Dobra, piszem.
Intro.
Sobota wieczór, grill - szwagier rzuca hasło, że przejechałby się w góry, ja odpowiadam to co zwykle w takiej sytuacji...
I zwrotka
Tydzień później.
Zrobiła się 7 osobowa ekipa w wieku od 18 do 45 lat, z bardzo dużym rozstrzałem doświadczeń górskich - od zerowego począwszy. Miałem ochotę na Lodową Przełęcz od Jaworzyny, ale z taką ekipą odpada. Jedzie nawet moja żona, co jest bardzo nietypowe.
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
II zwrotka
Święto Madonny, rano kościółek, dzieci zostają z teściową, jak zwykle ok 2 godziny jazdy, trochę nas przytrzymał odpust w Barcicach.
Podwożę ekipę pod hotel Magura, jedziemy do Jaworzyny, gdzie szwagier zostawia auto i wracam z nim znów pod hotel
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
III zwrotka
Idziemy sobie leśną ścieżką, w budce haracz 1 Euro lub 4 Zeta.
Podejście najpierw łagodne, śliskie wapienie, widoczne żłobki krasowe.
Po drodze wapienne i dolomitowe skałki, wyżej suche koryto potoku. Potem konkretniejsze podejście. Młodzi ciągną przodem, a ja oczywiście skupiam się na dopingowaniu żony.
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
IV zwrotka
Podejście z typu, jakie lubię, wysokość zdobywa się szybko, lecz nie z żoną, chyba tylko obecność jej starszej siostry, które nieźle sobie daje radę, sprawia, że jeszcze się przesuwa w górę i nie rejteruje (a zdarzało się tak w przeszłości, w Alpach nawet płakała, że nie idzie dalej)
W pobliży granicy lasu ciekawy kanion z niewielkim wodospadzikiem, otwierają się widoki na Trzy Korony, Beskidy i Magurę Spiską.
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
V zwrotka
Cały czas mijamy się na przemian przy odpoczynkach z ekipą młodych cór i jednego syna Albionu. Ponad granicą kosówki gąszcz różnych kwitnących zielsk, trochę mnie to zaskoczyło, bo spodziewałem się traw rodem z Tatr Zachodnich, a tu same liściaste kwiaty. Morze zieleni i różnogatunkowych kwiotecków. Obok pasie się stado kozic, nie robiąc sobie nic z naszej obecności.
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
VI zwrotka
Wreszcie Siroke Sedlo. Zapomniałem nadmienić, że jako bilet dostaliśmy ulotkę z dokładnym opisam trasy, co jakiś czas są przystanki z tablicami informacyjnymi, co do punktu. Przecież to ścieżka edukacyjna. Wśród uczestników zaskoczenie, że wyłonił się niezły widok na Tatry Wysokie. Na Jagnięcym widać kupę ludzie, na Kołowym ze dwóch. Najwyższe szczyty czyli Łomnica, Lodowy i Durny w chmurach. Trochę korci Płaczliwa Skała, tym bardziej, że nie widać żadnych filanców, wiele osób idzie pod prąd i nikt na to nie reaguje, nawet są jacyś kolesie na rowerach górskich!
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
VII zwrotka
Kolejna Przełęcz - Vysne Kopske Sedlo a potem zejście na Kopske Sedlo, znów kozice. Po odpoczynku i uczynieniu placaków lżejszych o zawartość spożywczą ruszamy w dół, w Dolinę Koperszadów. Zawsze podobały mi się tutejsze widoki, szczególnie samotny Jagnięcy. Co mnie zdziwiło, to prawie autostrada w niższej części doliny, czytałem, że dostali kasę z Unii i robili szlak dla niepełnosprawnych. Co kawałek znów wielkie tablice dydaktyczne a nawet wyrzeźbione medvedy. Może to i fajne ale dla mnie ta dolina straciła na dzikości.
Refren
Która godzina, ile jeszcze zostało? (5X)
I tak docieramy do połączenia z Doliną Jaworową, a stąd już 20 minut do auta. Czas przejścia nie całe 6 godzin, więc przyzwoicie jak na taki skład. No i droga do Polski, tutaj mała dygresja - takich wariatów - kierowców jakimi jestęmy my, Polacy nie ma w całej Europie - jesteśmy najgorszymi kierowcami na tym kontynencie! Nie robimy sobie nic z przepisów drogowych. Kierowcy innych nacji potrafią jeździć bezpiecznie i przepisowo - Polacy - nie. Kto łamie przepisy drogowe na Słowacji - my. Z kim mogłem po drodze mieć dwa razy kolizję na Słowacji - z polakami.
Dla uspokojenia Panoramki
Większe here:
http://www.summitpost.org/album/541543/ ... atras.html
_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam