Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt gru 24, 2024 11:17 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:07 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Ponieważ kolejny temat się pojawil to wkleję co nieco do poczytania .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:09 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
I poczytajcie sobie . Zaczynamy od ostrych stanów:

Ostra choroba wysokościowa - Acute Mountain Sickness(AMS)
Występuje u około 25 % osób wchodzących na wysokość powyżej 2500m i u 75% na wysokości 4500m, głównie u osób niezaaklimatyzowanych. Częściej chorują kobiety. Trwa od 1 do 3 dni.

Objawy:
(podobne do kaca)
1. ból głowy (gorszy w nocy i nad ranem)
2. nudności / wymioty
3. brak apetytu
4. osłabienie
5. problemy ze snem, częste budzenie się

Zapobieganie:
1. aklimatyzacja
2. profilaktyka:
- acetazolamid 250mg co 12godz. doustnie zaczynając 1 dzień przed a kończąc 2 dni po początku wchodzenia

Leczenie:
stop dalszego wchodzenia przez 24godz.
1. ból głowy - paracetamol 500mg co 3godz.doustnie
2. wymioty -prochlorperazyna 10mg co 12godz. doustnie lub 12.5mg domięśniowo
-metoklopramid 10mg co 8godz.doustnie

jeżeli objawy nie ustępują :
1. tlen
2. zejście 500-1000m

jeżeli zejście jest niemożliwe:
1. acetazolamid 250mg co 12godz. doustnie
2. deksametazon 4mg co 6godz. domięśniowo

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:10 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Wysokościowy obrzęk płuc - High Altitude Pulmonary Edema (HAPE)
(płyn w pęcherzykach płucnych)

Występuje u około 0.01 % do 15% osób wchodzących na wysokość powyżej 2500m. Jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w górach wysokich. Częściej chorują młodzi mężczyźni.

Objawy:
Pojawiają się po 2-4 dniach, najczęściej podczas drugiej nocy.
1. duszność (początkowo po wysiłku, potem nawet w spoczynku)
2. kaszel (początkowo uporczywy i suchy, potem z wodnistą lub podbarwioną krwią wydzieliną)
3. sinica ( sine płytki paznokciowe, wargi)
4. gorączka
5. wzrost tętna>100 i liczby oddechów>20 na minutę w spoczynku
6. dodatkowo objawy ostrej choroby górskiej.

Zapobieganie:
1. aklimatyzacja
2. profilaktyka u osób, które miały w przeszłości obrzęk płuc na wysokości
- od dnia poprzedzającego wchodzenie nifedypina - 30mg co 12godz. doustnie / lub salmeterol

Leczenie:
1. zejście jak najszybciej 500-1000m
2. tlen

jeżeli zejście jest niemożliwe:
1. przenośny worek hiperbaryczny
2. nifedypina 30mg co 12godz., pierwsza dawka 10mg doustnie
3. chory powinien siedzieć ponieważ lepiej będzie mu się oddychało

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:11 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Wysokościowy obrzęk mózgu - High Altitude Cerebral Edema (HACE)
Występuje u około 1 % osób wchodzących na wysokość powyżej 2500m. U osób chorych na ostrą chorobę górską lub obrzęk płuc, pogorszenie ich stanu może wskazywać na rozwijający się obrzęk mózgu.


Objawy:

1. ataksja czyli bezład i brak koordynacji ruchów
2. nudności / wymioty
3. zmiany zachowania, dezorientacja
4. halucynacje
5. drgawki
7. śpiączka


Zapobieganie:

1. aklimatyzacja
2. profilaktyka
acetazolamid 250mg co 12godz. doustnie zaczynając 1 dzień przed a kończąc 2 dni po początku wchodzenia


Leczenie:

1. zejście jak najszybciej 500-1000m
2. tlen


jeżeli zejście jest niemożliwe:
1. przenośny worek hiperbaryczny
2. deksametazon 4mg co 6godz., pierwsza dawka 8mg domięśniowo
3. acetazolamid 250mg co 12godz. doustnie

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:11 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Obwodowe obrzęki wysokościowe
Występują u około 18 % osób na wysokości powyżej 4200m, częściej u kobiet. Dotyczą twarzy, dłoni i podudzi. Ich przyczyną jest retencja płynów w organizmie. W terapii stosuje się leki diuretyczne takie jak np. acetazolamide.
Wylewy krwawe do siatkówki
Występują często na wysokościach powyżej 5200m. W badaniu dna oka stwierdza się obrzęk tarczy nerwu wzrokowego, rozszerzone i poskręcane żyły siatkówki oraz wylewy krwawe. Wylewy te są pochodzenia żylnego. W patogenezie główną rolę odgrywa hipoksemia, policytemia oraz wzrost ciśnienia tętniczego podczas ogromnego wysiłku. Wylewy krwawe wchłaniają się samoistnie po 7-14 dniach. Zazwyczaj są bezobjawowe choć wylewy w okolicy plamki żółtej mogą spowodować zaburzenia widzenia, np. mroczki. Nie istnieje specyficzna terapia. Zalecane jest zejście na niższą wysokość.
Zakrzepica
Częstsze występowanie zakrzepicy żylnej, zatorów tętnic płucnych oraz udarów mózgu u osób na dużych wysokościach tłumaczy się odwodnieniem, policytemią, zimnem, obcisłym ubraniem oraz zastojem żylnym spowodowanym brakiem aktywności ruchowej podczas załamań pogody. Zaburzenia krzepliwości na wysokości jako przyczyna zakrzepicy wymagają dalszych badań.
Ogniskowe zaburzenia neurologiczne
Występują głównie na wysokościach powyżej 5500m.Mają charakter przemijającego niedokrwienia mózgu. Patogeneza nie jest do końca wyjaśniona. Patogeneza krwotoczna, zakrzepowa oraz skurcz naczyń są brane pod uwagę. Ogniskowe zaburzenia neurologiczne mogą objawiać się: przejściowym porażeniem połowiczym, niedowładem połowiczym, jednostronnymi parestezjami, afazją, mroczkami, amaurosis fugax, niedowidzeniem połowiczym i porażeniem nerwów czaszkowych. Zalecane jest natychmiastowe zejście na niższą wysokość oraz podawanie dexamethasone. Jeżeli zejście jest niemożliwe stosuje się przenośny worek hiperbaryczny.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 11:12 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Proces Aklimatyzacji
Aklimatyzacja w górach wysokich oznacza stopniowe przystosowywanie się organizmu ludzkiego do warunków panujących na dużych wysokościach, głównie do zmniejszonej ilości tlenu w powietrzu. Człowiek nagle przetransportowany na Mont Everest w ciągu kilku minut traci przytomność i umiera, natomiast osoba dobrze zaaklimatyzowana może zdobyć ten szczyt nawet bez stosowania dodatkowego tlenu. Tempo aklimatyzowania się organizmu jest cechą indywidualną. Czas utraty aklimatyzacji równa się czasowi jej uzyskania.

Aby się dobrze zaaklimatyzować to powyżej 3000m n.p.m.: - różnica wysokości pomiędzy kolejnymi noclegami nie powinna być większa niż 300m - po każdym 1000 m zdobytej wysokości należy zrobić jeden dzień odpoczynku - powinno się unikać bezpośredniego transportu powyżej 2750m n.p.m.


1. Wentylacja
Pierwszą reakcją organizmu na spadek ilości tlenu w powietrzu jest wzrost liczby oddechów na minutę (norma to 14-20/min). Ma to już miejsce od wysokości 1500m n.p.m. Alkohol i środki nasenne hamują tą reakcję. Po około 4-7 dniach organizm osiąga maksymalną wentylację na danej wysokości.


2. Erytropoetyna
Obniżenie tlenu we krwi stymuluje nerki do produkcji erytropoetyny, hormonu, który pobudza szpik kostny do produkcji krwinek czerwonych (erytrocytów). Więcej erytrocytów we krwi oznacza możliwość transportu większej ilości tlenu. Po 4-5 dniach pojawiają się pierwsze nowe erytrocyty, dopiero po tygodniach przebywania na dużych wysokościach ich ilość jest optymalna.

Mimo zdolności adaptacyjnych naszego organizmu do dużych wysokości istnieje tzw. strefa śmierci. Strefa, w której procesy adaptacyjne(aklimatyzacja) przegrywają z procesami prowadzącymi do wyniszczenia organizmu ludzkiego. Powyżej 5800m n.p.m. nie możliwe jest długotrwałe przebywanie człowieka bez dodatkowego tlenu. Niedotlenienie śluzówki jelit powoduje zaburzenia wchłaniania węglowodanów i tłuszczy. Spada masa ciała, organizm nie tylko spala nadmiar tłuszczu ale wykorzystuje białka zawarte w mięśniach. Powyżej 8000m n.p.m. proces wyniszczenia organizmu jest tak szybki, iż śmierć następuje po kilku dniach. Może dojść do sytuacji gdy topienie śniegu stanie się czynnością za trudną do wykonania. Dochodzi do odwodnienie organizmu, głodu i hipotermii.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Warunki środowiska w górach wysokich
1. Ciśnienie atmosferyczne

Ciśnienie atmosferyczne obniża się wraz ze wzrostem wysokości n.p.m. Na poziomie morza wynosi ono 760 mmHg, na Mont Blanc (4810m n.p.m.) 410 mmHg, natomiast na Mont Everest (8848m n.p.m.) już tylko 250 mmHg. Obniżanie się ciśnienia atmosferycznego jest równoznaczne z rozrzedzaniem się powietrza czyli zmniejszaniem się ilości cząsteczek np. tlenu w danej objętości powietrza np. jednym wdechu. Im wyżej n.p.m. tym więcej powietrza musimy dostarczyć do płuc (wdychać) by organizm otrzymał tą samą ilość tlenu. Im szerokość geograficzna wyższa, tym mniejsze ciśnienie atmosferyczne na tej samej wysokości n.p.m. Zimą ciśnienie atmosferyczne jest niższe niż latem na tej samej wysokości. Podczas załamania pogody ciśnienie atmosferyczne obniża się.

2. Temperatura otoczenia

Temperatura otoczenia obniża się około 6.5 °C co 1000m. W górach występują ogromne wahania temperatury powodowane np. przez odbijanie się promieni słońca od lodowca podczas bezwietrznej pogody.

3. Promieniowanie UV.

Przenikalność promieniowania UV przez atmosferę zwiększa się o 4 % co 300m. W górach wysokich występuje zjawisko tzw. wysokościowej pustyni. Wodę można zdobyć tylko poprzez topienie śniegu lub lodu.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Ślepota śnieżna
Objawy:

1. silny ból oka
2. poczucie zapiaszczenia oka
3. łzawienie
4. światłowstręt
5. obrzęk spojówki i powieki


Zapobieganie:

Okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV i bocznymi osłonkami.


Leczenie:

Ślepota śnieżna ustępuje zwykle samoistnie po 24 godzinach.
1. leki przeciwbólowe - proksymetakaina (krople do oczu)
2. leki rozszerzające źrenicę - cyklopentolat (krople do oczu)

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Hipotermia
ICAR-MEDCOM Recommendation Algorithm Hypothermia for First Responders

Hipotermia jest to obniżenie głębokiej temperatury ciała poniżej 35 stopni C. Osoby, które uległy urazowi mają zwiększone ryzyko hipotermii. Z powodu niskiej temperatury i ochładzającego wpływu wiatru na dużych wysokościach, hipotermia jest patologią często spotykaną w górach. Z praktycznych względów hipotermię dzielimy na 5 okresów: Hipotermia I
Objawy:
podejrzenie hipotermii
dreszcze
Postępowanie:
ciepłe, słodkie napoje
jedzenie
aktywne poruszanie się

Hipotermia II
Objawy:
podejrzenie hipotermii
ofiara jest jeszcze przytomna
Postępowanie:
ciepłe napoje tak długo jak ofiara może przełykać
delikatna ewakuacja, poruszać ofiarę jak najmniej jak to jest możliwe, tylko niezbędne ruchy
bardzo uważna obserwacja chorego

Hipotermia III
Objawy:
podejrzenie hipotermii
pacjent nieprzytomny
są oznaki życia (oddech i krążenie)
Postępowanie:
pozycja boczna ustalona
przygotowanie do ewentualnej reanimacji

Hipotermia IV
Objawy:
podejrzenie hipotermii
brak oznak życia (brak krążenia i oddechu)
Postępowanie:
reanimacja do momentu przybycia ekipy ratunkowej

Hipotermia V śmierć

We wszystkich okresach:

1.Zabezpieczenie przed dalszym wyziębieniem:
odpowiednie ubranie, okrycie
schronienie przed wiatrem
ciepłe okłady na pachwiny, pachy, szyję ( nie bezpośrednio na skórę)
ciepłe, nawilżone powietrze albo tlen do oddychania
ewentualnie zmiana mokrej odzieży na suchą

2.Terapia innych obrażeń ciała

3.Zadzwoń po ekipę ratunkową

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
ICAR Recommendation Number 15 Intended for Mountaineers. On-site Treatment of Frostbite for Mountaineers

Odmrożenie jest to obrażenie tkanki spowodowane działaniem niskiej temperatury. Może być powierzchowne albo głębokie. Czasami może doprowadzić do konieczności amputacji odmrożonej tkanki. Czynniki predysponujące do powstania odmrożeń:
odwodnienie, wyczerpanie, brak kondycji
nieprawidłowe ubranie, duża wilgotność, zimny wiatr
unieruchomienie
urazy np. złamanie
duża wysokość n.p.m.
przebycie w przeszłości odmrożenia
niedostateczne krążenie krwi spowodowane uciskającym sprzętem np. uprząż, ciasne buty, zegarek, pierścionek
choroby np. cukrzyca, choroba Raynaud
alkohol, nikotyna, narkotyki, leki

Zapobieganie:
Po pierwsze należy unikać czynników predysponujących do powstania odmrożeń. Przede wszystkim buty oraz rękawice powinny być bardzo dobrej jakości czyli nieprzemakalne, z membraną przeciwwiatrową, wygodne, nie za ciasne.

Objawy:
Tkanka jest blada i zdrętwiała. Powoli następują zaburzenia czucia bez bólu.

Postępowanie:
Na otwartej przestrzeni.

ochroń się przed wiatrem, weź pod uwagę powrót, pij płyny (jeśli to możliwe to ciepłe)
zdejmij buty, ale weź pod uwagę, że z powodu opuchlizny mogą być potem problemy z wsadzeniem nóg z powrotem
zdejmij skarpety i rękawice jeśli są mokre, zamień je na suche
ogrzewaj w pachwinie albo pod pachą partnera przez maksymalnie 10 minut
załóż buty
weź aspirynę albo ibuprofen celem poprawienia krążenia ( jeżeli nie są te leki dla Ciebie przeciwwskazane)
nie rozcieraj odmrożonej tkanki, ponieważ może to spowodować jej uszkodzenie
nie przykładaj do odmrożonej tkanki bezpośrednio czegoś gorącego
jeśli wróci czucie w tkance możesz iść dalej
powrót czucia po 10 minutach ogrzewania oznacza odmrożenie powierzchowne z dobrym rokowaniem, ale jednocześnie jest sygnałem niedostatecznej ochrony tkanki przed zimnem. Brak jej poprawy grozi ponownym odmrożeniem
jeśli czucie w tkance nie wróci to idź do najbliższego obozu albo schroniska celem uzyskania pomocy medycznej
na dużej wysokości podaj tlen do oddychania

W obozie, schronisku lub innego rodzaju schronieniu

zdejmij buty, zmień mokre rzeczy na suche, zdejmij pierścionki z palców
pij ciepłe płyny ( z lub bez alkoholu)
weź aspirynę (500-100mg) albo ibuprofen (400, 800mg) jako środek przeciwbólowy i poprawiający krążenie

Szybkie ogrzewanie:
nigdy nie stosuj suchego ciepła
nigdy nie rozcieraj
zanurz odmrożoną część ciała w ciepłej wodzie (najlepiej ze środkiem odkażającym, jeśli jest to możliwe) do 37stopni C (temperatura wody w kąpieli dla dziecka, sprawdź łokciem)
dodawaj ciepłej wody by utrzymać temperaturę
ogrzewaj odmrożoną tkankę do tej samej temperatury co reszta ciała albo do odzyskania przez nią koloru właściwego zdrowemu ciału (około 1 godzina)
osusz; potem delikatnie okryj najlepiej jałową gazą i bandażem. Unieś.
ofiara odmrożenia nie może wychodzić po ogrzaniu odmrożonej stopy (transport jest obowiązkowy)
ogrzewanie spowoduje powstanie dużych pęcherzy podobnych do pęcherzy oparzeniowych (nie wolno ich przebijać)

Pamiętaj:
nie rozcieraj śniegiem czy innym materiałem
nie zajmuj się odmrożeniami (nie ogrzewaj jednej części ciała) jeżeli ofiara jest w hipotermii
nie rozpoczynaj ogrzewania jeżeli jest prawdopodobieństwo ponownego odmrożenia
szukaj pomocy medycznej najszybciej jak to możliwe ( brak krążenia w odmrożonej części ciała powyżej 48 godzin może doprowadzić do jej utraty)

Są 4 stopnie odmrożeń:
I stopień
blada, żółtawa, pozbawiona czucia tkanka
II stopień
białe pęcherze wypełnione surowicą
III stopień
purpurowe pęcherze z podbarwionym krwią płynem
IV stopień
zgorzel - odmrożenie mięśni, kości. Tkanki są sine, czarne

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Wyczerpanie upałem i udar słoneczny
Udar słoneczny w górach wysokich, to brzmi dość abstrakcyjnie. Jednak nie jest to takie oczywiste. W górach wysokich występują dość duże wahania temperatury spowodowane większą przenikalnością promieniowania ultrafioletowego, dużym nasłonecznieniem i odbijaniem się promieni słonecznych od śniegu i lodu szczególnie na lodowcach podczas bezwietrznej pogody. Zanotowano temperatury do 40-42 stopni C w namiotach na Mt.Everest i Mt. McKinley i około 30 stopni na otwartej przestrzeni.

Czynniki sprzyjające przegrzaniu:
Wysoka temperatura otoczenia
Niedostateczne uzupełnianie płynów- na 7000-8000m potrzeba aż 7 litrów na dobę
Niedostosowanie ubioru do warunków pogodowych- prawidłowy ubiór jest warstwowy co umożliwia dostosowanie ilości jego warstw do aktualnych warunków
Brak aklimatyzacji do dużego wysiłku w wysokiej temperaturze otoczenia- brak kondycji
Wyczerpanie upałem-
częstsze od udaru w górach wysokich


Przyczyny:
Duży wysiłek- utrata płynów i elektrolitów z potem-
niedostateczne uzupełnienie płynów i elektrolitów

Objawy:
Obfite pocenie się
Omdlenia
Ból mięśni- skurcze mięśni (grzbiet stopy), mrowienie, drętwienie kończyn, ust
Zmęczenie
Ból i zawroty głowy
Nudności, wymioty

Terapia:
Uzupełnienie płynów- woda z dodatkiem soli kuchennej,
sok z pomarańczy, grejpfrutów by uzupełnić niedobór elektrolitów, słodkie płyny
Zimne okłady na szyję, pod pachy i w pachwinach




Udar słoneczny
bezpośrednie zagrożenie życia


Objawy
Początkowe takie jak w wyczerpaniu upałem
Brak pocenia się
Skóra jest gorąca
Duży ból głowy
Problemy żołądkowo-jelitowe- wymioty.
Ostre zaburzenia neurologiczne- dezorientacja, senność, drgawki,
zaburzenia psychiczne, śpiączka, zgon

Terapia
Ewakuacja
Natychmiast zimne okłady ze śniegu, lodu na szyję, pachy, pachwiny, brzuch
Owiewanie skóry zimnym powietrzem

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Jestem pod wrażeniem - dałeś do pieca.
Z powyższego wynika, że skoro po dwóch dobach dyżuru i nocy na autostradzie wylazłem do Studlhutte na 2800 bez żadnej aklimatyzacji nie mam się co dziwić, że wieczorem zaczął mnie łeb naparzać, a rano czułem się jak na ciężkim kacu (co widać na fotach ze szczytu). Objawy rzeczywiście ustąpiły po zejściu poniżej 2000.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
A skąd te wszystkie informacje ?

Można jeszcze dodać (to już z własnego doświadczenia i rodziny) że zdolność do aklimatyzacji jest bardzo "osobniczą" cechą organizmu i nie ma nic wspólnego z ogólną kondycją itd.
Co ciekawe często lepiej aklimatyzują się osoby nieco starsze (ok 40 roku życia) niż młodzież.


B.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
piomic napisał(a):
nie mam się co dziwić, że wieczorem zaczął mnie łeb naparzać, a rano czułem się jak na ciężkim kacu (co widać na fotach ze szczytu). Objawy rzeczywiście ustąpiły po zejściu poniżej 2000.


Jak najbardziej normalna reakcja.

Tutaj jest przypadek z problemami oddechowymi i bólem głowy


Shortness of breath.
HPI 21 y.o. female university student from Japan, who had a headache at Tengboche (3800 m) which resolved with acetaminophen. Her headache returned after arriving in Pheriche (4250 m) the day before coming to the clinic. She awoke at 05:00 short of breath, could not walk to the toilet due to extreme dyspnea on exertion, and was brought to the clinic for evaluation.

Tutaj gość nie był w stanie iść do kibla.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Basia Z. napisał(a):
Co ciekawe często lepiej aklimatyzują się osoby nieco starsze (ok 40 roku życia) niż młodzież.


Wogóle osoby po 40 bardzo aktywnie chodzą po górach wysokich i biją na głowę biegającą na czas ( ale krótki ) młodzież górską :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
piomic napisał(a):
wieczorem zaczął mnie łeb naparzać, a rano czułem się jak na ciężkim kacu


Tak samo tam miałem. Udało mi się zasnąć o 3, a pobudka była o 4.30.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
A tutaj pan 34 letni z Japonii ,który mial bardzo poważne tarapaty pomimo braku symptomów.

34 y.o. male Japanese Law Professor on approach to climb Imja Tse (6189m). Patient was very fatigued yesterday, and took >6 hours to walk from Pangboche to Pheriche (the usual is about 2 hours); his guide had him stay in Pheriche instead of the planned village of Dingboche (essentially the same elevation, but the guide had the foresight to want to be near the clinic). He ate well last night, and appeared well to his guide, but was unarousable this morning. He had not complained to the guide about any headache or other symptoms.

Skończylo się na śpiączce i ledwie uratowanym życiu w komorze ciśnieniowej.

The patient awoke 15 minutes into the hyperbaric treatment, and was able to converse in Japanese with a translator. He was initially confused, thinking he was in a laboratory experiment, but his mental status gradually improved to normal.

Po 15 minutach mógl porozmawiac po japońsku z tlumaczem .
Byl przekonany ,że jest poddawany eksperymentowi.

The patient reports a persistent headache since on the walk up to Pangboche, only partially relieved by aspirin. He denies any history of SOB at rest, but recalls fatigue on walk from Pangboche. His last recollection from yesterday is getting into his sleeping bag last night. He has climbed to 3300 m in Japan, but has no previous experience sleeping above 3000 m. He has no history of AMS, HACE, or HAPE.

Wczesniej zgalszal ból glowy podczas wejscia na Pangboche. Ból częsciowo byl usuwany za pomoca Aspiryny.
Ostatni fakt jaki pamięta to jak kladl się spać do śpiwora ostatniej nocy.
W Japonii wspinal się na wysokośc 3300 -ale nie mial doświadczeń ze spaniem powyżej 3000 metrów. Nie mial nigdy ostrej choroby wysokościowej, wysokościowego obrzęku mózgu lun wysokościowego obrzęku płuc.

Przypadek ten pokazuje jak mlody i zdrowy mężczyzna chodzący po górach może mieć bez przyczyny i bez ostrych objawów prawie zejście na relatywnie niewielkiej wysokości.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:50 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Jednak najważniejsza zasada górskiej medycyny :
Wspinaj się jak najwyżej -śpij jak najniżej . Jest bardzo ważna.
Jeśli się nie ma aklimatyzacji lepiej atakować ostro z dolu i szybko a potem szybko na dól ,niż spać wysoko i atakować.
Śpiąc tracimy cenne godziny. Jest ich okolo 12 .

Mój kuzyn ,który mieszka w Chamonix i zawodowo bawi się w góry opowiadal jak się atakuje MB z ludźmi bez aklimatyzacj.
Atakuje się szybko ( z ADM ) tak ,aby się zmieścić w 12 godzinach max.
Kiedyś mial gościa ,który z powodu infekcji szedl wolno i nie chcial za żadne skarby zawrócić. Mniej więcej po 12 godzinach facet stracil poczcie rzeczywistości i gdyby nie szybka akcja przygodnych alpinistów i natychmiastowy transport w dól byloby po zwodach.
Podobno poprawial się " w oczach " co każde 100 metrów w dól.
Po krótkim transporcie byl zdziwiony i oszolomiony .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Wreszcie jakaś dobra cecha wieku 30 wzwyż :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 2:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Jeżeli chodzi o tlen i wysokośc to sprawa wygląda tak :
na wysokości 2000 mnpm mamy okolo 90 %
na wysokości 4000 mnpm mamy okolo 80 %
na wysokości 6000 mnpm mamy okolo 70 %
na wysokości 8000 mnpm mamy okolo 60 % lub mniej.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Ali7 napisał(a):
Ja takich cech znam więcej :wink:


Może rozwiniemy kiedyś wątek na spokojnie 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:06 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
I jeszcze o aklimatyzacji . Trzeba pamiętac ,że wbrew pozorom osoby ,które jadą raz w roku z nad morza prosto w Tatry mogą mieć pewne objawy także.

Takie czynniki jak wiek, plec i uwarunkowania fizyczne nie sa powiazane z podatnoscia na chorobe wysokogórska. Niektórzy ludzie na nia cierpia bedac podatniejszymi na zachorowanie niz inni, inni - nie. Wiekszosc ludzi moze wspinac sie bez wiekszych dolegliwosci.
Jesli natomiast ktos nigdy dotad nie wedrowal na wysokosciach powyzej 2500 m, musi zachowac ostroznosc. Jesli ktos juz byl na takich wysokosciach, najprawdopodobniej moze tam wrócic bez obaw, pod warunkiem, ze przejdzie odpowiednia aklimatyzacje.
Tempo aklimatyzowania sie organizmu jest równiez cecha indywidualna.
Czas utraty aklimatyzacji równa sie czasowi jej uzyskania.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
powinno sie unikac bezposredniego transportu powyzej 2750m n.p.m. i w wyzsze partie gór nalezy udac sie pieszo;
- jesli natomiast lecimy lub jedziemy na duza wysokosc, nie mozemy przeciazac organizmu i nie powinnismy przemieszczac sie wyzej przez pierwsza dobe;
- róznica wysokosci pomiedzy kolejnymi noclegami nie powinna byc wyzsza niz 300m;
- maksyma himalaistów brzmi „Wspinaj sie wysoko, a spij nisko". Mozna wspiac sie ponad 300m na dzien, pod warunkiem, ze cofamy sie i spimy na mniejszej wysokosci;
- po kazdym 1000 m zdobytej wysokosci nalezy odpoczac przez 1 dzien;
- jesli pojawiaja sie symptomy choroby wysokogórskiej, nie mozna wspinac sie dalej do momentu kiedy one calkowicie zanikna. Jesli natomiast nasila sie, nalezy bezzwlocznie zejsc w nizsze partie gór;
- aklimatyzacji czesto towarzyszy znaczna utrata wody, trzeba wiec przyjmowac duza ilosc plynów (ok. 3 do 4 kwart na dzien). Mocz powinien byc obfity i klarowny;
- bezwzglednie unikajmy tytoniu i alkoholu oraz innych srodków odurzajacych jak srodki uspokajajace i tabletki nasenne. Takie srodki hamuja szybkosc oddychania w czasie snu i powoduja nasilenie symptomów;
- jedzmy specjalnie spreparowana zywnosc (dla potrzeb wspinaczki) o duzej zawartosci weglowodanów (ponad 70% kalorii powinno pochodzic z weglowodanów);
- proces aklimatyzacji jest hamowany przez odwodnienie, przemeczenie, alkohol i inne srodki antydepresyjne;

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Luka3350 w ogóle dziękuję za naświetlenie tematu, niebawem pójdzie do druku, takie informację koniecznie trzeba mieć pod kopułką, cholera wie gdzie nas poniesie :)

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Dzięki . Byłoby fajnie gdyby się przydało w praktyce powyżej tych powiedzmy 4000 metrów . Czego Wam bardzo serdecznie zyczę .

Ogólnie trzeba pamiętać o płynach ( niestety nie procentowych bo zwalniają oddychanie w nocy i aklimatyzacja przebiega wolniej )
o spaniu jak najniżej i o obserwacji siebie i partnera.

A teraz są takie czasy ,że mówiąc wprost jak ktoś chce bardzo chce to jest masę możliwości nawet takich powyżej 8000 :lol:

A już przygotowuję listę niezdobytych szczytów świata i jest tego całe setki. I są to szczyty od ponad 7000 do 5000.
Tylko czekają .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 3:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1238
Lokalizacja: Warszwa
sporo niezbednych informacji może kiedyś trzeba je bedzie wykorzystać

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 5:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Luka3350 napisał(a):
powinno sie unikac bezposredniego transportu powyzej 2750m n.p.m. i w wyzsze partie gór


Dzisiaj na Dakarze mamy ciekawy profil trasy :lol:

http://www.dakar.com/2009/DAK/LIVE/us/7 ... cours.html

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 6:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
No niesamowite. Faktycznie profil ciekwawy :lol:
Tylko przejadą szybciutko to ich nic nie dopadnie :D

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 7:15 pm 
ban

Dołączył(a): Wt gru 09, 2008 5:37 pm
Posty: 338
Lokalizacja: jaki Gustaw, no jaki Gustaw ja się pytam
Bardzo ciekawy temat.
Mam pytanie. W mojej pracy najczęściej wystepującym problemem są kłopoty z miesiączką u turystek. W ubiegłym roku były interewncje pogotowania ratunkowego i pobyty na oddziale ratunkowym.
Czy na przyśpieszenie cyklu, bardzo obfite krwawienie może mieć wpływ wysokość?

_________________
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Pielęgnuj przyjaźnie. Bądź gotów do walki ale jej nie wszczynaj. Szekspir


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 09, 2009 8:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
I zapadła cisza w temacie... :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL