Forum portalu turystyka-gorska.pl

witam,
za 2 tyg. chce zrobic taka trasę, prosze o opinie jest ciekawa i warto isc ew. moze jakies rady

1 dzien - z polany chochołowskiej na grzesia , rakoń, wołowiec, ostry rohac, smutne sedlo i spimy w dolinie żarskiej
2 dzień - zarskie sedlo, jarząbczy wierch raczkowa przełęcz na hali ornak
3 dzień - czerwone wierchy przez kopa kondracka, do kasprowego , spimy w murowańcu,

za ew. uwagi bedę bardzo wdzięczny
piotr

sporo chodzenia trasy ciekawe -jeśli macie kondycje i motywacje to dacie rade

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Chodzenia dużo. Lekkie trudności ( jak Granaty ) na Rohaczach. Może być sporo luda.




Najpiękniejszy szlak Polskich Tatr Zachodnich. Bardzo długi. Życzę Wam tam wytrwałości.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Pytanie podstawowe w aspekcie zwyczajów w schroniskach słowackich. Macie rezerwację w Ziarskiej Chacie - to zaledwie 34 miejsca. Niżej jest chata Kozlar (72 miejsca) ale ona się ogłasza na takich portalach z kwaterami i z uwagi na lokalizację może być wysprzedana. Nie wiem jakie zwyczaje aktualnego chatara w Ziarskiej w aspekcie podłogi. Jedno doradzam - nie próbować pokrzykiwać na chatara, że się wam podłoga należy jak psu zupa bo jest ciemno itd. Może go to zupełnie nie obejść a poza tym tam żadne przepisy PTTK nie działają. Z Ziarskiej Chaty do "Magistrali" i zarazem "cywilizacji" tylko 1.5 godziny.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

tak, mam tam rezerwacje, 200 koron od osoby ,

quote="pirko"]tak, mam tam rezerwacje, 200 koron od osoby [/quote]

No to ok., niedrogo jak na słowackie chaty. No to tylko dobrze "rozchodzić" buty aby pęcherzy nie narobiły bo trasa długa, oj długa. Przy bardzo rannym wyjściu można by pomyśleć o pójściu za ciosem i dojściem granią rohacką aż do Banówki i później zielonym do Ziarskiej. Jakieś 10.5 godziny razem - długo ale do przejścia.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

jezeli chodzi o Ziarska Chate, ostatnio mielismy tam spac, w ostatniej chwili zmienilismy swe plany, rozmowa z czlowiekiem z Ziarskiej szalenie nieprzyjemna, gosc zachowywal sie jakby mu kompletnie nie zalezalo na turystach, ton niemily, na odpieprz sie, w koncu olalismy ta cala ziarska chate i zeszlismy do Zuberca, a tam za 300 koron od osoby 3 osobowy pokoj z lazienka, tv (jezeli dla kogos istotny), piekny domek, rano sniadanko przy stoliku na trawie, piekna sprawa, a wypad kolejnego dnia zrobilismy od innej strony wiec duzo nie stracilismy

jeden plus ziarskiej chaty to to, iz na swojej stronie maja cennik w .xls'ie, swietna sprawa, w naszych schroniskach by sie to przydalo

_________________
YT | Photo

Dzień dobry
Kolejne pytanie do "znawców tematu"
Załóżmy, że śpię w M. Oku i rano (ok. 7-ej) wychodzę na Rysy. Na górze jestem około południa. Chcę schodzić na słowację. I tu moje pytanie: Na ile męczące jest podejście od polskiej strony? Innymi słowy: czy konieczny będzie nocleg w Chacie pod Rysami, czy da radę dojść za dnia (i nie paść po drodze :] ) do Chaty Kapitana Moravku lub nawet do Smokowca? Kondycja taka SE, raczej dobra, acz bez rewelacji. Osób dwie.

PS. Pytanie dodatkowe: ile kosztuje nocleg Pod Rysami, a ile u Kapitana?

Da rady.

Pod Wagą chyba 440 koron.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

jeśli wyjdziesz w porze letniej gdzie mamy długi dzień to od 7 rano spokojnie zejdziesz do Szczyrbskiego, do Smokowca to chyba za daleko z Popradzkiego magistralą i od Ślaskiego w dół to jakoś ponad 7 godz. wychodzi, trzeba by ostro zapieprzać tylko po co?
z Rysów do Chaty pod Rysami masz raptem z pół godzinki także przy założeniu że na z Rysów zaczniesz schodzic o 12 to na nocleg o 12:30 to trochę za wcześnie

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Dzięki. A ile czasu potrzeba na zejście z Rysów do Chaty Kapitana M.? Sorry za takie pytania, ale wessało mi gdzieś słowacką mapę

http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_TAT/WYSOKIE/SLICES/wys_ii.htm

jakieś 2,5 - 3 godz.

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Dzięki

i jeszcze zerknij
http://www.tatry.info/przewodnik/trasy/doswiadczeni/trasa4.html

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Dzięki:)
A teraz głupie pytanie, więc sorry - ale... - czy podejscie na Rysy można porównać do podejścia na Zawrat od Murowańca?

A którędy powroty? Z Zawratu kilka dróg powrotnych, z Rysów <--> lub Popradskie Pleso. Czasowo 2xZawrat = Rysy

Powrót tak, jak pisałam wyżej. Trasa od M. Oka przez Rysy do Chaty pod Rysami lub do Chaty Kapitana M. Chodziło mi o samo "polskie" podejście, bo słowackie w miarę znam

Mi wyszło mniej więcej tak. 6.00 PKS do Palenicy, ~9 - Czarny Staw p/R., ~12 - szczyt, ~16 Strbske Pleso.

Dzięki
Bardziej niż o czas chodziło mi o trudność podejścia, stąd porównanie do tego szlaku z Murowańca na Zawrat. Wygląda toto podobnie?

Mniej więcej, na Rysach zimniej

Do Smokovca to raczej nie dasz rady, bo przejście z Popradskiego Plesa do Smokovcow magistralą to ładnych parę godzin. Ale spokojnie dasz radę do Strbskiego Plesa czy przystanku elektriczki Popradskie Pleso, skąd elektriczką możesz jechać do Smokovców.
Robiłem tę trasę z dużym plecakiem w drugim kierunku ze Strbskiego i jeszcze z MOKA przeszedłem przez Świstówkę do D5SP.
Gwoli ścislości już nie nazywa się to Chata kpt Moravku, ale po prostu Popradskie Pleso. Według strony http://www.tatry.cz/ubytovani/chatysk/chaty-sk.pdf w turystycznym pokoju 440 SKK.
Podejście jest jest inne niż na Zawrat. Tam masz dość jednak krótki kawalek skały z dużą ilością żelastwa, na Rysach idziesz ładny kawałek skałą, ale bez żelastwa, ale i bez większych trudności technicznych.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Bez większych trudności technicznych?

Uuuuu, to ja bym zdechła...

A o którą stronę się pytasz ? Polską czy słowacką ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

No to żelastwa tam są.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

O podejście od polskiej strony.

edit:

Coś mi się ponaciskało i się post skasował, pardon.

Moim zdaniem bez. To stosunkowo łatwy technicznie szlak, ale dość długi i droga kilkaset metrów różnicy wysokości po grzędzie jest dość męcząca.
Jest tam parę łańcuchów, ale mniej niż na Zawracie. Bo i nie są szczególnie potrzebne.
Ehh, stare lata. 15 lat i 10 kilo mniej ....

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Na Rysach jest mniej łańcuchów niż na Zawracie?

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

Na polską stronę szedłem ostatnio 15 lat temu i wtedy, z tego co pamiętam, było mniej. Jeżeli jest inaczej, to albo łańcuchów dodali, albo mi już skleroza trochę potaśtała we łbie

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Dodali.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"