Forum portalu turystyka-gorska.pl

Kondratowa jest dobra na emeryturę, jak człowiek o balkoniku ledwie do schronu doczłapie i tylko po śniadanku wychodzi na schodkach posiedzieć...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

fakt Kondratowa to wujowa baza wypadowa No chyba ze sie chce isc na Giewont...

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

a tam, bez sensu, na SŁowacji jest wiele takich szlaków co sie wchodzi i schodzi ta sama drogą i wiele sensów można po drodze odnaleźć

ja chce stamtąd wejśc na Świnice. tak sie pytam, bo kilka lat temu widziałam przechodzącego przez Przełecz pod Kopą Kondrcką młodzieńca na słowacka strone właśnie, to co? nie można tam przejść?

a z tym Giewontem to może i dobry pomysł, byłam tam 2 razy "tylko" i to w taką straszna pogode ze nic nie widziałam, to może tym razem tak po wieczór w pierwszy dzień w ramach aklimatyzacji hm hm...?

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

1. Nie ma tam szlaku, więc przejście będzie nielegalne
(a my popieramy tylko legalne przejścia, a co)

2. Po drugiej stronie nie ma ciekawego udostępnionego szlakiem szczytu, można owszem zejść do Doliny Cichej a nią asfaltem do Podbańskiej.
Ale wg mnie to Dolina Cicha jako taka lepiej się nadaje na rower niż do turystyki pieszej.

3. Młodzieniec mógł np. szmuglować spirytus (chociaż to raczej nosiło się w drugą stronę, wiec np. mógł iść po spirytus), albo iść w celach tylko sobie wiadomych.

4. Popatrz po prostu na mapę.

Pozdrowienia

Basia

Toż na Świnicę wystarczy się wtoczyć na Przełęcz pod Kopą, granią do Kasprowego, a dalej droga prosta - po co tu kombinować ze Słowacją?

_________________
siciarz.net

pokombinować ze Słowacją chciałam w dzień przyjazdu w ramach aklimatyzacji i nawiązania pryjaznych kontaktó z sąsiadami, a Świnica to drugi dzień

kurcze, - wydeptana ściezka tam była w dół z tej przęłeczy na Słowackiej stronie, a młodzieniec miał wieeelki plecak
(nie mam mapy w pracy, wiec wybaczcie chwilową ignorancje ;/)

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

To na ten spirytus.





http://www.e-gory.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=583&Itemid=145

B.

o! dzięki śliczne za mapkę

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

poczatek lipca ok godz 16tej, nikogo prawie nie ma!!

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

O qrde - tak jak na zdjeciu jest na co dzień, czy w weekendy?
Chciałem młodszą córkę (9 lat) wziąć na tę sławną górkę, aby nie było jej żal, że ta starsza już tu była, a ona ciągle jeszcze nie, ale jak tak ma być, to może lepiej ją na Kopę Kondracką wezmę.
Tam mniejsze kolejki?

bo był remont krzyża ?

oj, no byyył, ale i tak fajnie to wygladało, nie?

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

Non stop, to tambylcy

_________________
Kiedy jest Ci tak źle, że już gorzej być nie może, zacznij się walić kijem po nodze. Kiedy przestaniesz, od razu poczujesz się lepiej.

Ja za Giewont dziękuje. Byłam raz(8 lat temu) i serdecznie podziekuje.
Janie, nie wiem co Ty o tym sądzisz, ale ja bym tam dziecka nie zabrała- w szczegolnosci jak jest tyle luda. Nie dosc ze na szczycie duzo miejsca nie ma,jest stromo, kazdy sie ryje na samą góre, pchaja sie przy zejsciu, skały śliskie... co to za przyjemnosc? Tym bardziej kiedy bierzesz odpowiedzialnosci za córe. Na Kopie ludzie robią sobie zazwyczaj odpoczynek przed ostatnim "atakiem" na Giewnt, wiec lezy ih troche, ale nie ma takiej stresówy. Jak lubisz Zachodnie, to moze lepiej zabrać córe na Czerwone? albo jak wartko chodzi i lubi to Wołowiec? Widoki jak malowane, żadnych łańcuchów, ludzi od groma mniej.

_________________
Krew na twoich rękach, Falka,krew na twej sukience. Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie.Spłoń i skonaj w męce!

Nie za bardzo rozumiem - twierdzisz, że ludziska wychodzą na Kopę Kondracką, aby potem pójśc na Giewont?
Ja w tym kontekście /a dokladniej widząc zdjęcie jakie umieścił golanmac/, giewont sobie odpuszczę, ale nie ze wzgledu na trudności, a jedynie ze względu na duże ilości luda.
Zastanawia mnie jedynie, czy część tego luda widząc kolejkę do wejścia na Giewont, nie rezygnuje z tego, a w zamian idzie właśnie na Kopę Kondracka, gdzie przez to mogą się potworzyć podobne kolejeczki.

golanmac o ku#$#@ to na kolejke na kasprowy mniej ludzi czeka

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

nie, nie, nie! ostatnio czekajacy na wjazd na Kasprowy zglosili chec bicia rekordu w dlugosci kolejki i czasu przez jaki sie utrzyma ta dlugosc. o 6.30 byla juz bardzo dluga, czy udalo im sie pobic do 15 jak schodzilem nie wiem ale twardo stali dalej...uparli sie coz zrobic...

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

nie przesadzajcie
w ostatnia sobote bylem na Giewoncie z moim potomkiem 11-letnim, i bardzo mu sie wycieczka podobala - lancuchy, strome wejscie na szczyt, skaly itd.
wyszlismy z Kalatowek o 8.30, szczytowalismy gdzies okolo 10.30, o 12 bylismy z powrotem
bylo slonko, czyste niebo
ludzi po drodze bylo tylko troche, pod krzyzem full miejsca na fotki i 20-minutowy popas; zadnych tam kolejek czy tlumow,
Jestem pewien ze w pozniejszej porze lekko popoludniowej tam sie robi duzo gesciej, bo dopiero potem, po 11 jak juz minelismy Kondratowa to na szlaku bylo duzo stonki. Tak wiec wystarczy wyjsc wczesniej i unikniecie tlumu.
W przyszlym tygodniu sprobuje znowu, tym razem z potomkiem 9-letnim

_________________
ide w gory

Jeszcze nie masz dosyć ?

ja moze i mam, bo juz tam w zyciu bywalem...
ale jak ktos slusznie zauwazyl, skoro jeden byl to i drugi chce i musi sie wdrapac; jak bedziesz mial kilkoro dzieci to zrozumiesz o czym mowie

_________________
ide w gory

Napisała "zazwyczaj".

Wiadomo, że dla części Kopa jest miejscem "startowym" na Czerwone, a dla reszty na G.....t. Dla pozostałej reszty to początek drogi na Kasprowy

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Witam wszystkich kochajacych tatry! Ja dopiero zaczynam swoja przygode z nimi i prosil bym o udzielenie malej pomocy w wyznaczeniu trasy. Nasza ekipa bedzie sie skladac z osob lubiocych gory, bedziemy mieli plecaki 60-70l zapakowane na ok 11-12 kg, zamierzamy spac w schroniskach oraz czas jaki chcemy poswiecic to ok 4-6 dni.Czy mogli byscie polecic jakas trase na ten czas w tatrach wysokich? Nie boimy sie wyzwan ale prosze tez bez hardcorowych tras. Jesli ktos mogl by przyblizyc mniejwiecej jakas trase bylbym bardzo wdzieczny, dokladnie sprawdze sobie ja na mapie i opracuje:) Pozdrawiam !

W ogóle macie rezerwację ??

Nie. To miejsca trzeba tam rezerwowac?:/

No wypadało by jakieś 2-3 miesiące wcześniej

odrazu mowie ze dla nas gleba to nic strasznego . Czy na glebe zawsze mozna liczyc?

w murowańcu nie a

Wielkie dzieki kolego dawid91, o taka pomoc mi chodzilo! Murowaniec bede omijal szerokim lukiem, czytam wlasnie o glebach i chyba zrobie tak ze pospisuje numery tel wszystkich schronisk jakie mam po drodze i poprostu rano kazdego dnia bede sie staral o miejsca, chocby gleba. A co z orientacyjna ciekawa traską:)?

gilong w Muro nie ma co liczyc na glebe, z piątki nie wyganiaja, w chochołowskiej tez zawsze mozna liczyc na glebe

Z fajnych tras w Wysokich poleciłabym Świnicę- łatwo od Kasprowego, trudniej od Zawratu. Zawsze jednak apetycznie bedzie wykorzystać Zawrat

Z pieciu stawów mozna wejść czarnym na Kozi też bardzo przyjemny i niewymagający szlak a widoczki super.

Łatwe jest wejście na Zadni Granat Na Skrajny trudniejsze nieco i widokowo wg mnie piękniejsze. Coś wybierzecie

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy