zmrożonym śniegu. Uważam ze na początek i za tą cene jest bardzo ok. Fakt -ma niewymienne ostrze,ale stwierdziłam,że na ten rodzaj turystyki,który uprawiam,wystarczy i szybko go nie zużyje.(na Kieżmarze sie spisał ,a pierwszy test miał kiedyś na Glocku-wtedy był pożyczony)
także osobiscie polecam!

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Domyślam się, że najszybciej ostrze zużywa się przy drytoolingu, prawda? Dziękuję za te informacje, przekonały mnie do zakupu dwoch kompletow. Poczekam jednak do czerwca, może jeszcze gdzieś będzie taniej? W tym sezonie i tak już nie zdążę ich wykorzystać.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Raczej nie. Tam podhaczasz, a nie walisz. Najszybciej to stępisz w mikscie. Jak walisz w trawy, ziemie, lód i często w skały przykryte śniegiem czy lodem. Jak ostrza są wymienne to są różne rodzaje. Inne do lodu i inne do mikstu.
A dziaby to zależy do czego. Jak dla mnie to jak do spróbowania to lepiej pożyczyć, a potem jak się spodoba to kupić docelowe konkretne. A najlepiej to spróbować na pożyczonych dziabach i jak będą pasowały to takie kupić.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Co do ostrz do dziab- tak samo jak ze styliskami są typu B i T.
Typ B to ostrze do lodu, natomiast T to ostrze do mikstu i drytoolu, gdzie działają większe siły poprzeczne i ostrze musi być odporniejsze na złamanie.
Ja osobiście mam i używam Aztarów- dobra hybryda dziaby i czekana do turystyki.

_________________
Pozdrowienia
Sebastian
PRZEWODNIK GÓRSKI|MIĘDZYNARODOWY PRZEWODNIK GÓRSKI UIMLA|KURS LAWINOWY

Wcześniej pytałem o czekan i już miałem kupić tego Nepala, ale trafiła się okazja i za te same pienidze kupiłem Grivela takiego zółtego, teraz tylko muszę go przetestować chyba na początek na Babiej Górze Dzięi za porady

Air Tech'a? Zacny sprzęt.

Tak na nim pisze Air Tech, ale ma ogumowaną rączkę, a w internecie znalazłem taki bez za ok. 480zł, tak więc zakup udany bo dałem tyle co za Nepala...

Heh no tak do szpanu się przyda... kiedyś tam widziałem gościa z czekanem, musiał się nieco schylać na podejściu aby się na nim wesprzeć ale miał!! Mi chodzi raczej o wejście akademikami wiec tam gdzieś go wbiję na próbę, a potem na tyłku do Brony z czekanohamulcem

Po czekanokijku, czekanołopacie, można stać się posiadaczem składanego czekana:http://climbingtechnology.pl/katalog_produktow.pdf

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Znalazłem też taki ciekawy produkt, pozwalający nieco zmniejszyć wagę plecaka.
Nie wiem czy o to chodziło również w pdf podanym wyżej ale tam cały katalog CT jest.

http://www.skitury.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=88&prod=664


btw. dobry motyw, rano cena była poniżej 400, lol ta inflacja
pzdr.