gosiak napisał(a):
dla mnie to najfajniejszy szlak, jakim szłam
dla mnie Kościelec przez ponad trzy lata był górą marzeń i mnie nie zawiódł. mam nadzieję, że gdy tam kiedyś wrócę nie wydarzy się nic, co popsuje te wrażenia.
To może i ja podzielę się swoimi wrażeniami...
Kościelec i dla mnie jest górą do której zawsze będę miała sentyment..
Po górach zaczęłam chodzić od zeszłego roku i moja pierwsza wyprawa była własnie na Kościelec..
Niestety nie udało się..
na przełęczy Karb zakończyła się nasza wyprawa.. powody w tej chwili nieistotne ..
W każdym razie patrzyłam wtedy z respektem na ta górę.. wzbudzała strach.. ale jednoczesnie była tak osobliwa swoim wyglądem, ze zapragnęłam na nią wejść.. było to moim największym marzeniem od kiedy tylko znalazłam się u jej podnóża...
Patrzyłam wtedy z zazdrością na ogorzałe buzie schodzących osób.. jak ja im zazdrościłam..
Naczytałam się o wejściu na Kościelec i bałam się..ale pomyslałam, ze przeciez zawsze mozna się wycofać, kiedy stwierdzę, ze nie dam rady..
Moje druga próba była m-c później.. calkiem niespodziewana...
Było południe kiedy wyruszyliśmy do Murowańca.. późno-myslałam..mało czasu... bałam się że znów będzie fiasko...
Cięłam więc jak przecinak... jak w jakimś transie... jakby tam na mnie czekała wygrana w totka.. w jakiejś niezrozumiałej hipnozie.. której do dziś nie mogę pojąć.. Choć mam lęk wysokości, wtedy nic na mnie nie robiło wrażenia..
Będąc prawie u celu zaczęła się psuć pogoda.. pomyslałam - NIE, NIE, NIE.. błagam.. nie teraz.. jeszcze parę minut.. nie przeboleję kolejnej porażki..
Bałam się jednoczesnie, jak potem zejdę, kiedy, zacznie lać albo gorzej bedzie burza..
Więc jeszcze przyspieszyliśmy..
I w parę minut dotarliśmy na szczyt...
DDD Pomimo, ze był skąpany w mleku, to do dziś jest to moja najsłodsza chwila... ogromna radość, szczęście.. nie wiem, co jeszcze...
Wejdę tam jeszcze kiedyś..
Zawsze patrzę z zachwytem na osobliwe oblicze Kościelca.. z zachwytem, sentymentem... jest jakaś magia w tej górze.. - pragnienie wejścia tam wyzwoliło we mnie jakieś nadludzkie siły, zapał i odwagę...
Pozdrawiam
a to migawki :
_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą..