Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ave.

08.IV.2009; Ali 7 i ja; poza nami na szlaku pustka totalna; pogoda widokowo genialna; droga w górę po "betonie", w dół o wiele gorzej; czas akcji górskiej 4 godziny i 30 minut.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

a fotki?

Fotki?
Jak zawsze zajebiaszcze!

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Bydlaki, jak mogliście zepsuć mi taka wiadomością dzień w pracy !!!

Oto pierwsza fotka. Inspiracje znalazłem wcześniej na Forum.



P.s. Tomaszu nie "mogliśmy". My "musieliśmy".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

ŁukaszT jaki Ty szybki jestes zdążyłeś dopiero wrócić a już relacja czekamy jutro na zdjęcia

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

No Łukaszu,wiosna widzę Ci sprzyja

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Relacja została napisana już wcześniej. Łukasz posiada już napisane relacje z wejść na wszystkie poważniejsze tatrzańskie szczyty i kilka alpejskich, w różnych porach roku i warunkach pogodowych. Gdy coś zaliczy, po prostu wybiera i podkłada właściwą relację, stąd ta szybkość.

Osobiście idąc tym tropem i dysponując aktualnie odrobiną wolnego czasu, jestem właśnie w trakcie pisania swojej relacji z Żabiego Konia. Gdy uda się wejść, będzie jak ulał.

popłakałam się to ja jakoś swojej nie moge napisac z weekendu minionego, nie przyszlego

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

Zajebiaszcza fota choć powinieneś popracować jeszcze nad pozami

ja chcę tak w maju

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Na główny weszliście czy już śnieg na grani trochę stopniał? Jeszcze w Niedziele wszystko było tak oblepione śniegiem , że spokojnie dało się przejść granią na z taternickiego na głowny bez sznurka, co podobno bardzo rzadko się zdarza.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Po sznurku się nie chodzi
Zawsze da się bez sznurka ...
Tu nie tyle o sznurek, co o przedeptane ślady chodzi ...
Jak są to jest znacząco łatwiej zwłaszcza psychicznie ...
Nawet w obecnych warunkach grań jest bardzo wąska i eksponowana, jak się poślizgniesz - kaplica ...

Ej no weź się nie czepiaj:) Jasne, że bez liny zasadniczo przejdziesz wszystko co byś także przeszedł z nią, a nawet czasem więcej bo nie musisz jej targać za sobą np. w skałkach. Natomiast w Niedzielę, na grani była wydeptana w miarę szeroka ścieżka, a przy odpowiedniej asekuracji czekanem, nawet w razie poślizgnięcia, zatrzymałbyś się na wbitym czekanie bez problemu.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Nie czepiam się, a przynajmniej nie zamierzam, ale:



Nie, na grani miedzy wierzchołkami są miejsca, zwłaszcza po stronie Gąsienicowej w których poślizgnięcia nie wyhamujesz czekanem, nie ma szans ... dlatego zaleca się linę ...

Racja. A zdjęcia mojej postaci robię w domu. Potem doklejam do zdjęć widokowych.

Panowie Golan i Dradamu - wyraźne ślady przewijały się przez grań. Bardzo wyraźne. Tylko z racji czasu i wzrastajacej temperatury ( topniejący śnieg ) oddalilismy się w stronę Przełęczy Świnickiej. Gdzie spotkalismy pierwsze tego dnia dwie postacie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ale mieliście pogodę, żal patrzeć!!!

P.S. Towarzyszu Ali7, mam już na dysku film o którym mówiliśmy

Panowie, ale na takie tematy to może porozmawiajcie w:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 626#342626
a nie zaśmiecajcie relacji.

Zaraz przyjdzie Łukasz i grzecznie powie wyp....ć .

Przyszedłem. I wybaczam Im.

Panie i Panowie tu jeszcze dwie fotki. Pokazujące gdzie potrafi wejść turysta górski:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ale widze że nie było odśnieżone :/ solą chociaż posypali ?

Może ktoś chciał zrobić zdjęcie i szukał dobrego miejsca..?

W Kuźnicach pożarłem żurek. Był posolony.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Niesamowite.Dostaniesz płytę to obejrzysz.Oszołomstwo !!!

Słyszałem o tym wydarzeniu, to jakis niedzielny turysta był czy cos, bez sprzętu i doświadczenia.

To w sobotę było wydarzenie z turystą bez sprzętu i doświadczenia

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Właśnie dlatego o tym wspominam, tutaj też ślady prowadzą jakby na nawis..

Czekam na kolejne inspiracje. Np na fotke z czterema czekanami. Po jednym na każde odnóże. Albo z czekanem w plecach

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"