Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 4:56 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 4:21 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Ponieważ wchodzimy w sezon ,w którym temat wytrzymałości śrub lodowych ( osadzenia ) jest istotny pozwalam sobe zamieścić tekst z sieci autorstwa " Krakusa"

Testy na wytrzymałość osadzenia śrub lodowych



Mimo, że fundamentalną zasadą wspinaczki lodowej nadal pozostaje nie odpadanie na prowadzeniu, warto jednak wiedzieć jak naprawdę zachowują się śruby lodowe przy odpadnięciu i jak najlepiej je osadzać, aby połączenie śruba/lód było jak najbardziej wytrzymałe, a dzięki temu wspinaczka w lodzie była bardziej bezpieczna.

Niniejszy artykuł jest próbą zebrania i opisania wyników dotychczas przeprowadzonych testów na wytrzymałość osadzenia śrub lodowych w lodzie, a nie testów zwykłej wytrzymałości materiałowej i konstrukcyjnej, które są standardowo przeprowadzane przez producentów i dokładnie opisane w odpowiednich normach UIAA.

Z testami wytrzymałości połączenia śruby z lodem jest niemały kłopot, bowiem trudno jest o obiektywnie takie same warunki przeprowadzenia testów, a w konsekwencji ich powtarzalność i porównywalność. Przedstawię wyniki trzech testów, każdy przeprowadzony inną metodą i dający różne wyniki.



Testy Craiga Luebbena dla Climbing Magazine

Pierwszymi wartymi zainteresowania testami wytrzymałości osadzenia śrub lodowych były testy wykonane pod kierunkiem Craiga Luebbena na zlecenie magazynu Climbing i tamże(11/97) w artykule pod tytułem " The cold truth - How strong is ice protection?" zamieszczono ich wyniki. Testy były przeprowadzane w naturalnych warunkach, na naturalnym lodzie w Ouray and Boulder Canyon ice, poprzez puszczanie ciężaru ok. 80kg statycznie przymocowanego liną do wkręconej śruby lodowej z różnych wysokości, co dawać miało obciążenia na punkt asekuracyjny rzędu 8-12kN. Okazało się, że średnio w 7 na 12 przypadkach śruba została wyrwana z lodu!!! Testowano przy tym wiele możliwości, wśród których były m.in. różne kąty (w górę, dół) i różne długości śruby, z których wynika, że lepiej jest wkręcać śrubę lekko od dołu ku górze i że dłuższa śruba lepiej "siedzi" od krótszej... Główną konkluzją testów było jednak to, ze jakość lodu jest zbyt zmienna i trudna do zmierzenia aby można było dokładnie określić wytrzymałość osadzenia śruby lodowej. W części krytycznej eksperymentu zaznaczono, że wiele czynników wpływających na powtarzalność testów nie została wzięta pod uwagę (jak np. temperatura i ekspozycja na słońce), w związku z tym nie należy ich brać zbyt poważnie, niemniej jednak pewne spostrzeżenia warto sprawdzić w następnych badaniach.



Testy Chrisa Harmstona dla Black Diamond Equipment

Następnym znanym eksperymentem na tym polu były testy przeprowadzone pod kierownictwem Chrisa Harmstona w laboratoriach firmy Black Diamond w latach 1996 -1997. W wyniku tych testów powstała broszura pod tytułem "Myths, Cautions and Techniques of Ice Screw Placement (a summary of two years of research)". Testy były przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych, w tym celu przygotowano próbki lodu zamrażając zwykłą wodę z kranu w specjalnych, stalowych, cylindrach w temperaturze od -5°C do -10°C w czasie ok. 72 godzin. Lód zamarzając w cylindrach powiększał swoją objętość, czasem pękał i wybrzuszał się, znacznie wystając poza końce cylindra. Jeśli lód popękał, obcinano jego końce, ponownie uzupełniano wodą i zamrażano. W ten sposób uzyskiwano "dwustronne" próbki lodu, w które wkręcano śruby własnej produkcji o różnej długości i pod różnymi kątami, a następnie poddawano testom na wytrzymałość osadzenia w "uniwersalnej maszynie testowej"(Universal Test Machine). W wyniku obciążenia zazwyczaj najpierw lód pękał w promieniu 5-8cm wokół śruby, następnie w wyniku powstałej dźwigni śruba gięła się i w końcu, albo śruba wypadała z lodu, albo urywał się uchwyt na karabinek, albo łamała się sama śruba. W tą samą próbkę lodu wkręcano następną śrubę z drugiej strony i poddawano testom (i tu autorzy testu zaznaczają, że próbka lodu była już "lekko" uszkodzona po pierwszym teście z przeciwnej strony). Po wykonaniu testów z dwóch stron próbki, powstałe ubytki w lodzie uzupełniano wodą i ponownie zamrażano do wykorzystania w następnych testach. Cykl wykorzystania jednej próbki do testów powtarzano maksymalnie 20 krotnie. Jak widać powyższy sposób przygotowywania próbek lodowych jest mało powtarzalny i zbyt niedokładny, mimo to był krokiem we właściwym kierunku nad badaniami laboratoryjnymi wytrzymałości osadzenia śrub lodowych. Teraz o wynikach samych testów.
Na początek przetestowano wytrzymałość osadzenia śruby lodowej w zależności od jej długości. Intuicja podpowiada, że im śruba jest dłuższa, tym lepiej "siedzi" w lodzie, takie też wyniki uzyskał w testach dla magazynu Climbing Craig Luebben, aczkolwiek w badaniach Black Diamond wykazano, że w "dobrym lodzie" różnice wytrzymałości osadzeń śrub różnej długości są naprawdę niewielkie. Poniżej przedstawiono tabelę wyników testów wytrzymałości osadzeń śrub lodowych w zależności od ich długości.

Długość śruby 22cm 17cm 13cm razem
Ilość prób 86 113 63 262
Średnia wytrzymałość w kN 22,3 21,6 19,0 21,2
Odchylenie standardowe w kN 5,8 6,4 5,7 6,1
Największa wytrzymałość w kN 40,4 37,1 36,8 40,2
Najmniejsza wytrzymałość w kN 12,2 8,8 10,6 8,8


Tabela 1. Wyniki testów wytrzymałości osadzeń śrub lodowych
w zależności od ich długości
Śruby wykorzystane w powyższych testach były umieszczane możliwie prostopadle w stosunku do powierzchni lodu z maksymalnym odchyleniem +/-5° i jak widać z dużej rozbieżności pomiędzy największą a najmniejszą wytrzymałością, przy każdej długości śruby, mieliśmy do czynienia z bardzo różnymi próbkami lodu. Ponadto jak wynika z powyższych testów nie zawsze trzeba używać najdłuższej śruby i decyzję jakiej śruby użyć każdorazowo musimy podjąć w zależności od napotkanych warunków. Następujące czynniki należy wziąć pod uwagę przy doborze długości śruby do wkręcenia: grubość dobrego lodu pozostała po jego oczyszczeniu, poziom zmęczenia (aby wkręcić dłuższą śrubę trzeba użyć więcej siły), częstotliwość osadzania śrub na prowadzeniu(częściej-śruby mogą być krótsze, rzadziej-powinny być dłuższe). Generalnie autorzy testu radzą aby zawsze dobierać długość śruby taką, która Twoim zdaniem da Ci najwięcej komfortu psychicznego pod względem poziomu bezpieczeństwa i zmęczenia. Jeśli jesteś tuż nad ziemią lub tuż nad stanowiskiem podczas odpadnięcia generujesz większe obciążenia na punkty asekuracyjne, wtedy użyj możliwie jak najdłuższej śruby lub nawet użyj dwóch śrub, to samo tyczy się gdy nie masz pewności co do jakości lodu, w którym osadzasz śrubę.
Następne testy przeprowadzono osadzając śruby pod różnymi kątami w stosunku do powierzchni lodu. Osadzenie śruby prostopadle w stosunku do powierzchni lodu wybrano jako odniesienie i oznaczono jako 0°, osadzenie śruby tradycyjną metodą w kierunku z góry ku dołowi(w przeciwnym kierunku niż obciążenie) oznaczono jako kąty ujemne, natomiast osadzenie śruby w kierunku od dołu ku górze (w tym samym kierunku co obciążenie) oznaczono jako kąty dodatnie

Z powyższych testów wynika, że osadzanie śrub lodowych w kierunku zgodnym z kierunkiem obciążenia jest dużo bardziej wytrzymałe niż w przeciwnym kierunku. I tak np. przy 15°; wytrzymałość osadzenia śrub zgodnie z kierunkiem obciążenia jest ponad dwukrotnie większa niż w przeciwnym kierunku!!! Niemniej należy zwrócić uwagę, że testy te zostały przeprowadzone na podobnie przygotowywanych próbkach lodu jak to było przy testach wytrzymałości śrub różnej długości, więc nie można mówić o jednakowości warunków dla każdego testu, stąd również może wynikać duża rozbieżność w wynikach. Autorzy zastrzegają również, że po pierwsze: wyniki testów dotyczą śrub ich własnej produkcji i dotyczą osadzeń w "dobrym lodzie"; po drugie: w zależności od jakości lodu(gdy lód jest popękany, płytki, miękki lub "zmurszały") właściwsze może okazać się poleganie na wytrzymałości śruby na efekt dźwigni niż na wytrzymałość osadzenia w lodzie i wtedy należy osadzić śrubę lodową w kierunku przeciwnym do obciążenia; po trzecie: jeśli istnieje możliwość, że śruba lodowa wytopi lód i wtedy samoistnie może wypaść(tak się może stać podczas wspinaczki w lodzie w słoneczny dzień o wystawie południowej i to pomimo temperatur poniżej 0°C, lub gdy pod warstwą lodu płynie woda), należy umieszczać je w kierunku przeciwnym do potencjalnego obciążenia!!! Na koniec radzą również aby z powodu zmienności warunków lodowych, wystawy(północ, południe) i temperatury osadzać asekurację w najwłaściwszy sposób dla każdej napotkanej sytuacji. Założenie, że wszystkie śruby lodowe powinny być osadzane pod jednym konkretnym kątem jest błędem i może prowadzić do poważnych zagrożeń!
Ostatnimi przeprowadzonymi w laboratoriach Black Diamond testami były testy wytrzymałości na efekt dźwigni osadzeń śrub lodowych nie do końca wkręconych w lód i porównanie ich z wytrzymałością śrub skróconych za pomocą taśmy.

Wyniki sugerują, że należy śrubę skrócić, jeżeli wystaje ona z lodu co najmniej 5cm, natomiast spokojnie można wpinać karabinek bezpośrednio w uchwyt, jeśli śruba wystaje z lodu mniej niż 5cm. Średnia wytrzymałość skróconej w powyższych testach śruby wynosiła ok. 12kN. Wytrzymałość skróconej śruby lodowej gwałtownie spada przy obciążeniu ok. 6,7kN kiedy to śruba wygina się, co powoduje zsunięcie się taśmy na jej koniec, co z kolei powoduje jeszcze większy efekt dźwigni. Zerwanie następuje poprzez przecięcie taśmy na uchwycie karabinka przy obciążeniach rzędu 8,9-15,6kN. W większości przypadków taka wytrzymałość wystarczy, natomiast jeśli wspinamy się z mało dynamiczną liną(duża siła graniczna) i może wystąpić duży współczynnik odpadnięcia lepiej jest wtedy użyć krótszej śruby. Autorzy zastrzegają, że konkluzje dotyczące testów ze skróconymi śrubami mogą być błędne z powodu zbyt małej ilości wykonanych testów, a co za tym idzie dających zbyt duże odchylenie standardowe.

W porównaniu z amatorsko przeprowadzonymi testami Craiga Luebbena dla magazynu Climbing, testy przeprowadzone pod kierunkiem Chrisa Harmstona dla firmy Black Diamond Equipment wydają się być o wiele bardziej wartościowe i sprawdzające więcej aspektów wytrzymałości osadzenia śrub lodowych. Niemniej jednak pozostawiają pewien niedosyt ze względu na ciągle zbyt małą powtarzalność przeprowadzonych testów. I pewnie z tego powodu za badania w tej dziedzinie w końcu wzięli się naukowcy.

Testy Warrena Bennetta i Stefano Alziatiego z MIT

Pierwotnym motywem projektu Bennetta i Alziatiego był brak powtarzalności dotychczasowych testów wytrzymałości osadzenia śrub lodowych w warunkach laboratoryjnych. Drugim motywem było stworzenie standaryzowanych metod wytwarzania lodu w warunkach laboratoryjnych i testowania śrub lodowych lub innych akcesoriów do asekuracji w lodzie. Badania przeprowadzono w Massachusetts Institute of Technology na przełomie 2002/2003 w ramach tzw. Open Course Ware (wolny i otwarty uniwersytet dla wykładowców, studentów i samouków z całego świata).
Na początek postanowili opracować metody produkcji dwóch różnych typów lodu (ABS1 i ABS2) oraz metodę sprawdzania próbek lodu pod kątem ich mikro-mechanicznej struktury. Typ lodu oznaczany jako ABS1 przedstawia w testach tzw. "dobry lód", typ lodu oznaczany jako ABS2 przedstawia jedną z form "złego lodu" jaką może napotkać wspinacz. Do produkcji "dobrego lodu"(ABS1) użyli podobnej metody jaką zastosował Chris Harmston w testach dla Black Diamond, jedynie zamiast stalowego cylindra użyli plastikowych i lateksowych elementów, dzięki czemu uzyskiwano lód o lepszej i łatwiejszej do powtórzenia strukturze z mniejszą ilością pęknięć, łatwiej też było wydobyć próbkę lodu z plastikowego cylindra niż z metalowego. Sam proces zamrażania próbek pozostał bez zmian, tzn. w temp od -5°C do -10°C i w czasie do 72h. Dla wyprodukowania "złego lodu"(ABS2) przetestowano 6 metod, których tu nie będę opisywał. Wystarczy, że opiszę metodę, którą w końcu wybrano jako najwłaściwszą, otóż wymieszano zwykłą wodę kranową z wodą gazowaną dwutlenkiem węgla w stosunku 3/1.
W ten sposób uzyskano próbki "dobrego" i "złego lodu",

Następnie opracowano metody na sprawdzanie identyczności próbek w ramach każdego z typów (ABS1 i ABS2), w wyniku badań wybrano testy na ściskanie i testy na uderzenie puszczonej z wysokości 1m stalową kulką o wadze 0,1kg i średnicy 65mm. Wyniki każdych z tych testów pozwalają wybrać z dziesiątek próbek w każdym typie lodu te o mniej więcej tej samej mikro-mechanicznej charakterystyce.
Mając już możliwość wyprodukowania powtarzalnych próbek lodu każdego typu przystąpiono do testów nad wytrzymałością osadzeń śrub lodowych pod różnymi kątami w stosunku do powierzchni lodu. Nie wiem dlaczego ale pewnie były jakieś powody aby inaczej niż w testach Chrisa Harmstona oznaczyć kąty osadzenia śrub lodowych,

Obrazek

Do tych testów konieczne było przygotowanie większej ilości próbek "dobrego" i "złego lodu", ponieważ z nałożenia każda próbka mogła być użyta tylko dwa razy (po jednym teście z każdej ze stron próbki). W tym celu zastosowano cylindry z PCV o średnicy 30cm, długości 40cm i grubości ścianek 15mm, do których wkładano zwykłe worki na śmieci, które przymocowywano taśmą klejącą. W ten sposób zamarzająca woda mogła bez przeszkód powiększać swoją objętość. Następnie każdą próbkę przycięto (ryc. 3) i umieszczono w maszynie testowej osadzając w niej śrubę lodową(ryc. 4). Do testowania użyto śrub Black Diamond(Tubular Ice Screw) o długości 13cm. Testy przeprowadzano w maszynie testowej z dwoma różnymi tempami obciążania(wysokim i niskim) oznaczając moment zerwania połączenia śruba/lód jako jego wytrzymałość


To są "suche" dane, ale zapytacie: co z nich wynika? Otóż celem tych badań nie było sprawdzenie konkretnej wytrzymałości osadzenia jakiejś śruby w lodzie jeno opracowanie metod przeprowadzania takich testów w laboratoriach w sposób powtarzalny i standaryzowany. Niemniej jednak dzięki powyższym badaniom da się zauważyć pewne trendy, które mogą posłużyć jako punkty wyjściowe następnych badań. Po pierwsze: wydaje się, że jednak (generalizując) najwłaściwszym kątem dla osadzania śrub lodowych jest kąt 0°; czyli prostopadle do jego powierzchni lodu. Aczkolwiek da się zauważyć, że dla większego tempa obciążania lepiej wytrzymywały śruby osadzone od góry ku dołowi(+30°), natomiast dla mniejszego tempa obciążania lepiej wytrzymywały śruby osadzone od dołu ku górze(-30°). Po drugie: z powyższych testów wynika, że o wiele większe znaczenie od kąta osadzania śruby lodowej względem powierzchni lodu ma tempo obciążania i przy mniejszym tempie obciążania wytrzymałość osadzenia śruby lodowej jest ponad trzykrotnie większa!!! Śruby obciążane szybciej powodowały pękanie i odpadanie lodu dużymi kawałkami, natomiast te obciążane wolniej delikatniej deformowały lód pozwalając mu pochłonąć więcej energii. Z tego wynika, że jednym z ważniejszych czynników znacznie poprawiających bezpieczeństwo przy wspinaczce lodowej jest używanie jak najbardziej dynamicznej liny(z niską siłą graniczną) i stosowanie absorberów energii. Innym ciekawym spostrzeżeniem jest, że lód napowietrzony wcale nie musi słabo trzymać śruby, ponieważ bąble powietrza zapobiegają rozprzestrzenianiu się pęknięciom w lodzie i w ten sposób hamują jego deformację.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 4:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
A tu wykres pokazujący jak spada wytrzymałośc śrub lodowych ,które wystają z lodu ( dotyczy konieczości skracania śruby lodowej )

Obrazek

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 4:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
I kwestia ustawienia śruby i jej wytrzymałości:

Obrazek

Obrazek

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 4:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Warto zauważyć ,że korzystne jest osadzenie śruby na kącie dodatnim ,czyli jak gdyby skośnie w dół !!!

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 4:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
No właśnie - po krótkiej dyskusji na temat relacji z robienia wiadomo czego, szukałem w necie informacji na temat "wytapiania śrub" pod obciążeniem. Tak mi kiedyś mówił niejaki K.Zdzitowiecki - że to jest realny problem, powodujący że na śrubie nie wolno zbyt długo wisieć (wg Zdzitowieckiego do - uwaga - 4 minut!).
Ciekawostka - nie natrafiłem na zbyt wiele informacji na ten temat poza uwagą na temat wytapiania śrub z zupełnie innego powodu - absorbcji ciepła słonecznego (!). Natrafiłem też na wklejony przez ciebie tekst, niezły i praktyczny, dla pełności obrazu warto przeczytać jeszcze ten:
http://www.karkonosz.org/asekura.htm

Co do tego wytapiania śrub pod obciążeniem - logika dyktuje że coś musi być na rzeczy, bo prawa fizyki w końcu obowiązują - zob. to:

http://jaktodziala.blox.pl/resource/regelacja.htm

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 5:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Luka3350 napisał(a):
Warto zauważyć ,że korzystne jest osadzenie śruby na kącie dodatnim ,czyli jak gdyby skośnie w dół !!!


a ja kiedyś czytałem artykuł (w necie zresztą) poparty nawet badaniami że jednak najkorzystniej jest wkręcać śruby prostopadle do powierzchni lodu...


zresztą nawet na cytowanej przez Ciebie Luka stronie, jest taka konkluzja...

Cytuj:
Po pierwsze: wydaje się, że jednak (generalizując) najwłaściwszym kątem dla osadzania śrub lodowych jest kąt 0°; czyli prostopadle do jego powierzchni lodu. Aczkolwiek da się zauważyć, że dla większego tempa obciążania lepiej wytrzymywały śruby osadzone od góry ku dołowi(+30°), natomiast dla mniejszego tempa obciążania lepiej wytrzymywały śruby osadzone od dołu ku górze(-30°). Po drugie: z powyższych testów wynika, że o wiele większe znaczenie od kąta osadzania śruby lodowej względem powierzchni lodu ma tempo obciążania i przy mniejszym tempie obciążania wytrzymałość osadzenia śruby lodowej jest ponad trzykrotnie większa!!! Śruby obciążane szybciej powodowały pękanie i odpadanie lodu dużymi kawałkami, natomiast te obciążane wolniej delikatniej deformowały lód pozwalając mu pochłonąć więcej energii. Z tego wynika, że jednym z ważniejszych czynników znacznie poprawiających bezpieczeństwo przy wspinaczce lodowej jest używanie jak najbardziej dynamicznej liny(z niską siłą graniczną) i stosowanie absorberów energii. Innym ciekawym spostrzeżeniem jest, że lód napowietrzony wcale nie musi słabo trzymać śruby, ponieważ bąble powietrza zapobiegają rozprzestrzenianiu się pęknięciom w lodzie i w ten sposób hamują jego deformację.


źródło...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Ostatnio edytowano Wt gru 23, 2008 5:56 pm przez mpik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 23, 2008 5:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Tak też wynika z tego artykułu. Że najlepiej prostopadle.
Ale już jeżeli wkręcamy pod kątem ,to lepiej pod tzw. dodatnim .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 12:14 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Jeśli chodzi o śruby to i tak wniosek jest jeden: lepszy jeden Petzl niż pięć ruskich których nie dasz rady wkręcić...


No soooo??? trochę na temat....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 12:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Kaytek napisał(a):
lepszy jeden Petzl niż pięć ruskich których nie dasz rady wkręcić...

I lepsza jedna BD niż trzy Petzle.. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 1:55 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
leppy napisał(a):
I lepsza jedna BD niż trzy Petzle.. :wink:


z praktyki czy z reklamy BD :?:

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 8:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Powiedzmy praktyki, aczkolwiek.. bawiłem się i wkręcałem do cienkiego lodu (ćwicząc) tylko śrubę BD, więc jednak porównania nie mam. :) Natomiast spotkałem się z wieloma opiniami, że śruby BD są najlepsze. Człowiek który uczył mnie jak posługiwać się śrubami, również preferował BD (tzn. uważał je za najlepsze, choć używał też inne tańsze, bo BD są drooogie). A dodatkowo - ostatnio przeżywam zauroczenie tą firmą - produkują po prostu super sprzęt. U nas jeszcze średnio popularny (firmy europejskie są popularniejsze), natomiast na pewno ta popularność będzie rosła, bo dostępność sprzętu BD jest już dobra.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 9:59 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
leppy zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o sprzęt BD.
Też mam wrażenie ,że jego popularność rośnie.
I faktycznie w zimowych zabawkach są bardzo mocni.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 24, 2008 10:03 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Na przykład takie śrubki są bardzo wypas:

Obrazek

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 07, 2009 9:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
A jaka długość śrub na Tatry? Tzn. wiadomo że warto mieć zestaw różnych długości, ale jakie sa najczęściej przydatne, żeby wkręcać do końca? 16 cm?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 9:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
leppy napisał(a):
A jaka długość śrub na Tatry?

To zależy do czego chcesz używać. To nie jest dla poszczególnych pasm górskich. Jak będziesz mial pare cm lodu to trudno mówić o asekuracji , ze sruby. Albo tzw. zwietrzały lód to nawet 21 cm jest kiepskie(słabe).

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 9:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Zadam pytanie inaczej - jaki zestaw bierzesz w Tatry? Jakie długości dominują?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 08, 2009 10:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
leppy napisał(a):
Zadam pytanie inaczej - jaki zestaw bierzesz w Tatry

Odpowiem inaczej, taki biorę , jaki mam. I trzeba polewac wodą i patrzeć na prognozę pogody. A najlepiej wyjść do góry i założyć wędkę. ( mam dziś lekką głupawkę i poszedłbym na żywca)

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 09, 2009 7:25 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
leppy napisał(a):
Zadam pytanie inaczej - jaki zestaw bierzesz w Tatry? Jakie długości dominują?

Czesc
Dlugosc srub to zalezy od producenta. Generalnie kolo 16 cm BD. Petzl 17, 18 cm. Jak sruby BD to najlepiej brac expressy z korbka. I mozna tez miec jakas krotsza 13 cm. Rosyjskie sruby wkreca sie znacznie gorzej. Ich zaleta to cena. Ale rosyjskie sruby tez warto miec i uzywac ich w latwych miejscach.

Co do wkrecania to pod katem 90 lub troche wiecej stopni. Najlepiej srub nie obciazac. Dluzsze obciazenie moze faktycznie wytopic lod wokol sruby. Wedka ze srub jest dla mnie dosc ryzykowna.
Nie wkreca sie srub blisko siebie. Tak mysle, ze najlepiej z dobry metr od siebie. I nie na jednym poziomie. Jedna powinna byc wyzej od drugiej. I przed wkreceniem sprawdzic lod mlotkiem.
Ogolnie warto zrobic jakis kurs.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 16, 2009 9:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
W temacie (testy na wytrzymałość osadzenia śub lodowych):
http://www.karkonosz.org/sruby.htm

Inny przydatny i ciekawy artykuł (metody asekuracji w lodzie):
http://www.karkonosz.org/asekura.htm

Oraz jeszcze inna, jeszcze bardziej przydatna i ciekawa (techniki wspinaczki w lodzie i mikscie - poradnik firmy Grivel):
http://www.karkonosz.org/lody/grivel.htm

Powyższe mają już kilka lat i są napisane "nieco pod firmę Grivel", mimo to bardzo przydatne.


Edit:
Przepraszam, przecież Luka zaczął temat od tego testu Krakusa. :) Ale link do źródła nie zaszkodzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 16, 2009 12:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Jest taka ciekawa książka o wspinaniu w lodzie i mikście:
Obrazek


Ostatnio edytowano Śr gru 16, 2009 11:55 pm przez Rohu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 16, 2009 11:17 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
Rohu napisał(a):
Jest taka ciekaw książka o wspinaniu w lodzie i mikście:

Napisana bardzo praktycznie przez zawodowego wspinacza. Wiele doskonałych uwag do stylu i sprzętu, jakich nie można znaleźć w innych pozycjach o podobnej tematyce i nie można nauczyć na kursie.
Na 29 stronie autor mocno jedzie po rosyjskich IRVISACH.

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 16, 2009 11:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Autor jest sponsorowany przez BD, ale myślę, że pisze o tej firmie w superlatywach zupełnie obiektywnie.. 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 16, 2009 11:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ale przy opisie sprzętu BD podkreśla, że jest sponsorowany przez tą firmę i że może być nieobiektywny.
Natomiast często poleca też sprzęt innych producentów, którzy go nie sponsorują.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 12:04 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
leppy napisał(a):
Autor jest sponsorowany przez BD, ale myślę, że pisze o tej firmie w superlatywach zupełnie obiektywnie

Coś Ty sobie upie.rdolił z tym DB ? Robisz sobie krzywdę, bezkrytycznie faworyzując jedną markę, w dodatku Chińską.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 12:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ale z tym BD w przypadku Willa Gadda to akurat prawda i autor wielokrotnie o tym pisze :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 12:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Jasne. Natomiast Maciek wiedziałem że zareagujesz. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 12:21 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
leppy napisał(a):
Natomiast Maciek wiedziałem że zareagujesz

Bo nie lubię "zaślepienia" marką, więcej obiektywizmu

P.S.
Żeby nie było, to mam rękawice BD i jestem bardzo zadowolony.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 12:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Też mam. :) Maciek ja żartuję, troszkę prowokuję, nie martw się o stan mojego zdrowia psychicznego, aż tak pojebany żeby pisac to całkiem serio - nie jestem. A jak zauważę spadek jakości chińskiego BD, to będę pierwszym krytykiem, właśnie przez to, że cholernie się zawiodę. Miłej nocy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 15, 2010 1:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Ciekawy gadżet BD :) do wykonania idealnego uszka Abałakowa: :)
http://alpin.pl/product_info.php?cPath= ... ts_id=1381


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL