Forum portalu turystyka-gorska.pl

zjerzony te letnie Trezety byly z Gore.



W 100 % TAK. Czym mniej na plecach tym lepiej .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

piomic, Luka3350 to co Wy bierzecie ze sobą

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Niestety też to zauważyłem .
Zadałem rzeczowe pytanie w wątku o butach (oczywiście po uprzednim użyciu funkcji szukaj) ale nikt nie raczył odpowiedzieć.
Cóż widać, że informacje i doświadczenia są tu zbyt cenne żeby się nimi dzielić z początkującymi, hmm... a może tak zmienić słowo forum na hermetyczna grupa wzajemnej adoracji ?
Mimo wszystko pozdrawiam ravenx

_________________
Nie odpuszczam, nie wiedziałbym nawet jak się do tego zabrać.

Szczoteczkę do zębów i piersiówkę. Piwo kupuję na miejscu. Koszulki biorę trzy jednakowe , i to by było na tyle. A na serio - mam 70+ ale robi za magazyn szpeju w szafie. Z wiekiem się przekonuję, że 100PLN waży zdecydowanie mniej niż płyny i prowiant na 3 dni.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

chyba ze pionic tym 100 zł to możesz świstakom albo kamzikom pomachać

Uważam ze 45 l na 2-3 dni jest ok. Na dłużej 60. Jesli idzie jeszcze szpej i namiot to 60.

Gorzej jak się jedzie w takie okolice, że sklepów nie ma wcale albo jest do nich dość daleko.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Wtedy się trzeba przeprosić z większym worem. Ale na Tatry nie ma takiej potrzeby.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Dokaldnie tak.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Dzięki. Zatem mieszczę się w normie z mym bagażem

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Dokładnie.
Aczkolwiek ważne jest chyba to "z wiekiem" (czytaj: wraz z polepszaniem się sytuacji materialnej) - w czasach studenckich chyba tak nie myślelismy?
A w ogóle czy ktoś z Forumowiczów chodzi na 1-dniowe wycieczki w Tatry z plecakiem 20 l ? Bo z tego co widzę, to większość z większymi.

Ja nie chodzę, bo najmniejszy mam 35l. Gdyby wystarczała mi dwudziestka, nosiłbym saszetkę.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Moja żona, tyle że ja noszę dodatkową wodę, statyw i inne pierdoły...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

kiedy zaczęła się moja przygoda z górami chodzilam z chlebakiem, a co się nie zmieściło poprzywiązywane mialam gdzie się dało, wyglądałam jak kloszard

ja na jednodniowe biore 35l. głodomor ze mnie:D

Mój pierwszy plecak był po ojcu, taki brezentowy wór z rzemiennymi szelkami i zapięciami. Pojemność nie znana, ale był w wersji deluxe, miał ,,stelaż" czyli półkoliście wygięte dwa pręty na wysokości bioder. Trzeba to było odpowiednio pakować, bo i tak uwierało w plecy. Szelki zbiegały się w jednym miejscu na plecach i tam za pomocą stalowego kolucha były przyczepione do plecaka. Mam to kolucho na pamiątkę. Tak mnie jakoś na wspomnienia zebrało...

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ja chodzę z 21l. Mieści się ubranko, jedzonko, cysterna, aparat i inne niezbędne pierdoły. Kiedyś nawet spakowałam się w niego na trzy dni

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Ja chodzę na jednodniówki z 45 niezbyt wypakowaną ,ale oprócz tzw standardu biorę jakiś sprzęc ,wiec trochę miejsca to zajmuje ( choćby kask jest dość objętościowy jak jest w środku )

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Kask zawsze w środku, a w kasku apteczka (akurat się mieści).

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

piomic to fakt. Ja też upycham tam apteczkę
Ale taki dyndający to dopiero jest uczucie ( na szlaku )

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Z pewnością, to jak chodzenie w fartuchu po szpitalu

Na nieco ponad tygodniowy wypad w bieszczady ledwo spakowałem sie w 70l karrimora, a kumpel pojechał z wypakowaną po brzegi kostką bundeswehry Strasznie sie głupio czułem przy nim. Teraz mam przynajmniej większe doświadczenie w pakowaniu

_________________

no skoro mowa o mniejszych plecakach to mam pewien dylemat. Otóż nie wiem co kupić.

Trzy propozycje:

Deuter Guide 35+
http://bakosport.com.pl/katalog/deuter/produkt/guide-35

Mammut Extreme 35
https://www.polarsport.pl/index.php/skl ... 58/root,2/

The North Face Spire 38
http://www.trekkersport.com.pl/sklep-tu ... k-spire-38


W ogóle jak to jest z jakością plecaków TNF, Bo jakoś mało o nich słyszałem negatywnych czy pozytywnych opinii?

A może macie jakieś ciekawe propozycje w podobnym zakresie cenowym?

Jak dla mnie ten Deutera wygląda ciekawie.
Ja zwracam uwagę na to aby plecak miał jak najmniej taśm z tyłu czy przodu, maja one dziwne tendencje do zaczepiania sie o skały w trudnych miejscach
Zwróć uwagę na lekkość.
Do North Face nie jestem przekonana jako do firmy (chodzi mi o odzież, plecaki nie wiem).
Mammuta ma szpejarkę przy pasie biodrowym. Jak używasz szpeju to bywa to tez przydatne (łatwe wpięcie)

Ja mam TNF Terra 35 i jest b. fajny. Już gdzieś tu o nim pisałem.

Ten Mammut trochę odstaje cenowo
Nie wiem czy potrzebujesz plecaka stricte wspinaczkowego, bo jeśli nie, to z TNF zamiast Spire wybrałbym bardziej uniwersalny Terra 35 lub 40. A w ogóle to wybrałbym raczej Guide.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Spire i Guide też mają.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ok, maja Nie zauważyłam bo chyba bez obwleczki, ja chyba wolę taką bardziej sztywne, nie szukam tylko łatwo ekspres czy karabinek myk

Teraz zwróciłam uwagę ze Guide ma cały pas biodrowy odpinany. W zimie w terenie lawinowym pas powinieneś mieć odpięty, nie wiem czy tutaj by nie przeszkadzał.

Są z obwleczką

No, podobno przy założonej uprzęży nie powinno być biodrowego, nie wiem, nie wypowiadam się. W TNF-ie można wywinąć do tyłu i spiąć, nie będzie wadził.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Jakąś na pewno Fajne są te gumowe obleczki, szpejarka jest sztywniejsza i zawsze lekko odstaje.

Mammut ma szpejarkę bardziej z boku, co uważam za wygodniejszy, nie mieszają się elementy szpeju z tym co jest przy łączniku uprzęży. Ale mam wrażenie że jest w tym modelu więcej pasków i klamerek.

Wywijasz do tyłu pod plecy pas? To przeszkadza. Chowasz do plecaka po odpięciu? Elemenst całkiem odpinane mają tendencje do gubienia się...
Wywijasz za plecak to gwarantuje ze przy pierwszym kominku lub zacięciu polecą przekleństwa

A jak założysz uprząż i zapniesz pas biodrowy (trzeba go poluzować) to uprząż tak jakby mało przydatna...
Wygodnie jest zapiać piersiowy, to nieco stabilizuje plecak i jest łatwiej.

Ten North Face ma jeszcze kieszenie na narty ale to mało przydatne: końce nart w kieszeniach powodują że narty zbyt wysoko są zamocowane do góry i podchodzenie staje się mało wygodne bo "ciężar nad głową nami huśta" Ja uważam, ze wystarczają z boku paski do mocowania.

Nie wiemy do czego Kolega szuka plecaka.

wszystkie te modele mają zdejmowany pas biodrowy.

Ja poszukuję plecaka wspinaczkowego. Się właśnie zastanawiam czy nie warto dołożyć tych 100zł do mammuta i mieć spokój na kilka lat.

Deuter jest fajny tylko szpejarek nie ma, które mogą być przydatne.

Moim zdaniem jest to najfajniejszy plecak jaki kiedykolwiek widzialem.
Ma drugim miejscu ustawiam Deuter Guide 35+

Oba te plecaki to ekstraklasa i tyle.

A tak jeszcze przy okazji to mój prywatny faworyt z wielu względów to ten plecaczek ( bo trzeba lamać stare przyzwyczajenia i caly czas iśc do przodu )



P.S. Akurat ta kolorystyka nie jest fajna ,ale są inne kolorki bardz ok.
Sam plecak jest idealny na zabawy w górach zwlaszcza na wspin leciutki.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

zjerzony czasem bzdury pisze. Teraz sprawdzałem, Guide ma szpejarki BEZ ,,obwleczek"

No, ale w czym spokój, myślę, że wszystkie prezentują podobny poziom i jakość.

Ja go kupiłem ze względu na system nośny który jest jakby dla mnie stworzony
Aszot ja nie jestem jakimś bigwalowcem, ja lęk wysokości mam. Na wspinie pilnuję aby żaden pies nie naszczał na koniec liny. I moja terra mi wystarcza, mimo drobnych niewygód.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum