Forum portalu turystyka-gorska.pl

Bez wątpienia, jeśli ma się przywoitą formę. Trasę Zakopane-Nosal-Polana Olczyska-Wielki Kopieniec-Psia Trawka-Rówień Waksmundzka-Wodogrzmoty-Morskie Oko to moim zdaniem około 8,5-9 godzin dość spokojnym tempem (lub z plecakiem tempem delikatnie ponadprzeciętnym), wliczając w to krótkie postoje w miejscach szczególnie atrakcyjnych widokowo.

Dolina ku Dziurze

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

bylem
ale za bramka nigdy i to trzeba zmienić

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Dzięki wielkie.

Ale mają być prima sort a nie jakieś cherlawe zielsko ...

_________________
GŚ TG

O, widzę, że kolega mac ap się pojawił ...

Co do tych Za Bramek i Ku Dziurom to trzeba łaczyć je z jakimiś "wejściami szczytowymi" ...

_________________
GŚ TG

tak, nas przykład z wejściem na Przysłop Miętusi

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Stanikiem ? To przecież normalny szlak ...

_________________
GŚ TG

Po drodze można o Zawiesistą zahaczyć

_________________
siciarz.net

Ano ...


PS
Komi Prz via Poroniec + Świńska T

_________________
GŚ TG

Ja jestem Gustawie na tym forum często. Tyle że wypowiadam się tylko wtedy, gdy mam pewność że zdołam osiągnąć wystarczające, wyśrubowane stężenie bredni

Sorry, nie dopatrzyłem. Co do trasy, tak mi się wydawało ale czasami lepiej się upewnić niż domyślać. A trasa przez Nosal, Kopieniec i Psią ma ok. 18km (asfaltem 22).
Moja najdłuższa to raczej też żadne szaleństwa:schr. Chochołowska- Droga nad Reglami-Kużnice.

Co do nałdłuższej (najtrudniejszej) drogi w Tatrach, to kiedyś to była Grań Krupówek. Od dołu do każdego baru, 50 g i dalej w górę, aż do Wierchów. Ponoć była to niezdobyta droga. Ale potem pozmieniały się czasy, pozmieniały się knajpy, człowiek wydoroślał i zgubił rachubę. Czy ktoś wie coś na temat zdobycia tej drogi. W każdym razie WHP o tym nie pisał...

_________________
Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę! Witkacy

A " setka" ?

_________________
"Posekaj, posekaj"

Przy dzisiejszej ilośc knajp przy tej ulicy, to seta jest raczej wyczynem raczej niewykonalnym, choć niezbadane sa ludzkie możliwości

_________________
Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę! Witkacy

Samochodem z Krakowa (kierowca) ->Kuźnice -> Murowaniec -> Czarny Staw -> Zawrat -> Świnica -> Liliowe -> Murowaniec -> Kuźnice -> Samochodem do Krakowa (kierowca)

Nigdy jeszcze nie byłem taki zmęczony jak wtedy

_________________
"Non can teach You, it's all inside. Just climb."



"...Jak cicho
w zatrzaśniętej pięści pochować Zamarłą..."

Samochodem 180 km, Valaska Dubova - Velky Choc - Valaska Dubowa - Terchova - Sokolie - Terchova - powrót znów - 180 km, na 17.00 home.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Kraków-Babcia-Taki kociołek[a już wiem zaprażane]-Sklep-Piwo-Grzyby-Jajecznica-Ognisko-spanie w samochodzie-Kraków

Mogę to porównać tylko do jednej wycieczki - na Małą Wysoką-Zbójnicka-Białej Wody

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Schronisko przy Zielonym Stawie do Zbójnickiej Chaty przez Rakuską Czubę, Terinkę i Czerwoną Ławkę z pełnymi 'worami'

Mam lenia i nie chce mi się szukać, więc spytam Was: wiecie ile to kilometrów?

_________________
Maryśka

"Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał"J.P.

No, mam coś, ale naśladownictwo polecam tylko prawdziwym miłośnikom...
nocy w górach (najlepiej czerwiec/lipiec, bo małe ryzyko przymrozków):
od Siwego po Liliowe główną granią Tatr Zachodnich.
Przeżycie niesamowite, tylko prowiant dużo waży
i o wodzie trzeba pomyśleć zanim jej braknie...

_________________
Powietrza nie trzeba kochać - wystarczy je chłonąć,
góry też

Tego się w kilometrach nie mierzy, ale zapewne sporo.
Mam pytanie - czy to może pokuta na spowiedzi zadana?

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Smyk, tak z ciekawości, ile czasu zajęła ta wyprawa

Odpowiadam:
niecałe cztery dni i trzy noce, ale tylko dlatego tak długo, że robiłem"skoki na boki" na pobliskie szczyty grani bocznych, bo było mi tam wysoko bardzo dobrze i wcale nie chciało się schodzić w doliny
- na samą trasę główną wystarczają w zupełności trzy dni (i dwie noce)

_________________
Powietrza nie trzeba kochać - wystarczy je chłonąć,
góry też

Broń cie boże żadnych spowiedzi - jestem totalnie na bakier z instytucją kościelną
Pół godzinki za Chatą Zamkovskego dogoniłam i "pobiegłam" za trzema przystojniakami . Niestety wszyscy zajęci byli

_________________
Maryśka

"Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał"J.P.

odległość ok. 17,3 km


niestety

heh... moj najdłuższy to jak narazie jakieś 14h na nogach =
Zakopane -> Kuźnice -> niebieskim na Murowaniec -> z Murowańca nad Zmarzły staw -> Buczynowa Strażnica -> w stronę Koziego Wierchu aż do czarnego szlaku -> czarnym szlakiem na dół -> niebieskim szlakiem w prawo, do przecięcia z żółtym -> żółty przez Szpiglasową Przęłęcz do Morskiego Oka -> z Morskiego Oka do Palenicy...

Moja najdłuższa trasa w Tatrach to stanie w kolejce na Kasprowy Wierch, stałem kurka wodna 8 godzin, brakło mi jedzenia, kanapek, wody, gaz w kuchence się skończył , więc racji żywnosciowych nie mogłem odgrzewać!!( Ajino Moto)
Gdy dotarłem przed drzwi wejściowe, i z wielką ulgą po potwornym zmęczeniu chciałem zasiąść w środku, kursy zostały zakończone, ale rano byłem PIERWSZY!!!!
Przy życiu utrzymywała mnie myśl, iż piwo wypite na Kasprowym w super niskiej cenie wynagrodzi mi trudy tej 2 - dniowej eskapady.

_________________
A jak byłem głodny, to upolowałem ptactwo i tyle... po dwóch głębszych mogę WSZYSTKO.

W moim przypadku był to zeszłoroczny spacer...
Z Tatranskiej Javorinki w deszczu i zimnie na Lodową przełęcz, a później już przez Chatę Theryho, Zamkowskiego, Skalnate Pleso i na koniec przez Rakuską przełęcz do schroniska w Kezmarskim:) tam piwko i sen jak z bajki...

najdłuższa tak w kilometrach to była tura narciarska ze schroniska w Piątce do Chochołowskiej (5S, Gładka Przełęcz, Dolina Cicha, Przełęcz Tomanowa, Ornak, Iwaniacka, schron w Chochołowskiej) wyjście o 7 rano, a u celu byliśmy około 17:00 ze sporym chyba dwugodzinnym popasem na Ornaku


była to część 6-dniowej tury od zielonego plesa na słowacji przez Terynkę, Zbójnicką, Strbskie Pl;eso, Piątkę, do Chochołowskiej, a u biegłej zimy robiłem jeszcze podobną turę ale w drugą stronę tzn od Chochołowskiej przez Ornak, Kondratową Murowaniec, Piątkę do Morskiego Oka - tu akurat miałem ze sobą GPSa więc mam info dość dokładne że przewyższenie wyniosło 5200m a kilometrarz 65 km w 5 dni

przemek

_________________
---
www.skitury.net

z Doliny Chochołowskiej na Grzesia, Wołowiec by przejść przez Rohacze do Smutnej Przełęczy i później Smutną Doliną do rohackiego bufetu. Chwila na cosik zimnego i słodkiego by później ponownie wejść na Rakonia i przez Grzesia wrócić na parking w chochołowskiej. W sumie jednym rzutem 15 godzin i to tylko dzięki temu, że w chochole wzięliśmy rowerki i ostatnie 7,5 km zrobiliśmy w kilkanaście minut

_________________
"kto pragnie wejść na szczyt,
musi być gotów zapłacić
najwyższą cenę"