Forum portalu turystyka-gorska.pl

wiecie - jak sie tak popatrzeć na to zdjecie to hm... jak my tam wchodzimy właściwie?, przecież to wygląda całkiem pionowo i cholernie wysoko hehe
ja sie przyznaje, że po orlej zwyklam chodzić z kims zorientowanym, ktory to mnie prowadzał i dbał, żeby nie po manowcach i na ten Dregowaty uwagi nie zwracałam ;-[


a tam nie postawili może jakichś tablic ostrzegawczych, ze tedy to sie nie pchać...?
dawno juz nie bylam (1,5 roku )

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

chyba źle zrozumiałam to zdanie


P.S. a skąd ten stary nick OlkaS

Na zdjęciu z Siczkowej i tak zapewne nie zobaczysz gdzie trzeba skręcić w stronę żółtego szlaku. Poszukaj może opisu w jakimś WHP-ie

_________________
Tatrzańskie szlaki..

ja byłbym chętny..ale jestem z Wrocławia..

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

Nie to żebym tamtędy chciał łazić, ale zawsze warto wiedzieć gdzie to jest - vide złażenie Hoga tamtędy podczas burzy

Dawno mnie na forum nie było, zapamiętałem Twój nick wcześniej, a po wysłaniu posta zauważyłem, że zmieniłaś nie poczytaj mi za złe

nie poczytuje

[quote="Olka"]


To miejsce zawsze mnie o motylki w brzuchu przyprawia

adhezja spoko,jest postawiona tabliczka przy wejściu na zółty szlak na Granaty(chciałam dorzucić fotke,ale pierwszej ImageShack mi nie chciał wpakować,bo miała 1029KB a on przyjmuje tylko do 1024KB,a na drugie zdjęcie zrobił bunt ogólny z niewiadomego mi powodu)

Sprawdziłem sobie co jest w WHP-ie o tym górnym odcinku Drege'a no i jest tylko to (to jest opis wejścia od dołu) "Żlebem 25 m (nieco trudno) do miejsca gdzie się rozszerza (koniec trudności) Stąd (w lewo odchodzi wkrótce droga 225 E - ta w stronę żółtgo szlaku ale po drodze trzeba jeszcze przejść przez prawe żebro Skrajnego Granatu) szerokim już żlebem jeszcze dłuższy czas b. łatwo w górę na przełączkę między Pośrednim a Skrajnym Granatem ..."
Wniosek taki, że jak zejdziesz i natrafisz na zwężający się żleb + trudności to znaczy, że zszedłeś za daleko

Dzięki Tomek z tego opisu wynika, że szedł jeszcze bardziej z dołu, no bo tak : idzie sobie, idzie, aż tu nagle :

ja dalej niż odbicie tej drogi 225 E bym nie schodził raczej Jutro wrzucę do skanera moją mapkę, na której mam zaznaczoną tę ścieżkę (mniemam, że to właśnie jest ta 225 E )

ale te czerwone tabliczki to ja znam przecież
ja sie pytom czy na orlej ktoś czegos nie powbijał ostanimi czasy

dajcie proeszę jak macie po ręką jakieś zdjecie ze szlaku z tym żebrem Skrajnego G
ja na orlej jakos nie miałam zwykle głowy do zdjęć

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

No zeskanowałem interesujący mnie fragment - na czerwono zaznaczona interesująca mnie ścieżka, ten punkt wysokościowy 1830 mnpm to pewnie zachodnie żebro Skrajnego... szedł już ktoś tędy ?

And co to za mapa??? Podaj dokładną nazwę...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Muszę Cię zmartwić. To jest podejście piargami pod podcięcie żlebu. Z tego miejsca zaczyna się trudna wspinaczka w górę żlebu. To akurat w WHP jest opisane. Droga 225 E jest znacznie wyżej. Juz w tym łatwym fragmencie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

a taka fajna, nie ? lubię dokładne mapy.

W tej chwili ją zamówiłem...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Ja ja tez chyba mam

No cóż... trzeba w tym roku wyskoczyć tam i się przekonać osobiście... :> nie chciałbym tylko podzielić losu niejakiej Hackbeilówny w tym żlebie

Osób które tam zginęły jest więcej, z Drege'em na czele. Więc jeśli nie wiesz gdzie iść to może lepiej sobie odpuść.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

slynny komin...

W jaki inny sposób się dowiem, gdzie iść ? Dzięki za rady i troskę obiecuję, że będę uważał, żeby nie zleźć poniżej przewieszki

BTW... gdzie można nabyć WHP?

Antykwariaty, allegro lub ściągnąć 7 części z
http://pepperoni.fm.pl/zbooy/gory/bibli ... 1&srch=whp

Cos mnie minelo, czy nikt nie pytal jeszcze, po cholere tam isc?

A po cholerę w ogóle iść w góry ? :>

wlasciwie to ciekawi mnie co tak naprawde ciagnie ludzi na "takie" "szlaki" tak jakby malo bylo w pelni znakowanych i bezpiecznych. chyba ze juz ktos wszystkie przeszedl takie szukanie troche ryzyka na sile. ale to moja opinia tylko

Rozumiem, ze ktos chce sie zabic, natomiast dziwi mnie liczba chetnych do pomocy w tym zakresie

Nie jestem kozakiem i ryzykantem, zawsze staram się zminimalizować ryzyko, nie szarżować, ale własnie to miejsce mnie baardzo zaciekawiło... nie wiem dlaczego... od dawna chciałem już tam pójść. Jak już będę koło Skrajnego to wtedy podejmę decyzję, czy iść, czy nie... zależy jaka będzie pogoda i czy nie będę zbytnio zmęczony

Może liczą na swe imiona w nowych nazwach; z cyklu powypadkowego

wiesz napewno masz na tyle doswiadczenia zeby sobie hulac po tych sciezkach, ja bym sie nie wybral. ot co

Najpierw trzeba znależć z tydzień wolnego czasu, potem trochę wolnych pieniędzy w budżecie domowym, a jeszcze później dwadzieścia razy zastanowić się na cholerę się tam pchać dobrze dobrze, panowie i panie, w tym roku podepczę trochę Zachodnie... Pozdrawiam (dalej mi to będzie łaziło po głupim łbie )
re down : Tomek

Jeśli ktoś chce się zabić zawsze chętnie pomogę