Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn kwi 21, 2025 7:38 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 8:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
stan-61 napisał(a):
zwsze będzie gdzie wracać.

Np inną trasą.

A na Kończystą wyjdę. I wykuję coś na Kowadle.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Łukasz T napisał(a):
I wykuję coś na Kowadle.
Może zakuty czerep? :lol:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Potrzebuje modela :mrgreen:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Łukasz T napisał(a):
Potrzebuje modela :mrgreen:
Weź lustro. :lol:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Rozbiłem. Za często piły ze mną.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Znam ten ból - sam byłem matką. :mrgreen:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:03 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała
golanmac napisał(a):
Mi się bardzo podobał Sławkowski zimą, mam takie zdjęcie jak idziemy z Luką, po prostu poezja


Właśnie tak sobie wyobrażam wypad na Sławkowski - sielaneczka pogodowa i dłuuugi spacer.
Co do powyższej dyskusji nt. klasyfikacji stopnia trudności najłatwiejszych tras na wybrane szczyty Tatr, przyszedł mi pomysł do głowy, aby zrobić ankietę. Być może subiektywne odczucia mogły przybliżyć do jakiejś względnie obiektywnej prawdy :wink: :?: Efektem mogłaby być klasyfikacja stopnia trudności np. szczytów wchodzących do WKT. Ale z drugiej strony komu to jest potrzebne :lol:

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 3:46 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
czy Grzesiek z KW Bielsko ie ma czasem ksywy Lenon i jest skiturowcem? Bo takowego znam

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 5:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
'Krzysiek' napisał(a):
klasyfikacji stopnia trudności najłatwiejszych tras na wybrane szczyty Tatr


Moim zdaniem tak to wygląda, a przy wycenie starałem się uwzględnić nie tylko trudności, ale także długość podejścia, oraz problemy topograficzne, Kończystą umieściłem ponad Sławkowskim i Krywaniem, głównie z racji offroadowego charakteru góry i długości podejścia.

1. Pośrednia Grań
2. Staroleśna
3. Ganek
4. Łomnica
5. Durny
6. Gerlach
7. Wysoka
8. Lodowy Szczyt
9. Barania Rogi
10. Kieżmarski
11. Kończysta
12. Krywań
13. Sławkowski
14. Rysy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 7:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
mnie wprawdzie brakuje trzech górek na K, ale pozostałe pozycjonuję trochę inaczej (głównie w oparciu o własne przeżycia)... ponieważ jednak golanmac całą trojkę K-szczytów umieścił na liście dośc nisko, to zakładam że i u mnie nie wedrą się do ścisłej czołówki...

1. Pośrednia Grań (zejście przy deszczu)
2. Ganek (głównie dlatego że właziliśmy nie tym żlebem co trzeba)
3. Gerlach (w warunkach zimowych przez Mały Gerlach)
/wejście żlebem na Mały Gerlach, potem obniżenie sie poniżej grani, trawers do Batyżowieckiego Żlebu i ponowne wejście na szczyt, droga w duzym stopniu pokrywa się z wariantem letnim od strony Doliny Wielickiej/koretka wprowadzona po zwróceniu uwagi przez golanmaca na możliwą złą interpretację przez czytającego
4. Lodowy (nie lubię "Koni")
5. Durny
6. Staroleśny
7. Łomnica
8. Wysoka
9. Baranie Rogi
10. Rysy
11. Sławkowski

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Ostatnio edytowano So paź 03, 2009 1:54 pm przez mpik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 7:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
mpik napisał(a):
głównie w oparciu o własne przeżycia

Wycena miała być w oparciu o najłatwiejsze drogi wiodące na szczyt, jeśli mam oceniać według własnych przeżyć, to na pewno pierwsza będzie Łomnica, za to Lodowy będzie bardzo nisko, poniżej Sławkowskiego i Kończystej.

mpik napisał(a):
Ganek (głównie dlatego że właziliśmy nie tym żlebem co trzeba)

A weszliście ?

mpik napisał(a):
Gerlach (w warunkach zimowych przez Mały Gerlach)

Jak to przez Mały Gerlach ? granią ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 10:56 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
golanmac napisał(a):
Wycena miała być w oparciu o najłatwiejsze drogi wiodące na szczyt (...)


To w takim razie faktycznie moja ocena nie może być brana pod uwagę jako reprezentatywna, gdyż nie na wszystkie szczyty wchodziłem najłatwieszymi drogami... :oops:
Na Ganek chyba wszedłem, chociaż przyznaje że tabliczki z nazwą szczytu nie widziałem. Ale mgła była, więc może dlatego. :scratch:
A z Małego Gerlacha nie granią, pod nią...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 4:33 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Lechuu napisał(a):
czy Grzesiek z KW Bielsko ie ma czasem ksywy Lenon i jest skiturowcem?


Grzesiek nie jeździ na nartach, a co dopiero na skiturach.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 4:36 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Cytuj:
1. Pośrednia Grań
2. Staroleśna
3. Ganek
4. Łomnica
5. Durny
6. Gerlach
7. Wysoka
8. Lodowy Szczyt
9. Barania Rogi
10. Kieżmarski
11. Kończysta
12. Krywań
13. Sławkowski
14. Rysy


Cytuj:
1. Pośrednia Grań (zejście przy deszczu)
2. Ganek (głównie dlatego że właziliśmy nie tym żlebem co trzeba)
3. Gerlach (w warunkach zimowych przez Mały Gerlach)
4. Lodowy (nie lubię "Koni")
5. Durny
6. Staroleśny
7. Łomnica
8. Wysoka
9. Baranie Rogi
10. Rysy
11. Sławkowski


Wiedzę, że jakieś prawidłowości można dostrzec :wink:

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 7:15 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
mpik napisał(a):
gdyż nie na wszystkie szczyty wchodziłem najłatwieszymi drogami

A na jaki jeszcze nie wszedłeś najłatwiejszą drogą oprócz lodowego ?

mpik napisał(a):
Na Ganek chyba wszedłem

Wydawało mi się że była taka relacja, w której opisywaliście wycof, ta ze statyczną liną, teraz piszesz że byłeś, to jak to jest ? byłeś tam drugi raz czy kłamałeś wtedy/teraz ?

mpik napisał(a):
A z Małego Gerlacha nie granią, pod nią

A to pamiętam dokładnie, Droga na Gerlach przez mały Gerlach wyglądała tak - pomyliliście żleb i weszliście nie na ten szczyt co trzeba, po drodze zrozumieliście pomyłkę, więc po zdobyciu Małego, zeszliście do Batyżowieckiego Żlebu (grań okazała się nie do przejścia) i po chwili zastanowienia weszliście na Gerlach.

Często jest tak, że w górach nie ma świadków i tylko Ty i twój partner możecie powiedzieć że coś żeście zrobili, a coś nie dlatego bardzo ważną sprawą jest zaufanie i prawdomówność. Nie chodzi tylko o oczywiste kłamstwa, ale także o naciąganie faktów, oraz niezgodne z rzeczywistością ich interpretowanie. Masz szczęście że jest to forum turystyczne, bo na wspinaczkowym miał byś opinię oszukańca i nikt by nie chciał z Tobą gadać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 7:25 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Kowadełko piękne, warto je zobaczyć bo to najpiękniejsze zwieńczenie szczytu jakie widziałem :)
Lenon znam osobiście, kiedyś próbował coś na turach, razem zaczynaliśmy się wspinać w Beskidach, to była historia 8)

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 1:51 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
golanmac napisał(a):
A na jaki jeszcze nie wszedłeś najłatwiejszą drogą oprócz lodowego ?
A to musiałbyś mi powiedzieć które drogi są najłatwiejsze. W szczególności co do Pośredniej, Gerlacha, Starolesnego i np. Wysokiej...

Co do Ganku, to wycof na który sie powołujesz nastąpił z kopuły szczytowej wierzchołka. Ja rozumiem że można nie wejść na najwyższy kamień góry, nie wejśc na wszystkie oficjalne i nieoficjalne wierzchołki albo nie wpisać się do książki, ale dla niektórych niestety nie o to w tym wszystkim chodzi.

Kłamstwem jest pisanie nieprawdy. Jeżeli natomiast opuszczam pewne fragmenty (np. o wejściu na szczyt Czarnego) lub opisuje je niedokładnie, pozostawiając dowolność interpretacji czytającemu, to jest to co najwyżej nieścisłość. I daleko temu do kłamstwa, a nawet do naciągania faktów.


golanmac napisał(a):
Masz szczęście że jest to forum turystyczne, bo na wspinaczkowym miał byś opinię oszukańca i nikt by nie chciał z Tobą gadać.
spodobał mi się ten cytat :brawo:

------------

ps. przeczytałem ponownie punkt dotyczący Gerlacha i masz rację, można to zinterpretować jako zdobycie go granią od Małego, ale przyznam szczerze (choć ze swoim węszącym wszelkich nieścisłości nosem, pewnie nie dasz temu wiary) nie to było moim celem w momencie pisania, i nie zdawałem sobie w pierwszej chwili z tego sprawy...
koryguję więc...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 2:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14968
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
golanmac napisał(a):
13. Sławkowski
14. Rysy

Jako zdobywca 4 szczytów z WKT, w tym nr 13 i 14 (obu najłatwiejszymi drogami, za to i latem, i zimą) stwierdzam że to akurat powinno być odwrotnie:
13. Rysy
14. Sławkowski

Swoja droga ciekawe byłoby osobne porównanie klasyfikacji letniej i zimowej, bo tu już chyba nie ma watpliwości, że Rysy zimą są o wiele trudniejsze od Sławkowskiego.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 2:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14968
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Łukasz T napisał(a):
I wykuję coś na Kowadle.

Rozumiem że zakupiłeś już młotek taternicki. Pochwaliłbyś się i założył nowy wątek w dziale "sprzęt".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 5:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
mpik napisał(a):
W szczególności co do Pośredniej, Gerlacha, Starolesnego i np. Wysokiej

A to nie jest trudne, to są dokładnie te drogi, którymi wchodziłeś.

mpik napisał(a):
Co do Ganku, to wycof na który sie powołujesz nastąpił z kopuły szczytowej wierzchołka

Tam nie ma żadnej kopuły, jest grań wprowadzająca na wierzchołek, jeśli jej nie przeszedłeś do końca to nie byłeś na szczycie, tylko na grani.

mpik napisał(a):
Jeżeli natomiast opuszczam pewne fragmenty (np. o wejściu na szczyt Czarnego) lub opisuje je niedokładnie, pozostawiając dowolność interpretacji czytającemu, to jest to co najwyżej nieścisłość

Nie, to jest także kłamstwo, zwłaszcza jeśli te "pewne fragmenty" mają kluczowe znaczenie dla treści opowiadania, nieścisłością było by np niedoprecyzowanie koloru kasku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 6:41 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała
grubyilysy napisał(a):
Swoja droga ciekawe byłoby osobne porównanie klasyfikacji letniej i zimowej


Dobry pomysł :roll: Myślałem trochę nad taką ankietką i doszedłem do wniosku, iż problemem może być liczba osób badanych. Wydaję mi się, że na tym forum jest niewiele osób, które mają na swoim koncie WKT.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 7:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
LigeiRO napisał(a):
Kowadełko piękne, warto je zobaczyć bo to najpiękniejsze zwieńczenie szczytu jakie widziałem :)


Coś podobnego jest na Wielkim Solisku.

Albo się jest na szczycie albo się nie jest. My z Maćkiem i Grubym także mogliśmy napisać, ze byliśmy na Ostrym Szczycie (tzn. teraz wszyscy i tak możemy tak powiedzieć ale chodzi o konkretną datę).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 9:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
Co do Ganku, to wycof na który sie powołujesz nastąpił z kopuły szczytowej wierzchołka. Ja rozumiem że można nie wejść na najwyższy kamień góry, nie wejśc na wszystkie oficjalne i nieoficjalne wierzchołki albo nie wpisać się do książki, ale dla niektórych niestety nie o to w tym wszystkim chodzi.

Miałem kilka godzin na rozmyślanie, i to co wymyśliłem: Nie można powiedzieć że byłeś na wierzchołku, zwłaszcza że wierzchołek Ganku jest duży i płaski i nie można mieć wątpliwości co do faktu że się na nim jest albo nie. Nie można także tłumaczyć że zdobycie mitycznej "kopuły szczytowej" jest zdobyciem góry, ponieważ tak nie jest, dodatkowo samo pojęcie jest wysoce nieprecyzyjne, na tej zasadzie, o czym wspominał Kilerus, mogli byśmy twierdzić że dwa razy byliśmy na Ostrym, czy też człowiek zaliczający wycof spod płyty na Mnichu mógł by się chwalić że na nim był.
Zdobycie góry, zwłaszcza w Tatrach, jest na tyle precyzyjnym określeniem, że nie można interpretować go dowolnie, nawet jeśli Ty uważasz że zdobyłeś szczyt Ganku, to w rzeczywistości tak nie jest, a Twoje wyjaśnienia i wypowiedzi, służą jednemu, - wprowadzaniu nowych i niezorientowanych użytkowników w błąd.
Zastanawiam się tylko po co to robisz, to jest naciągasz fakty dla podkreślenia własnych dokonań, których tak naprawdę nie było, mając przecież świadomość że ja Ci nie odpuszczę, no po co ? A może powinniśmy tą dyskusję przenieść na GŚ, gdzie bodajże jesteś górskim guru ?.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 10:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dokładnie, szczyt to właściwe maksimum lokalne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 6:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
:lol:
Takie pytanie.
Czy jeśli wszedłem w Jaworzynkę, usiadłem przy ścianie na tej skrajnej ławce patrząc w prawo (orograficznie to nie jestem w stanie określić), byłem przy barze i w toalecie, to mogę sobie zaliczyć przejście Jaworzynki?
Acha, jeszcze Szef wpisał mnie w zeszyt, bo miałem tylko kartę debetową, a nie miałem gotówki.
:lol:
Ps. Cała ta dyskusja jest dość ciekawa, choć wg mnie trochę pozbawiona sensu. Spieracie się o drogi , które były zrobione multum razy, a temperatura dyskusji jakby to były pierwsze wejścia.
Oczywiście, nalezy powiedzieć co się zrobiło, byłem na grani , a na szczycie to jest duża różnica. Napewno w przypadku Ganku.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 8:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
don napisał(a):
Oczywiście, nalezy powiedzieć co się zrobiło, byłem na grani , a na szczycie to jest duża różnica. Napewno w przypadku Ganku.


Ale o to nam właśnie chodzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 9:07 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
To tak z ciekawości zapytam wracając do początku :

Byłam na Kończystej, ale nie wlazłam na samo Kowadło, stałam pod nim, bo było mocno zaśnieżone i zalodzone.
Czy mogę sobie "zaliczyć" Kończystą ?

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 9:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Hehehe,

Nie. To akurat najtrudniejszy element na zwykłym podejściu, więc tym bardziej.

Tzn. każdy robi to co lubi ale ogólnie pik jest pik.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 10:09 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
kilerus napisał(a):
Hehehe,

Nie. To akurat najtrudniejszy element na zwykłym podejściu, więc tym bardziej.

Tzn. każdy robi to co lubi ale ogólnie pik jest pik.


Ja to doskonale rozumiem.
Generalnie chodzi o to żeby nie pisać o tym czego się nie zrobiło.

A jeśli pisać - to szczerze.

Pozdrowienia

Basia

P.S.
Do "Korony" trochę mi brakuje i chyba już nie wejdę.
Kiedyś o tym też marzyłam, ale już dość dawno odpuściłam sobie.
Raczej moim konikiem jest jeździć w coraz to nowe rejony niż "zaliczać" nowe szczyty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 04, 2009 10:15 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
don napisał(a):
Cała ta dyskusja jest dość ciekawa, choć wg mnie trochę pozbawiona sensu

Spór choć ma oczywiście charakter czysto akademicki, porusza bardzo, ważna moim zdaniem kwestie prawdomówności i przekazywania faktów takimi jakie były. zwyczajnie po ludzku złości mnie, właściwy naszym czasom sposób interpretowania faktów, mający wywołać zamierzony cel u odbiorcy ("Gerlach przez Mały Gerlach"). Fakt, to jest fakt i nie powinien być naciągany, niedopowiadany, nadintrpretowany czy też wymyślany, zwłaszcza w długofalowym interesie autora.

Basia Z. napisał(a):
Byłam na Kończystej, ale nie wlazłam na samo Kowadło, stałam pod nim, bo było mocno zaśnieżone i zalodzone.
Czy mogę sobie "zaliczyć" Kończystą ?

Ja bym sobie nie zaliczył, i na pewno podobnie jak Ty, mówił bym otwarcie o tym że nie wszedłem na kowadło, różnica polega na tym że kolega mpik, napisał by że był, a jak bym zaczął go dopytywać to by się okazało że kowadło jest nieważne ... Zobacz, kolo deklaruje się że był na Ganku a nie był, wycofał się z grani, no chyba że potraktujemy część Ganku, wznoszącą się nad Gankową przełęcz jako kopułę szczytową.
Cytuj:
2. Ganek (głównie dlatego że właziliśmy nie tym żlebem co trzeba)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL