Forum portalu turystyka-gorska.pl • Zobacz wątek - Takie tam lanie wosku z halnym w tle...

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Takie tam lanie wosku z halnym w tle...

Strona 1 z 1

[ Posty: 12 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Ivona

Tytuł: Takie tam lanie wosku z halnym w tle...

Napisane: Wt gru 01, 2009 8:16 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Ostatnio edytowano Pn wrz 23, 2013 9:52 pm przez Ivona, łącznie edytowano 2 razy

Góra

zolffik

Tytuł:

Napisane: Wt gru 01, 2009 8:29 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz

też za pierwszy razem wiatr mi stanął na przeszkodzie zdobycia Kieżmara za to za drugim razem palce lizać :wink:

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Góra

LoveBeer

Tytuł: Re: Takie tam lanie wosku z halnym w tle...

Napisane: Wt gru 01, 2009 8:31 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 9:25 pm
Posty: 880

Ivona napisał(a):

A ja obserwuję w tym czasie niecodzienne zjawisko..leje sobie herbatę do kubka od termosu,a ona przy pierwszym podmuchu zatacza wir i znika w powietrzu :shock:

ja kiedys sikalem na takim wietrze z przeleczy. wygladalo to tak ze... ekhm, z cieczy robilo sie mnostwo malutkich kropelek, ktore tworzyly wir w powietrzu, ale polowa wracala i choc sikalem z wiatrem - wracala do mnie, wpadajac np w oczy itd

ale takiej smiechawy dostalem ze mimo powyzszego dokonczylem czynnosc i choc nie jest to cos co okreslamy milym i kulturalnym zachowaniem uwazam ze bylo to jedno z ciekawszych doswiadczen w moim zyciu

no, ale to tyaki zupelny ot

fajne foty

_________________
photolife | panoramki

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 01, 2009 8:41 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

zolffik napisał(a):

za to za drugim razem palce lizać

no ja mam nadzieje

LoveBeer napisał(a):

wracala do mnie, wpadajac np w oczy

ja chciałam kulturalnie zbója wypić chocby na Huncowskim,ale jak pomyślałam ze mi może puszke zdmuchnąć...ehhh to by dopiero było :crazy:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

fanatyk

Tytuł:

Napisane: Śr gru 02, 2009 12:03 pm

Zasłużony

Dołączył(a): N paź 05, 2008 5:45 pm
Posty: 213
Lokalizacja: krk/ns

Widzę, że dla Was niedzielna pogoda była łaskawsza niż dla nas. My widzieliśmy tylko mgłę

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Śr gru 02, 2009 5:03 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

fanatyk napisał(a):

Widzę, że dla Was niedzielna pogoda była łaskawsza niż dla nas. My widzieliśmy tylko mgłę

jeśli chodzi o widoki,to fakt,było lepiej :wink:

właśnie mialam pytać czy to Wasze wyjście było w sobote czy w niedzielę..Spora różnica zatem była.
Ale halny po obu stronach ten sam :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

stan-61

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 8:51 am

Stracony

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór

Niezłą widzialność mieliście. Pogoda piękna. No, może oprócz halnego...
Ja też nie mogę na Kieżmara narzekać - obdarzył mnie inwersją pogodową.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Góra

'Krzysiek'

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 9:56 am

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Widzę, że i Wasz atak odparł Kieżmar. U Was widoczność była niesamowita, chociaż wiaterek niesprzyjający. Myśmy napierali żlebem - dobrze widoczny na ost. fotce. A jak tam przejście z Huńcowskiego na Przełęcz? Co do misia to skurczybyk na pewno już kima w jakieś kolebie. Fajna akcja.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Góra

pietia

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 10:07 am

Weteran

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 9:10 am
Posty: 122
Lokalizacja: Kraków

Piękne zdjecia. Miło popatrzeć. :wink:

_________________
Moje zdjęcia i wypociny: http://www.wierchy.org
https://picasaweb.google.com/105542312563676204507
"Znajomość gór polega na umiejętności odwrotu" Anna Czerwińska

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 11:06 am

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

stan-61 napisał(a):

Ja też nie mogę na Kieżmara narzekać - obdarzył mnie inwersją pogodową.

pamiętam Twoją relację.Faktycznie było ładnie.My też mieliśmy inwersję ale tylko o świcie w czasie podejścia pod Huncowski.

'Krzysiek' napisał(a):

A jak tam przejście z Huńcowskiego na Przełęcz

przejście wyglądało całkiem spoko.Trochę ekspozycji ale w rakach pewnie.Nie pchaliśmy się do końca grani ,bo potem trzeba byłoby się wracać,gdyż zejście na drugim końcu byłoby za bardzo strome.Podobno ta druga część grani (od przełęczy)jest bardziej wąska.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 11:09 am

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

'Krzysiek' napisał(a):

Co do misia to skurczybyk na pewno już kima w jakieś kolebie

też tak myslę :wink:

w każdym bądź razie w Chacie przy Skalnatym Plesie już wszystko odremontowane.Tylko parę szkieł na ścieżce zostało :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

'Krzysiek'

Tytuł:

Napisane: Cz gru 03, 2009 3:24 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Ivona napisał(a):

'Krzysiek' napisał(a):

Co do misia to skurczybyk na pewno już kima w jakieś kolebie

też tak myslę :wink:

w każdym bądź razie w Chacie przy Skalnatym Plesie już wszystko odremontowane.Tylko parę szkieł na ścieżce zostało :wink:

do wiosny zgłodnieje :evil:

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 12 ]

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów